Skocz do zawartości

Ile zyskałem na instalacji ogniw fotowoltaicznych?


Recommended Posts

Dnia 11.10.2019 o 21:28, Elfir napisał:

ciekawe jaka będzie produkcja zimą, kiedy więcej jest dni pochmurnych?

 

 

11 minut temu, Elfir napisał:

tak w ekspresowym skrócie mój mąż pracuje w Enea, wiec doskonale wiem jakie są zyski, jakie opłaty :) 

Więc po co powyższe pytanie jak masz fachowca w domu?

przecież logiczne że w pochmurne dni będzie mniejsze wytwarzanie energii tak samo jak analogicznie w przypadku solarów gdzie w zimowe i pochmurne dni grzeją słabiej inaczej ze zmniejszoną wydajnością.

Link do komentarza

Najważniejsze, ze można produkować prąd. Latem będzie nadprodukcja ale zimą będzie można się dogrzewać farelkami lub klimatyzacją w trybie grzania. Lepsze to niż latać co chwila i dorzucać do kominka :) W rozmowach ze znajomymi, którzy już maja na dachach elektrownię, słyszę, że najważniejsza jest niezależność od stawek prądu i odpowiednio przemyślany okres rozliczeniowy.

Link do komentarza
1 godzinę temu, bajbaga napisał:

Polecam stronę: https://pvmonitor.pl/  ewentualnie poczekać kilka miesięcy aż swoje "dane" opublikują  aaaa i gawel.

 

Ps. Jeśli w tym co pisała żona, o tym co powiedział jej mąż, jest ziarnko prawdy, proponuję zmianę sprzedawcy energii elektrycznej :icon_biggrin:

cząstkowe dane mogę opublikować już teraz

6,82kwp, skierowana chyba idealnie na południe, dach 40-45

start 5.05.19

niepełny maj - 655,6kwh

czerwiec - 1148,9kwh

lipiec - 984,1kwh

sierpień - 990,6kwh

wrzesień - 778,2kwh

14 niepełnych dni października - 292,7

od 5.05.2019 - 14.10.2019 - 4850,1kwh

prawie na pewno w skali roku będzie więcej niż 1000kwh/kwp

 

Link do komentarza
2 godziny temu, retrofood napisał:

Ta letnia nadprodukcja jest dość szybko zjadana przez klimę. Ale komfort kosztuje, nic na to nie poradzimy. :)

diabeł tkwi w szczegółach. Tak się składa, że mam też i klimę od jakiegoś czasu. Godzina pracy 1 splita to około 0,8kwh. Biorąc pod uwagę produkcje w okresie letnim, to tak szybko tej produkcji nie zjem..dla małych instalacji - fakt, te proporcje będą inne....

Oczywiście, komfort jest priorytetem - tutaj pełna zgoda.

stasiu, to detal, nie czepiaj się :icon_exclaim:

Link do komentarza
1 minutę temu, aaaa napisał:

diabeł tkwi w szczegółach. Tak się składa, że mam też i klimę od jakiegoś czasu. Godzina pracy 1 splita to około 0,8kwh. Biorąc pod uwagę produkcje w okresie letnim, to tak szybko tej produkcji nie zjem..dla małych instalacji - fakt, te proporcje będą inne....

Oczywiście, komfort jest priorytetem - tutaj pełna zgoda.

Ale klima (coraz częściej) musi działać również w godzinach wieczornych i tych późniejszych, kiedy słonko już zasnęło. Taki klimat nam się robi. 9_9 

Ważne jednak co innego, gdyby nie fotowoltaika, wielu ludzi nawet by nie myślało o montażu klimatyzacji.

Link do komentarza
Dnia 10.10.2019 o 15:55, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Słyszałem o kontynuacji dofinansowania z tego programu. Znajomi zdążyli jeszcze na dofinansowanie z Warszawy - 30% (miało być 40%) i będą mogli to odpisać na raty w kolejnych zeznaniach podatkowych. Elektrownie domowe już działają. Ciekawe, że dach był skanowany z satelity a na posesji wcześniej nie pojawiła się ekipa. Potem okazało się, że jeszcze kilka paneli się zmieściło na połaci.

