Skocz do zawartości

Domy w ziemi


Recommended Posts

Witam. Wraz z gronem przyjaciół i nowych przyjaciół ( sportowcy i byli sportowcy, teraz amatorzy biegania, rowerowania, nart biegowych) planujemy przystąpić do pewnej inwestycji, a mianowicie chcemy wybudować mini - osiedle domków energooszczędnych pod ziemią. Myślimy o 10 - 15 takich domkach. Osobiście wybudowałem już 3 domy nadziemne, z czego ostatni dom i budynek dla firmy w systemie termodom i isohome ( bloczki styropianowe) i mniej - więcej orientuję się, jak budować, z czego i za ile. Rozważamy taką opcję, że:
- budujemy kilka - kilkanaście domków na południowym stoku karkonoszów
- budujemy na wysokości 800-850 m npm ( istotne dla sportowców - wytrzymałościowców
- budujemy na skarpie o kącie 15* ( takich działek jest tu wiele)
- budujemy na małych działkach po 250m2 każda dom o powierzchni 100-110 m2
- nie budujemy na fundamencie, lecz na płycie z solidną izolacją termiczną od gruntu 30 cm, rezygnujemy z połaci dachowych, dachówek i skosów, całość przykrywamy styropianem 30-40 cm warstwą ziemi i kamieni o grubości 0.5 m
- nad naszymi dachami będą znajdowały się nasze parkingi
- wymiary domu np. 14 x7,5 długość/głębokość z czego 10 mb to powierzchnia tafli szklanych, nieotwieranych z widokiem na karkonosze
- na terenie mini -osiedla rozważamy budowę wspólnego pomieszczenia 40x10 ( 400m2) z krytym basenem 4x25, saunami, łaźnią i salką treningową na bieżnie, rowerki i inne przyrządy treningowe.

http://ekoponidzie.wordpress.com/2012/11/02/dom-czy-nie-dom/

Na dole strony jest mniej-więcej tak, jak my to widzimy, lecz warstwa ziemi i kamieni byłaby położona płasko z możliwością wykorzystania na parkingi. Budynki ogrzewane pompą ciepła powietrze-woda z ogrzewaniem w podłodze, w pomieszczeniach oddalonych od tafli okiennej możliwe tunele czy tunel świetlny, rekuperator.
Moje pytanie brzmi, co Wy o tym myślicie ? Czy starać się o dofinansowanie dla budynków energooczczędnych, ile można otrzymać takiego dofinansowania dla tzw. 15 czy 30 - tki ? czy ktoś ma już jakieś doświadczenia z tego typu budownictwem, czy powinno być również alternatywne źrodło ogrzewania kominkiem i co za tym idzie - przewód kominowy, czy znacie pracownię architektoniczną, która coś podobnego już przygotowywała, czy budować pod ziemią z bloczków ze styropianu, czy ściany z czegokolwiek i właściwe warstwy styropianu. Jeśli nie znacie jeszcze takich projektów, to którą pracownię możecie polecić, może z regionu karkonoszy czy Wrocławia ?
Inwestycja ma sens, gdy będzie tam obiekt sportowo-rekreacyjny wykorzystywany całorocznie przez właścicieli, jak i obozy sportowe :-)
Link do komentarza
Po za niezaprzeczalną oryginalnością tego projektu to czemu to ma służyć?
W suchym klimacie i przy gruncie piaszczystym takie posadowienie domu(ów) nie będzie nastręczało specjalnych problemów.
Ale w naszym... mimo rezygnacji z dachu w pojęciu tradycyjnym, uważam że koszt budowy w porównaniu do technologii "naziemnej" będzie zdecydowanie większy.
Konieczność zastosowania materiałów izolacyjnych w znacznie wyższym standardzie i wykonanie zdrenowania całego terenu będzie tego główną przyczyną..

Ale nie przeczę... pomysł ciekawy.
Link do komentarza
  Cytat

Po za niezaprzeczalną oryginalnością tego projektu to czemu to ma służyć?
W suchym klimacie i przy gruncie piaszczystym takie posadowienie domu(ów) nie będzie nastręczało specjalnych problemów.
Ale w naszym... mimo rezygnacji z dachu w pojęciu tradycyjnym, uważam że koszt budowy w porównaniu do technologii "naziemnej" będzie zdecydowanie większy.
Konieczność zastosowania materiałów izolacyjnych w znacznie wyższym standardzie i wykonanie zdrenowania całego terenu będzie tego główną przyczyną..

Ale nie przeczę... pomysł ciekawy.

Rozwiń  


Teren tam jest mocno "pod górę", więc przy tradycyjnej budowie i tak musimy koparką wydrążyć stopień w gruncie. Gdyby jeszcze doszły tradycyjne fundamenty, to wykop byłby bardzo głęboki, zwłaszcza po stronie tej od góry. Ziemia ma tę zaletę, że latem temperatura nie przekroczy +18*C na głębokości średnio 1.5 m a zimą +3 +4*C, podczas gdy na powierzchni może wyjść latem +30 i zimą -15*C ( góry). Drenaż, to raczej nie problem. Wystarczy izolacja drenażowa wzdłuż ocieplenia, jakaś rynna z grubymi kamykami i wody spływające ze zbocza górskiego po deszczach odpłyną sobie swobodnie. Zaleta tego projektu są: wykorzystanie zbocza 15*, malutkie gabaryty działki, parking na dachu i stabilna temperatura zewnętrzna, zawsze w plusie. Ponadto sąsiedni dom nie przesłania nam pięknego widoku na Szrenicę, Śnieżne Kotły i Śnieżkę :-)
Domyślam się, że współczynnik izolacyjności i koszty związane z ogrzewaniem byłyby rekordowo niskie. Odpadają koszty elewacji zewnętrznej i jej odnawiania. Odpada również koszt dachu i jego mycia czy naprawiania. Drenowanie terenu jest raczej niepotrzebne, wystarczy odprowadzić wodę z dachu drenażem z kamieni, który stanowi pierwszą warstwę nad ociepleniem i izolacją poziomą do ścian bocznych a stamtąd kanałem deszczowym do potoku. Śmiem przypuszczać, że byłaby to najtańsza forma domu ekologicznego. Przypuszczam, że takie 100 m2 może zmieścić się w kwocie 200 - 220 tys zł na gotowo ( tynki, kafelki, armatura) wraz z pompą ciepła 6kW i rekuperatorem 250. Niebawem wykonam taki kosztorys, to się tą informacją z Wami podzielę. Podejrzewam, że koszt może być bliższy 150-180 tys. zł icon_eek.gif Koszt działki, zakładając 250m2 przy cenie 100zł/m2 = 25.000 zł
Na budynku, który budowałem dla własnej firmy z bloczków styropianowych Termodom położyliśmy na płaskim dachu dla uzyskania spadów od 30-60 cm styropianu. Warto było. W nowym miejscu, gdzie kończę teraz budowę domku jednorodzinnego w piwniczce głębokiej na 3.8 m w największe upały temperatura nie przekroczyła 13 *C a w największe mrozy nie spadła poniżej +4*C
Myślę o technologii Termodom 40 ze stropem filigran, ale zobaczymy, co zaproponują projektanci. Wykonanie stopnia w zboczu wzniesienia 15%, ułożenie izolacji poziomej ze styropianu pod płytą podłogową czy ustawienie ścian z kształtek styropianowych to zabawa na kilkanaście godzin dla niewtajemniczonego. Przy zalewaniu ścian technologią gospodarczą, czyli betoniarka i powoli - ściany wychodzą prościutkie i wymiarowo ( długości) idealne, bo technologia ząbków w bloczkach to gwarantuje. Strop typu filigran to bajka, jest idealnie równy, nie pojawią się nigdy pęknięcia na łączeniach, łatwy i szybki w montażu i stosunkowo tani ( ale projektanci mogą uważać inaczej, ponieważ dochodzi problem wagi ziemi nad stropem)

A czy wiecie, że w kopalni soli w Bochni na głębokości 220 m jest stałe 18*C a w kopalni miedzi w Lubiniu czy Legnicy temperatura w korytarzach dochodzi do 35*C na głębokości 1000-1100 m. Ziemia grzeje icon_lol.gif

Dla oglądu jeszcze inne rozwiązania. My jednak myślimy o projekcie nowoczesnym, oszczędnym w kształtach i tanim w wybudowaniu i eksploatacji.

http://www.ecosilesia.com/dom-materialy/it...ane-przez-ludzi Edytowano przez bodzio1962 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Cytat

Po za niezaprzeczalną oryginalnością tego projektu to czemu to ma służyć?
W suchym klimacie i przy gruncie piaszczystym takie posadowienie domu(ów) nie będzie nastręczało specjalnych problemów.
Ale w naszym... mimo rezygnacji z dachu w pojęciu tradycyjnym, uważam że koszt budowy w porównaniu do technologii "naziemnej" będzie zdecydowanie większy.
Konieczność zastosowania materiałów izolacyjnych w znacznie wyższym standardzie i wykonanie zdrenowania całego terenu będzie tego główną przyczyną..

