Skocz do zawartości

O ile procent droższe jest ogrzewanie podłogowe?


Recommended Posts

Napisano
I tak mi się to widzi. Chyba właśnie te głowice termostatyczne powinny być inne i to rozwiąże problem. Nic to tak jak powiedziałem, jak pojadę to zdejmę tamte głowice i zobaczę czy ruszy podłogówka - jeśli tak to tu jest pies pogrzebany. A i w końcu na potrzeby choćby tej dyskusji zrobię kompletne fotki instalacji.
Napisano (edytowany)
Musi być druga pompka zamontowana do podłogówki, zawór z kapilarą i zawór różnicowy co łączy zasilanie z powrotem . W innym przypadku nie będziesz miał grzania ani sterowania .I wywal to podłączenie grzejnika w garażu z rozdzielacza. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Napisano
Tak przeanalizowałem wszystko i wychodzi mi na to, że jednak instalacja jest ok tyle, że z jakiegoś powodu nie grzeje... Bo jeśli te zawory to są zawory termostatyczne powrotne (z czujnikiem cieczy) to wszystko by pasowało. Zawór czterodrogowy jest i jakoś po świętach dojdzie siłownik pogodowy. Tak więc jako, że kaloryfery są pomocnicze (korytarz, pokój, łazienka) i powiedzmy, że główne (garaż, wiatrołap). To ta rozdzielnia pcha ciepłą wodę wszędzie a prędkość przepływu podłogówki regulowałyby właśnie te zawory. Tyle, że albo faktycznie zapowietrzona a ja nie umiałem odpowietrzyć albo inny czart. Tak czy inaczej fachman zajedzie i mam nadzieję poprawi.
Napisano
Cytat

Tak przeanalizowałem wszystko i wychodzi mi na to, że jednak instalacja jest ok tyle, że z jakiegoś powodu nie grzeje... Bo jeśli te zawory to są zawory termostatyczne powrotne (z czujnikiem cieczy) to wszystko by pasowało. Zawór czterodrogowy jest i jakoś po świętach dojdzie siłownik pogodowy. Tak więc jako, że kaloryfery są pomocnicze (korytarz, pokój, łazienka) i powiedzmy, że główne (garaż, wiatrołap). To ta rozdzielnia pcha ciepłą wodę wszędzie a prędkość przepływu podłogówki regulowałyby właśnie te zawory. Tyle, że albo faktycznie zapowietrzona a ja nie umiałem odpowietrzyć albo inny czart. Tak czy inaczej fachman zajedzie i mam nadzieję poprawi.


Regulator a raczej regulatory przepływu masz pokazany na fotce poniżej.
Ten zawór to porażka,jak możesz sterować siłą przepływu? nic nie pasuje, chyba że ja jestem niedouczony więc zwrócę Ci honor.
Te zawory to ZAWORY TERMOSTATYCZNE i jak już coś mają regulować to temperaturę zasilania a nie siłę czy prędkość przepływu!
Szkoda,że nikt więcej nie zabiera głosu w dyskusji bo może faktycznie ja nie mam racji skoro tak bardzo jesteś pewien ,że wszystko jest ok oprócz tych zaworów.


Tak wygląda regulator przepływu w przekroju .

A to przepływomierz do optycznej obserwacji siły przepływu.



Jeżeli po tych fotkach nie dojrzysz różnicy między tym regulatorem a zaworem termo to ja już inaczej nie wytłumaczę.
Napisano
A te zawory termostatyczne to nie czasem zawory RTL? oba wszak wyglądają bardzo podobnie.
Ja do podłogówki mam wodę przygotowywaną poprzez zawór 3D termostatyczny, a ponieważ w łazienkach chciałem mieć cieplejszą podłogę to mam właśnie te dwie łazienki na RTL zrobione, te zawory montuje się na powrocie, reagują na temp cieczy przepływającej a nie temp otoczenia. Ale z tego co mój hydraulik mówił, to one się sprawdzają tylko właśnie przy małych pętlach np w łazienkach, u mnie się to sprawdza.
Ale chyba Qubacen nie ma całej podłogi na RTL'ach zrobionej???


pzdr
Napisano
co wiedziałem to napisałem - nie podoba mi się też zasilenie tego grzejnika z rozdzielacza - o czym wspomniał już Heniu....no ale ja nie znam się za bardzo na instalacjach mieszanych....
Napisano
Cytat

co wiedziałem to napisałem - nie podoba mi się też zasilenie tego grzejnika z rozdzielacza - o czym wspomniał już Heniu....no ale ja nie znam się za bardzo na instalacjach mieszanych....



