Skocz do zawartości

III klasa/warunki zabudowy/jakie?


matater

Recommended Posts

Witam,

Przejdę może do sedna sprawy. Chciałbym wybudować dom na "obecnie" działce rolnej. Posiadaczem działki/rolnikiem jest mój ojciec. Wspomniany grunt to działka III klasy, nie leży ona na terenie gdzie jest uchwalony miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego.

W zasadzie jestem w początkowym punkcie i niezbyt orientuję się od czego zaczynać. Czy budowa może być rozpoczęta przez ojca na zasadzie wnioskowania o ustalenie warunków zabudowy dla budynku mieszkaniowego w zabudowie zagrodowej, a później w początkowym etapie budowy nastąpić może przeniesienie własności na mnie? Czy może wnioskować o warunki zabudowy dla budynku mieszkalnego jednorodzinnego, również z późniejszym przepisaniem na mnie (tylko w którym momencie najlepiej je zrobić?). Tak jak zostało mi to wytłumaczone w urzędzie gminy, w tym drugim przypadku do uzyskania pozwolenia na budowę potrzebne będzie odrolnienie działki. Odrolnienie będzie zwolnione z opłat do 500m2. Za pozostałą część będzie trzeba już zapłacić, a wiadomo wolałbym tego uniknąć. Zaznaczę że nie mam jeszcze ustalone jak duża miałaby być ta działka, ale w grę wchodzi około 875m2. Jak też się dowiedziałem istnieje tutaj opcja odrolnienia 500m2, a pozostała część rzekomo może pozostać jako działka rolna. Czy jesteście mi Państwo w stanie doradzić jaką opcję wybrać, o ile w ogóle mogę wybierać między tymi opcjami? Z góry dziękuję za pomoc.

Link do komentarza

W MPZP są określone warunki zabudowy - w tym min. wielkość działek pod zabudowę - i taka powierzchnia będzie przyjęta przy wyodrębnieniu z zabudowy zagrodowej. Przekazanie działki z rozpoczętą budową może być kłopotliwe - do zakończenia budowy jest to obszar niezabudowany i podlega przepisom o ochronie gruntów rolnych lepiej więc przejąć gotowy budynek.

Link do komentarza

Witam,

W tym sęk, że działka nie leży na terenie dla którego uchwalony jest MPZP. Muszę wnioskować o ustalenie warunków zabudowy. I właśnie teraz pytanie o co zawnioskować? Finalnie posiadaczem działki i domu mam być ja z żoną. Nie jesteśmy rolnikami. Jest nim mój ojciec i to on jest właścicielem działki. Czy powinniśmy zawnioskować o ustalenie warunków zabudowy dla budowy budynku mieszkalnego jednorodzinnego na ojca? A dopiero później przekazać to na nas? Bo jeśli wniosek złożymy dla zabudowy zagrodowej to zapewne pojawią się problemy przy uzyskaniu kredytu. 

A może jest na to jakieś inne wyjście o którym nie wiem a urzędnicy niestety nie potrafią doradzić? 

Pozdrawiam

Link do komentarza
  Dnia 29.01.2018 o 13:38, Budujemy Dom - budownictwo i instalacje napisał:

Wariant B - przekazanie przez ojca części gospodarstwa i uzyskanie statusu rolnika.

Rozwiń  

Z tego co mi wiadomo, posiadanie samej ziemi w myśl ustawy nie czyni jeszcze rolnikiem...

 

  Dnia 29.01.2018 o 13:05, matater napisał:

W tym sęk, że działka nie leży na terenie dla którego uchwalony jest MPZP

Rozwiń  

A był kiedyś w przeszłości uchwalony i stracił ważność?

  Dnia 29.01.2018 o 13:05, matater napisał:

Bo jeśli wniosek złożymy dla zabudowy zagrodowej to zapewne pojawią się problemy przy uzyskaniu kredytu

Rozwiń  

Jak już to ojciec będzie musiał to złożyć i tylko ojciec będzie mógł wystąpić o kredyt.

Żaden bank nie udzieli kredytu na budowę której nie jesteście właścicielem.

Link do komentarza

Z tego co mi wiadomo dla tego obszaru nie był uchwalony MPZP. Co do kredytu to oczywiste że kredyt musi zostać udzielony właścicielowi. Chodziło mi raczej o to że byłby zapewne problem z udzieleniem kredytu na budowę w zabudowie zagrodowej w przypadku gdybyśmy to my zostali właścicielami. Ale nie będziemy mogli wybudować w tej opcji ponieważ nie mamy statusu rolnika więc wracamy do punktu wyjścia. 