To taka ciekawostka z życia wzięta.

A jaki to program w Warszawie był na 30%? 

 

Ps. z tymi pomiarami dachów bez wizji lokalnej to się słyszy wielokrotnie. Wizja lokalna to podstawa! No i warto również wymagać pomiarów końcowych, kamera termowizyjna to też pomoc w diagnozowaniu uszkodzeń, a szanujące się firmy powinny takie usługi oferować :)

 

Link do komentarza
16 minut temu, retrofood napisał:

Ale klima (coraz częściej) musi działać również w godzinach wieczornych i tych późniejszych, kiedy słonko już zasnęło. Taki klimat nam się robi. 9_9 

Ważne jednak co innego, gdyby nie fotowoltaika, wielu ludzi nawet by nie myślało o montażu klimatyzacji.

żaden problem...z mojego punktu widzenia to nawet lepiej - mogę puszczać nawet w nocy, bo od 22-6 mam prąd po 0,24zł (G12w)

A Tauron i tak rozlicza, że to co wyprodukowane w drogiej taryfie to musisz wykorzystać w drogiej, a to co wyprodukowane w taniej musisz odebrać w taniej. Więc dla mnie korzystniej tę klimę puścić w nocy, w tanim prądzie

Link do komentarza

BTW wczoraj złożyłem zgłoszenie  mojej elektrowni PV w RE Konstancin, teraz czekam na tzw warunki z nimi pedzę do BOK PGE i podpisuje aneks do umowy kompleksowej, następnie czekam na licznik 2 biegunowy i z protokołem licznika oraz wypełnionym już przez instalatora wnioskiem śmigam ponownie do RE Konstancin po pieczątkę (?!) i na koniec z tym wszystkim pędzę do Warszawy na ul Konstruktorów do NFOŚiGW składam wniosek na dotację i czekam oraz szczekam chyba jak to przeżyje. 

Link do komentarza
22 godziny temu, Eksperci Viessmann napisał:

A jaki to program w Warszawie był na 30%? 

 

Ps. z tymi pomiarami dachów bez wizji lokalnej to się słyszy wielokrotnie. Wizja lokalna to podstawa! No i warto również wymagać pomiarów końcowych, kamera termowizyjna to też pomoc w diagnozowaniu uszkodzeń, a szanujące się firmy powinny takie usługi oferować :)

 

O tym programie dofinansowania na OZE mowa.

https://warszawa.naszemiasto.pl/dotacja-na-oze-warszawa-w-tym-roku-miasto-doplaci-az-167/ar/c1-5194381

a z tego programu miało być pierwotnie 40%

https://solsum.pl/finansowanie/dotacja-um-warszawa-40-fotowoltaika-30-pompy-ciepla/

Tak mi to relacjonował znajomy, u którego pracuje już elektrownia PV na dachu. Linki to potwierdzają :)

Sprytnie to ujęte z dofinansowaniem 40% ponieważ 15 tysięcy to 40 % ale dla instalacji 4.5 kWp wg informacji z rynku. Nie wiadomo ile procent to jest obecnie  biorąc pod uwagę ceny instalacji w latach 2019/2020. Z uwagi na "szał na PV" może być taniej.

22 godziny temu, Eksperci Viessmann napisał:

 

 

Ps. z tymi pomiarami dachów bez wizji lokalnej to się słyszy wielokrotnie. Wizja lokalna to podstawa! No i warto również wymagać pomiarów końcowych, kamera termowizyjna to też pomoc w diagnozowaniu uszkodzeń, a szanujące się firmy powinny takie usługi oferować :)

 

Podziwiam za optymizm :)

Link do komentarza
Dnia 15.10.2019 o 11:22, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

 

Sprytnie to ujęte z dofinansowaniem 40% ponieważ 15 tysięcy to 40 % ale dla instalacji 4.5 kWp wg informacji z rynku. Nie wiadomo ile procent to jest obecnie  biorąc pod uwagę ceny instalacji w latach 2019/2020. Z uwagi na "szał na PV" może być taniej.