Mistrzuniu!
Dla mnie to sobie tak ten temat czytam - i bym chciał coś napisać, ale mi sie w gardle kulka robi taka dziwna i
I już
icon_smile.gif
Napisano
Właśnie studiując internet natrafiłem na te RTLe i stąd się nieco uspokoiłem. Tak jak napisałem nie mam pojęcia dlaczego podłoga nie grzeje. Tak czy inaczej pogadam z hydraulikiem. Te RTLe stosuje się na krótkich obiegach - ale z drugiej strony ja mam bardzo mały metraż. Może i tu podkreślam słowo może taki zamysł był aby tak to działało. Główny problem polega na tym, że jest teraz końcówka grudnia - wiadomo nie wymuszę fizycznie wizyty fachmana i poprawienia instalacji tak powiedzmy do 27 grudnia i stąd moje zmartwienie i zapytania na forum. Przy następnej wizycie na budowie porobię zdjęcia instalacji dla choćby weryfikacji przez Was poprawności powyższej.
Napisano
Ten zawór RTL sprawdza się jeżeli mamy główna instalacje - grzejniki a podłogówka występuje w jednym góra w dwóch pomieszczeniach o małej powierzchni. Wtedy uzasadnione jest zastosowanie tego zaworu aby zbić koszty, bo montuje się go na powrocie do zasilania podłogówki i zbędne jest montowanie rozdzielacza . Przy instalacji gdzie jest pół na pół grzejniki-podłogówka wg mnie nie ma sensu stosować RTL.
Napisano
Cytat

Ten zawór RTL sprawdza się jeżeli mamy główna instalacje - grzejniki a podłogówka występuje w jednym góra w dwóch pomieszczeniach o małej powierzchni. Wtedy uzasadnione jest zastosowanie tego zaworu aby zbić koszty, bo montuje się go na powrocie do zasilania podłogówki i zbędne jest montowanie rozdzielacza . Przy instalacji gdzie jest pół na pół grzejniki-podłogówka wg mnie nie ma sensu stosować RTL.


No to powoli dochodzimy do sedna.... Ja mam podłogówkę:
1. Wiatrołap - 4,30
2. Hol - 4,00
3. Toaleta - 1,80
4. Salon - 26,60
5. Kuchnia - 8,30
Z czego Hol, Wiatrołap i Toaleta jest ogrzewana podłogówką niejako po drodze, Salon jest po dzielony na dwie strefy. Ale dobra dość teoretyzowania. Będę miał zdjęcia to pogadamy.
Napisano
Dodaję zdjęcia:

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg


A te zawory to są dokładnie takie: Herz Set RLTR-Mini.

Spróbowałem ponownie odpowietrzyć podłogówkę wierząc, że tu leży problem. I zakręciłem zawór na powrocie, zakręciłem wszystkie kaloryfery odkręciłem ten cały automatyczny odpowietrznik i dobiłem na zasilaniu do 3atmosfer poczekałem aż spadnie do 2 i puściłem grzanie. Mam wrażenie, że przez chwilę zaczęło troszkę grzać ale to i tak nie to co być powinno. Nie mam pojęcia ile tej wody zrzucić i muszę mieć coś aby wkręcić się w tego automata i wywalić szlaufa na zewnątrz bo nie potrzebny mi potop w kotłowni.
Napisano (edytowany)
Cytat

Dodaję zdjęcia:
[attachment=18070:IMAG0852.jpg]

Spróbowałem ponownie odpowietrzyć podłogówkę wierząc, że tu leży problem. I zakręciłem zawór na powrocie, zakręciłem wszystkie kaloryfery odkręciłem ten cały automatyczny odpowietrznik i dobiłem na zasilaniu do 3atmosfer poczekałem aż spadnie do 2 i puściłem grzanie. Mam wrażenie, że przez chwilę zaczęło troszkę grzać ale to i tak nie to co być powinno. Nie mam pojęcia ile tej wody zrzucić i muszę mieć coś aby wkręcić się w tego automata i wywalić szlaufa na zewnątrz bo nie potrzebny mi potop w kotłowni.