Rozwiń  


a jak jest suchy fajny piasek?
i nie ma wody w ciągu roku????

Nie zgadzam się
Doświetlony z góry odpowiednio w projekcie - powinien być taką użytkową piwnicą
Prawda?





  Cytat

temat mnie zaciekawił. Czekam na dalsze informacje - szczególnie odnośnie kosztorysu, jak i jakiegoś rysunku poglądowego, przekroju itp.

Rozwiń  


na grubo podkreślone - ja też!
Link do komentarza
Jeśli idzie o grubość to jak najbardziej masz rację. Można trochę dać cieńszą warstwę ze względu na wyższe temperatury obliczeniowe dla powierzchni zewnętrznej przegrody, ale z drugiej strony odbiór ciepła przez grunt jest intensywniejszy niż przez suche zimne powietrze.
Drugie ale,... izolacja z racji przebywania w środowisku stale wilgotnym musi być hydrofobowa.
Inaczej prędzej czy później, a raczej prędzej parametry izolacyjne pójdą się paść.
Odporność na ściskanie izolacji termicznej tez musi być znacznie większa niż w przypadku styropianu elewacyjnego.
Innymi słowy... posadowienie i izolacja ścian powinna być wykonana z XPS.

Konia z rzędem temu który udowodni że koszt tej izolacji przy konieczności zaizolowania pięciu boków prostopadłościanu o wymiarach 14 x7,5x ~3 metry będzie porównywalny, bo o tym że niższy to nawet nie co marzyć od izolacji w przypadku posadowienia na powierzchni. Tym bardziej że pomysłodawca zakłada izolację zewnętrzną o grubości 20cm.

Chyba że ja teraz błądzę icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

Jeśli idzie o grubość to jak najbardziej masz rację. Można trochę dać cieńszą warstwę ze względu na wyższe temperatury obliczeniowe dla powierzchni zewnętrznej przegrody, ale z drugiej strony odbiór ciepła przez grunt jest intensywniejszy niż przez suche zimne powietrze.
Drugie ale,... izolacja z racji przebywania w środowisku stale wilgotnym musi być hydrofobowa.
Inaczej prędzej czy później, a raczej prędzej parametry izolacyjne pójdą się paść.
Odporność na ściskanie izolacji termicznej tez musi być znacznie większa niż w przypadku styropianu elewacyjnego.
Innymi słowy... posadowienie i izolacja ścian powinna być wykonana z XPS.

Konia z rzędem temu który udowodni że koszt tej izolacji przy konieczności zaizolowania pięciu boków prostopadłościanu o wymiarach 14 x7,5x ~3 metry będzie porównywalny, bo o tym że niższy to nawet nie co marzyć od izolacji w przypadku posadowienia na powierzchni. Tym bardziej że pomysłodawca zakłada izolację zewnętrzną o grubości 20cm.

Chyba że ja teraz błądzę icon_biggrin.gif

Rozwiń  


Nie bardzo chce mi się wierzyć, że odizolowane od ziemi folią fundamentową ściany styropianowe przy temperaturze w plusie oddawały więcej ciepła, niż smagana mrozem i wiatrem ściana z tynkiem zewnętrznym...

http://allegro.pl/folia-fundamentowa-kubel...3865924818.html

Bloczki styropianowe Termodom czy Isohome mają strukturę wystarczająca do tego, by obsypać je z boku ziemią. Ostatnie budowy realizowałem z tego materiału i z zestawień kosztów wykonywanych na forach i z własnych doświadczeń wiem, że jest to najtańsza forma wybudowania ściany. Z tego samego materiału buduje się ściany basenów. Szkieletowy system rdzeni betonowych, jakie powstają po zalaniu betonem i dodatkowe co pewien odcinek zbrojenie prętem zbrojeniowym powoduje, że powstaje ściana bardzo odporna na naciski boczne. Poza litym, dozbrojonym betonem jest to chyba najbardziej odporna na siły boczne konstrukcja. Jeśli chodzi o wilgotność ziemi na głębokości 0.5 m, 2 m czy 3 metry to chyba nie stanowi jakiegoś problemu. Gdybyśmy budowali w dołku i zdarzałoby się, że stworzyliśmy warunki szczelności wymagane dla np. szamba icon_biggrin.gif , ale przecież budujemy na skarpie i woda deszczowa ma swobodny odpływ niżej. Moim zdaniem, wystarczą skosy o różnicy 10 cm nad dachem i drenaż z grubego żwiru czy drobnych kamieni o warstwie 10 cm, by to, co przesiąknie przez 40 cm warstwę ziemi swobodnie odpłynęło na boki. Na dach możemy przecież na warstwie ocieplenia ułożyć folię do oczek wodnych i raczej kropli wody nie uświadczymy. Edytowano przez bodzio1962 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Kolego mam jedno pytanie,
Piszesz że wybudowałeś trzy domy... jako kto?
Doceniam Twój zapał, wiarę w siebie i optymizm, choć tego uważam masz zdecydowanie za dużo jeśli idzie o koszt i prostotę projektu.
Ale na podstawie tego co piszesz wydaje się że masz dojść mierne pojęcie o budowaniu.
Oczywiście jako inwestor możesz nie mieć go wcale,... ale z drugiej strony podobno trzy domy wybudowałeś.
Widzę że Twoje zafascynowanie systemem styropianowego szalunku traconego jest bardzo duże, ale przykłady jakie przytaczasz mają się nijak do naprężeń jakie występują w ścianie piwnicznej o długości 14m usytuowanej na głębokości 3-4m.
Fakt czy to że jest to skarpa o nachyleniu 15 stopni można pominąć określi dopiero badanie geologiczne.

Następną kwestia jest sprawa dachu/stropu.
Dla Tego projektu konieczne będzie wykonanie dachu odwróconego o nośności obliczonej dla dachu zielonego, a właściwie dla dachu spełniającego funkcję parkingu, a nie jakieś przykrywanie styropianu folią do oczek wodnych.

Aaa i wspominałeś coś wcześniej o odprowadzeniu wody deszczowej i z drenażu działki/działek poniżej jako swobodny odpływ. Czyżbyś planował być właścicielem całego tego zbocza?
Bo jeśli nie, to prawo nakazuje Ci wodę opadową zagospodarować na terenie własnej działki, chyba że masz możliwość skierować ją do kanalizacji deszczowej.

Trzymam kciuki za realizację tego projektu, ale jeszcze raz powtarzam:
- Twój optymizm co do kosztów realizacji jest przesadzony.