Zatem jedynym wyjściem z sytuacji jest budowa domu przez ojca na tej działce? 

Link do komentarza
  Dnia 30.01.2018 o 21:49, matater napisał:

Z tego co mi wiadomo dla tego obszaru nie był uchwalony MPZP

Rozwiń  

 

  Dnia 31.01.2018 o 19:56, bajbaga napisał:

Na III klasie może budować tylko rolnik (dla tego przypadku).

Rozwiń  

Nie mamy 100% pewności czy dla tego obszaru nie był uchwalony dawno temu MPZP - przynajmniej autor tego stanowczo nie napisał.

Sam postawiłem na III klasie (nie będąc rolnikiem) ale był kiedyś uchwalony dla mojego obszaru MPZP i w nim działka była przewidziana pod budownictwo mieszkaniowe. Wiadomo, w pewnym momencie wszystkie plany straciły ważność al na mocy planu z utraconą ważnością uzyskałem pozwolenie na budowę - to tak w skrócie...

Link do komentarza

W studium uwarunkowań i kierunków rozwoju gminy z 2009r. doszukałem się informacji jak w załączniku odnośnie terenu na którym leży działka. Nie wiem tylko czy to ma ze sobą jakiś związek.

Szczerze to już nie wiem jak podejść do tematu i gdzie się udać tak żeby ktoś doradził. Jeśli chodzi o tych z gminy to wydaję mi się że ja wiem więcej, choć wiem niewiele. 

A jak ma się sprawa z odrolnieniem działki do 500m2 bez opłat? O tym też mi wspomniała urzędniczka ale w jakiś zagmatwany sposób. 

Cała działka ma około 4,5ha. Czy z tego nie można wyodrębnić działki np 900m2 przy drodze, odrolnić 500m2 i rozpocząć budowę z późniejszą darowizną? Wiem że pewnie tworzę nowe prawo budowlane ale chcę to jakoś wszystko ogarnąć dlatego pytam.

Screenshot_20180201-221535.jpg

Link do komentarza

Problem nie tkwi w prawie budowlanym tylko:

  Cytat

Ustawa o ochronie gruntów rolnych.

Art.7.

2. Przeznaczenie na cele nierolnicze i nieleśne:
1). gruntów rolnych stanowiących użytki rolne klas I–III – wymaga uzyskania zgody ministra właściwego do spraw rozwoju wsi, z zastrzeżeniem ust. 2a,

 

2a. Nie wymaga uzyskania zgody ministra właściwego do spraw rozwoju wsi przeznaczenie na cele nierolnicze i nieleśne gruntów rolnych stanowiących użytki rolne klas I–III, jeżeli grunty te spełniają łącznie następujące warunki:


1) co najmniej połowa powierzchni każdej zwartej części gruntu zawiera się w obszarze zwartej zabudowy;


2) położone są w odległości nie większej niż 50 m od granicy najbliższej działki budowlanej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2016 r. poz. 2147 i 2260 oraz z 2017 r. poz. 624 i 820);


3) położone są w odległości nie większej niż 50 metrów od drogi publicznej w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 1440, 1920, 1948 i 2255 oraz z 2017 r. poz. 191);


4) ich powierzchnia nie przekracza 0,5 ha, bez względu na to, czy stanowią jedną całość, czy stanowią kilka odrębnych
części.


3. Wyrażenie zgody, o której mowa w ust. 2 pkt 1, 2 i 5, następuje na wniosek wójta (burmistrza, prezydenta miasta).

3a. Stroną w postępowaniu, o którym mowa w ust. 2, jest wójt (burmistrz, prezydent miasta).

Rozwiń  

Cala ustawa: http://dziennikustaw.gov.pl/du/2017/1161/1

 

To wynik dobrej zmiany. :wallbash:

 

Co pozostaje ?

 

Budowa przez ojca na zasadzie zabudowy zagrodowej, w trakcie budowy podział działki lub wyodrębnienie i darowizna na Ciebie.

Ale uwaga - w wyniku podziału, nowa działka nie może być mniejsza niż 3.000m2 (wymagania ustawowe). 

 

Ojciec może też ustanowić Cię współwłaścicielem gospodarstwa rolnego - wtedy budujesz sam. Ale to teoretycznie, bo wiąże się to z czynnikiem "interpretacji urzędniczej".

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...

Witam posiadam działkę o powierzchni 4000 m2 mam dom i chciałem postawić garaż z pomieszczeniem gospodarczym ale mam 3b klasę ziemi. W urzędzie gminy pani powiedziała że nie ma szans. Moja działka to zaledwie 15m szerokości a klas ziemi jest ze 4 rodzaje Pani w urzędzie zwróciła jeszcze uwagę że garaż byłby w odległości 50 m od drogi a plan zabudowy jest do 50 metrów. Choć u sąsiadów budynki są dalej niż mój garaż. Niestety kiedyś wyznaczając działkę budowlaną oznaczyliśmy ja do 50 metrów Moja działka to te dwie linie .