Odkręć przynajmniej na Święta ten zawór nad zaworem różnicowym tam się nie montuje zaworów odcinających dla bezpieczeństwa. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Dodaję zdjęcia:
[attachment=18070:IMAG0852.jpg] [attachment=18071:IMAG0853.jpg] [attachment=18072:IMAG0854.jpg] [attachment=18073:IMAG0855.jpg]
A te zawory to są dokładnie takie: Herz Set RLTR-Mini.

Spróbowałem ponownie odpowietrzyć podłogówkę wierząc, że tu leży problem. I zakręciłem zawór na powrocie, zakręciłem wszystkie kaloryfery odkręciłem ten cały automatyczny odpowietrznik i dobiłem na zasilaniu do 3atmosfer poczekałem aż spadnie do 2 i puściłem grzanie. Mam wrażenie, że przez chwilę zaczęło troszkę grzać ale to i tak nie to co być powinno. Nie mam pojęcia ile tej wody zrzucić i muszę mieć coś aby wkręcić się w tego automata i wywalić szlaufa na zewnątrz bo nie potrzebny mi potop w kotłowni.


Po opisie zdjęcia z rozdzielaczem jestem przekonany, że to złe rozwiązanie i grzać to to nie będzie. Jak można na jednym rozdzielaczu podłączyć grzejniki i podłogówkę? Żeby jeszcze rozdzielacz miał regulatory przepływu to można by było wyregulować a w tym przypadku nic się nie da wyregulować, woda płynie tam gdzie ma najmniejszy opór czyli grzeje grzejniki a nie podłogówkę.
Sądziłem, że grzejniki masz podłączone na osobnym obwodzie a nie razem z jednego rozdzielacza.
Może przesadzę ale uważam że ten Twój fachowiec przeinwestował i przekombinował tę instalację.
Napisano
Heniu - można na jednym rozdzielaczu, pod warunkiem że grzejniki zasilasz wodą o tej samej temperaturze co podłogówkę - mam tak rozdzielacz w piwnicy zrobiony.
O rotametrach pisałem, tak jak piszesz, woda poleci tam gdzie ma łatwiej, czyli na grzejnik - co pisał już wcześniej Heniu.
Napisano
Z tą małą różnicą ,że u Ciebie jest PCi i własnie temperatura jest niższa aniżeli przy paleniu w piecu na paliwo stałe.
Napisano (edytowany)
Cytat

Po opisie zdjęcia z rozdzielaczem jestem przekonany, że to złe rozwiązanie i grzać to to nie będzie. Jak można na jednym rozdzielaczu podłączyć grzejniki i podłogówkę? Żeby jeszcze rozdzielacz miał regulatory przepływu to można by było wyregulować a w tym przypadku nic się nie da wyregulować, woda płynie tam gdzie ma najmniejszy opór czyli grzeje grzejniki a nie podłogówkę.




Cytat

Teraz można tylko wpiąć rozdzielacz pod ogrzewanie mieszane.


