Skocz do zawartości

Podłoga w pokoju dziecięcym - panel czy deska


woartur

Recommended Posts

Bambus jest spoko, ale nie każdemu pasuje. Podobnie jak korek, kamień, drewno, panel, wykładzina, kafle, beton... itd itp



Dla dzieci podłoga powinna byc "nie zimna" bo dużo bawią się siedząc i leżąc na podłodze, i najlepiej "nie twarda". Przydałaby się też łatwa w utrzymaniu w czystości.

Na każde podłoże można też położyć oczywiście jakąś matę, dywan czy coś podobnego (np skórę z niedźwiedzia).
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  Cytat

Przygotowuję pokój dziecięcy, mam w zw. z tym kilka pytań:
- jaka podłoga sprawdzi się lepiej (będzie bardziej trwała - wylane picie, siku itp. i bezpieczna - raczkowanie, nauka chodzenia) dla małego dziecka
- (jeśli jest ktoś z Wrocławia) gdzie we Wrocławiu będę mógł je obejrzeć.

Najważniejsze dla mnie to kryteria to: przyjazność dla dziecka, trwałość, jakość/wygląd.

Rozwiń  

Kiedyś była taka sytuacja w Brazylii że jeden piłkarz halowy, wjechał tak na panele że sobie zrobił dziurę w brzuchu jednym z nich :P
Ale to nie ma się co obawiać, dzieciom nie szkodzi, trzeba dobrze zamontować. Ponadto deski mogą się skurczyć pod wpływem temperatury icon_smile.gif
Link do komentarza
  • 2 miesiące temu...
Rok temu w pokoju dziecka połozylismy panele. Wybralismy tansze bo pokoj mały i wiadomo dziecko tu coś wyleje a to pies nasika i szybko na panelach powstały wybrzuszenia i małe pęcherzyki. W koncu zona przekonala mnie do czegos drozszego. Szukałem przede wszystkim paneli na których nie będzie widać zarysowań, nieszczęsnych wybrzuszeń i na ktorych dziecko nie będzie sie slizgać.Kupilismy w koncu z winylowe w pięknym kolorze WOOD i jak narazie nic się nie dzieje a minęło juz troche czasu dziecku nadal udaje sie rozlać sok i mimo kilku godzin na podlodze nic sie nie dzieje.
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
  Cytat

Mi się osobiście bardziej podobają parkiety, mozaiki drewniane. Bardziej ekologiczne i według mnie ładniej wygląda. Ale na pewno droższe niż panele.

Rozwiń  


Mozaiki drewniane świetna sprawa i w dodatku bodziec dla wyobraźni malucha. Ja pamiętam kiedyś, dawno dawno temu pojawiały się takie dywany imitujące miasto, były drogi, hotele, parkingi. Do tego hotwheels i dziecka nie ma przez cały dzień ;)
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Ciekawe, dlaczego mina ...
Moich dwóch wnuków na takiej wykładzinie ze cztery lata jeździło samochodami, pociągami, kot po tym chodził (ale - zapewniam - TYLKO chodził ), no nie byli uczuleni na kurze i roztocza - bo to może być problemem - więc dlaczego mina?
Link do komentarza
  Cytat

Ciekawe, dlaczego mina ...
Moich dwóch wnuków na takiej wykładzinie ze cztery lata jeździło samochodami, pociągami, kot po tym chodził (ale - zapewniam - TYLKO chodził ), no nie byli uczuleni na kurze i roztocza - bo to może być problemem - więc dlaczego mina?

Rozwiń  



Zapewne chodzi o te, że ulice nie były opustoszałe xD Ulice żyły swoim życiem, skrzyżowania były często gęsto zakorkowane. Teraz oprócz aut dojdą jeszcze transformersi, oddział pingwinów z madagaskaru, więc pewnie i jakiś basen z wodą by się przydał xD
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
Mam pytanie do posiadaczy paneli lub desek.