 

To trochę tak jak z Moim Prądem, do 50% dotacji, ale tak naprawdę, realne dofinansowanie to około 20-30%, bo 5 tysięcy złotych to koszt w zaokrągleniu tylko 1 kW, a instalacje 2 kW to na Polskie gospodarstwa za mało. 

Link do komentarza
46 minut temu, Eksperci Viessmann napisał:

To trochę tak jak z Moim Prądem, do 50% dotacji, ale tak naprawdę, realne dofinansowanie to około 20-30%, bo 5 tysięcy złotych to koszt w zaokrągleniu tylko 1 kW, a instalacje 2 kW to na Polskie gospodarstwa za mało. 

A dlaczego za małe? Skąd takie twierdzenie?

BTW U mnie wychodzi 40% dofinansowania 5k+ulga termo od pozostałości , jak Olek powyżej pisał podobnie. Czas zwrotu spokojnie 3,5 roku przy niezmiennych cenach prądu lub szybciej jak zdrożeje

 

Link do komentarza
21 godzin temu, gawel napisał:

A dlaczego za małe? Skąd takie twierdzenie?

BTW U mnie wychodzi 40% dofinansowania 5k+ulga termo od pozostałości , jak Olek powyżej pisał podobnie. Czas zwrotu spokojnie 3,5 roku przy niezmiennych cenach prądu lub szybciej jak zdrożeje

 

Według informacji SBF POLSKA PV, średnie instalacje fotowoltaiczne w Polsce mają około 5-6 kW. Więc sam możesz policzyć ile kosztuje taka instalacja i jaki procent stanowi te 5 tysięcy zł. Tak czy inaczej, taka zachęta i idea programu są dobre

Link do komentarza

Zawsze coś i widać, że inicjatywa Samorządów jest. Skoro już zaczęliśmy mówić o czystej energii, trzeba Obywatelom udowodnić, że to nie są tylko słowa.

Uważam, ze w TV powinno być więcej spotów reklamowych. Obecnie każdy musi odbyć spacer do Urzędu Miasta/Gminy/Powiatu etc.

Na szczęście z upływem czasu poczta pantoflowa będzie jeszcze lepszym źródłem informacji niż obecnie.

 Na dachach jest więcej PV i sąsiad sąsiadowi na ulicy opowie, że dzięki temu co widać na dachu, "zimą prawie nic za prąd nie płacił a mróz trzymał prawie miesiąc :) "

22 godziny temu, gawel napisał:

A dlaczego za małe? Skąd takie twierdzenie?

BTW U mnie wychodzi 40% dofinansowania 5k+ulga termo od pozostałości , jak Olek powyżej pisał podobnie. Czas zwrotu spokojnie 3,5 roku przy niezmiennych cenach prądu lub szybciej jak zdrożeje

 

O cenach prądu nie wspominałem - kto je zna, jest już milionerem :). Natomiast konkurencja w firmach monterskich i sprzedawcach PV jest duża. Poza tym masowa produkcja i nasycony rynek zbytu wymusi zejście z cen.

Ustawa może się jeszcze w ciągu 10 lat zmienić 2 lub 3 razy i wtedy za wyprodukowaną energię dostaniemy talony, za które kupimy paliwo na stacji benzynowej :) Zamiast zwrotu 80% nadprodukcji. To by był dopiero szał :)

Link do komentarza
2 godziny temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Zawsze coś i widać, że inicjatywa Samorządów jest. Skoro już zaczęliśmy mówić o czystej energii, trzeba Obywatelom udowodnić, że to nie są tylko słowa.

Uważam, ze w TV powinno być więcej spotów reklamowych. Obecnie każdy musi odbyć spacer do Urzędu Miasta/Gminy/Powiatu etc.