Ale o tym pisałem,gdyby miał rozdzielacz regulatory przepływu a nie ma.
dopisałem
Dla jasności sytuacji chodzi mi o rozdzielacz który jest zamontowany u Qubacen-a a nie te na fotce wyżej,bo te na fotce wyżej mają regulatory przepływu. Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Pewnie Qubacen znalazł już rozwiązanie swego problemu. Dla potomnych dodam, że całość można było sprawdzić zamykając głowice przy grzejnikach. Jeżeli temperatura podłogi po kilku godzinach podniosła by się, bądź temperatura powrotu zasilania na urządzeniu grzewczym obniżyła się (znaczy, że podłoga odbiera ciepło), potwierdziło by to złe rozwiązanie, czyli brak rotametrów - regulatorów przepływu.
Napisano
Otóż - nie pisałem bo okres świąteczny i nie mogłem nic zrobić. Dziś dopiero okazało się, że pompa nie pracowała bo pracować nie mogła - syf straszny zapchał filtr. Po przeczyszczeniu podłogówka ruszyła icon_smile.gif

A że rozwiązanie nie najlepsze - wiem ale jeśli do jutra się wszystko rozbuja to zobaczymy co dalej.
Napisano (edytowany)
Po uruchomieniu należałoby odkręcić filtr i wyczyścić ale widać ,że faktycznie ten Twój fachowiec to jakiś dziwny gość . Edytowano przez mhtyl (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

To filtra nie było przed pompką? Po uruchomieniu należałoby odkręcić filtr i wyczyścić ale widać ,że faktycznie ten Twój fachowiec to jakiś dziwny gość nie dać filtra chroniącego pompkę to ... nawet szkoda komentować.


Nie, mój błąd - to właśnie ten filtr przed pompką się zapchał. Źle się wyraziłem ale ostatnio to wszystko biegiem...

P.S. filtr widać na zdjęciu na wysokości zaworu różnicowego poniżej pompy. Edytowano przez Qubacen (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Nie, mój błąd - to właśnie ten filtr przed pompką się zapchał. Źle się wyraziłem ale ostatnio to wszystko biegiem...

P.S. filtr widać na zdjęciu na wysokości zaworu różnicowego poniżej pompy.


Tak jest widać go oczywiście i to przed dwoma pompkami.
Ja zrozumiałem ,że syf zapchał pompkę icon_biggrin.gif icon_redface.gif
Najpierw napisałem a potem sprawdziłem na fotkach i poprawiłem swój wpis,ale już za późno icon_biggrin.gif odpowiedziałeś na mojego posta przed edycją.
Pomijając ,że może to Twoja wina to On powinien zrobić uruchomienie i przeczyszczenie instalacji.
Napisano
Cytat

Pomijając ,że może to Twoja wina to On powinien zrobić uruchomienie i przeczyszczenie instalacji.



Tu 100% a nawet 300% zgoda. Tyle, że żyjemy w Polsce... Są trzy możliwości:
1) uczysz się, masz czas i robisz sam;
2) masz kupę kasy i zlecasz firmie;
3) najmujesz fachowca i masz to za co zapłaciłeś.

Ad. 1 - pracując na etat nie masz takiej możliwości - no chyba, że przeprowadzkę planujesz na 2032;
Ad. 2 - odpada i tak pewności by nie było....
Ad. 3 - No właśnie... Jest o niebo taniej niż pkt 2 ale ma swoje niedociągnięcia które albo kiedyś zniweluję albo będą działać i git.

Napisano (edytowany)
Cytat

Tak wygląda regulator przepływu w przekroju .

A to przepływomierz do optycznej obserwacji siły przepływu.



Jeżeli po tych fotkach nie dojrzysz różnicy między tym regulatorem a zaworem termo to ja już inaczej nie wytłumaczę.




Mhtyl, bzdury piszesz.
Przepływomierz służy nie do obserwowania, ale do wstępnego ustawiania przepływu!

A zaworek z białym kurkiem służy do otwierania i zamykania pętli, i ewentualnie do szczegółowego regulowania (o które zresztą w przypadku podłogówki trudno). Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Mhtyl, bzdury piszesz.
Przepływomierz służy nie do obserwowania, ale do wstępnego ustawiania przepływu!

A zaworek z białym kurkiem służy do otwierania i zamykania pętli, i ewentualnie do szczegółowego regulowania (o które zresztą w przypadku podłogówki trudno).


Ale żeby ustawić prawidłowy przepływ to musisz na coś patrzeć aby ustawić prawidłowo, prawda? Więc to że napisałem do obserwowania to może tak ogólnie rzecz ująłem ale wiadomo o co chodzi. Gdyby ta rurka była czarna to nic by się nie widziało.