 

proszę o jakieś rady                                

20180518_120036.jpg

Link do komentarza
  • 10 miesiące temu...

Witam Wszystkich,
czy może ktoś z Was próbował/udało mu się zmienić klasyfikację gruntu z IIIb na VIa? Mam działkę, 800 m2, klasa gruntu IIIb (info telefoniczne z gminy, użytek zielony), nie jestem rolnikiem. W starostwie (też telefon) powiedzieli mi, że nie ma co bawić się w zgody ministra itp. tylko w pierwszej kolejności złożyć wniosek o zmianę klasyfikacji gruntu (chyba była ostatnio przeprowadzana w latach 80.). Podobno właściciele działek oddalonych od mojej (odległość 80 m i 100 m) taki myk wykonali (też działki klasy IIIb) i podziałało. Pytanie brzmi, jak napisać taki wniosek? Na co się powołać, jak umotywować, gdzie szukać punktu zaczepienia, żeby starostwo rozpatrzyło go pozytywnie i wszczęło procedurę? 

Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  Dnia 28.03.2019 o 10:29, Abrakadabra napisał:

Witam Wszystkich,
czy może ktoś z Was próbował/udało mu się zmienić klasyfikację gruntu z IIIb na VIa? Mam działkę, 800 m2, klasa gruntu IIIb (info telefoniczne z gminy, użytek zielony), nie jestem rolnikiem. W starostwie (też telefon) powiedzieli mi, że nie ma co bawić się w zgody ministra itp. tylko w pierwszej kolejności złożyć wniosek o zmianę klasyfikacji gruntu (chyba była ostatnio przeprowadzana w latach 80.). Podobno właściciele działek oddalonych od mojej (odległość 80 m i 100 m) taki myk wykonali (też działki klasy IIIb) i podziałało. Pytanie brzmi, jak napisać taki wniosek? Na co się powołać, jak umotywować, gdzie szukać punktu zaczepienia, żeby starostwo rozpatrzyło go pozytywnie i wszczęło procedurę? 

Rozwiń  

Witam, jestem w identycznej sytuacji. Proszę o informację czy udało się Panu napsiać taki wniosek? Kompletnie nie wiem jak uargumentować wniosek. Telefonicznie dowiedziałam się w Starostwie, że pod żadnym pozorem nie mogę informować, że chcę na tym terenie wybudować dom, ponieważ zgodnie z nową Ustawą, są to grunty chronione.

 

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
  Dnia 2.02.2018 o 08:40, bajbaga napisał:

Problem nie tkwi w prawie budowlanym tylko:

Cala ustawa: http://dziennikustaw.gov.pl/du/2017/1161/1

 

To wynik dobrej zmiany. :wallbash:

 

Co pozostaje ?

 

Budowa przez ojca na zasadzie zabudowy zagrodowej, w trakcie budowy podział działki lub wyodrębnienie i darowizna na Ciebie.

Ale uwaga - w wyniku podziału, nowa działka nie może być mniejsza niż 3.000m2 (wymagania ustawowe). 

 

Ojciec może też ustanowić Cię współwłaścicielem gospodarstwa rolnego - wtedy budujesz sam. Ale to teoretycznie, bo wiąże się to z czynnikiem "interpretacji urzędniczej".

Rozwiń  

Witam,

Chciałbym wrócić do tematu. Mianowicie jesteśmy na etapie oczekiwania za pozwoleniem na budowę na ojca (po wcześniejszym wyłączeniu z produkcji rolnej 500m2 działki - tutaj decyzja jest pozytywna).

Na wiosnę chcemy rozpocząć budowę i teraz powstaje pytanie czy po zakończonym etapie np. wykonania fundamentów/SSO będzie możliwym zrobienie darowizny na mnie jako syna i dokończenie budowy przeze mnie już jako właściciela działki (zakładamy podzielenie/wydzielenie działki 0,3ha). 

Późniejszy etap budowy chcielibyśmy kontynuować po zaciągnięciu kredytu czy tutaj nie pojawią się problemy z jego uzyskaniem, oczywiście zakładam że w ogóle jest możliwa darowizna w trakcie budowy w zabudowie zagrodowej? Bardzo proszę o poradę. Z góry dziękuję.   

