Skocz do zawartości

smutny wątek....


Recommended Posts

Ja się nie dam i bęędę walczył, a Ty, Daga, jesteś potrzebna nie tylko swoim dzieciom, ale też sobie samej, że nie wspomnę o naszej, forumowej społeczności - przecież Ciebie NIKT tutaj nie zastąpi icon_confused.gif icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

kiedyś mi kumpel powiedział - że najlepszym lekarstwem na swoje depresje i problemy, jest wizyta w hospicjum.
Najlepiej w takim dla małych dzieci.
Działa tak wstrząsowo - że zapomina się o swoich smutkach w momencie.
Nigdy nie próbowałem jeszcze, ale słuchając z jakim przekonaniem mi o tym opowiadał, wierzę.
Nie żebym namawiał - ale zawsze to jakaś "pomocna porada", mam nadzieję.....



...albo na onkologii w Gliwicach icon_cry.gif
Link do komentarza
Cytat

[...]ale wydana dekretem decyzja forumowa.
[...]


Zgodnie z decyzją forumową melduję się po powrocie do domu, za jakieś dwa tygodnie będę rehabilitowany na oddziale naszego szpitala, na razie sam ćwiczę zadane "prace domowe", trochę idzie się już "dogadać" z ręką, już trochę słucha icon_biggrin.gif

Może wątek też się "odsmuci" icon_confused.gif icon_lol.gif
Link do komentarza
Lepiej posłuchaj tego

http://www.moskva.fm/artist/ан...85;/song_654866


Гори, гори, моя звезда,
Гори, звезда приветная!
Ты у меня одна заветная,
Другой не будет никогда.

Сойдет ли ночь на землю ясная –
Звезд много блещет в небесах,
Но ты одна, моя прекрасная,
Горишь в отрадных мне лучах.

Звезда надежды благодатная,
Звезда любви волшебных дней,
Ты будешь вечно незакатная
В душе тоскующей моей!

Твоих лучей небесной силою
Вся жизнь моя озарена.
Умру ли я – ты над могилою
Гори, гори, моя звезда! Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Cytat

Lepiej posłuchaj tego

http://www.moskva.fm/artist/ан...85;/song_654866


Гори, гори, моя звезда,
Гори, звезда приветная!
Ты у меня одна заветная,
Другой не будет никогда.

Сойдет ли ночь на землю ясная –
Звезд много блещет в небесах,
Но ты одна, моя прекрасная,
Горишь в отрадных мне лучах.

Звезда надежды благодатная,
Звезда любви волшебных дней,
Ты будешь вечно незакатная
В душе тоскующей моей!

Твоих лучей небесной силою
Вся жизнь моя озарена.
Умру ли я – ты над могилою
Гори, гори, моя звезда!



doczytałem tak:
Płonie, płonie moja gwiazda
Płonie gwiazda jakaśtam
Ty u mnie jedna jakaś tam
Drugiej takiej nie będzie nigdy

Zejdzie noc na ziemię jasna
Dużo gwiazd błyszczących na niebie
Ale Ty moja najpiękniejsza
Горишь в отрадных мне лучах.(tego za chiny nie zrozumiałem)

Link do komentarza
Cytat

taaaa.... mam wrażenie że moja gwiazda zgasła (ja) i została tylko czarna dziura :bezradny:



Звезда надежды благодатная,
Звезда любви волшебных дней,
Ты будешь вечно незакатная
В душе тоскующей моей

Świeć, gwiazdo moich dobrych dni,
Przyjazna dla mnie gwiazdo, świeć.
Wiem, że już w życiu swym nie będę mieć,
Nikogo, życzliwego mi.

Opuści się na ziemię jasna noc,
Na niebie znów zabłyśniesz ty,
Nadając memu życiu sens i moc,
Promienna gwiazdo dobrych dni.

W pamięci wdzięcznej, wiecznie będziesz trwać,
Rozświetlisz mrok pokrętnych dróg,
Nadzieję zbawczą możesz także dać
I wskazać mego domu próg.

Twój płomień, towarzyszył mi od lat,
Zachęcał do życiowych prób.
Cudowny promień, gdy opuszczę świat,
Z miłością ześlij na mój grób


Świeć, gwiazdo moich dobrych dni
Przekład: Tadeusz Rubnikowicz
Link do komentarza
Cytat

doczytałem tak:
Płonie, płonie moja gwiazda
Płonie gwiazda jakaśtam
Ty u mnie jedna jakaś tam
Drugiej takiej nie będzie nigdy

Zejdzie noc na ziemię jasna
Dużo gwiazd błyszczących na niebie
Ale Ty moja najpiękniejsza
Горишь в отрадных мне лучах.(tego za chiny nie zrozumiałem)



To masz tłumaczenie bardziej dosłowne:

Płonie, płonie, moja gwiazda.
Gwiazda miłości, pozdrowiona,
Ty dla mnie jesteś najdroższa,
Innej nie bedę miał nigdy.