Co do zaworka z białym kurkiem to oczywiście można nim zamknąć pętlę ale po co kupować taki regulator i przepłacać jak można kupić zwykły zawór kątowy?Coś w tej materii pokręciłeś icon_biggrin.gif

A powiedz mi jak i czym ustawisz przepływ? zapewniam Cie że samym przepływomierzem nie da rady.

I jeszcze jedno co mi się nasunęło , piszesz że :
Cytat

... zamykania pętli, i ewentualnie do szczegółowego regulowania (o które zresztą w przypadku podłogówki trudno).


czyli nie wiem czy sam sobie zaprzeczasz a potem przyznajesz mi rację bo szczegółowa regulacja podłogówki (danej pętli) to nic innego jak regulacja przepływu danej pętli icon_biggrin.gif
Napisano (edytowany)
no jak to nie da rady przepływomierzem....no proszę cię.....częściej używaną nazwą jest rotametr. pewnie że da radę, tylko jest to czasochłonne...po każdej zmianie nastaw trzeba odczekać kilka dni i przez ten czas obserwować...I praktycznie regulację podłogówki robi się na początku 1 sezonu grzewczego, potem ewentualnie drobne korekty, jak dom wyschnie

faktem jest, że w dobrze zaprojektowanej podłogówce (za pomocą audytora CO z wykorzystaniem pliku wynikowego z OZC) nie ma potrzeby nic regulować ;) Edytowano przez adiqq (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Mhtyl, dość obcesowo ustosunkowałem się do Twojej wypowiedzi jako że rotametr potraktowałeś wyłącznie jak wskaźnik, a tak nie jest. Rotametrami ustawiasz przepływy i regulujesz cały układ, a nie zaworami.
W drugim kroku mamy sterowanie wyregulowanym układem - i wtedy możemy sobie zakładać siłowniki na zaworach, jak kto bardzo chce.

Cytat

...nie wiem czy sam sobie zaprzeczasz a potem przyznajesz mi rację bo szczegółowa regulacja podłogówki (danej pętli) to nic innego jak regulacja przepływu danej pętli icon_biggrin.gif


I zaprzeczam, i nie zaprzeczam.

Nie zaprzeczam albowiem:
Włączasz pompę obiegową na 1 bieg i ustawiasz rotametrami przepływy. Powstaje proporcjonalny przepływ.
Następnie przestawiasz pompę na 3 bieg i te misternie dobierane ustawienia szlag trafia, przepływy zmieniają się, są większe. Ale zachowane zostają proporcje.

A zaprzeczam, albowiem w sytuacji, kiedy... faktycznie zaprzeczam. icon_biggrin.gif
Bo moim zdaniem białe kurki są tylko po to, żeby odcinać, a siłowniki to zbędny wypas.

Szczegółowe regulowanie robią niby te siłowniki względem temperatury w pomieszczeniach. Niby, bo to wszystko tak wolno się zmienia.

edit: w pomieszczeniach, a nie w mieszkaniach Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Mhtyl, dość obcesowo ustosunkowałem się do Twojej wypowiedzi jako że rotametr potraktowałeś wyłącznie jak wskaźnik, a tak nie jest. Rotametrami ustawiasz przepływy i regulujesz cały układ, a nie zaworami.
W drugim kroku mamy sterowanie wyregulowanym układem - i wtedy możemy sobie zakładać siłowniki na zaworach, jak kto bardzo chce.


No niech będzie , zaprzeczam inie zaprzeczam icon_smile.gif bo trochę prawdy jest w mojej wypowiedzi .
Oczywiście macie rację zarówno adiqq jak i Ty.
Napisano
Sprawdziłem organoleptycznie mój rozdzielacz iżby uporządkować pewne poruszane w tym wątku i budzące emocje kwestie. W wyniku obserwacji po mojemu sprawa się ma-cała jak następuje:

Zawory (do siłowników) mają bardzo mały zakres regulacji, ustawianie nimi czegokolwiek jest niezwykle trudne. Po mojemu one są do zamykania i otwierania pętli.