Link do komentarza
  Dnia 2.12.2019 o 07:37, matater napisał:

Na wiosnę chcemy rozpocząć budowę i teraz powstaje pytanie czy po zakończonym etapie np. wykonania fundamentów/SSO będzie możliwym zrobienie darowizny na mnie jako syna i dokończenie budowy przeze mnie już jako właściciela działki (zakładamy podzielenie/wydzielenie działki 0,3ha). 

Późniejszy etap budowy chcielibyśmy kontynuować po zaciągnięciu kredytu czy tutaj nie pojawią się problemy z jego uzyskaniem, oczywiście zakładam że w ogóle jest możliwa darowizna w trakcie budowy w zabudowie zagrodowej? Bardzo proszę o poradę. Z góry dziękuję.   

Rozwiń  

Myślę, że wiążąco odpowie ci notariusz - dobry notariusz. Takie zapytania zwykle są załatwiane u porządnych notariuszy darmo.

Link do komentarza
  Dnia 6.12.2019 o 11:37, zenek napisał:

Myślę, że wiążąco odpowie ci notariusz - dobry notariusz. Takie zapytania zwykle są załatwiane u porządnych notariuszy darmo.

Rozwiń  

Notariusz wypowie się tylko w kwestii darowizny a to uważam że jest oczywiste że ojciec darowiznę może zrobić ale druga sprawa to formalności prawne bo budowa rozpoczęta na III klasie ziemi i chodzi o zabudowę zagrodową i teraz autorowi chodzi co będzie jak ta rozpoczęta budowa zostanie  przepisana na niego.

Link do komentarza
  Dnia 2.12.2019 o 07:37, matater napisał:

oczywiście zakładam że w ogóle jest możliwa darowizna w trakcie budowy w zabudowie zagrodowej?

Rozwiń  

 

  Dnia 6.12.2019 o 14:28, mhtyl napisał:

Notariusz wypowie się tylko w kwestii darowizny

Rozwiń  

I tak musi zacząc od kwestii darowizny - jak se da daować w takiej sytuacji  - to może kontynuować też. Jabym najpierw pytał dobrego notariusza tak czy inaczej - ale nie tylko, bo potem też i w odnośnym urzędzie. 

Link do komentarza

Oczywiście pytał o to czyli o darowiznę w trakcie budowy w zabudowie zagrodowej ale główną niewiadoma jest to czy 

  Dnia 2.12.2019 o 07:37, matater napisał:

Późniejszy etap budowy chcielibyśmy kontynuować po zaciągnięciu kredytu czy tutaj nie pojawią się problemy z jego uzyskaniem, oczywiście zakładam że w ogóle jest możliwa darowizna w trakcie budowy w zabudowie zagrodowej?

Rozwiń  

bo jako nie rolnik nie mógł się budować na ziemi klasy III więc zrobili myk na ojca który ma status rolnika, więc czy będzie mógł dokończyć budowę po otrzymaniu darowizny, czy nie będzie musiał zapłacić za odrolnienie tej ziemi aby mógł dokończyć budowę i uzyskać kredyt.

Działkę z rozpoczęta budową jako darowiznę na 200% ojciec może mu przepisać ale co potem?

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

A w jaki sposób mają pomóc w gminie?  Sprawa dotyczy przepisania pozwolenia na budowę z rolnika na nie-rolnika, a pozwolenia na budowę rozpatrywane są w starostwach powiatowych. Jeśli któreś Starostwo przepisze pozwolenie na budowę, a Notariusz zgodzi się sporządzić umowę darowizny z rolnika na nierolnika, to połowa sukcesu. Banki do udzielenia kredytu żądają warunków zabudowy wraz z pozwoleniem na budowę, a tam na pewno są zapisy że to jest rozbudowa zabudowy zagrodowej (siedliskowej - rolniczej). Więc nowy właściciel może mieć pod górkę, chcąc uzyskać kredyt na dokończenie budowy budynku  w zabudowie jednorodzinnej (gdyż jest to zabudowa zagrodowa w dokumentach)

Ponadto notariusz chcąc przepisać darowizna dom w budowie, będzie potrzebował wyceny dotychczasowych nakładów na inwestycję, by wpisać wartość nakładów do aktu darowizny, a wycena przez rzeczoznawcę domu w trakcie budowy, rodzi pewne utrudnienia.

Tak więc w gminie to nie wiem co można załatwić jak sugeruje przedmówca (no chyba, że przepisanie warunków zabudowy z Rolnika na nierolnika - co może być problematyczne), bo jak wiadomo wydanie pozwolenia na budowę eliminuje warunki zabudowy z obrotu prawnego.