Czy zapada na ziemi jasna noc,
Gwiazd Wiele świeci na niebie,
Ale ty jesteś jedyna, moja najpiękniejsza,
Płoniesz radosnymi dla mnie promieniami.

Gwiazdo miłości, błogosławiona
Gwiazdo moich minionych dni
Ty bedziesz wiecznie niezachodzącą
W mojej duszy wymęczonej.

Niebiańską siłą twoich promieni
Całe me życie jest rozświetlone
Gdy już umrę - ty nad mogiłą
Płoń, rozpromieniaj się, moja gwiazdo!
Link do komentarza
Cytat

dziękuje wszystkim wspierającym i tu, i na priv ... to naprawdę ciężki dla mnie czas , jak przetrwam to będę żyć....
póki co - proszę o wyrozumiałość w zapędach depresyjnych ... :bezradny:


za przeproszeniem JAK CIĘ KOPNĘ to depresja zostanie wykopana ,
nawet mi tu w te tony nie uderzaj .
Proszę tak jak Stach przyjąć do wiadomości uchwałę społeczności forumowej i ją rzetelnie wykonać bez wymówek
problemy są po to by je pokonywać
oglądając się za siebie do przodu nie pójdziesz bo nos rozbijesz
Link do komentarza
[quote name='daggulka' date='17.02.2013, 19:54 ' post='338908']
tak, ale ...

Nie ma ale - jest jak mówię, w naszych głowach mieści się nasz wszechświat
i możemy go kształtować - jest taki jakim chcemy aby był, chcesz aby był pogodny i jest :-)
Trzeba wyglądać błękitu nieba z najgłębszego doła!
I co z tego że wokół ciemność i beznadzieja - tam jest błękit, tam chcesz być i .......
jesteś!

Trzymam kciuki
Link do komentarza
czy do smutnego watku, mozna dorzucic jeki ciezarnej? a jak nie, to prosze o skierowanie do "narzekalni".

Jestem zmeczona, ociezala, gruba, ledwo dysze i nie mam na nic ochoty (no moze ewentualnie, zeby usiasc i plakac).
wszystko mnie boli, w krzyzu lupie, kamienne cycki mi sie zrobily i....... i chce zasnac i obudzic sie wiosna, ze swoim dawnym cialem icon_cry.gif
Link do komentarza
Cytat

czy do smutnego watku, mozna dorzucic jeki ciezarnej? a jak nie, to prosze o skierowanie do "narzekalni".

Jestem zmeczona, ociezala, gruba, ledwo dysze i nie mam na nic ochoty (no moze ewentualnie, zeby usiasc i plakac).
wszystko mnie boli, w krzyzu lupie, kamienne cycki mi sie zrobily i....... i chce zasnac i obudzic sie wiosna, ze swoim dawnym cialem icon_cry.gif



już niedługo ... wytrzymasz icon_wink.gif

a ja się chyba wreszcie powoli , bardzo powoli ogarniam .... czas się skupić na ważnych zadaniach do wykonania ... icon_rolleyes.gif

Brak obrazka
Link do komentarza
Cytat

już niedługo ... wytrzymasz icon_wink.gif

a ja się chyba wreszcie powoli , bardzo powoli ogarniam .... czas się skupić na ważnych zadaniach do wykonania ... icon_rolleyes.gif

Brak obrazka


Jesteś na dobrej drodze - widzisz, że ktoś potrzebuje pomocy i próbujesz jej udzielić, to na pewno sama się ogarniesz icon_lol.gif
powodzenia i buziaki icon_redface.gif
Link do komentarza
To się dołączę. Dzisiaj wszystko poszło mi w ch..j. To będzie dzień, z którym chyba będę umierał, bo podobnej, podłej daty nie umiem sobie wyobrazić. Żeby to wszystko szlag trafił! Od pierdolonej służby zdrowia, przez komunikację, po służby budowlane. Chce mi się pić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Link do komentarza
Dziękuję wszystkim za dobre słowo.
Do optymizmu jeszcze mi bardzo daleko , ale jest lepiej icon_smile.gif

Cytat

To się dołączę. Dzisiaj wszystko poszło mi w ch..j. To będzie dzień, z którym chyba będę umierał, bo podobnej, podłej daty nie umiem sobie wyobrazić. Żeby to wszystko szlag trafił! Od pierdolonej służby zdrowia, przez komunikację, po służby budowlane. Chce mi się pić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!