Rotametrami, owszem, można zamykać i otwierać pętle, ale tyle się trzeba przy tym nakręcić, że w moim przekonaniu nie służą one do zamykania i otwierania, ale do regulacji przepływu. I obserwacji. icon_biggrin.gif
Napisano
Ok ,zgadza się co piszesz, ale ja pokazałem na fotce regulator przepływy( ten z białym kurkiem) a nie zawór do siłownika a to mała różnica.
Bynajmniej taką nazwę nosiło to ustrojstwo co w necie znalazłem pod tym co wkleiłem (ten z białym kurkiem) icon_biggrin.gif
Napisano
Heniu, to to samo - ten dinks z białym kurkiem. Zdejmujesz białą czapeczkę i w jej miejsce zakładasz siłownik.
Jak by nie było, u Qubacena ich nie ma, więc sobie i tak nie poreguluje ani zaworkami, ani rotametrami.

Nawet jeśli kupi siłownik. icon_biggrin.gif
Napisano
Ano nie ma. Ma jedynie dwa zawory RTL.
A tak na marginesie to ja u siebie mam "goły" rozdzielacz do podłogówki , pętle były robiono że tak się wyrażę "na oko" i podłogówka hula aż miło icon_biggrin.gif
Jestem zdania im mniej bajerów tym lepiej działa , prostota też ma swoje uroki icon_biggrin.gif
Napisano
Dziś był pierwszy dzień kiedy można było prawdzić działanie grzania - ja ja cież pie$%^&. W domu piekiełko....

Czyli wszystko śmiga. Co do sterowania tymi RTLami to od jutra będę testował - tyle, że póki co to średnia zabawa bo nie mam wykończonego ocieplenia poddasza i brakuje mi drzwi zarówno do wiatrołapu jak i do garażu. Ale wrażeniami podzielę się jak już wszystko skończę. Ale tu przychylam się do:

Cytat

Jestem zdania im mniej bajerów tym lepiej działa , prostota też ma swoje uroki icon_biggrin.gif


I jeżeli ustalę temperaturę która będzie jako tako ok to mi nic więcej do szczęścia nie potrzeba.
Napisano
Zgadzam się z obu Przedmówcami w całej rozciągłości ich zdania w kwestii prostoty i jej uroków w odniesieniu do instalacji oraz od siebie dodam - wyższości tejże nad komplikacją.
  • 3 tygodnie temu...
  • 5 tygodnie temu...
Napisano
Fajnie by było gdyby ten link był dobry co go dałeś.
Napisano (edytowany)
Cytat

Dziwne
ten sam link u mnie i rzeczywscie nie działał.
http://www.youtube.com/watch?v=mFA7p6ouWuo

Dopiero co założyłem konto i nie wiem co z tym linkiem poszło nie tak .

Mam jeszcze jedną prośbę z czego korzystać żeby widzięc nowe wpisy odpowiedzi itp. RSS czy coś innego. Świeży tu jestem a w branży pracuję już sporo



Może to dziwnie zabrzmi ale jest już 2 tygodnie jak wyłączyłem OP i jak takie będą temperatury na zewnątrz to włączę w następnym sezonie icon_mrgreen.gif

możesz też tak :


u góry siwy pasek klikasz ->Moje dyskusje Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
  • 3 miesiące temu...
Napisano
Pytanie z zupełnie innej beczki.
Planuje podłogówkę w całym domu w sumie 240 metrów parter z poddaszem oraz kominek a akumulacją ciepła.
W jaki sposób zrobić podłogówkę( z jakich rurek jakie zawory jakie sterowanie) żeby jedno z drugim grało ?
Chodzi o to żeby kominek nie przegrzewał salonu.
Napisano
Cytat

Pytanie z zupełnie innej beczki.
Planuje podłogówkę w całym domu w sumie 240 metrów parter z poddaszem oraz kominek a akumulacją ciepła.
W jaki sposób zrobić podłogówkę( z jakich rurek jakie zawory jakie sterowanie) żeby jedno z drugim grało ?
Chodzi o to żeby kominek nie przegrzewał salonu.