Pozdrawia, gminny urzędnik

Link do komentarza
  Dnia 9.01.2020 o 12:23, urzędnik napisał:

Tak więc w gminie to nie wiem co można załatwić jak sugeruje przedmówca (no chyba, że przepisanie warunków zabudowy z Rolnika na nierolnika - co może być problematyczne), bo jak wiadomo wydanie pozwolenia na budowę eliminuje warunki zabudowy z obrotu prawnego.

Pozdrawia, gminny urzędnik

Rozwiń  

Więc co chcesz mi zarzucić? że pisze nieprawdę?

Sam wspomniałeś co można w gminie uzyskać ( przepisanie WZ z rolnika na nierolnika) i co w starostwie a ja chyba wyraźnie napisałem że najpierw do gminy a potem do starostwa. Czy muszę pisać od A do Z o co ma się pytać matate ? chyba nie bo ona wie o co ma się dopytać.

  Dnia 9.01.2020 o 12:23, urzędnik napisał:

Ponadto notariusz chcąc przepisać darowizna dom w budowie, będzie potrzebował wyceny dotychczasowych nakładów na inwestycję, by wpisać wartość nakładów do aktu darowizny, a wycena przez rzeczoznawcę domu w trakcie budowy, rodzi pewne utrudnienia.

Rozwiń  

Do przepisania nieruchomości jako darowizny nie potrzebny żadnego rzeczoznawcy. Po prostu darujący wycenia i podaje sam kwotę notariuszowi. 

Link do komentarza
  Dnia 9.01.2020 o 12:23, urzędnik napisał:

Tak więc w gminie to nie wiem co można załatwić jak sugeruje przedmówca (no chyba, że przepisanie warunków zabudowy z Rolnika na nierolnika - co może być problematyczne), .........................

Rozwiń  

A co może stanąć na przeszkodzie ?

Jeśli "właściciel" WZiZT wyrazi zgodę na przeniesienie WZiZT - urząd musi przenieść decyzję warunków zabudowy, na każdą osobę wskazaną przez dotychczasowego właściciela tejże decyzji. 

 

  Dnia 9.01.2020 o 12:23, urzędnik napisał:

.................bo jak wiadomo wydanie pozwolenia na budowę eliminuje warunki zabudowy z obrotu prawnego.

Rozwiń  

Ale PnB też można przenieść, ale:

- ale nowy "właściciel" musi spełnić wszystkie warunki zawarte w przenoszonej decyzji (PnB), czyli w tym przypadku musi być rolnikiem ustawowym.

 

 

 

Link do komentarza

Jako urzędnik wydający warunki zabudowy w gminie, przy przeniesieniu decyzji WZ sprawdzam status osoby, na którą są przenoszone warunki zabudowy i niestety nie ma prawnej możliwości przeniesienia Warunków Zabudowy z rolnika na nierolnika i zgoda dotychczasowego "właściciela" nie ma tu żadnego znaczenia. Osoba, na którą mają być przeniesione warunki zabudowy siedliskowej również musi posiadać status rolnika. W innym przypadku byłoby to obchodzeniem prawa.

Link do komentarza

Tiaaaaaaa.

 Typowa nadgorliwość urzędnicza.

Proszę wskazać przepis, który tak stanowi.

O wydanie WZ może wystąpić każdy - bez względu na jego status.

Cesję WZ, urząd (z urzędu) ma obowiązek przenieść, na każdego wskazanego przez "właściciela" WZ - i to jest jedyny wymóg prawny dla takiej operacji.

 

Zalecam uważną lekturę art. 63 ust. 5 ustawy  o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Link do komentarza
  Dnia 10.01.2020 o 08:30, bajbaga napisał:

 

Zalecam uważną lekturę art. 63 ust. 5 ustawy  o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Rozwiń  

Zabudowa zagrodowa - analiza podstawowych problemów

Opublikowano: NZS 2013/2/12

"TEZA 5 aktualna

Wymagania stawiane podmiotowi występującemu z wnioskiem o przeniesienie decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji związanej z zabudową zagrodową muszą być takie same, jak pierwotnemu wnioskodawcy."

Żródło: LEX dla samorządu

 

 

"Lepiej być najgłupszym z najmądrzejszych – niż najmądrzejszym z najgłupszych"

 

 

 

 

 

Link do komentarza
  Dnia 10.01.2020 o 12:49, urzędnik napisał:

Wymagania stawiane podmiotowi występującemu z wnioskiem o przeniesienie decyzji o warunkach zabudowy dla inwestycji związanej z zabudową zagrodową muszą być takie same, jak pierwotnemu wnioskodawcy.

Rozwiń  

 

Źródło

  Dnia 10.01.2020 o 08:30, bajbaga napisał:

art. 63 ust. 5 ustawy  o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym.

