Skocz do zawartości

Jeśka - podsumowanie


Recommended Posts

Napisano
ostatni chyba wyjechaliśmy, niecałą godzinę temu wróciliśmy......
jak zawsze w takim momencie, nie wiem co napisać....tak zarąbiście było...

Napisano
Cytat

ostatni chyba wyjechaliśmy, niecałą godzinę temu wróciliśmy......
jak zawsze w takim momencie, nie wiem co napisać....tak zarąbiście było...


A ja wiem...że w takie weekendy nie mogę pogodzić się z faktem, że trwają tak krótko i że za szybko mijają....jeden dzionek więcej....tylko jeden.... icon_cry.gif icon_cry.gif icon_cry.gif

Cytat

To kiedy i gdzie kulka? icon_mrgreen.gif


No gdzieś koło Rysia icon_biggrin.gif
Napisano
Dotarłam ... oczywiście podpisuję się wszystkimi kopytkami pod powyższymi wpisami, było super.
Specjalne podziękowania dla Rysiaczka że znalazł nam tą fajną miejscówkę i zajął się organizacją :hug:
Napisano
Kolejne spotkanie za Nami i kolejne podziękowania z mojej strony za Doborowe Towarzystwo, organizację na najwyższym poziomie i wspaniałą lokalizację.

Pogoda nas nie zmogła i trudy podróży też nie. Tu podziękowania dla Marcina. Przywiózł, przewiózł, odwiózł i dowiózł icon_smile.gif
Daga pewno jeszcze gdzieś ma sól z Wieliczki w kieszeni.

Zatem do następnego razu, mam nadzieję, że w jeszcze większym Gronie.

PS. chyba za głośno się darłem po strzelonej bramce bo aż mnie ten wielgaśny diabeł na czterech łapach, co miał chyba ze 100 w kłębie, skarcił i ukąsił w zada icon_smile.gif

Ostatnia myśl z ostatniej chwili - ten mecz z rzutnika rewelacja - coliber niczym wytrawny DJ, głośnik Dagi marki j...l też zmylił me wytrawne ucho bo myślałem, że to przynajmniej teatralne nagłośnienie.
Napisano
Cytat

Daga pewno jeszcze gdzieś ma sól z Wieliczki w kieszeni.



A myślisz, ze dlaczego często znajdowałam się na końcu? Stałam i drapałam icon_razz.gif icon_lol.gif
A serio - fociłam ... było co icon_smile.gif


Cytat

PS. chyba za głośno się darłem po strzelonej bramce bo aż mnie ten wielgaśny diabeł na czterech łapach, co miał chyba ze 100 w kłębie, skarcił i ukąsił w zada icon_smile.gif



Ty się ciesz, że tylko w zada - zapytaj Prezesa gdzie Jego pokarało icon_biggrin.gif

Cytat

Ostatnia myśl z ostatniej chwili - ten mecz z rzutnika rewelacja - coliber niczym wytrawny DJ, głośnik Dagi marki j...l też zmylił me wytrawne ucho bo myślałem, że to przynajmniej teatralne nagłośnienie.



Głośnik daje radę, zawsze wożę na zloty - czasem się i muzykę puszczało do potaniania icon_smile.gif
I za meczyk też dziękuję komu trza icon_wink.gif ... i Redakcji za gadżety i koszulki icon_smile.gif
Napisano
Cytat

PS. chyba za głośno się darłem po strzelonej bramce bo aż mnie ten wielgaśny diabeł na czterech łapach, co miał chyba ze 100 w kłębie, skarcił i ukąsił w zada icon_smile.gif


Na szczęście moja Mafia ma tylko 75cm...
Jesteśmy poza podejrzeniami icon_lol.gif
Napisano
Wydawało misie że Trzy miał profesjonalny aparat i obiektyw nowy którym miał się bawić? Czy błądzę? icon_smile.gif Acha, Redakcja też coś wspominała (chyba) Jakby co to minął tydzień. I to od powrotu! (niektórym...) icon_smile.gif
Napisano (edytowany)
Cytat

Siakoś tak wyszło, że aparatu nie wyjąłem z bagażnika. Tyż zdjęciów ni mam.
Kilka ze spaceru zaporą, ale to się nie bardzo liczy.




