Skocz do zawartości

Węglem nie napalisz


Barbossa

Recommended Posts

34 minuty temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Minister od edukacji zajmie się nadzorem nad "atomem"

Na razie zajmuje się nadzorem nad jądrami...

 

35 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

dolina wodorowa

Wodór lżejszy od powietrza - z doliny go wywieje...

 

35 minut temu, Budujemy Dom - budownictwo ogólne napisał:

Więcej wiary w postęp

Wierzę w postęp, aleeee.... jakoś tak tylko poza naszymi granicami - póki co... U nas wierzy się w to, w co nam wmówiono, że trzeba w to wierzyć...

Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...

https://www.mdr.de/investigativ/video-552112_zc-f80c8d3a_zs-0fdb427d.html?fbclid=IwAR387K6Z9to_FKx-4PGM56cVRW4O7xlIUFwYqebkNLnqwH5Q99NI_IHGrQI

 

Problemy Niemców z radioaktywnymi odpadami i rozbiórką elektrowni atomowych.

Reportaż pokazuje atomówkę z byłego DDR.

Koszt demontażu z uwagi na kontaminacje urósł już do 6,6 miliardów euro.

Rozbiórka może potrwać nawet do 2060 roku

Ostateczne składowisko na odpady radioaktywne pochłonie przynajmniej 24 miliardy euro.

Od 30 lat Niemcy nie mogą znaleźć na nie odpowiedniego miejsca.

Obejrzyjcie reportaż i dowiecie się, dlaczego to taka droga impreza ....

Link do komentarza
  • 3 miesiące temu...
5 godzin temu, bobiczek napisał:

OK mają o co dalej cofnąć się Pawle do XIX wieku ? No to tak nie działa może zamiast ogrzewać hawiry ogrzać jedno lub 2 pomieszczenia ? Zobacz jaki syf jest np w Rybniku , jak skażone organizmy mają tam kilkuletnie dzieci ja jestem w szoku i bardzo współczuję tym ludziom i dlatego tam po twoich urodzinach jest zakaz palenia syfem i koniec był czas i pieniądze na zmiany teraz każdy ma to co sobie zapracował.

Link do komentarza

Może z ekonomii jestem słaby, ale jak to jest możliwe, że PGG idzie pełną parą, a i tak generują straty. 700zł za tonę węgla który schodzi w 1.5 minuty? Za parę dni ten węgiel ląduje na OLX i wystawiany jest za 1400zł. Nikomu nie rzygam, jest okazja, to czemu nie zarobić. Część kopalni w stanie upadłości, a prezes szarpie co miesiąc 35tys. Po co w stanie upadłości jest prezes za 35tys na miesiąc?

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
1 godzinę temu, vlad1431 napisał:

 Po co w stanie upadłości jest prezes za 35tys na miesiąc? 

 

Kuwwa, a po co jest Polska Agencja Kosmiczna i program eksploracji kosmosu? Po co jest sześćdziesiąt osiem Instytutów Rodziny i Zabawek, Łącznie z Kotem Prezesa? Odpowiadam więc. Dla sześćdziesięciu ośmiu prezesów, z których kazdy będzie miał po pięciu zastępców, a znich znowu kazdy sekretariat, samochody i tak dalej. I kazdy prezes będzie miał 35 tys. co miesiąc. Inni ciut mniej. Co daje w sondażu 31% popierających Wodza wszystkich obłudników i złodziei.

Link do komentarza

I tak wszystko jak zwykle, bez względu na ustrój sprowadza się do wilekości elektoratu. A teraz to już jest tak wszystko wymiszane, że nie wiadomo gdzie kończy się prawa strona i gdzie zaczyna lewa, a może tego podziału już nie ma, zatarł się. Poza tym, upadłością też ktoś musi zarządzać, nie da się przecież tak szybko upaść, trzeba czasu na to wszystko, co najmniej kilka lat.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka

Link do komentarza
  • 9 miesiące temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
Dnia 13.01.2023 o 19:19, bobiczek napisał:

Jasne, jasne. :D
Patrz jak mało trzeba czasu, aby zweryfikować pewne trendy i dążenia :)

 

Nie podniecaj się, żeby znaleźć się u celu, trzeba najpierw przejść drogę. Dlatego takie oglądanie przystanków, nic o celu nie mówi. Chya, że dla kogoś przystanek jest celem, ale temat nie o tym.