Rozwiń  
  Cytat

Organ, który wydał decyzję, o której mowa w art. 59 zmiana zagospodarowania terenu ust. 1, jest obowiązany, za zgodą strony, na rzecz której decyzja została wydana, do przeniesienia tej decyzji na rzecz innej osoby, jeżeli przyjmuje ona wszystkie warunki zawarte w tej decyzji. Stronami w postępowaniu o przeniesienie decyzji są jedynie podmioty, między którymi ma być dokonane jej przeniesienie.

Rozwiń  

I teraz, mając na uwadze powyższe, proszę wskazać przepis (bo to co napisano w poście #36 nie jest obowiązującym prawem), określający wymogi związane z wykształceniem, a może z kolorem włosów (rudy może?).

 

Zapewne na stronie gminy którą reprezentujesz są zawieszone takie wzory wniosków: https://drive.google.com/file/d/0B34g9xXB_oLSWXZFZENVaHBPT2M/view    https://www.klodawa.pl/asp/pliki/download/wniosek_o_przeniesienie_warunkow_zabudowy.pdf 

 

Może niedowidzę - ale moim zdaniem nic tam o wymaganym wykształceniu nie widzę.

 

 

 

Link do komentarza
  Dnia 9.01.2020 o 21:14, urzędnik napisał:

Jako urzędnik wydający warunki zabudowy w gminie, przy przeniesieniu decyzji WZ sprawdzam status osoby, na którą są przenoszone warunki zabudowy i niestety nie ma prawnej możliwości przeniesienia Warunków Zabudowy z rolnika na nierolnika i zgoda dotychczasowego "właściciela" nie ma tu żadnego znaczenia. Osoba, na którą mają być przeniesione warunki zabudowy siedliskowej również musi posiadać status rolnika. W innym przypadku byłoby to obchodzeniem prawa.

Rozwiń  

Bzdury piszesz i tyle. WZ jak pisze bajbaga musi gmina wydać każdemu który o nie sie zwróci a to że WZ będą wskazywać budowę zagrodową to jeżeli wnioskodawca nie będzie rolnikiem to nic nie wybuduje na tej działce. Skąd urzędnik ma wiedzieć i skąd wie że  występujący Kowalski jest lub nie jest rolnikiem?

  Dnia 10.01.2020 o 12:49, urzędnik napisał:

"Lepiej być najgłupszym z najmądrzejszych – niż najmądrzejszym z najgłupszych"

Rozwiń  

I Ty takim jesteś? Czy chcesz tu kogoś obrazić?

Link do komentarza

Nikogo nie chce obrazić .

Ale nie zna wyników pewnej ankiety:

  Cytat

Czy lepiej być:

 

Tomkiem wśród łowców głów 53,47 %  (4921)

 

Najgłupszym wśród najmądrzejszych 24,36 %  (2242)

 

Najmądrzejszym wśród głupich 22,18 %  (2041)

 

W sumie głosów: 9204

Rozwiń  

Wybór chyba nie był/nie jest trudny - zwłaszcza dla tych co czytają (jeszcze) książki.:yahoo:

 

  Dnia 10.01.2020 o 17:29, mhtyl napisał:

Bzdury piszesz i tyle.

Rozwiń  

No nie do końca bzdury - ale się jeszcze trochę z Nim podroczę. :icon_cool:

Link do komentarza
  Dnia 10.01.2020 o 17:29, mhtyl napisał:

Skąd urzędnik ma wiedzieć i skąd wie że  występujący Kowalski jest lub nie jest rolnikiem?

Rozwiń  

Ale że co. Nie ma prawa zażądać dokumentu potwierdzającego status rolnika?

Przecież skoro jest jakiś wymóg potwierdzony w prawie, to niby dlaczego urzędnik nie miałby możliwości tego sprawdzać przed podjęciem swojej decyzji?

Link do komentarza
  Dnia 10.01.2020 o 20:30, bobiczek napisał:

Nie ma prawa zażądać dokumentu potwierdzającego status rolnika?

Rozwiń  

Nie jest to wymagane a czy nie ma prawa? prawo ma a czy dostanie to już niewiadoma :) 

Po to występuje sie o WZ jeżeli nie MPZP aby wiedzieć co można wybudować na interesującej przyszłego inwestora działce.

O WZ danej działki może wystąpić każdy.

  Dnia 10.01.2020 o 20:08, bajbaga napisał:

No nie do końca bzdury

Rozwiń  

Zgadza się, zbyt ogólnie ująłem jego wypowiedź.