Czy zwracacie przy zakupie również na to, aby parkieciarz który kładzie wam podłogę zrobił jakościowy, dobry montaż?

Bo tak się zastanawiam czy nie wydajemy za dużo na sam produkt, a za mało no jego prawidłowe zamontowanie.
Link do komentarza
  Cytat

Mam pytanie do posiadaczy paneli lub desek.

Czy zwracacie przy zakupie również na to, aby parkieciarz który kładzie wam podłogę zrobił jakościowy, dobry montaż?

Bo tak się zastanawiam czy nie wydajemy za dużo na sam produkt, a za mało no jego prawidłowe zamontowanie.

Rozwiń  


Często tak bywa. Niestety - w każdej branży i z każdą rzeczą :(
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 3 miesiące temu...
Właśnie odnowiłem pokój dziecięcy i przy okazji na podłogę położyłem wykładzinę PCV taką z marketu budowlanego ale na grubszej piance. Dzieciaki zadowolone, bo podłoga ładna, ciepła, gładka i nie twarda. A my (rodzice) również, bo podłoga jest ładna, niedroga i łatwo utrzymać ją w czystości, a przede wszystkim tłumi odgłosy skakania, biegania, odbijania, rzucania, upadania i czegotamjeszczeniewiadomo icon_biggrin.gif
Link do komentarza
  Cytat

Nic nie przebije deski naturalnej pod względem jakości,solidności oraz przytulności. Panele też są w porządku,ale jeżeli chodzi o jakość,to na pewno nie można mówić o czymś na lata. Poza tym w pokoju dziecięcym warto pomyśleć o ogrzewaniu podłogowym.

Rozwiń  


Akurat ta wykładzina ma oznaczenie, że nadaje się na ogrzewaną podłogę. Choć dla mnie to bez znaczenia, ponieważ takiego ogrzewania nie posiadam. icon_wink.gif
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Ja zdecydowanie jestem za deską podłogową, bo jest naturalna, ciepła i nie będzie alergizowała. Na to zawsze mozna położyc jakis dywanik, przestrzegam przed zbyto wzorzystymi- bardzo pobudzają.. mieliśmy wykładzinę w ulice- wzór przewinął sie tu kilka razy- finalnie oddalismy komuś, bo była na powierzchni całego pokoju i nie sprawdziła się w tej formie. Jesli są srodki- polecam deskę a nie panele.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  Cytat

potwierdzam. Ja (nietechniczna), z mężem (bardziej technicznym) montowałam panele korkowe w prawie całym mieszkaniu. Pikuś.

Rozwiń  


Bardziej miałem na myśli tradycyjnie montowane panele, których montowanie nie jest już takie łatwe. Ponadto wady nieprawidłowego kładzenia paneli ujawniają się często długo po zakończeniu robienia podłogi, wiele było już takich przypadków.
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 1 miesiąc temu...
Ja bym nie zdecydowala się na panele. jak obserwuje moje dzieci podczas róznych zabaw, to wiem że słabej jakości panele nie przetrwałyby za długo. Co innego parkiet z desek, ktory kładzie się raz na wiele lat i caly czas wygląda dobrze, jeśli się o niego dba. U nas w mieszkaniu parkiety były wymieniane tylko 2 razy. poprzedni wytrzymał 18 lat w dobrym stanie, a rok temu kupiliśmy drewno egzotyczne u firmy kuhn.
Link do komentarza
  Cytat

Ja bym nie zdecydowala się na panele. jak obserwuje moje dzieci podczas róznych zabaw, to wiem że słabej jakości panele nie przetrwałyby za długo.