Ale ważne że w ostatni dzień niedziela od rana trzymałeś na szyi ;) i naprawdę wyglądało to tak że zdjęcia Trzy powinny być a nie ma icon_smile.gif

Ja mam takie pijackie ale na ogólny się nie nadają hahah Edytowano przez coolibeer (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Nie jestem budowlańcem więc w wielkim uproszczeniu: Jest krokiew. Na krokwi od zewnątrz jest ta folia membranowa. Później są jakieś łatwy/kontrłaty (nie wiem jak to się zwie) ponabijane i potem na to jest blachodachówka. Ogólnie można wsadzić tam rękę i czuć, że między folią, a blachą jest kilka centymetrów więc nie ma problemu. Więc odstęp między folią, a blachą jest. Zresztą o tym napisałem w pierwszym poście, że folia jest, a jak jest to raczej założyłem, że jest realizowane zgodnie z sztuką. Dach do tego momentu był robiony przez firmę dekarską zgodnie z projektem.   A nie doczytałem.... Między membraną od strony blachy, a wełną jest wymagana szczelina? No to faktycznie tego nie uwzględniałem. Jest szczelina między blachą, a membraną. Czytałem też, że od wewnątrz jak daje się taką srebrną folię odbijającą paroizolacyjną to tam też powinno być 15-30mm szczeliny. Jednak o szczelinie między wełną, a membraną nie pomyślałem. Ma tam być?   Po zapytaniu AI: Czy między wełną mineralną, a folią membranową na dachu powinna być szczelina?  
    • A czy inwestor nie zapomniał tu o szczelinie wentylacyjnej między membraną a wełną mineralną, biegnącą wzdłuż krokwi ? Szczelina taka, standardowo około 3 cm. jest raczej wymagana, jeśli nie chce się mieć zawilgotniałej wełny mineralnej. Jeśli miałaby jednak być, to przy wysokości krokwi ok. 15 cm. nie będzie dość miejsca na takiej grubości warstwę wełny między krokwiami a tylko na ok. 12 cm.  
    • Akurat w moim przypadku nie myślałem o dodatkowym usztywnieniu dachu. Temat ten został poruszony przez inne osoby. Dach w moim przypadku jest nowy (całość razem z krokwiami). Jest pokryty blachodachówką czyli nie ma jakiegoś na nim ciężaru. Krokwie mam z tego co pamiętam 7/8cm na 15cm. Wchodzi jednak ostatecznie, że chyba ze względu na przeznaczenie poddasza najlepiej finalnie będzie tam położyć GK. Czy warto dodatkowo usztywniać więźbę?   Ogólnie ta powyższa porada:   Jest bardzo prosta w realizacji i nigdzie nie koliduje. Nie ma problemu, bo z tymi przykręconymi deskami wiadomo i tak później spokojnie kolejną warstwę wełny się upcha.   Czy jednak na nowym dachu gdzie są nowe krokwie warto taki profilaktyczny zabieg na przyszłość zrealizować?
    • @jachaś - skontaktuj się  z @zenek i weź go ze sobą na ocenę działki i budynku ze szczególnym uwzględnieniem spraw akustyki... On jest specjalistą od przekonywania obecnych właścicieli do eksperymentów na ich tarasach...    
    • Usztywnienie w proponowany sposób będzie słabe. Bo tu pomiędzy krokwiami i płytami są jeszcze cienkie stalowe wieszaki. One z założenia"pracują" niezależnie od więźby. To coś, co w ogólnych założeniach przypomina raczej sufit podwieszany. Właśnie odpowiednio mocując wieszaki można "wyprowadzić" równą płaszczyznę, która powstanie po zamocowaniu do nich profili. Jak się tego nie zrobi starannie to później również docinanie i mocowanie jakichkolwiek płyt będzie mordęgą.  Natomiast skoro jednym z celów jest usztywnienie więźby, to proponuję zrobić coś innego. Jeżeli jakieś krokwie są szczególnie zdeformowane to można je usztywnić dodając po bokach nadbitki ze zwykłych calowych desek. Tymczasowo mocuje się je porządnymi ściskami i następnie przykręca wkrętami, wystarczą 3,5×45 mm. Z kolei usztywnienie więźby poprzez połączenie krokwi można osiągnąć przybijając do nich od spodu impregnowane deski. Kolejność prac jest taka: - mocujemy wieszaki;  - wypełniamy wełną mineralną przestrzenie pomiędzy krokwiami; - od spodu przybijamy lub przykręcamy deski. Wystarczą impregnowane calówki (2,5 cm) szerokie na ok. 15 cm. Co najważniejsze, te deski układamy ze sporymi odstępami pomiędzy nimi. Przynajmniej 5 cm, ale najlepiej przynajmniej 15 cm. Każda taka deska powinna łączyć przynajmniej 3 sąsiednie krokwie. Powinna przy tym biec pod skosem. To nie ma być ciągła warstwa, jedynie takie ukośnie ułożone usztywnienia.  
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...