Link do komentarza
1 godzinę temu, retrofood napisał:

 

Nie podniecaj się, żeby znaleźć się u celu, trzeba najpierw przejść drogę. Dlatego takie oglądanie przystanków, nic o celu nie mówi. Chya, że dla kogoś przystanek jest celem, ale temat nie o tym.

 

Boższ...jakie to było głębokie.
I takie filozoficzne.
Super.
I ta końcowa konkluzja.....

 

Link do komentarza

Stalinogród? Ciekawe ilu wie gdzie to było. Bardzo lubię te stare kroniki oglądać. Często się zastanawiam gdzie zawarty jest fenomenem tych kronik. W porównaniu do tego co teraz się dzieje, to te kroniki przynajmniej dla mnie to Sci-fi, w sensie że wszyscy wiemy że to było niemożliwe, a taśma filmowa jak papier wszystko przyjmowała. Wtedy wszystko było takie proste, jak w tej kabaretowej rzeźni, świnia, prąd, nie ważne czy się na lewo czy na prawą stronę przewróciła, a teraz nawet banan musi mieć określoną krzywiznę.

Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka



Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...

m29417479,H.png

 

Raport o europejskiej energetyce opublikował brytyjski thnik-tank Ember. Pokazuje on, że w 2022 roku farmy wiatrowe i fotowoltaika wyprodukowały 22 proc. prądu w Unii Europejskiej. Po raz pierwszy w historii wyprzedziły gaz (20 proc.). Według celu unijnej polityki klimatycznej, do 2030 roku UE ma mieć 45 proc. prądu ze źródeł odnawialnych. 

Wiatr i słońce już dawno wyprzedziły w produkcji energii węgiel, który odpowiadał za 16 proc. produkcji energii elektrycznej. Wzrost produkcji węgla był niewielki i czasowy. Ich udział w produkcji energii był w sumie wyższy o 1,5 punktu procentowego, ale już od września znów zaczął spadać. W ostatnich czterech miesiącach prądu z węgla było już o 6 proc. mniej niż w tym samym okresie rok wcześniej. 

Z 26 bloków węglowych przygotowanych do uruchomienia z powodu kryzysu, siedem w ogóle nie zostało włączonych. Pozostałe pracowały na w sumie 18 proc. mocy. Zużyto tylko 1/3 zaimportowanego w 2022 roku węgla. Ember podkreśla, że kraje, które miały plany odchodzenia od węgla, nie zmieniły ich w obliczu kryzysu.

 

Dave Jones z Ember ocenił, że Europa "uniknęła najgorszych skutków kryzysu energetycznego". - Wstrząsy 2022 spowodowały małe drgnięcie energii z węgla i wielką falę wsparcia dla energii odnawialnej. Obawy o powrót węgla można pogrzebać - powiedział. Na powyższym wykresie widać, jak produkcja energii z wiatru i słońca (kolor zielony) rośnie od ponad 20 lat; wyprzedza spadający węgiel po 2018 roku, a teraz także gaz.

 

Według analizy Ember rekordowy wzrost produkcji prądu z fotowoltaiki (+24 proc.) i wiatru pomógł poradzić sobie z niedoborem elektrowni wodnych i jądrowych. Dzięki temu uniknięto dodatkowych 10 miliardów euro, które trzeba by wydać na gaz. Z powodu większej produkcji prądu z węgla emisje gazów cieplarnianych z energetyki wzrosły o prawie 4 proc., ale według analizy "mogłoby być znacznie gorzej". Źródła odnawialne zapobiegły znacznie większemu odbiciu węgla. 

W poradzeniu sobie z kryzysem pomogło także oszczędzanie. Zapotrzebowanie na prąd spadło w ostatnim kwartale 2022 roku o 7,9 proc. Poszczęściło się nam także z pogodą - ciepła jesień i łagodna zima zmniejszyła zapotrzebowanie na energię.

 

Europa ograniczyła całościowe zużycie gazu - jednak w dużej mierze oszczędzał przemysł. W energetyce nie udało się go oszczędzić, a nawet zużycie lekko wzrosło. To jednak - zdaniem analityków - zmieni się "drastycznie" w kolejnych latach.

Według Ember w 2023 roku rozbudowa energii wiatrowej i słonecznej przyspieszy w 2023 roku w odpowiedzi na kryzys. Wróci także duża część produkcji energii z francuskich elektrowni jądrowych oraz elektrowni wodnych. Nałożenie się tych czynników ma spowodować, że produkcja energii z paliw kopalnych ostro spadnie - nawet o 20 proc.