Na szczęście z upływem czasu poczta pantoflowa będzie jeszcze lepszym źródłem informacji niż obecnie.

 Na dachach jest więcej PV i sąsiad sąsiadowi na ulicy opowie, że dzięki temu co widać na dachu, "zimą prawie nic za prąd nie płacił a mróz trzymał prawie miesiąc :) "

O cenach prądu nie wspominałem - kto je zna, jest już milionerem :). Natomiast konkurencja w firmach monterskich i sprzedawcach PV jest duża. Poza tym masowa produkcja i nasycony rynek zbytu wymusi zejście z cen.

Ustawa może się jeszcze w ciągu 10 lat zmienić 2 lub 3 razy i wtedy za wyprodukowaną energię dostaniemy talony, za które kupimy paliwo na stacji benzynowej :) Zamiast zwrotu 80% nadprodukcji. To by był dopiero szał :)

Akurat zejście z cen to jest za co najmniej 5 a wydaje mi się że i 10 lat. Dlatego że owszem ceny nowinek spadają, ale koszt PV to nie tylko sprzęt ale i przede wsztskim koszty osobowe instalatorów, pracowników hurtowni itp. A to pójdzie od nowego roku do góry już to się dzieje, Dodatkowo popyt wzroscie na PV z powodu wzrostu cen pradu w 2020 roku bedzie polowanie na monterów PV dosłowne.

Link do komentarza
5 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Pożyjemy, zobaczymy :) Będzie tak jak z licencjonowanymi audytorami efektywności energetycznej budynku.

Olek to było marne i z góry skazane na porażkę . PV ma odniesienie do opłat za prąd w perspektywie czasu i PV generują kasę mówiąc kolokwialnie natomiast świadectwa generowały papier do podtarcia pupy dlatego to była skucha dla łosi którzy zainwestowali w dokształcanie.

Link do komentarza
22 godziny temu, gawel napisał:

Akurat zejście z cen to jest za co najmniej 5 a wydaje mi się że i 10 lat. Dlatego że owszem ceny nowinek spadają, ale koszt PV to nie tylko sprzęt ale i przede wsztskim koszty osobowe instalatorów, pracowników hurtowni itp. A to pójdzie od nowego roku do góry już to się dzieje, Dodatkowo popyt wzroscie na PV z powodu wzrostu cen pradu w 2020 roku bedzie polowanie na monterów PV dosłowne.

To prawda - ceny prądu rosną, a magazyny już teraz mają problem z pomieszczeniem takiej ilości na jaką jest zapotrzebowanie. Ale ostatnio czytałem że chyba 10 lat temu koszt modułu w przeliczeniu na Wp wynosił około 17 zł, rok temu 1 zł 20 groszy, a w tym roku prawdopodobnie spadnie poniżej złotówki. Taki spadek ma znaczący wpływ na obniżenie ceny całej instalacji PV mimo kosztów osobowych, które na pewno będą  cały czas rosły.

Link do komentarza
Dnia 18.10.2019 o 13:34, gawel napisał:

No nie wiem ale zawsze na cenę największy wpływ miały koszty osobowe, jak napisałem powyżej. Obecnie monter bierze lekko 400 zł za montaż jednego panela do niedawna brał 300 i to nie koniec podwyżek tak że przecena o kilka groszy to nie ten rząd wielkości.

Jeżeli cena 1 Wp zmniejszy się o około 0,2 zł, to na 1 kWp mamy już 200 zł. Biorąc pod uwagę, że obecnie średnie montowane instalacje w Polsce mają około 5-6 kWp, to już mamy oszczędność 1000 - 1200 zł. To w cale nie tak mało

Link do komentarza
20 minut temu, Eksperci Viessmann napisał:

Jeżeli cena 1 Wp zmniejszy się o około 0,2 zł, to na 1 kWp mamy już 200 zł. Biorąc pod uwagę, że obecnie średnie montowane instalacje w Polsce mają około 5-6 kWp, to już mamy oszczędność 1000 - 1200 zł. To w cale nie tak mało