PS.
Jeszcze inną kwestią jest sprawa ogrzewania/dogrzewanie z racji tego że sezon grzewczy dla tak usytuowanego domu znacznie się wydłuży.
Można by to zagadnienie dokładniej przeanalizować, ale na obecnym etapie na razie sobie darujmy. icon_wink.gif
Link do komentarza
  Cytat

Kolego mam jedno pytanie,
Piszesz że wybudowałeś trzy domy... jako kto?
Doceniam Twój zapał, wiarę w siebie i optymizm, choć tego uważam masz zdecydowanie za dużo jeśli idzie o koszt i prostotę projektu.
Ale na podstawie tego co piszesz wydaje się że masz dojść mierne pojęcie o budowaniu.
Oczywiście jako inwestor możesz nie mieć go wcale,... ale z drugiej strony podobno trzy domy wybudowałeś.
Widzę że Twoje zafascynowanie systemem styropianowego szalunku traconego jest bardzo duże, ale przykłady jakie przytaczasz mają się nijak do naprężeń jakie występują w ścianie piwnicznej o długości 14m usytuowanej na głębokości 3-4m.
Fakt czy to że jest to skarpa o nachyleniu 15 stopni można pominąć określi dopiero badanie geologiczne.

Następną kwestia jest sprawa dachu/stropu.
Dla Tego projektu konieczne będzie wykonanie dachu odwróconego o nośności obliczonej dla dachu zielonego, a właściwie dla dachu spełniającego funkcję parkingu, a nie jakieś przykrywanie styropianu folią do oczek wodnych.

Aaa i wspominałeś coś wcześniej o odprowadzeniu wody deszczowej i z drenażu działki/działek poniżej jako swobodny odpływ. Czyżbyś planował być właścicielem całego tego zbocza?
Bo jeśli nie, to prawo nakazuje Ci wodę opadową zagospodarować na terenie własnej działki, chyba że masz możliwość skierować ją do kanalizacji deszczowej.

Trzymam kciuki za realizację tego projektu, ale jeszcze raz powtarzam:
- Twój optymizm co do kosztów realizacji jest przesadzony.

PS.
Jeszcze inną kwestią jest sprawa ogrzewania/dogrzewanie z racji tego że sezon grzewczy dla tak usytuowanego domu znacznie się wydłuży.
Można by to zagadnienie dokładniej przeanalizować, ale na obecnym etapie na razie sobie darujmy. icon_wink.gif

Rozwiń  


Oczywiście, buduję jako inwestor. Buduję, bo lubię. W ostatnim domu popełniłem błąd ze zbędnymi i szkodliwymi fundamentami i teraz go już nie popełnię. Miałem zamiar kupić mieszkanie w górach, ale wpadłem na koncepcję organizacyjno - turystyczną z kolegą z tego regionu i będziemy budować. Ściana 14 m poprzedzielana ścianami działowymi jest już kilkoma ścianami 5 metrowymi, więc te 14 metrów proszę brać jako długość budynku. Może to być nie 14x7,5 lecz 12x8,5 z czego ściana 12 metrów może mieć 2 ścianki działowe. W tym projekcie przewiduję 8-10 metrów tafli okiennej, więc światła i promieni słonecznych raczej nie zabraknie. Co do długości sezonu grzewczego, to raczej też mam wątpliwości, ponieważ w takim kwietniu mamy w dzień +16 a w nocy czasami jeszcze przymrozki a w tym przypadku w dzień mamy bardzo dużo słońca lub 16*C od 10 metrowej tafli okiennej, od 3 ścian i sufitu otrzymujemy +8*C, a w nocy po zamknięciu rolety +8*C i tylko jedną ścianę okienną narażoną na temperatury ujemne. Nie jest ważna długość sezonu grzewczego, lecz ilość energii potrzebnej na ogrzewanie zimą i chłodzenie latem. Latem dochodzi również sezon, lecz nie grzewczy, lecz chłodzący, więc na sprawę należy patrzeć pod kątem kosztów energii a nie czasu. Lepiej przez 6 miesięcy doprowadzać 2 kW, niż przez 4 miesiące 6 kW.
W ostatnim moim prywatnym domu, w którym teraz mieszkam latem, gdy na zewnątrz przez prawie tydzień było ponad 32*C u mnie podskoczyło do 20,5*C oczywiście bez klimy icon_biggrin.gif W dzień miałem mocno przymknięte rolety i nie przesadzałem z wymiana powietrza. Gdy nie ma takich upałów, temperatura utrzymuje się w okolicach 19-19,5*C, chociaż w słoneczne dni również przysłaniam najbardziej nasłonecznione okno roletą zewnętrzną chociaż do 3/4. Mam więc jasno od bocznych okien i tego przysłoniętego i w miarę chłodno. Dom ma około 200m2 powierzchni mieszkalnej. Na jego ogrzanie zużywam na razie tylko drewno, bo pompa ciepła będzie zamontowana za kilka tygodni ( czekam na ofertę od firmy montażowej Daikina). W tą długą zimę 2012/2013 zużyłem 8,5 m przestrzennego drewna. Nie tak dawno temu mojej znajomej wybudowano dom z dachem pod klucz o powierzchni 110 m2 pod Toruniem za 180.000 zł. czyli 1.636 zł/m2.Sam kupowałem wszystkie materiały na wszystkie moje budowy i trochę doświadczenia z tym mam. Jak będę miał jakiś wstępny projekt, to policzę i dam znać tu na Forum, ile za to wyjdzie. Ostatni dom 200m2+ garaż 40m2 z poddaszem użytkowym = 240 m2 ze zbędnym i drogim dachem, zbędnymi i drogimi fundamentami wybudowałem i wykończyłem za około 400 - 420 tys. zł, co w przeliczeniu daje 1.667 - 1.750 zł/m2. Budynek firmowy z płaskim dachem 410 m2 kosztował by teraz około 600-650 tys. zł, bo kilka lat temu bez działki wydaliśmy 440 tys. zł, czyli 650:410= 1.583 zł/m2. Edytowano przez bodzio1962 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Ale ja Cie nie chcę w żaden sposób zniechęcać... działaj icon_biggrin.gif
Tyle że:
  Cytat

Ściana 14 m poprzedzielana ścianami działowymi jest już kilkoma ścianami 5 metrowymi, więc te 14 metrów proszę brać jako długość budynku. Może to być nie 14x7,5 lecz 12x8,5 z czego ściana 12 metrów może mieć 2 ścianki działowe.

Rozwiń  

to błędne założenie, bo ściana działowa (jeśli mowa o typowej) nie jest ścianą konstrukcyjną, więc nie przenosi żadnych obciążeń po za własnymi.
Jak będziesz miał w ręku konkretny projekt zobaczysz jak bardzo się on będzie różnił od Twoich obecnych założeń vel wizji jak to sobie wyobraziłeś.
Ale powodzenia.

PS
W tym projekcie płyta fundamentowa też będzie "pracowała" w innych warunkach niż "typowa" płyta fundamentowa dla konstrukcji napowietrznej icon_wink.gif
Link do komentarza
  Cytat

Ściana 14 m poprzedzielana ścianami działowymi jest już kilkoma ścianami 5 metrowymi, więc te 14 metrów proszę brać jako długość budynku. Może to być nie 14x7,5 lecz 12x8,5 z czego ściana 12 metrów może mieć 2 ścianki działowe.

Rozwiń  

icon_eek.gif
nijak mi to nie wychodzi


edit: Jani mnie ubiegl icon_wink.gif Edytowano przez solange63 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Cytat

Ale ja Cie nie chcę w żaden sposób zniechęcać... działaj icon_biggrin.gif
Tyle że:

to błędne założenie, bo ściana działowa (jeśli mowa o typowej) nie jest ścianą konstrukcyjną, więc nie przenosi żadnych obciążeń po za własnymi.
Jak będziesz miał w ręku konkretny projekt zobaczysz jak bardzo się on będzie różnił od Twoich obecnych założeń vel wizji jak to sobie wyobraziłeś.
Ale powodzenia.