 

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
6 godzin temu, animus napisał:

Spoko luzik.

Tiaaaa... jedna maszyna... parę dni temu widziałem tę NOWINĘ!!!

Cytat

w ciągu 3 lat na naszym obszarze dystrybucyjnym skablujemy ponad 9 tys. km sieci,

 

Cytat

pierwszą w Polsce, specjalistyczną, nowoczesną maszynę, która jest w stanie ułożyć nawet 5 km linii kablowej dziennie.

NAWET 5 KM DZIENNIE :yahoo: Może jeszcze da się kupić i drugą... to będzie 10 km!!! DZIENNIE!!!  rocznie ze 3000 km...

A co z sobotami i niedzielami?

 

Cytat

Na terenie działania PGE Dystrybucja łączna długość linii energetycznych przekracza 380 tys. km

Także, ten... tego... SPOKO LUZIK :blowup:

 

Ciekawe ile takich maszyn dałoby się kupić za kasę otrzymaną za sprzedaż uprawnień do emisji CO2, na przykład za 1% za rok 2021 ( 5,6 mld euro ), czyli za 56 mln euro...

 

 

1 godzinę temu, demo napisał:

globalne ocieplenie i tak postępuje

I będzie postępować... ocieplenie Ziemi następuje, bo cyklicznie od zawsze zmieniają się ery ciepłe i zlodowacenia... akurat teraz ociepla się, a za paręset lat znowu nastąpi oziębienie...

Działania cywilizacyjne homosapiensów tylko przyśpieszają tempo ocieplenia... Zaraz walnie kryzys energetyczny, zabraknie internetu, żarcia, ciepła do przetrwania homosapiensów i Ziemia wróci do swoich NORMALNYCH działań... odetchnie jak po dinozaurach... coś tam przetrwa...

Link do komentarza
1 godzinę temu, podczytywacz napisał:

I znawca animus uważa, że z mojego postu wynika, że WSZYSTKIE SĄ DO WYMIANY...

A kto to wytłuścił krasnolud?:takaemotka:  

Cytat

Na terenie działania PGE Dystrybucja łączna długość linii energetycznych przekracza 380 tys. km

 

Udajesz "greka".:bezradny:

Link do komentarza

Właściwie, zgodnie z podpowiedziami Dagi z innych wątków, powinienem odpuścić, ale jak odpuszczę - to pozostanę KRASNOLUDEM, czy zgoła GREKIEM... i tak źle, i tak niedobrze... :scratching:

 

Twoje, animusie, WYCZYTYWANIE "moich" intencji ma charakter zenkopochodnych zaczątków próby wywołania goownoburzy, czy coś podobnego...

 

Jako człowiek widomy i jeżdżący po kraju widzę napowietrzne - kabli podziemnych jakoś nie widać -  linie energetyczne i nawet nie mam pojęcia ile jest ich w sumie w całym kraju, ale jest ich trochę, skoro PGE ma ponad 380 tys km, nie wspominając o "majątku" Taurona, Enei i Energi...

PGE się chwali, że ma już trochę sieci schowanej pod ziemią, kupiła super maszynę, będzie dalej sieci chować, Tauron, posiadający obecnie ponad 25 tys. km kablowych linii energetycznych pod ziemią, docelowo chce przebudować kolejne 22 tys. km istniejących linii napowietrznych, zastępując je podziemnymi, i ma w tym pomóc technologia bezwykopowego prowadzenia kabli. Nie będę wspominał o innych gospodarzach sieci... bo po co?

 

W wytłuszczonym fragmencie chciałem pokazać SKALĘ  "majątku" PGE i możliwość jednej, pojedynczej, "cudownej"maszyny SPOKOLUZIKOWO linkowanej przez Ciebie... I to pokazując i zdając sobie sprawę, że nie wszędzie się da zakopać kable - NIGDZIE NIE SUGEROWAŁEM CAŁKOWITEJ WYMIANY WSZYSTKICH ELEMENTÓW SIECI... A Ty WYCZYTAŁEŚ to co chciałeś wyczytać i zrobić ze mnie GREKA...

 

I jakby nie zwróciłeś uwagi na mój wniosek:

 

20 godzin temu, podczytywacz napisał:

Ciekawe ile takich maszyn dałoby się kupić za kasę otrzymaną za sprzedaż uprawnień do emisji CO2, na przykład za 1% za rok 2021 ( 5,6 mld euro ), czyli za 56 mln euro...

