Dobrze wytłumaczone. Ja bym dodał jednak że problem leży w naszej głowie. Wielu ludziom zwyczajnie nie chce się być konsekwentnym, przez co po tygodniu diety stwierdzają oni że wszystko to na nic i nie warto się w to bawić. Z czasem jednak znowu nachodzi nas ochota na diety i tak zatacza się błędne koło