PS
W tym projekcie płyta fundamentowa też będzie "pracowała" w innych warunkach niż "typowa" płyta fundamentowa dla konstrukcji napowietrznej icon_wink.gif

Rozwiń  


Użyłem określenia " ściana działowa" mając na myśli ścianę dzielącą i prostopadłą do ściany zewnętrznej. Ta ściana będzie zarazem ściana nośną, na której będzie opierał się strop. " Opierał" to nie opierał, lecz leżał icon_biggrin.gif
Tak długa ściana jest poddawana obciążeniom na ściskanie i zginanie. Ściskanie to dla niej nie problem, bo w tej technologii można budować do 6 kondygnacji a i zginanie to również nie problem, ponieważ ściany dzielące są ustawione po przeciwnej stronie niż skarpa a ściana od strony skarpy w przestrzeniach z betonem jest dozbrajana 2 prętami ustawionymi w pozycji zwiększającej wytrzymałość ściany na zginanie i zalanymi betonem. W firmie w sali sprzedaży posiadamy taką 14 metrową ścianę bez żadnych ścian dzieląco podpierających i dozbrajaliśmy ją 2 prętami fi 12 co 40 cm. Tak wynikało z projektu. Pręty były zakotwione w posadzce i w stropie. Dosłownie bunkier.

  Cytat

icon_eek.gif
nijak mi to nie wychodzi


edit: Jani mnie ubiegl icon_wink.gif

Rozwiń  


Jak masz 14 metrową ścianę nośną, która co 4.66 m jest połączona i zezbrojona z ustawioną pod kątem prostym inną ścianą nośną, to odcinek, który należy brać pod uwagę i wyliczenia nie ma już 14 metrów, lecz 4,66 Edytowano przez bodzio1962 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Cytat

[...] a i zginanie to również nie problem, ponieważ ściany dzielące są ustawione po przeciwnej stronie niż skarpa a ściana od strony skarpy w przestrzeniach z betonem jest dozbrajana 2 prętami ustawionymi w pozycji zwiększającej wytrzymałość ściany na zginanie i zalanymi betonem. W firmie w sali sprzedaży posiadamy taką 14 metrową ścianę bez żadnych ścian dzieląco podpierających i dozbrajaliśmy ją 2 prętami fi 12 co 40 cm. Tak wynikało z projektu. Pręty były zakotwione w posadzce i w stropie. Dosłownie bunkier.[...]

Rozwiń  

Czy ten "bunkier" o którym piszesz (sala sprzedaży) jest całkiem zagłębiony w ziemi? Bo jeśli tak to OK (nie znam tej technologii, ale byłoby ciekawie gdyby takie właściwości miała)! Jeśli nie to musisz uwzględnić parcie gruntu i wtedy 4,66 stanowi spory odcinek, który bez stabilnego spięcia murów górą (strop z wieńcem żelbetowym) może po prostu zostać wepchnięty do środka...

Też chętnie poznam ciąg dalszy tego projektu. icon_biggrin.gif

Sam wybudowałem częściowo oparty na pomyśle zagłębienia w ziemi obiekt, w którym zastosowałem technologię ściany trzywarstwowej z wentylowaną pustką powietrzną (aby jednak uniknąć wilgoci w materiale izolacyjnym!), jednak pod budynkiem i za ścianą mam nadmorski piaseczek, a i to wokół fundamentu drenaż (mówienie o jakimś znaczącym wzroście kosztów z tego powodu to przesada). Ocieplenie ściany kondygnacji zagłębionej w gruncie to XPS, a sama ściana z bloczka betonowego (szukałem materiału który wytrzyma parcie gruntu i umożliwi akumulację ciepła). Okładzinowa warstwa muru (12cm) również wykonana z bloczka betonowego, jednak przed parciem gruntu wzmacnia ją dodatkowo kształt ściany (okrągły).
Link do komentarza
  Cytat

stary jeśli wam to ruszy to proszę opisz to dokładnie ze zdjęciami bo wybacz szczerość dla mnie brzmi kompletnie nierealnie:)

Rozwiń  


Temat został z żywym zainteresowaniem podjęty przez pracownię architektoniczną. Pan twierdzi, że to łatwizna. Jednak, gdy dojdziemy do porozumienia to od niego będzie zależało, czy będę mógł zaprezentować wizualizację. Projekt będzie bardzo łatwy do zrealizowania, lecz zapewne najtrudniej będzie z urzędami i planami zagospodarowania przestrzennego. Jak się uprą, bo w planach zabudowy dla danego terenu miał być dach, to parę lat w plecy icon_evil.gif
Zakładam, że czas wybudowania stanu surowego zamkniętego, to zapewne z 45 dni icon_mrgreen.gif i to aż tak długo, bo beton będzie potrzebował czasu na pełne związanie, zanim przykryje się go 50-70 centymetrową warstwą ziemi icon_confused.gif .
Wstępna moja wizja tego, o czym myślę w mojej galerii i w linku do strony, który podałem zaczynając temat. Jedyna zmiana, jaką ja bym wprowadził to większe odstępy między rzędami domów, zdecydowanie grubsza warstwa ziemi na dachach, okna w prostokącie łuki tylko w obudowie, teren bardziej wypłaszczony z parkingami na dachach, niestety 1 komin, barierka i schody z parkingu na taras i rododendrony icon_wink.gif dużo rododendronów Edytowano przez bodzio1962 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  Cytat

Tak się zastanawiam jak pracownia "obejdzie" wymogi co do nasłonecznienia pomieszczeń mieszkalnych.

Rozwiń  


Od strony południowej będzie około 8-10 metrów tafli szklanej ( witryny okiennej) 3-4 szybowej wysokiej na 2.2 metra. Jeśli zabraknie światła w jednej z sypialń , w pomieszczeniu gospodarczym czy w łazience, to można zamontować świetlik tunelowy.

http://allegro.pl/swietlik-tunelowy-twf-01...3912057507.html
http://allegro.pl/swietlik-tunelowy-twr-01...3911894237.html Edytowano przez bodzio1962 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 5 miesiące temu...
  Cytat

Fajny pomysł, ale czytałem gdzieś o tym że problemem takich domków/domów albo norek:D jest niedoświetlenie a co za tym idzie gorsze samopoczucie:/

Rozwiń  



Front takiego budynku może być jedną, wielką taflą okienną. Pomieszczenia z tyłu budynku, czyli sypialnie i jedna łazienka mogą być doświetlone tunelikami świetlnymi. Są to zresztą pomieszczenia, gdzie światło dzienne w nadmiarze nie jest za bardzo potrzebne. Mam nadzieję, że w poście przejdą załączniki. Widzę, że załączniki przeszły. Ładne ? :-) Mam już wstępny projekt koncepcyjny, ale ten załączony ma za małe okno. W projekcie gotowym ma być minimum 3.5 m, będę chciał 4 m. Prawa część budynku od końca dużego okna będzie przysłonięta ogrodem zimowym 2x7. Weście do budynku będzie przez ten ogród. Będzie to zarazem kolektor słoneczny. Kosztorys będzie za kilka dni, po powrocie mojego architekta z urlopu :-) Ściany oporowej prawdopodobnie nie będzie. Grunt jest bardzo stabilny a zagłębienie budynku będzie mniejsze niż zakładaliśmy. Użyjemy mocniejszego betonu i więcej zbrojenia w systemie rdzeni betonowych w bloczkach ze styropianu. Moglibyśmy użyć systemu stosowanego w basenach, czyli lity beton i spinki łączące warstwy styropianu.