 

Link do komentarza
  • 6 miesiące temu...

Latka lecą, temat ma 10 lat.
No i są zmiany.
:D

 

Okazało się, że Chiny kłamały i nie bardzo chcą rezygnować z węgla.

Ja wiem, że komunistyczne państwo nigdy nikogo jeszcze nie okłamało, ale wygląda, że jednak mamy ten pierwszy raz.

Okazuje się, że tylko w zeszłym roku chińskie prowincje wydały pozwolenie na budowę 250GW elektrowni węglowych ).

A razem z tymi czekającymi na pozwolenie wychodzi 400GW.

Dla porównania teraz my mamy jakoś 30GW w węglu, a na świecie węglowych elektrowni jest gdzieś 2000 GW.

Jeszcze inaczej to ujmę.

Chińczyki chcą dodać do swoich 1118 elektrowni węglowych 13 razy tyle mocy co cała Polska, ale my musimy drastycznie zbiednieć na karach za węgiel, bo inaczej planeta umrze.

Info do wpisu brałem stąd
https://energyandcleanair.org/publication/chinas-new-coal-power-spree-continues-as-more-provinces-jump-on-the-bandwagon/?fbclid=IwAR2u1qmz00d_DBdrgapv9tAqmCkPE1q94p1lrSmoLpoXMjHWXSkuaHAG0ic

Link do komentarza
4 godziny temu, bobiczek napisał:

Chińczyki chcą dodać do swoich 1118 elektrowni węglowych 13 razy tyle mocy co cała Polska, ale my musimy drastycznie zbiednieć na karach za węgiel, bo inaczej planeta umrze.

Czyli  trza przenosić się do Chin,  :scratching: tam  ścisła komuna, a u nas dopiero się tworzy, po co czekać.:hahaha2:

Link do komentarza
5 godzin temu, bobiczek napisał:

 Chińczyki chcą dodać do swoich 1118 elektrowni węglowych 13 razy tyle mocy co cała Polska, ale my musimy drastycznie zbiednieć na karach za węgiel, bo inaczej planeta umrze. 

 

Jakie znów kary??? Co Ty pierniczysz??? Przecie opłaty za emisję CO2 trafiają do NASZEGO (POLSKIEGO) budżetu, więc wychodzi na to, że społeczeństwo owszem, biednieje. Ale kasa z Polski nie wyłazi, tylko kryje się po wiadomych kieszeniach.

 

A Kitajce palić będą polskim drzewem,, a nie węglem, bo jeszcze parę hektarów Puszcz Białowieskiej i Karpackiej przecież do wyrżnięcia zostało, więc się im sprzeda, a pieniądze weźmie też wiadomo kto. I kraj ogólnie nie zbiednieje, tylko że my będziemy mieć puste kieszenie, a kasę przytuli lepszy sort.

Link do komentarza
13 godzin temu, retrofood napisał:

Ale kasa z Polski nie wyłazi, tylko kryje się po wiadomych kieszeniach.

 

13 godzin temu, retrofood napisał:

a kasę przytuli lepszy sort.

Przed pisaniem takich głupot, dobrze jest trochę poczytać na co idą te pieniądze, żeby jak zwykle nie robić z siebie durnia. ;)

 

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/sprzedaz-praw-do-co2-oto-gdzie-trafilo-25-mld-zl-i-ile-rozplynelo-sie-w-budzecie/859c3l0#Gdzie trafiły Środki

 

Link do komentarza
18 godzin temu, animus napisał:

Czyli  trza przenosić się do Chin,  :scratching: tam  ścisła komuna, a u nas dopiero się tworzy, po co czekać.:hahaha2:

 

To nie jest merytorycznie do liczb i prognoz.
To takie tylko wiesz...
Wiesz jakie :)

 

 

17 godzin temu, retrofood napisał:

 

Jakie znów kary??? Co Ty pierniczysz??? Przecie opłaty za emisję CO2 trafiają do NASZEGO (POLSKIEGO) budżetu

 

Jaja sobie robisz, jak zawsze :)

 

 

 

17 godzin temu, retrofood napisał:

A Kitajce palić będą polskim drzewem,, a nie węglem, bo jeszcze parę hektarów Puszcz Białowieskiej i Karpackiej przecież do wyrżnięcia zostało, więc się im sprzeda, a pieniądze weźmie też wiadomo kto.