Same panele nie są głównym składnikiem całej instalacji, czy to tak trudno zrozumieć? Przecież pisałem że ostatnio znajomy musiał dać swoim elektrykom po 100 za i panel podwyżki bo inaczej by odeszli do konkurencji to przy 6 kw daje ponad 2000 tys a to wcale nie tak mało. Do tego dodaj wzrost kosztów w hurtowniach bo tam roboty nie pracują ubezpieczenia OC dla ekipy montującej i sorry ale twoje groszowe obniżki nie powodują spadek cen instalacji PV

Link do komentarza

gaweł co ty wygadujesz? Skoro spadają ceny elementów składowych (raczej nie rosną), to chyba "grosz do grosza...". Nie można opierać kosztów instalacji jedynie na kosztach robocizny. Oczywiście bardzo ważny jest inwerter i sama jakość wykonania instalacji.

Poza tym, skoro mamy konkurencję i mnożą się ekipy montażowe, to chyba ceny robocizny raczej nie wzrosną. Część kwoty dla firmy montażowej to część dotacji z różnych programów - tu raczej nikt nikogo nie będzie mógł "naciągnąć". Znam przypadek z relacji mojego dobrego znajomego, że obmierzyli mu dach z nieba, potem się okazało, że na wizji lokalnej wykonawca sam stwierdził, ze wejdzie jeszcze kilka paneli. Dołożyli te panele ale różnice w dotacji na plus mojego znajomego ekipa musiała "wyprostować" sama. Zrobiła montaż dodatkowych paneli i sprzedała same panele po kosztach. Wszystko się da zrobić.

Raczkuje jeszcze obmiar. Pewno to kwestia czasu i umawiania się z obmiarem "z natury". Lepiej zrobić to "z satelity" a potem być zdziwionym :)

Link do komentarza

Wygaduje co widzę spadek cen podzespołów jest mniejszy od wzrostu cen robocizny, a ogromny popyt na instalacje w związku z programem twój prąd  powoduje takie zainteresowanie że robotnicy dyktują ceny a Twoje stwierdzenie "skoro mamy konkurencję i mnożą się ekipy montażowe, to chyba ceny robocizny raczej nie wzrosną." jest nielogiczne i nie poparte jakimkolwiek związkiem przyczynowo-skutkowym.

Link do komentarza

Koszt paneli fotowoltaicznych stanowi około 50% całej ceny instalacji. Jeśli ich cena spadnie, to relatywnie wpłynie na koszt całościowy. Co do konkurencji, to taka jest powszechna praktyka. Jeśli dużo firm montuje coś w podobnej cenie, nie możesz nagle narzucić dużo większej, bo nikt u ciebie nie kupi. Dodatkowo popyt napędza podaż. Pożyjemy zobaczymy, ale jednak lepiej żeby ceny spadały niż rosły. W końcu wszyscy czekamy na sytuację, żeby dofinansowania nie były potrzebne do rozwoju rynku

Link do komentarza

Tylko że wyrównanie popytu nie następuje w ciągu godzin tylko raczej miesięcy. Dodatkowym czynnikiem który poglębi parcie na PV będą niewątpliwie podwyżki cen prądu. Obecnie są problemy z ciągłością dostaw PV bo nastąpił boom na montaż brakuje również falowników w okolicach Warszawy, dziś na podpisanie umowy prosumeckiej czekałem ponad 5 h i kolejka nie malała. To są moje obserwacje wynik jace z doświadczeń a nie gdybologia co powinno być a nie jest.