Rura PEX/AL/PEX 16x2.0 i Rozdzielacze do ogrzewania podłogowego .
Napisano
Cytat

Rura PEX/AL/PEX 16x2.0 i Rozdzielacze do ogrzewania podłogowego .



Animus dzięki. A jaka rurka jest dobra a czego omijać ?
Co ze sprzęgłęm bo hydraulik twierdzi że musi być.
Zawór mieszający 3 drożny ?
Może coś jeszcze powinno być ...jeśli byłbyś tak dobry to może napisałbyś w skrócie co jest potrzebne a co już jest jako bajer ...
Gość adiqq
Napisano
Cytat

Pytanie z zupełnie innej beczki.
Planuje podłogówkę w całym domu w sumie 240 metrów parter z poddaszem oraz kominek a akumulacją ciepła.
W jaki sposób zrobić podłogówkę( z jakich rurek jakie zawory jakie sterowanie) żeby jedno z drugim grało ?
Chodzi o to żeby kominek nie przegrzewał salonu.



napisz coś więcej, bo na razie z tego co napisałeś to niewiele wiadomo..
czym chcesz zasilać tę podłogówke?
kominek ma być z płaszczem?
jakiej mocy ma być ten kominek?
itd.
Napisano
Cytat

napisz coś więcej, bo na razie z tego co napisałeś to niewiele wiadomo..
czym chcesz zasilać tę podłogówke?
kominek ma być z płaszczem?
jakiej mocy ma być ten kominek?
itd.



Zasilanie podłogóki jeszcze nie wiem ... albo gaz ( czekam na decyzje gazowni) albo ekogroszek.
Kominek z małą masą akumulacyjną bez płaszcza palenie myślę ze 3 razy w tygodniu po około 3 godziny.
Dom dobrze, tak mi sie wydaje, będzie docieplony siporex 600 na to styropian 20 grafitowa na ściany okna z pakietem 3 szybowym i ciepłą ramką a na dach 25 cm wełny.
Dom z poddaszem może kiedyś użytkowym...
Gość adiqq
Napisano
Cytat

Zasilanie podłogóki jeszcze nie wiem ... albo gaz ( czekam na decyzje gazowni) albo ekogroszek.
Kominek z małą masą akumulacyjną bez płaszcza palenie myślę ze 3 razy w tygodniu po około 3 godziny.
Dom dobrze, tak mi sie wydaje, będzie docieplony siporex 600 na to styropian 20 grafitowa na ściany okna z pakietem 3 szybowym i ciepłą ramką a na dach 25 cm wełny.
Dom z poddaszem może kiedyś użytkowym...



no to kluczowe sprawy są. Napisałeś wcześniejsze pytanie a nie podałeś kluczowych danych ehhh

kominek przemyśl sobie jeszcze dobrze, bo właśnie często jest problem z przegrzewaniem salonu. Nawet jak zrobisz akumulacyjną obudowę. U mnie kominek to niepotrzebnie wydane pieniądze(najdroższy mebel w salonie). Palimy 2-3 razy w roku. Piszę o tym, bo z jednej strony piszesz o podłogówce w całym domu - więc chcesz dom ogrzewać podłogówka a z drugiej strony palenie 3 razy w tygodniu - chyba nie do końca zdajesz sobie sprawę z pewnych rzeczy....
Ja to się zawsze dziwię, jak czytam o takich proporcjach w ociepleniu - 20cm grafitowego styro na ściany + 25cm wełny
Albo 10cm styro+25cm wełny, albo 20cm grafitowego styro+ 40cm wełny(lub więcej!). A co z wentylacją?