oszszszzzz ... ale Ci musiało dopiec...
Link do komentarza
Cytat

To się dołączę. Dzisiaj wszystko poszło mi w ch..j. To będzie dzień, z którym chyba będę umierał, bo podobnej, podłej daty nie umiem sobie wyobrazić. Żeby to wszystko szlag trafił! Od pierdolonej służby zdrowia, przez komunikację, po służby budowlane. Chce mi się pić!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


mam w aucie litra bolsa ....łapiesz się ???? icon_biggrin.gif
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dzięki za wskazówki, zacznę od pleców i dam znać jak poszło. 
    • Cześć,  chyba znajduję się w sytuacji beznadziejnej. Od paru lat staram się uzyskać od naszej gminy informacje o możliwości jakie mam na działce rolnej rodziców, którzy chcą część tej działki wydzielić i przepisać mi, abym mógł się na niej wybudować. Mam nadzieję, że ktoś z was będzie w stanie mi pomóc.   Rodzice posiadają działkę rolną o powierzchni 0,8ha (tylko tato jest rolnikiem), działkę rolną dostała mama w spadku po babci. Rodzice tę działkę dzierżawią komuś innemu, sami jej nie uprawiają. Na tej powierzchni działki są trzy klasy ziemi, klasa RII, klasa RIIIa i RIIIb. Chcieliby wydzielić z tego około 16 arów i przepisać je na mnie (nie jestem rolnikiem) abym wraz z rodziną mógł się tam wybudować. Niestety akurat na granicy naszej działki kończy się przeznaczenie terenów pod zabudowy na planie zagospodarowania przestrzennego gminy (co ciekawe działka pod naszą ma klasę II i jest w pełni przewidziana pod zabudowę...).  Staraliśmy się już w gminie o to aby uwzględnić naszą działkę podczas aktualnego planowania jako działkę przeznaczoną pod zabudowę. Niestety, spotkaliśmy się z odmową, która była argumentowana tym, że gmina już prawie osiągnęła 100% limitu jaki mogła wykorzystać na przeznaczenie terenów pod zabudowy (nie wiem czy nas zbyli, czy rzeczywiście jest coś takiego, ale nadal zbierają wnioski od ludzi).   Próbowaliśmy dowiedzieć się co w takim wypadku mamy zrobić aby móc się tam wybudować. W gminie dostaliśmy informację o wystąpieniu o WZ, ale powiedziano nam też, że wysoka klasa ziemi to pewna odmowa. Czytałem też o nowelizacji ustawy z 2023 roku, która praktycznie to uniemożliwia. Ręce opadły. Niestety na innych działkach rolnych rodziców nie ma jak się budować bo są w szczerym polu, bez dostępu do wody, dojazdu i prądu. Jedynie ta działka jest położona przy zabudowaniach, drodze i dostępnie do sieci wody.   Czy mamy w ogóle jeszcze jakieś opcje, aby załatwić tę sprawę? Wiemy, że jest jeszcze coś takiego jak budowa zagrodowa, ale tutaj informacji o wymaganiach jest tyle, że sam już nie wiem które są prawdziwe, a które nie. Jeśli, zostaje nam tylko taka opcja, prosiłbym również o podpowiedź jak załatwić to w ten sposób i jakie wymagania musimy spełnić.   Jeżeli potrzeba, podeślę jaka to gmina i działka, proszę dać znać.   Wiem, że możemy kupić działkę budowlaną, ale niestety w naszych okolicach to koszty grubo powyżej 100 tyś zł i zanim to zrobimy, wolę się upewnić że wyczerpałem już wszystkie możliwości.   Przepraszam za troszkę narzekania, ale strasznie to irytujące, że człowiek nie może wybudować się na własnym kawałku ziemi, a przez urzędy traktowany jest jak jakiś trędowaty.   Pozdrawiam.
    • Z meblami jest tak, ze nie mogą być skoszone. I od tego trzeba regulację zaczynać. A jeśli podłoga krzywa, to trzeba najpierw pod nóżki coś podłożyć i komodę wypoziomować, a dopiero potem brać się za regulację zawiasów. I nie ma bata, musi się dać, jeśli mebel złożony prawidłowo.
    • Sprawdź najpierw przekątne, czy prawidłowo przybiłeś plecy mebelka. Kup poziomicę i wypoziomuj, wypionuj ją, wsadź coś pod nóżki, na których się opiera ta komoda.   Dopiero wtedy. Wtedy da się.
    • Szwagier kupił stan surowy w 70-tych. I co roku, na początku zimy, można wszystkie pustaki policzyć na bocznej ścianie. Masz całe okoliczności.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...