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Edytowano przez bodzio1962 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Witam wszystkich forumowiczów.
Generalnie pomysł i koncepcja wcale nie jest zła. Na dzień dzisiejszy jest to nowatorski pomysł, który niektórym może wydać się zupełnie nierealny. Są to budynki EARTH-SHELTERED czyli budynki chronione ziemią. Włąsnie jestem na etapie zbierania informacji na temat materiałów jakie można zastosować oraz technologii aby taki budynek spełniał wymogi budynku niskoenergetycznego. Fajnie, że jest ktoś kto o tym myśli bo przyznam, że na dzień dzisiejszy chyba jest nie wiele takich osób ;)
Jak już wspomniałem projekt mojego budynku ma spełniać wymogi domu niskoenergetycznego częściowo zagłębionego w gruncie i zielonym dachem. Problem z doświetleniem a co za tym idzie zyski jakie mogę uzyskac od promieni słonecznych będę chciał rowziązac podobnie jak kolega z forum czyli przednia ściana elewacyjna oszklona oraz może jakieś doświetlenie górą - zależy od obliczeń i potrzeby zysków słonecznych. Na pewno sporą zaletą jest zagłębienie budynku w gruncie, ponieważ im głębiej tym cieplej, a wahania temperatur są mniejsze. Już na głębokości 6m można powiedziec, że wahania temparatury są prawie stałe. Uważam również, że przegrody ścienne będą mniej narażone na kondensację powierzchniową lub międzywarstwową. Ogółem dochodzi do niej przy różnicy temperatur powietrza wewnętrznego i zewnętrznego, którą nie będzie taka jak w przypadku zwykłych odsłoniętych domów (zewnętrzna temperatura będzie bardziej zbliżona do wewnętrznej ze względu na osłaniający grunt). Jeśli spojrzec na to pod kątem typowo konstrukcyjnym to tu pewnie pojawią się problemy. Pod zielony dach pewnie będzie musiała iśc solidna płyta bądz solidny strop, czego nie mozna powiedziec o ścianach na którą będzie działać parcie gruntu, ale wszystko jest do zrobienia.
Link do komentarza
on się dopiero do tego zbiera. Koncepcja piękna ale ilość problemów przed , no chyba jednak świadomy nie jest. Na szczęście.
[/quote]

Poczytałem o jego koncepcji, obejrzałem projekt ... i moim zdaniem przy działce płaskiej jak stół i braku wybiegu na nasypy boczne - projekt szalenie ryzykowny. Co zrobi, gdy przyjdzie oberwanie chmury ? Nie da rady z wodą, na pewno go zaleje. Cały czas będzie musiał wypompowywać kanalizację. Co zrobi, gdy nie będzie prądu przez kilka dni i jeszcze na dodatek zacznie solidnie padać ? Rozważny człowiek takiego ryzyka nie powinien podejmować. Najlepszym rozwiązaniem, jeśli chce ten projekt zrealizować jest sprzedaż tej działki i kupno za podobną cenę działki z lekkim spadem, np. 2 metry na długości 50 metrów, czyli chociaż 4*. Łatwiej zamienić się z kimś działką niż mieć akwarium :-)
Link do komentarza
  Cytat

Front takiego budynku może być jedną, wielką taflą okienną. Pomieszczenia z tyłu budynku, czyli sypialnie i jedna łazienka mogą być doświetlone tunelikami świetlnymi. Są to zresztą pomieszczenia, gdzie światło dzienne w nadmiarze nie jest za bardzo potrzebne. Mam nadzieję, że w poście przejdą załączniki. Widzę, że załączniki przeszły. Ładne ? :-) Mam już wstępny projekt koncepcyjny, ale ten załączony ma za małe okno. W projekcie gotowym ma być minimum 3.5 m, będę chciał 4 m. Prawa część budynku od końca dużego okna będzie przysłonięta ogrodem zimowym 2x7. Weście do budynku będzie przez ten ogród. Będzie to zarazem kolektor słoneczny. Kosztorys będzie za kilka dni, po powrocie mojego architekta z urlopu :-) Ściany oporowej prawdopodobnie nie będzie. Grunt jest bardzo stabilny a zagłębienie budynku będzie mniejsze niż zakładaliśmy. Użyjemy mocniejszego betonu i więcej zbrojenia w systemie rdzeni betonowych w bloczkach ze styropianu. Moglibyśmy użyć systemu stosowanego w basenach, czyli lity beton i spinki łączące warstwy styropianu.

Rozwiń  

Pomysł fajny, a w dobie huraganów to może i konieczność za kilkanaście lat. Projekt czytelny ale szkoda umieszczać łazienkę czy jakąś kanciapkę w elewacji z oknem. Raczej wolałbym mieć tam kuchnie widną a łazienki i pomieszczenia pomocnicze upchnąć w "ślepej" części tak to jakoś tak trąci gomułkowskim mieszkaniem icon_confused.gif
Link do komentarza
  Cytat

Pomysł fajny, a w dobie huraganów to może i konieczność za kilkanaście lat. Projekt czytelny ale szkoda umieszczać łazienkę czy jakąś kanciapkę w elewacji z oknem. Raczej wolałbym mieć tam kuchnie widną a łazienki i pomieszczenia pomocnicze upchnąć w "ślepej" części tak to jakoś tak trąci gomułkowskim mieszkaniem icon_confused.gif

Rozwiń  


Projekt jest taki, a nie inny, ponieważ postawiliśmy mu pewne zadania. Po pierwsze ma być bardzo tani, po drugie super energooszczędny, po trzecie ma być usytuowany na skarpie w górach a po czwarte ma w nim znaleźć zakwaterowanie 6 osób a konkretnie sportowcy biegacze, kolarze i narciarze. Stąd 2 łazienki z prysznicami, suszarnia z pralnią i 3 sypialnie. Jeśli ktoś potrafi lepiej skonfigurować te opcje, to chętnie skorzystam z rady :-) U nas też przewidujemy korzystanie z wody deszczowej czy strumienia.
Link do komentarza
  Cytat

Projekt jest taki, a nie inny, ponieważ postawiliśmy mu pewne zadania. Po pierwsze ma być bardzo tani, po drugie super energooszczędny...

Rozwiń  

Jakoś do tych założeń nie przystaje rozmiar przeszkleń.
I to nawet w przypadku orientacji budynku w kierunku południowym, południowo-zachodnim.
Pewnym rozwiązaniem byłoby stworzenie śluzy/buforu termicznego w postaci ogrodu zimowego/oranżerii na długości całej elewacji odkrytej... no ale znowu powraca sprawa kosztów, o czym już, pisałem że przy tego rodzaju inwestycji niskie (niższe niż normalne) to nie będą, jeśli ma to być zrobione dobrze na lata.
Link do komentarza
  Cytat

Jakoś do tych założeń nie przystaje rozmiar przeszkleń.
I to nawet w przypadku orientacji budynku w kierunku południowym, południowo-zachodnim.
Pewnym rozwiązaniem byłoby stworzenie śluzy/buforu termicznego w postaci ogrodu zimowego/oranżerii na długości całej elewacji odkrytej... no ale znowu powraca sprawa kosztów, o czym już, pisałem że przy tego rodzaju inwestycji niskie (niższe niż normalne) to nie będą, jeśli ma to być zrobione dobrze na lata.

Rozwiń  


W projekcie wstępnym wielkość okna jest nie do przyjęcia. Pomimo tego, że ma być energooszczędny nie można zasłonić widoku na Karkonosze. Okno ma mieć 3.5 m. Przed oknem ( kaseta z roletą nie nad ramą okienną) zamontujemy roletę termiczną, ale ogród zimowy zbudujemy nie zasłaniając widoku. Będzie obejmował drzwi wejściowe, okno w łazience, jedną sypialnię i jedno pomieszczenie gospodarcze. Zobaczymy, ile będzie kosztowała zasłona nad frontem, przykryta płytą z grubego poliwęglanu 16x2.200x14.000 + konstrukcja nośna i zabudowa ogrodu zimowego, ale wydaje mi się, że 10-12 tys. powinno na to wystarczyć. W firmie robiłem niedawno coś takiego, konstrukcja ze stali malowanej proszkowo, dach poliwęglan, front aluminium, uszczelki, szyba.
Na tej fotce jest trochę z tego, co planujemy. Wycena projektu już jest pewnie gotowa, ale czekam na powrót mojego architekta z urlopu i ogarnięcie spraw bieżących. Przed urlopem twierdził, że stan surowy zamknięty zmieści się w 80 tys. Zobaczymy...