  Dnia 10.01.2020 o 20:08, bajbaga napisał:

Wybór chyba nie był/nie jest trudny - zwłaszcza dla tych co czytają (jeszcze) książki.

Rozwiń  

Uważam że najlepszy wybór to 

  Cytat

Lepiej być między dwoma cyckami

Rozwiń  

:hahaha2:

Link do komentarza
  Dnia 10.01.2020 o 20:30, bobiczek napisał:

Ale że co. Nie ma prawa zażądać dokumentu potwierdzającego status rolnika?

Przecież skoro jest jakiś wymóg potwierdzony w prawie, to niby dlaczego urzędnik nie miałby możliwości tego sprawdzać przed podjęciem swojej decyzji?

Rozwiń  

A napisał/przywołał to prawo ?

Podpowiem - nie chodzi tu o status rolnika (cokolwiek to znaczy :icon_rolleyes: ) - nie to jest najważniejsze w tej sprawie, to tylko jeden z elementów "układanki".

Link do komentarza
  • 5 tygodnie temu...

Witam,

Jeśli nie o status rolnika w takim razie o co? Czy jest jakaś opcja aby obejść to całe zagmatwanie?

W obecnym etapie mamy pozwolenie na budowę wydane na ojca. I teraz co dalej? Udaję się do urzędu gminy z prośbą o przepisanie WZ na mnie, później do starostwa z tą WZ aby pozwolenie przepisali na mnie i wówczas darowizna (0,3ha działki). Chyba to nie przejdzie, skoro by się dało to po co robić to okrężną drogą :(

Pozdrawiam

 

Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Przepraszam że dopiero teraz odpisuję ale tak się jakoś zeszło. Zatem postanowiliśmy udać się do starostwa i tam ku naszemu zaskoczeniu dowiedzieliśmy się że nie będzie problemu z uzyskaniem przeniesienia pozwolenia na budowę na nas. Dostaliśmy dokumenty do wypełnienia (wniosek o przeniesienie pozwolenia na budowę, do niego były dołączone oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością). Wraz z ojcem wypełniliśmy dokumenty i po oddaniu w starostwie czekaliśmy około 3 tygodni na pozytywną decyzję. Mamy pozwolenie na budowę przeniesione na nas. Teraz geodeta będzie wyznaczał nam mniejszą działkę, tutaj będzie ona musiała mieć minimum 3000m2 - takie dostałem też potwierdzenie z urzędu gminy, że nie może być mniej. Później notariusz i darowizna. Miejmy nadzieję że nie pojawią się problemy w banku w kwestiach kredytu. Ale na to musimy jeszcze poczekać.  

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 26.03.2020 o 13:23, matater napisał:

Przepraszam że dopiero teraz odpisuję ale tak się jakoś zeszło. Zatem postanowiliśmy udać się do starostwa i tam ku naszemu zaskoczeniu dowiedzieliśmy się że nie będzie problemu z uzyskaniem przeniesienia pozwolenia na budowę na nas. Dostaliśmy dokumenty do wypełnienia (wniosek o przeniesienie pozwolenia na budowę, do niego były dołączone oświadczenia o posiadanym prawie do dysponowania nieruchomością). Wraz z ojcem wypełniliśmy dokumenty i po oddaniu w starostwie czekaliśmy około 3 tygodni na pozytywną decyzję. Mamy pozwolenie na budowę przeniesione na nas. Teraz geodeta będzie wyznaczał nam mniejszą działkę, tutaj będzie ona musiała mieć minimum 3000m2 - takie dostałem też potwierdzenie z urzędu gminy, że nie może być mniej. Później notariusz i darowizna. Miejmy nadzieję że nie pojawią się problemy w banku w kwestiach kredytu. Ale na to musimy jeszcze poczekać.  

Rozwiń  

Nie wiem jak to załatwiłeś ale opisujesz  wszystko na opak.

 Jak mogłeś przenieś PnB na siebie skoro po pierwsze nie jest ta nieruchomość przepisane na Ciebie, po drugie  przeniosłeś PnB na siebie a teraz wytyczasz działkę??? 

Jeżeli już to tu gmina jest na pierwszym miejscu a nie Starostwo, bo nowa powierzchnia działki to nowe WZ i inny numer działki oraz inna KW a PnB w takim układzie powinno stracić swoją moc.

  Dnia 26.03.2020 o 13:40, usiek napisał:

Dla mojego banku działka nie mogła być większa jak 30 arów....

Rozwiń  

Nie było to dwa, trzy lata temu? Bo wtedy o ile pamiętam można było nabyć działkę do 30 ar nie będąc rolnikiem.