Rozwiń  


No i własnie tu powstaje dylemat. Bo z jednej strony rozumiem wybór paneli niekoniecznie najwyższej jakości ("bo dzieci i tak zniszczą podłogę"), a z drugiej trafia do mnie inwestycja w drewno wysokiej jakości ("bo przetrwa dłużej w dobrym stanie"). I jak tak sobie zestawię te dwa podejście, to raczej będę za opcją drewnianą. Pamiętam jak przed laty rodzice położyli w pokoju moim i brata dobrą, drogą (jak na tamte czasy) podłogę - było to rozwiązanie na lata.
A co do ceny. Jak się dobrze poszuka, to znajdzie się jakościowy produkt za przyzwoite pieniądze. Np. teraz ciekawą promocję na podłogi drewniane ma DLH (a chyba nikogo nie trzeba tu przekonywać co do jakości). Tak więc warto się rozejrzeć i wybrać trwałe drewno, które posłuży latami.

Link do komentarza
  Cytat

Ja bym nie zdecydowala się na panele. jak obserwuje moje dzieci podczas róznych zabaw, to wiem że słabej jakości panele nie przetrwałyby za długo. Co innego parkiet z desek, ktory kładzie się raz na wiele lat i caly czas wygląda dobrze, jeśli się o niego dba. U nas w mieszkaniu parkiety były wymieniane tylko 2 razy. poprzedni wytrzymał 18 lat w dobrym stanie, a rok temu kupiliśmy drewno egzotyczne u firmy kuhn.

Rozwiń  

A mnie panele (średniej jakości) wytrzymały już 15 lat. I jaki z tego wniosek?
Link do komentarza
  Cytat

U nas w mieszkaniu parkiety były wymieniane tylko 2 razy. poprzedni wytrzymał 18 lat w dobrym stanie,