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  Cytat

(...) ale ogród zimowy zbudujemy nie zasłaniając widoku. Będzie obejmował drzwi wejściowe, okno w łazience, jedną sypialnię i jedno pomieszczenie gospodarcze. Zobaczymy, ile będzie kosztowała zasłona nad frontem, przykryta płytą z grubego poliwęglanu 16x2.200x14.000 + konstrukcja nośna i zabudowa ogrodu zimowego, ale wydaje mi się, że 10-12 tys. powinno na to wystarczyć.

Rozwiń  

Czyli będzie miał około 9-9,5m długości i zakładam że ze 3 metry szerokości.
W takim przypadku licz się raczej z kosztem 10-ciokrotnie wyższym niż ten zakładany, czyli pozbyciem się połowy zakładanego budżetu.
Twój optymizm jest co kosztów realizacji swoich założeń jest powalający icon_lol.gif
"Przesiadając się" na konstrukcje PVC powinieneś obniżyć koszty o około połowę, ale dalej będzie to 4-ro - 5-ciokrotnie więcej niż zakładasz/wydaje Ci się.

Ale działaj, działaj icon_wink.gif
Link do komentarza
  Cytat

Czyli będzie miał około 9-9,5m długości i zakładam że ze 3 metry szerokości.
W takim przypadku licz się raczej z kosztem 10-ciokrotnie wyższym niż ten zakładany, czyli pozbyciem się połowy zakładanego budżetu.
Twój optymizm jest co kosztów realizacji swoich założeń jest powalający icon_lol.gif
"Przesiadając się" na konstrukcje PVC powinieneś obniżyć koszty o około połowę, ale dalej będzie to 4-ro - 5-ciokrotnie więcej niż zakładasz/wydaje Ci się.

Ale działaj, działaj icon_wink.gif

Rozwiń  


Zakładamy szerokość od góry 2 metry a przy podłożu ( beton stempowany) 1.7 m. Kilogram konstrukcji aluminiowej, a z niej ostatnio zbudowałem powiedzmy ogród zimowy u siebie 2 lata temu kosztował 16 zł. netto. Konstrukcja stalowa ( zadaszenie) nie powinna kosztować więcej niż 5-6 tys. zł. W tym roku wykonywałem ogrodzenie stalowe i potężną bramę o świetle 5.5 metra, malowaną proszkowo. Za bramę zapłaciłem 3.000 zł z materiałem :-) Ta konstrukcje nie powinna pochłonąć więcej stali, budujemy jednocześnie kilka domków, więc te 5-6 tys. z malowaniem proszkowym będzie bliskie prawdy. Nie obliczałem, ile kosztuje około 30 m2 szyby 5 mm + drzwi i ościeżnica, ale policzę i napiszę.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Zastanawiałem się nad tym jak zaprojektowac ścianę zewnętrzną w budynku energooszczędnym. Z jednej strony musi ona spełniac odpowiedni współczynnik przenikania ciepła U a z drugiej musi pełnic rolę konstrukcyjną (parcie grundu). Myślę, że ściana o przekroju warstw: ściana nośna żelbetowa + ocieplenie może nie spełniac współ U. Myślałem może nad ścianą (patrząc od strony zewnętrznej, od strony gruntu): ściana nośna żelbetowa pełniąca przegrodę konstrukcyjną przenoszącą parcie gruntu następnie dylatacja, ocieplenie i na końcu pustak z dobrym współ lambda. Ktoś może ma jakieś koncepcję, pomysły? Może ktoś miał do czynienia z taką przegrodą ścienną? ;)
Link do komentarza
Dla energooszczędności nie ma znaczenia, czy ściana, ta od wnętrza budynku jest z betonu komórkowego, betonu zbrojonego czy bloczków styropianowych zalewanych betonem. Izolacja XPS jest odpowiedzialna za energooszczędność a dodam, że w ziemi nie musi być aż tak gruba. Rodzaj ściany ma jednak znaczenie przy kumulacyjności energii cieplnej. Również temat oddychania ściany w budynku zagłębionym w ziemi jest bez większego znaczenia. Musimy wymusić zarówno ruch powietrza, jak i jego wymianę. Najtańszą wersją będzie beton zbrojony i XPS.
Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...
Działka w Szklarskiej Porębie zakupiona. Wysokość ponad 800 m npm. Usytuowanie względem kierunku południowego trafione na 100%, kąt nachylenia skarpy około 25%, kosztorys potwierdził moje przypuszczenia co do kosztów budowy, wyceny na materiały i projekt są, teraz czas na realizację. Na początek wybudujemy 6 takich domków i pomieszczenie z basenem o dwóch torach o długości 25 m. Bloczki styropianowe z Isohome 2000 model TH450. Ściana oporowa oraz basen będzie również w systemie bloczków TH 450 łączonych plastikową spinką. icon_biggrin.gif Edytowano przez bodzio1962 (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
O to widze ze moje rejony icon_smile.gif Zastanawiam sie czy taki spadek wystarczy czy trzeba bedzie dosypac ziemi (oczywiscie zalezy to od gabarytow budynku). W jaki sposob bedzie rozwiazane odwodnienie? I jakie grunty znajduja sie pod planowana inwestycja? Zmierzam do tego, ze w przypadku gruntow spoistych moze dojsc do ich nawodnienia (w przypadku braku prawidloego odwodnienia) oraz do obsuwania sie budynku na namoknietym gruncie. Mimo wszystko cieszy mnie fakt, ze ktos buduje budynki tego typu w Polsce. Powodzenia i czekam z niecierpliwoscia na jakies dalsze informacje lub zdjecia icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

O to widze ze moje rejony icon_smile.gif Zastanawiam sie czy taki spadek wystarczy czy trzeba bedzie dosypac ziemi (oczywiscie zalezy to od gabarytow budynku). W jaki sposob bedzie rozwiazane odwodnienie? I jakie grunty znajduja sie pod planowana inwestycja? Zmierzam do tego, ze w przypadku gruntow spoistych moze dojsc do ich nawodnienia (w przypadku braku prawidloego odwodnienia) oraz do obsuwania sie budynku na namoknietym gruncie. Mimo wszystko cieszy mnie fakt, ze ktos buduje budynki tego typu w Polsce. Powodzenia i czekam z niecierpliwoscia na jakies dalsze informacje lub zdjecia icon_biggrin.gif

Rozwiń  


Skarpa 25% daje dla budynku o głębokości 10 metrów - 2.5 metra wcięcia. Zakładając, że poziom zero będzie na wysokości styku skarpy wcinamy się głębiej w dół o około 60 cm. Wyrównujemy wybranie piaskiem, instalujemy przyłącza wod.kan, elektryczne, układamy izolację wodną z PE 1.4 mm, termiczną 25 cm, wylewamy płytę fundamentową 25 cm i uzyskujemy poziom zero. Budynek ze stropem i 25~35 centymetrowym ociepleniem stropu będzie miał około 3.10 m wysokości. Wcięcie w skarpie ma 2.5 m, więc wierzchołek ocieplenia wystaje nam 60 cm. Nie zrażamy się tym lecz okrywamy folią PE 1.4 i warstwą "ziemi" o grubości 30 cm uzyskując kurchanik o wysokości 90 cm. Tu też najpierw wysypujemy warstwę grubego żwiru na specjalnej macie z oczkami (używana do budowy skarp)i przykrywamy geowłókniną a następnie warstwą kamienistego gruntu i ziemi. Tył budynku wyrównujemy ze zboczem pozostawiając spływy wody deszczowej na boki i w lekkim kierunku do skarpy. Kierunki na boki uzyskujemy poprzez ułożenie warstwy izolacji termicznej o grubości 25 przy narożnikach budynku i 35 w szczycie. Spływ kierujemy na dwie strony budynku. Ściana tylna i boczne będą znajdowały się w osłonie z folii PE o grubości 1.4 mm, takiej, jakiej używa się do budowy stawów. Ściany będą również posiadały "matę kubełkową" -jakoś to się nazywa - taką, jaką używa się do odwadniania fundamentów. Zabezpieczy ona folię PE przed możliwością uszkodzenia przez ostry kamień i zagwarantuje swobodny przepływ wody, która przesiąknie nam przez warstwę gruntu. Wzdłuż ścian na szerokości 20 cm będzie znajdował się żwir i rodzimy kamienisty grunt, który będzie znakomitym drenażem. Na dnie wybrania woków płyty fundamentowej będzie zamontowana rura drenażowa, która odprowadzi nam tę wodę, która dostała się do dna naszego drenażu. Zadbamy o spływ zachowując spadek >3%. Woda popłynie sobie do instalacji wody deszczowej. Przed budynkiem wykonamy taras, który będzie posiadał 4 słupy kotwiące. To na wypadek, gdyby coś pchało nam budynek zbyt silnie w plecy, chociaż nie wydaje mi się, aby taka siła mogła wystąpić. Budynek przecież będzie w ziemi a jedyną siłą, jaka na niego będzie działać to parcie klina skarpy, która będzie luźną w trakcie budowania i okrywania budynku. Pod tarasem będzie znajdował się filtr biologiczny (warstwa żwiru), który oczyści nam z grzybów i bakterii powietrze, które doprowadzimy do rekuperatora. Brzeg płyty fundamentowej od frontu zostanie docieplony warstwą styropianu 10 cm, bo tylko ten fragment będzie narażony na przemarzanie.