 

Twoja nadinterpretacja bywa że poraża, ale częściej jednak śmieszy :)

 

 

Edytowano przez bobiczek (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
38 minut temu, bobiczek napisał:

Jaja sobie robisz, jak zawsze :)

 

Taak??? A według Ciebie to gdzie niby?

Ja wiem, według "lepszego sortu" podwyżki emerytur Wuc funduje z własnej kieszeni, ale chyba nie próbujesz tu wciskać "mądrości" wydziału propagandy i agitacji?

42 minuty temu, bobiczek napisał:

Twoja nadinterpretacja bywa że poraża, ale częściej jednak śmieszy :)

Bo ten fragment miał być właśnie śmieszny, chociaż jak w każdym dowcipie, jest tu sporo prawdy. A jest nią astronomiczny wywóz drewna do Chin. Ja wiem, że zaprzeczysz, ale Ty już dawno nie zwracasz uwagi na fakty.

Link do komentarza
  • 5 miesiące temu...

Dla światowego sektora wydobywczego Polska jest skansenem, w którym nie obowiązują prawa ekonomii. Nasze przepisy geologiczne to woda na młyn oszołomów, którzy domagają się aby cały węgiel wydobyć bez względu na koszty – bo tak jest zapisane w koncesji

 

Jak górnicze lobby zabiło polskie górnictwo

 

Światowy sektor wydobywczy rozwija się w roku 2024 całkiem dobrze. Jeśli otworzy się lokalne gazety w Namibii, Botswanie lub w dziesiątkach innych krajów to tematem są zawsze nowo uruchamiane kopalnie oraz dokumentowane ciekawe złoża kopalin. Coraz więcej krajów na świecie tworzy nowoczesne systemy kontraktowe, otwiera nowe obszary koncesyjne i uzgadnia dziesiątki inwestycji.

 

Pomimo korupcji, która zawsze towarzyszyła wydobyciu kopalin, mamy sensacyjne spadki cen niklu i kobaltu bo ruszyły nowe kopalnie. Zniszczony wojną domową Irak osiągnął już wydobycie 108 mln baryłek ropy miesięcznie (wartości 8,3 mld USD) co skutecznie zmniejsza przychody Rosji.

Produkcja litu z nowych kopalń wypełniła lukę podażową, a ceny spadły i się ustabilizowały. Nowe złoża gazowe offshore i projekty w skraplanie LNG dały oddech na rynku gazu.

 

Zdecydowana większość projektów wydobywczych na świecie uruchamiana jest po dokładnym rozpoznaniu złoża i jego jakości. To rozpoznanie musi dawać dobrą ocenę wartości ekonomicznej złoża.

Drugi element to wiarygodny projekt techniczny realizacji inwestycji autorstwa firmy, która nie jest zależna personalnie czy biznesowo od właściciela kopalni.

Po trzecie powinien zostać zawarty kontrakcie take-or-pay na przynajmniej 50 % wielkości wydobycia zawartym na warunkach rynkowych, z wiarygodnymi finansowo odbiorcami .

Po czwarte – zamknięcie finansowania i skontrolowanie inwestycji przez zewnętrzne firmy finansujące np. podniesienie kapitału czy kredyt na budowę tej kopalni. Nie może też zabraknąć odpowiedniej księgowości zasobów pokazujących ich realną dostępność.

Po piąte gwarancje polityczne wraz z  możliwością ścigania kraju, który by naruszył swoje zobowiązania poprzez trybunał arbitrażowy.

 

Polskie prawo górnicze było w XV i XVI wieku jednym z najnowocześniejszych na świecie i dawało wpływy z kopalń, które pozwalały na niezbieranie wielu innych podatków. Obecnie jednak polski sektor węgla kamiennego narusza wszystkie międzynarodowe zasady prowadzenia takich inwestycji. Można wskazać generalne przyczyny tej choroby a zbierały się one od lat. Tkwią też w ustawie Prawo geologiczne i górnicze.

...

Link do komentarza

ceny-energii-elektrycznej-polska-europa-

 

Surowce oczywiście w zniżkowym trendzie – tanieje gaz (referencyjna cena w Europie jest z holenderskiego hubu gazowego Dutch TTF to ok. 30 Euro/MWh – a było prawie 13 razy więcej – to dlatego na naszych rachunkach domowych z PGNiG są kolejne obniżki), tak samo szybko tanieje węgiel (tu referencyjna cena ARA portów holenderskich) poniżej 100 USD za tonę.  