Rozwiń  


Coś marne były te parkiety... Dobry parkiet wytrzymuje dziesiątki, nawet setki lat... Co to jest te 18 lat .
Moje pierwsze panele, których zakup możliwy był TYLKO w "województwie" - jeszcze w Puławach nimi nie handlowali - a które produkowane były w Niemczech, firmy KRONOSPAN, z 1986 roku wytrzymały ponad 20 lat przy trójce dzieci, piesku, kocie, dziesiątkach kolegów i koleżanek moich dzieci...
Teraz panele są tak tanie i tak łatwe w układaniu, że na upartego można je zmieniać razem z wymianą firanek i zasłon... Jeśli dzieci nie rzucają meblami, czy nożami - to jest to najrozsądniejsze pokrycie podłóg.
W razie uszkodzenia wyjmujesz panel, zakładasz nowy i jest ok. - przecież zostaje z układania kilka paneli gdzieś za szafą... bo powinno zostać. Jak nie zostawisz, to zgodnie z Prawem Murphiego będzie z jakichś względów potrzebny...
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
Stach ma rację. Z panelami da się żyć przez wiele lat i nie mieć większych problemów z ich trwałością, co nie równa się temu, że każda sztuka przetrwa przez wiele wiele lat. Lepiej mieć chyba możliwość samodzielnego uzupełniania ubytków. Nie zmienia to faktu, że w przypadku paneli jak i każdej podłogi istotny jest dobry montaż - szczególnie w przypadku generalnego remontu - włącznie z poziomowaniem itd. I moim zdaniem o dobrym monterze też trzeba pomyśleć przygotowując inwestycję.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
Nie chciałabym za dużo inwestować w podłogę w pokoju dzieci, bo sama pamiętam, co się działo, jak byłam mocno nieletnia ;) Panele i dywan na część pokoju albo grubsza wykładzina na całości moim zdaniem wystarczą spokojnie na przynajmniej kilka lat. Jak dzieciarnia podrośnie, można je wymienić, ceny nie są takie straszne.
Link do komentarza
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 8 miesiące temu...
Przy małych dzieciach to wiadomo że tak czy inaczej cieżko bezie utrzymać czystośc i to żeby nie było żadnych wgnieceń, zarysowań… Może w takiej sytuacji warto wybrać też kolor który pozowoli nam troszkę jakby ukryć na przykład jakies nieczystości- plamy itd. Zajrzyj na stronę Parkiet Studio i sprój na podłogę warstwową w tonacji bieli dąb Snow White. Uważam że to może być w Waszym przypadku bardzo fajne rozwiązanie.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Siema wszystkim, Planuję ogarnąć pompę ciepła do nowego domu (150 m², pod Warszawą) i trochę w tym temacie raczkuję. Niby teraz wszyscy to montują, ale jak przychodzi co do czego, to człowiek głupieje od tych wszystkich opcji i cen.   Macie może jakieś doświadczenia? Ile Was wyniosła pompa razem z montażem? Bo jak patrzę na oferty, to czasem różnice są po 20-30 tys. zł między firmami i nie wiem o co chodzi.   Znalazłem stronę https://spednet.pl/pompy-ciepla-warszawa/ wygląda spoko, ale wiadomo – papier wszystko przyjmie, a w praktyce bywa różnie. Może ktoś z Was brał od nich albo zna jakieś inne pewne ekipy?   Dom będzie dobrze zaizolowany, nowa technologia, więc myślę że pompa powietrze-woda da radę, ale jak macie jakieś tipy typu co warto sprawdzić przed podpisaniem umowy albo czego unikać, to będę wdzięczny za każdą radę.   Z góry dzięki!
    • To moja instalacja wydaje mi się ze to typ zamknięty choć kompletnie na tym się nie znam. Kocioł na węgiel znika chcę przejść na zasilenie lpg z Gaspolu i pytam o kotły bo dostałem 2 opcje -kocioł gazowy firmy Termet: Gold Plus II 20 + Termet SG Plus 120 + regulator Termet ST-292 v3 + czujnik temp. zewn -VIESSMANN Vitodens 100-W B1HF + 100 litrów zasobnik na ciepłą wodę oczywiście mogę wybrać co innego stąd mój post by poznać opinie większej ilości osób. zasobnik wody ACV SMART 210 litrów wymiennik stal nierdzewna to moj pomysł wydaje mi się ze jest całkiem oki ale co do kotłów to brak pomysłu.  
    • A jaka ta "podłoga' jest teraz? Z czego zrobiona?
    • Jak nie planujesz izolacji od ziemi, czyli jak masz ściany piwnicy nieocieplone, to w miarę wyrównywnujesz powierzchnię, kładziesz folie budowlaną, wywijasz ją na wysokość docelowej wylewki, kładziesz rurki takie najlepiej pół cala dzieląc całą powierzchnię np na 3 części lub na 4. Pozimujujesz je za pomocą kupek z betonu. Po zastygnięciu wylewasz beton B20 lub B25, rozprowadzasz łatą i gotowe. Pracę możesz podzielić na te części, które są odgrodzone rurkami, będzie Ci łatwiej zaciągać. Potem w zależności od temperatury i wilgotności, a to trzeba organoleptycznie ocenić, zacierasz pacą sttropianową. Przy niskiej wilgotność w granicach 40-50% można to już zacierać po 4-5 godzinach, przy wyższej odpowiednio dłużej, czyli po 6-7 godzinach. Kałdziesz najlepiej płytę styropianową tak, żeby można było na niej stanąć i dostać się do całej powierzchni. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Po rozejrzeniu sie w temacie, bylo oczywiste, ze tylko frezowy .     Ulatwianie sobie pracy jest bardzo bliskie memu sercu. Nie lubie sie przemeczac . Oczywiscie, nie potrzebuje RR w postaci Makity z filmiku, znalazlam cos takiego: marka Tokachi ale to tylko tak z japonska wyglada.         @animus   Dzieki za troske o moje bezpieczenstwo w czasie pracy z rozdrabniaczem . Jesli chodzi o pilarke, to chyba to nie bedzie akumulatorowa. Zreszta, w tej chwili pilniejszym zakupem jest rozdrabniarka, bo zapasy drewna do kozy powinny wystarczyc do lata.    
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...