Link do komentarza

Nic w branży nie dzieje się z dnia na dzień ale raczej z miesiąca na miesiąc. To stosunkowo młody rynek w Polsce i ma wiele wyzwań z którymi musi się zmierzyć. Dlatego warto obserwować rynek, wiedzieć co się dzieje, żeby tym wyzwaniom móc sprostać. Brak miejsca w magazynach również w tym momencie jest problemem, ale wiem z doświadczenia, że niektóre firmy te magazyny po prostu zwiększyły. Dłuższy czas oczekiwania też jest problemem, szczególnie dla klienta, to jasne! Czy takie czynniki faktycznie wpłyną na ceny? Pewne wkrótce się przekonamy

Link do komentarza

To taka polska sraczka i owczy pęd nie pierwszy i nie ostatni na pewno. Była moda ma magnetowidy, ruskie tv rubin, pompy ciepła ze studniami wodnymi , anteny satelitarne, daewo lanos, garnki ceptera, termomixy, odkurzacze rainbow i wiele innych super cudów must have dla łosi :D. Z pv jest trochę inaczej ja to traktuje jako inwestycję finansową z lokaty mam 1,8% z Pv może być ponad 30% to jest ogromna optymalizacja kosztów. 

Link do komentarza

Ja tam się cieszę, że na PV jest ostatnio moda :icon_biggrin: i masz rację, to dobra inwestycja! No i tak jak pisałeś, ludzie się też obawiają wzrostu cen prądu i chętniej inwestują w fotowoltaikę. Myślę też, że ta moda będzie wzrastać. Widać to po Moim Prądzie, po tym ile wniosków wpływa.

 

Notabene, warto napisać że od wczoraj można też składać e-wnioski. Minął dopiero jeden dzień a tu już 56 wniosków złożonych online.

Link do komentarza

Dobry artykuł. Przeliczyłem stopę zwrotu z instalacji i decyzja zapadła. Moda nie moda, warto działać. Jak nie podejmę działań, za kilka lat będę żałował, a tak, czas będzie pracował na moją korzyść. Na pewno nie będę stratny.

Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

U mnie miał być sierpień ale ostatecznie finalizacja nastąpiła w listopadzie. 

Miało być 2,5 kWh, jedna faza i udział własny 4 tys. Ostatecznie stanęło na 5 kWh i 3 fazy z udziałem własnym 9,5 tys zł./

Okazało się że pomimo dofinansowania 80% w tym roku zmniejszono kwotę kwalifikowaną z 15 tys na 12.

To całkiem świeża sprawa bo falownik pracuje od 2 dni i czekam na hasło do aplikacji od instalatora, żeby monitorować pracę instalacji.

Jest pięknie.:yahoo:

Link do komentarza
15 minut temu, demo napisał:

U mnie miał być sierpień ale ostatecznie finalizacja nastąpiła w listopadzie. 

Miało być 2,5 kWh, jedna faza i udział własny 4 tys. Ostatecznie stanęło na 5 kWh i 3 fazy z udziałem własnym 9,5 tys zł./

Okazało się że pomimo dofinansowania 80% w tym roku zmniejszono kwotę kwalifikowaną z 15 tys na 12.

To całkiem świeża sprawa bo falownik pracuje od 2 dni i czekam na hasło do aplikacji od instalatora, żeby monitorować pracę instalacji.

Jest pięknie.:yahoo:

To super gratuluję czy   z tych 9,5 to jeszcze możesz wystąpić o dofinansowanie?

Link do komentarza
11 godzin temu, demo napisał:

U mnie miał być sierpień ale ostatecznie finalizacja nastąpiła w listopadzie. 

Miało być 2,5 kWh, jedna faza i udział własny 4 tys. Ostatecznie stanęło na 5 kWh i 3 fazy z udziałem własnym 9,5 tys zł./

Okazało się że pomimo dofinansowania 80% w tym roku zmniejszono kwotę kwalifikowaną z 15 tys na 12.

To całkiem świeża sprawa bo falownik pracuje od 2 dni i czekam na hasło do aplikacji od instalatora, żeby monitorować pracę instalacji.

Jest pięknie.:yahoo:

będę się czepiał, ale pewnie chodziło ci o 2,5kwp i 5kwp ?? :icon_cool:

 

U mnie w piątek ma być być montowana 2 część instalacji, 5,36kwp.

3kwp będzie dofinansowane 14,1k (grant). Całość wyjdzie więc mnie finalnie 10,3k za 5,36kwp, czyli 1,9k/kwp.