https://www.facebook.com/hobbici.szklarska

DSC01446.jpg

Link do komentarza
  • 4 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
  • 1 miesiąc temu...

Projekt domu krytego ziemią, usytuowany na niewielkiej skarpie jest na sprzedaż 

http://www.budynkipodziemne.pl/

Nasz projekt jest uwzględniony w jego wydarzeniach :-)

https://www.facebook.com/budynkipodziemne/?fref=ts

  Dnia 30.08.2014 o 16:18, AndroBud napisał:

Zastanawiałem się nad tym jak zaprojektowac ścianę zewnętrzną w budynku energooszczędnym. Z jednej strony musi ona spełniac odpowiedni współczynnik przenikania ciepła U a z drugiej musi pełnic rolę konstrukcyjną (parcie grundu). Myślę, że ściana o przekroju warstw: ściana nośna żelbetowa + ocieplenie może nie spełniac współ U. Myślałem może nad ścianą (patrząc od strony zewnętrznej, od strony gruntu): ściana nośna żelbetowa pełniąca przegrodę konstrukcyjną przenoszącą parcie gruntu następnie dylatacja, ocieplenie i na końcu pustak z dobrym współ lambda. Ktoś może ma jakieś koncepcję, pomysły? Może ktoś miał do czynienia z taką przegrodą ścienną? ;)