Niska cena węgla na rynku to oczywiście katastrofa polskiego górnictwa (które wydobywa po średnich cenach ok. 900 zł/tonę – a więc jest  znacznie droższe niż zewnętrzna konkurencja.

Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Duży błąd. Moja zona przez lata prowadziła tematy remontów w spółdzielni i mówi, że w takiej sytuacji winniście wszyscy iść na zebranie najpierw osiedlowe, a później Walne i wyrzucić zarząd na zbity pysk. U nas w mieście miałbyś o zrobione za darmo.   Przede wszystkim balkon najczęściej traktowany jest jako element elewacji, a więc część wspólna, dlatego niezależnie od własności mieszkania, zarządza nim ten, kto zajmuje się elementami wspólnymi. A to o czym Ty piszesz, to są bardzo rzadkie przypadki i raczej nie w spółdzielniach a w wyjątkowych wspólnotach. Dlatego pytałem o zarządzającego budynkiem. W spółdzielni to niemożliwe.
    • Przyjrzyj się jak mają zrobione to zabezpieczenie, porozmawiaj z właścicielami balkonu...   Rozmawiaj w spółdzielni... może planują jakieś remonty i może to uwzględnią w swoich planach...   Balkon - o ile nie jest to inaczej w akcie notarialnym sformułowane - jest własnością spółdzielni i ona powinna wadę usunąć...   Nie bardzo wiem dlaczego nie ma na tych balkonach okapników blaszanych zamontowanych pod wylewką na balkonie... A na Twoim balkonie, za balustradą widać obróbkę blaszaną?   Wszystkie  balkony, które remontowałem u nas, mają obróbkę blaszaną i co najwyżej była potrzeba wymiany blachy, co wiązało się z ingerencją w płytę balkonową, dodatkowym doszczelnianiem, nową - albo fragmentem nowej wylewki i ponownym układaniem płytek na podłodze balkonu... Tym powinna zająć się firma, zatrudniona przez spółdzielnię, albo inny wykonawca, który wystawi fakturę, a spółdzielnia rozliczy tę fakturę... W moim przypadku spółdzielnia miała jakieś ryczałty, zwracane mieszkańcom...   O ile Spółdzielnia nie będzie chciała z jakichś tam powodów zadziałać, i jak będziesz już tam na własną rękę coś kombinował - po zakomunikowaniu tego zarządcy budynku - możesz zamontować (lub to zlecić) kapinos - pas blachy wzdłuż krawędzi "sufitu" balkonu, wystający na zewnątrz balkonu, z małym spadkiem i doszczelniony od zewnątrz silikonem dekarskim...  Do tego potrzebna będzie dość długa drabina, z której dostaniesz się na wysokość balkonu na drugim piętrze... albo zwyżka - tak byłoby najbezpieczniej...  
    • Spółdzielnia mieszkaniowa, podejrzewam że będą mieli gdzieś, u mnie w bloku większość balkonów tak wygląda że są łuszczenia na sufitach , to samo na osiedlu, raczej mieszkańcy sami ogarniają we własnym zakresie 
    • A więc najlepiej byłoby leczyć przyczynę, a nie objawy. Tak jak wspomniałem w poście #2. Trzeba uniemożliwić napływ wody na powierzchnię sufitu balkonowego. Kto administruje budynkiem?   Być może jest to temat do rozwiązania przez Administratora.
    • Dziękuje za zainteresowanie: nie ma żadnej obróbki blacharskiej powyżej jest po prostu 10-15 cm pionowy odcinek zakończenia stropu, będący sufitem u mnie i podłożem powyżej, właśnie dokładnie tak jak Pan napisał woda spływając dostawała się wcześniej do pomalowanej farbą fasadową gładzi i powodowała jej łuszczenie i rozpuszczanie czego konsekwencją były białe plamy na balkonie po deszczu, ten odcinek pomalowanego sufitu wraz z tym pionowym odcinkiem zabezpieczył przed tym tworząc taką jednolitą warstwę. Jednostka została założona wysoko z powodu drzwi balkonowych i jest to podyktowane możliwością wyjścia na balkon i nieuderzenia głową w nią, zastanawiam się teraz nad osłoną pomiędzy sufitem a wylotem powietrza, myślę albo kawałek blachy albo zabezpieczony drewno w formie płyty. Co do gładzi na bazie cementu to czym się ją wykańcza i szlifuje
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...