Właściwie to nawet trochę mniej , bo pozostałą część instalacji (ta bez dofinansowania) będzie można odliczyć od podatku...

Link do komentarza
1 godzinę temu, aaaa napisał:

będę się czepiał, ale pewnie chodziło ci o 2,5kwp i 5kwp ?? :icon_cool:

Oczywiście masz rację, nie wiem dlaczego napisałem - kWh.

12 godzin temu, gawel napisał:

To super gratuluję czy   z tych 9,5 to jeszcze możesz wystąpić o dofinansowanie?

Nie, bo to już po dofinansowaniu. Kosztorys opiewał na 19 tys. z tego 80% dofinansowania, ale liczone tylko od 12 tys , czyli kwoty zwanej kwalifikowaną. 

Wszystko co ponad 12 tys to 100% udział własny.

Link do komentarza
Dnia 22.10.2019 o 16:03, gawel napisał:

To taka polska sraczka i owczy pęd nie pierwszy i nie ostatni na pewno. Była moda ma magnetowidy, ruskie tv rubin, pompy ciepła ze studniami wodnymi , anteny satelitarne, daewo lanos, garnki ceptera, termomixy, odkurzacze rainbow i wiele innych super cudów must have dla łosi :D. Z pv jest trochę inaczej ja to traktuje jako inwestycję finansową z lokaty mam 1,8% z Pv może być ponad 30% to jest ogromna optymalizacja kosztów. 

To czemu ogrzewasz wodę pompą ciepła? Przecież mogłeś nadal grzać w bojlerze. Inni pędzą i są łosiami, ale Ty robisz to z rozwagą :)

Wracając do PV - wspominałem, ze w Warszawie jest nowy program dofinansowań na PV i OZE. Zakładam, że fundusze z jednego programu się kończą, a inny już powstał. Trzeba korzystać a potem na spokojnie zrobić bilans. Późniejsze opinie po roku/latach doświadczeń posłużą innym. Uczymy się wszyscy EKOLOGII.

Link do komentarza

W jakimś stopniu jest to moda na PV. Ale ostatecznie jednak znacznie więcej. Może to być właśnie długoterminowa inwestycja. Tu bardzo dużo zależy od tego jakie dotacje możemy dostać. Oraz jakie są zasady rozliczania za prąd oddawany do sieci i pobierany z niej. Najbardziej obawiam się w tym momencie polityków, bo takie zasady można zmieniać szybko.

Link do komentarza
11 godzin temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

To czemu ogrzewasz wodę pompą ciepła? Przecież mogłeś nadal grzać w bojlerze. Inni pędzą i są łosiami, ale Ty robisz to z rozwagą :)

Wracając do PV - wspominałem, ze w Warszawie jest nowy program dofinansowań na PV i OZE. Zakładam, że fundusze z jednego programu się kończą, a inny już powstał. Trzeba korzystać a potem na spokojnie zrobić bilans. Późniejsze opinie po roku/latach doświadczeń posłużą innym. Uczymy się wszyscy EKOLOGII.

Nie mieszkam w Warszawie i programy stołeczne mnie nie dotyczą. Pompę ciepła miałem z dotacja 80% o czym pisałem i to był jak najbardziej słuszny wybór. Zawsze przeliczam czy jest to ekonomicznie uzasadnione i czy mnie na to stać dlatego nie jestem łosiem.

12 godzin temu, demo napisał:

Oczywiście masz rację, nie wiem dlaczego napisałem - kWh.

Nie, bo to już po dofinansowaniu. Kosztorys opiewał na 19 tys. z tego 80% dofinansowania, ale liczone tylko od 12 tys , czyli kwoty zwanej kwalifikowaną. 

Wszystko co ponad 12 tys to 100% udział własny.

czyli 7 tysięcy odliczysz od podstawy podatku to i tak super

13 godzin temu, aaaa napisał:

będę się czepiał, ale pewnie chodziło ci o 2,5kwp i 5kwp ?? :icon_cool:

 

U mnie w piątek ma być być montowana 2 część instalacji, 5,36kwp.