Link do komentarza
  Dnia 26.03.2020 o 15:57, mhtyl napisał:

Nie było to dwa, trzy lata temu? Bo wtedy o ile pamiętam można było nabyć działkę do 30 ar nie będąc rolnikiem.

Rozwiń  

No dokładnie :)

Tylko u mnie też to było wszystko zakręcone. Działka oficjalnie szwagra 1ha. Jakieś oświadczenia, wyłączania z produkcji rolnej, później półroczne wydzielanie 15 arów i darowizna na mnie i żonę...

Też się dziwiłem jak sam pismo pisałem, które pani w urzędzie kazała napisać, podpisywałem za szwagra i odralniałem działkę... za zgodą szwagra to było :)

Link do komentarza
Gość mhtyl
  Dnia 26.03.2020 o 13:23, matater napisał:

Przepraszam że dopiero teraz odpisuję ale tak się jakoś zeszło.

Rozwiń  

Jeszcze dopytam bo umknęło mi w poprzednim poście.

Jak załatwiłeś odrolnienie III klasy ziemi?

  Dnia 26.03.2020 o 19:19, usiek napisał:

No dokładnie :)

Tylko u mnie też to było wszystko zakręcone. Działka oficjalnie szwagra 1ha. Jakieś oświadczenia, wyłączania z produkcji rolnej, później półroczne wydzielanie 15 arów i darowizna na mnie i żonę...

Też się dziwiłem jak sam pismo pisałem, które pani w urzędzie kazała napisać, podpisywałem za szwagra i odralniałem działkę... za zgodą szwagra to było :)

Rozwiń  

Nie wszystko jest proste jak książka pisze :) Ale po opisie widzę że tok załatwiania spraw był u Ciebie poprawny no i chyba nie miałeś ziemi klasy III?

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie musisz wlewać do naczynia. Zakładam, że na grzejnikach masz zawory, tzn na przyłączu i na powrocie powinny być małe zaworki, tzn takie śrubki imbusowe, które wkręcasz do środka i odcinasz zasilanie i powrót wody z grzejnika. Najpierw zamykasz zasilanie grzejnika do którego zamierzasz wlać środek czyszczący. Wypuszczasz wodę z kotła czy tam innego źródła zasilania, wypuszczasz mniej więcej tyle ile potrzebujesz wlać. Odkręcasz korek w grzejniku na górze, wlewasz, zakręcasz korek, odkręcasz zasilanie grzejnika, dobijasz wody, odpowietrzasz i środek czyszczący krąży już sobie w obiegu. Pod warunkiem, bo ja to opisuję jak ja robiłem, że kocioł znajduje się poniżej grzejnika do którego zamierzasz wlać. Jak kocioł jest na tym samym poziomie co grzejniki lub wyżej, trzeba to zrobić na odwrót. Czyli najpierw zamknąć zasilanie grzejnika, wykręcić śrubkę z powrotu grzejnika, wypuścić wodę z samego grzejnika, żeby było szybciej trzeba popuścić korek na górze grzejnika, wlać środek do grzejnika, zakręcić powrót, odkręcić zasilanie i dobić wody. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Jakie oświetlenie polecacie do łazienki? LED, żarówki, punktowe 1-2mocne źródła światła? Dom z lat '90, na chwile obecną 2 punkty oświetlone + LED wokół lustra...
    • nie kumam do naczynia wlać nie mogę bo i tak nie popłynie w grzejniki do grzejnika, to myślałem by wlewać, ale 50% wody zinstalacji musiał bym wylać by   wlaś w grzejniki np. przez odpowietrznik....   Napisz proszę jaśniej jak Ty  to widzisz...   Załączam rysunek   Jak wleje do baniaka to wszystko zostanie na spodzie - mało co popłynie przy uzupełnianiu, a mam wyliczone... Jak przeleje to resztki wywale w odpływ Stąd też kombinuje by pod cisnieniem, kompresorem wprowadzić to przy kotle, tylko jak zbudować na szybko zbiornik, który pozwoli  wtłoczyć srodek pod cisnieniem 3-4bar w instalacje. Jak nie ma patentu jakiegoś kompresor, dętka to będe zlewal wode i lał w instalację np. przez odpowietrznik... Zakręce, uzupełnie od góry  wodą, uruchomie pompę, zamieszam i git, ale szukam jak najprostrzego rozwiązania tak w 30min, bo tyle będe miec czasu na weekendzie
    • eee, w 80% tam gdzie jest kotłownia to sucho, aż się cement kruszy w 20%tam gdzie do tej pory były trzymane warzywa - zimna, nieogrzewana - jest wilgoć, ale bez grzyba. Wietrzona, chłodzona pow. z zewnątrz...
    • Ściany są suche w miarę? Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...