Rozwiń  

Jeśli pomiędzy ścianą oporowo-nośną i gruntem jest właściwa izolacja termiczna, to nie ma żadnego problemu ze współczynnikiem U i nie ma żadnej potrzeby wykonywać cokolwiek więcej.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Komentarz dodany przez Dorota Rylska: Czy uszczelka górna gumowa połączona z blachą przymicowaną do ściany powinna być widoczna na zewnątrz? U mnie tak jest założona brama, a ja mam wrażenie, że są za niskie drzwi.
    • Przygotowanie otworu pod bramę garażową to jeden z najistotniejszych etapów na drodze do sprawnego i bezproblemowego użytkowania garażu. Choć wielu inwestorów skupia się głównie na wyborze samej bramy i napędu, to właśnie odpowiednie przygotowanie ścian, nadproża, posadzki oraz instalacji elektrycznych decyduje o tym, czy brama będzie pracować płynnie oraz czy późniejsze koszty eksploatacji (m.in. ogrzewania garażu) nie okażą się niepotrzebnie wysokie. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/stan-surowy/garaz/a/114870-jak-przygotowac-otwor-pod-brame-garazowa
    • Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Marzec jest pierwszym miesiącem w roku kiedy fotowoltaika pokazuje swoją moc. Niesie to za sobą poważne konsekwencje.  Wyraźnie wzrasta napięcie w sieci, ale za to spada  cena energii od prosumentów w net-billingu (RCE)    Obydwa zjawiska są niekorzystne dla posiadaczy paneli fotowoltaicznych. Zjawiska te będą tylko narastać, ponieważ nowa dyrektywa budynkowa narzuca obowiązek montażu fotowoltaiki na każdym domu oddawanym do użytku już od 2030r. Jednak do tak gwałtownego przyrostu mocy w fotowoltaice nie zdążyły i raczej do 2030 roku nie zdążą przygotować się sieci energetyczne które były projektowane do przesyłu energii od elektrowni poprzez sieci wysokiego i  średniego napięcia do sieci niskich napięć i odbiorcy końcowego. i Jednak rozwój energetyki rozproszonej sprawił że w słoneczne dni energie trzeba kierować w przeciwnym kierunku. W dzielnicach w których fotowoltaika jest popularna pojawił się problem wysokich napięć i w konsekwencji wyłączanie się mikroinstalacji fotowoltaicznych. Sytuacja z roku na rok będzie jeszcze gorsza, przerwy w ciągu dnia będą coraz dłuższe, a problem zacznie się już w ostatnim miesiącu zimy i potrwają do późnej jesieni. Częste wyłączanie mikroinwertera ma negatywny wpływ na jego żywotność, a co gorsze nie mamy własnej produkcji akurat w czasie kiedy powinna być najwyższa. Jak się przed tym chronić, co zrobić aby nasze instalacje w słonecznie dni produkowały prąd a nie tylko szpeciły dachy. O tym w dalszej części. Wersja dla nie lubiących czytać: Sposoby na wyłączenia fotowoltaiki. Jak skutecznie obniżyć napięcie w instalacji PV Optymalny  poziom napięcia w sieci, powinien wynosić  230V i może wahać się maksymalnie o 10%, czyli w przedziale 207-253V. Zgodnie z tymi parametrami ustawiane są również falowniki, czyli główne urządzenia w instalacjach fotowoltaicznych, które przetwarzają prąd. Falownik wyłączy się jeżeli  napięcie w sieci przez 10 minut przekracza  253 V , a wyłączy się natychmiast jak przekroczy 264V natychmiast. Falownik trójfazowy wyłączy sią nawet jeśli napięcie choćby jednej z trzech faz przekroczy dopuszczalną normę.  Problem ten powstaje najczęściej, gdy wiele instalacji PV jest podłączonych do jednej linii energetycznej. Nasila się on podczas słonecznej pogody, kiedy panele fotowoltaiczne produkują najwięcej energii. Jeżeli moc zainstalowana fotowoltaiki w obrębie stacji tansformatorowej znacznie przekracza moc transformatora, to problemy są niemal pewne. Ponadto problem występuję często w domach, które są daleko od transformatorów i w mniejszych miejscowościach.     Co możemy zrobić z problemem wysokich napięć? Jeżeli napięcie w sieci jest stale wysokie to można zgłosić problem do ZE, wysyłając specjalny druk RPV. Może to skutkować obniżeniem napięcia na transformatorze, jednak jeżeli napięcie za transformatorem już jest większe niż zadane, to zabieg ten nie przyniesie spodziewanego efektu.  Po drugie transformatory teoretycznie są dwukierunkowe,  ale nie we wszystkich przypadkach tak jest.  Całkowite rozwiązanie problemu zazwyczaj wymaga wymiany transformatora na trafo o większej mocy, montaż większej ilości transformatorów na danym obszarze, a czasem i wymianę przewodów na grubsze.  Jak wiemy Operatorzy Systemów Dystrybucyjnych (OSD) mają ograniczone budżety, więc zazwyczaj pozostaje nam samodzielnie poradzić sobie z problemem.  Mamy tu kilka opcji do wyboru.      Najprościej jest  zwiększyć autokonsumpcję produkowanej energii. W tym celu musimy zmienić swoje przyzwyczajenia. Wiele urządzeń elektrycznych uruchamiamy często wieczorem lub po zachodzie słońca.   Obecnie większość takich urządzeń jak zmywarki, pralki, suszarki do ubrań, bojlery, systemy nawadniania,  pompy ciepła czy klimatyzatory wyposażona jest w programatory czasowe lub timery pozwalające uruchomić urządzenie po określonym czasie. W naszym przypadku celujemy w godziny w których napięcie w sieci zbliża się do krytycznego. Wówczas inwerter będzie miał mniej energii (nadwyżki) do „wypchnięcia” na zewnątrz, a więc napięcie nie będzie tak intensywnie podbijane. Ponadto w domu mamy wiele urządzeń na baterie które należy ładować, jak np odkurzacze automatyczne, laptopy, tablety, latarki,  elektronarzędzia, rowery elektryczne i powoli pojawiają się samochody elektryczne.  Większość z nas w godzinach południowych jest albo w pracy albo w szkole, więc powstaje problem z włączeniem  ładowarek.  Tutaj z odsieczą przychodzą systemy zarządzania energią, a zwłaszcza  inteligentne gniazdka, które możemy zaprogramować aby włączały przesyłanie prądu o dowolnej porze, możemy też sterować nimi zdalnie.  Gniazdka te pozwalają także na automatyzację, czyli możemy określić warunki w jakich zostanie uruchomiony przepływ prądu. Można np zadać warunek że prąd zaczyna lub przestaje płynąć po osiągnięciu określonego napięcia np 250V.    Link do takiego gniazdka podam w opisie filmu. Warto też do autokonsumpcji prądu w szczycie produkcji namówić sąsiadów, bo tylko wtedy to przyniesie wyraźny spadek napięcia w sieci i zwiększy produkcję prądu przez nasze instalacje.     Co jeżeli nawet to nie pomaga?  Wtedy rozsądne będzie obniżenie napięcia w sieci przez włączenie funkcji Q(U) i P(U) w inwerterze. Wiele inwerterów ma funkcję Q(U) oraz P(U) [czytaj - "Q od U" i "P od U"]. Gdy uruchomiona i właściwie skonfigurowana, powoduje ona, że po przekroczeniu 250 V, falownik zmniejsza moc (konkretnie moc czynną wytwarzając w zamian nieco mocy biernej). Skutkiem tego falownik nie sięga granicy 253 V i dalej działa. Pomimo że instalacja działa z nieco mniejszą mocą, to i tak lepsze niż ciągłe wyłączanie i włączanie się całej instalacji. Bardziej radykalnym krokiem jest włączenie elektrycznego grzejnika także za pomocą inteligentnego gniazdka które uruchomi go tylko jak napięcie będzie na maksymalnym poziomie.  W ten sposób zmarnujemy część energii, ale możemy uchronić instalację przed wyłączeniem. Tutaj ważne jest zdiagnozowanie najbardziej obciążonej fazy.  Coraz popularniejszym rozwiązaniem jest magazynowanie nadwyżek energii w akumulatorach. Dzięki temu nie obciążamy sieci niezużytą energią a odebrać ja możemy w dowolnym momencie. Minusem rozwiązania są ceny akumulatorów do magazynowania energii, koszt baterii o pojemności 10 kWh to ok 20 tysięcy złotych. Cenę obniżymy dotacjami np z programu Mój Prąd. Ceny akumulatorów w długoletniej perspektywie spadają o ok 20% rocznie. W chwili obecnej z ekonomicznego punktu widzenia magazyny energii są mało opłacalne, ale za lat kilka ich zakup może być bardzo opłacalny, a nawet niezbędny w przypadku przeciążonej sieci energetycznej. Na każdy kWp instalcji PV niezbędne jest minimum 1 kWh pojemności magazynu energii.  Plusem instalacji hybrydowej jest to iż w przypadku awarii sieci nasza instalacja się nie wyłączy, będzie nadal zasilała nasze urządzenia elektryczne. Taniej wychodzą magazyny ciepła.  Woda w bojlerze o odpowiedniej pojemności może być zagrzewana gdy napięcie zbliża się do krytycznego. Tu znów korzystamy z inteligentnych gniazdek.  Podobną funkcję spełnia klimatyzacja którą możemy uruchamiać w szczycie produkcji prądu, aby po powrocie domowników do domu była już optymalna temperatura.  Nietypowym rozwiązaniem, które może się sprawdzić w niektórych przypadkach jest zastąpienie falownika trójfazowego  trzema falownikami  jednofazowymi podpiętymi do trzech różnych faz.  Jak wiadomo falownik trójfazowy wyłączy się jeżeli napięcie na dowolnej fazie przekroczy normę. Takie rozwiązanie ma wiele zalet: Różnice napięć między fazami przestają mieć znaczenie – każdy falownik działa niezależnie. W razie awarii/wyłączenia falownika 2/3 instalacji wciąż działa. W razie zaniku jednej fazy pozostałe dwa inwertery działają. Minusem jest wyższy koszt instalacji: trzy osobne falowniki kosztują więcej niż jeden trójfazowy, ponadto dochodzi zwielokrotnione okablowanie i zabezpieczenia. Podobny efekt osiągniemy montują mikroinwertery podpięte do różnych faz.    Jeżeli jesteśmy przed montażem instalacji fotowoltaicznej, to musimy zadbać o wydłużenie czasu własnej produkcji prądu za pomocą instalacji Wschód zachód, co pozwoli rozciągnąć swoją produkcję prądu poza czas szczytu produkcji z większości instalacji w okolicy które zazwyczaj są skierowane na południe. Do przekroczenia dopuszczalnego napięcia nie dochodzi ranem ani wieczorem, a w południe. Należy przyjąć że już wkrótce od godziny 10 do 14 a w niektórych miejscach nawet przez 8 godzin na dobę, i to aż przez ponad pół roku sieć będzie przeciążona i większość instalacji PV będzie wyłączona.  Dodatkowym plusem tego rozwiązania jest wzrost własnej autokonsumpcji poprzez własny prąd od wschodu słońca, aż do zachodu, a nie tylko w południe kiedy jesteśmy w pracy. W nowym systemie rozliczeniowym zwanym netbilingiem taki układ paneli jest niemal konieczny. Obecnie ceny paneli Fotowoltaicznych niesamowicie spadły. Można już nabyć zestaw 10kWp wraz z falownikiem za około 10 tyś zł. Warto też wiedzieć że mała instalacja 3,3kWp wraz z montażem to koszt 15-18 tyś zł, zaś instalacja o 3 krotnie większej mocy (10kWp) kosztuje niecałe 2x więcej, czyli około 30 tys zł. Koszt kwp w małej instalacji to około 6 tys złotych, zaś w dużej to około 3000zł. Duże instalacje 50 kWp to koszt około 100 tys zł, więc koszt kWp to zaledwie 2000zł. Instalatorzy proponują obecnie drogie  małe instalacje argumentując to bardzo wysoka  autokonsumpcją co pozwoli szybko zwrócić koszt inwestycji.  Jest to prawda, ale niestety taka instalacja nie obniży znacznie naszych rachunków. Montując jeden panel 300W w domu o dużych rachunkach za prąd osiągniemy niemal 100% autokonsumpcje, szybki zwrot inwestycji, jednak nie zauważymy tego w rachunkach za prąd.  Warto więc pomyśleć o instalacji o dużo większej mocy niż proponują o obecnie monterzy. Zaletą będzie duży wzrost produkcji prądu w miesiącach o słabym nasłonecznieniu, oraz w pochmurne dni i zaraz po wschodzie i przed zachodem słońca. Jak wiemy w samo południe jest duże ryzyko że wyłączone zostaną zarówno małe jak i duże instalacje PV. taki układ pozwoli też na sprzedaż prądu w lepszych cenach, bo jak wiadomo w południe są one bardzo niskie.  Oczywiście nie polecam zmiany ustawień falowników podnosząc górny próg napięcie, ponieważ jest to szkodliwe dla urządzeń elektrycznych podpiętych do sieci w naszej okolicy.   Jestem ciekaw czy macie jakieś własne sposoby na obniżenie napięcia w sieci.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...