3kwp będzie dofinansowane 14,1k (grant). Całość wyjdzie więc mnie finalnie 10,3k za 5,36kwp, czyli 1,9k/kwp.

Właściwie to nawet trochę mniej , bo pozostałą część instalacji (ta bez dofinansowania) będzie można odliczyć od podatku...

Gratulacje ! Warunki finansowe super, Wymieniasz falownik czy podłączasz dodatkowy?

Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Dnia 19.11.2019 o 10:55, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

W jakimś stopniu jest to moda na PV. Ale ostatecznie jednak znacznie więcej. Może to być właśnie długoterminowa inwestycja. Tu bardzo dużo zależy od tego jakie dotacje możemy dostać. Oraz jakie są zasady rozliczania za prąd oddawany do sieci i pobierany z niej. Najbardziej obawiam się w tym momencie polityków, bo takie zasady można zmieniać szybko.

Myślę, że już niedługo dojdziemy do takiego stanu, że fotowoltaika nie będzie wymagała dofinansowania. Technologia tanieje, a ludzie mają coraz większą świadomość ekologiczną. Teraz faktycznie polityków można się trochę obawiać. W ogóle to okazuje się,  że mój prąd zamarł na parę dni bo zmieniło się ministerstwo. Gdy doczekamy tego, że pv nie będzie potrzebowało wsparcia, nie będziemy musieli obawiać się polityków ;) przynajmniej nie w takim stopniu   

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Musiała od razu pęknąć czy się po prostu ugięła albo powstały jakieś mocne naciski punktowe? Ściany piwnicy stoją na grubej papie, najgrubsza jaka była, nie pamiętam ile mm ale wydaje mi się że to też mogło mieć wpływ. W żadnej że ścian nie ma słupa żelbetonowego. Zanim stawiałem ściany to szukałem po forach i wszyscy doradzali takie słupy właśnie żeby unikać rys na ścianach. Rys jest więcej na ścianach piwnicy, poniżej pokazane. Praktycznie na każdym łączeniu wewnętrznych ścian nosnych i narożnikach.    A ponadto tu gdzie zaznaczono na żółto to są raczej na pewno naciski/reakcje pionowe bo jest to narożne okno tarasowe bez słupa i w tym miejscu pewne dochodzi do dużych nacisków na ściany piwnicy.     
    • Ława musiała pęknąć w miejscu pęknięcia tych bloczków betonowych, proszę poszukać na ścianach innych rys w tym pomieszczeniu z wykuszem.
    • To jest myśl, zupełnie nie brałem pod uwagę
    • to może zmień kraj, próbowałeś?
    • To wszystko do skucia do betonu, popełniłem kiedyś taką  „aranżację”.     Tynk był częściowo odparzony. To loggia, a nie balkon.   Po skuciu poszedł grunt. Następnie taką obróbkę wklejałem na skraju płyty, z którą się pan morduje, od spodu,  na silikon i kolki.   Potem styropianem 5-centymetrowym ociepliłem cały sufit i ściany loggi, wklejając go na klej i kolki do styropianu, na to przyszła siatka, klej a na koniec tynk silikonowy zewnętrzny. Wyszło tak, że tylko ten wygięty kancik wystawał poniżej sufitu.   Proszę dopytać w tej  spółdzielni czy nie planują dociepleń w tym budynku w przyszłym roku albo niech partycypują w kosztach termomodernizacji, ścian i sufitu loggii.    Ma pan podzielniki na grzejnikach?      Co by tam nie nakładał to i tak się odparzy z czasem.    Płyta zimą jest podgrzewana od strony mieszkania, to mostek termiczny, czyli w mrozy „się poci” więc  to daremny trud, natura pana zamorduje.   Tylko styropian wchodzi w grę i na nim jakiś tynk w kolorze dostosowanym do  potrzeb lub uzgodniony ze spółdzielnią.     
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...