Jak będzie kocioł kondensacyjny, to nie trzeba żadnego sprzęgła. Jak będzie piec na ekogroszek, to trzeba mieszacze dać.
bajerem jest sterowanie przez sterownik każdą pętlą z osobna(czyli rozdzielacz z siłownikami i osobny sterownik do każdej pętli).
Napisano
Pomijając aspekt estetyczno-użytkowy kominka (tu zdania są podzielone icon_biggrin.gif) o czym pisał adiqq.
To przepraszam... do czego to sprzęgło wodne jak kominek powietrzny?
Przy grzaniu gazem lub ekogroszkiem to sprzęgło CI potrzebne jak psu piąta noga.
Zacznij patrzeć swojemu hydraulikowi na ręce, bo coś mi się zaczyna zdawać że wciśnie Ci rozwiązania które podrożą całą sprawę dając mu jednocześnie konkretny zarobek, ale nie przyniosą żadnego pożytku, a tylko skomplikują niepotrzebnie układ grzewczy.
Z założeń będziesz miał dywersyfikację źródeł ciepła, ale nie będzie to typowy układ biwalentny (oba urządzenia nie transportują ciepła tym samym nośnikiem).
Napisano
Cytat

Animus dzięki. A jaka rurka jest dobra a czego omijać ?
Co ze sprzęgłęm bo hydraulik twierdzi że musi być.
Zawór mieszający 3 drożny ?
Może coś jeszcze powinno być ...jeśli byłbyś tak dobry to może napisałbyś w skrócie co jest potrzebne a co już jest jako bajer ...


Z tego co napisaleś ,tu i poniżej to budujesz sobie sporą bezwładność,podłogówka + kominek akumulacyjny,będzie trudno tym sterować,a ten kominek to będzie działać jak piec kaflak ,czy inaczej ?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam, mam ogólnie ciężką sytuację. Pojechałem na wycenę dokończenia elewacji gdzie klientka sama kleiła styropian i zaciągnęła siatkę po oględzinach i sprawdzeniu ścian na tyle ile poziomica pozwolił zrobiłem i ogólnie za ciekawie nie wyglądało ale stwierdziliśmy że jest do przejścia. Zrobiłem wycenę wszystko pasowało, podpisaliśmy umowę i zaczęliśmy działać. W umowie było: gruntowanie catego domu jednorodzinnego potozenie kleju obróbka okien/drzwi wklejenie listew przyokiennych montaz parapetów na pietrze prace dodatkowe m.in. wklejenie siatki z wtókna szklanego wklejenie naroiników wyrównanie nierównosci, zatopienie siatki w nowej warstwie kleju położenie tynku silikonowego kolor biały i opaska kolor antracyt wykonanie cokoły tynkiem mozaikowym kolor antracyt uporzadkowanie miejsca pracy do stanu zastanego przy przekazaniu lokalu przez Zamawiajacego w dniu rozpoczecia prac. inne prace niezbedne do wykonania elewacji zewnetrznej.   Na ścianach miały być 3 czarne paski po 2cm to złapaliśmy poziom od jej wstawionych narożników i obrabialiśmy glify w oknach żeby było wszędzie po równo czyli po położeniu struktury rama była by widoczna w okolicach 3 cm. Po czym po paru dniach przyjeżdża i twierdzi że jej się to niepodoba bo rama musi być widoczna na 5 cm to wklejony styropian co kleiliśmy był do oderwania i narożniki do poprawienia. I teraz zaczyna się problem taki że: 1 w umowie jest wkleić narożniki a wyszło na to że chce mieć ramy w oknach widoczne na 5 cm czyli trzeba było zrywać jeszcze jej narożniki i wszystko od nowa zamiast wkleić narożniki musieliśmy najpierw poprawić później wstawić od nowa oczywiście ściany nie mają ani płaszczyzną ani pionów.  2 w umowie jest wyrównać nierówności a nie wyprostować dla mnie to jest duża różnica  na łacie 2 m ściana z pionu ucieka od 1,5cm w górę to to jest nawet niemożliwe technicznie do wykonania ściany już są poza jakimi kolwiek normami a w umowie jest płatność po odbiorze kierownika. Człowiek głupi nie przemyślał tego bo nie miałem jak sprawdzić całego domu bez rusztowania. Jedna ściana poszła jakoś to wygląda. Po przejściu na następną zaczęły się schody to samo narożniki do wyrwania i wstawienia od nowa piony odchodziły od styropianu po 1-2cm czyli automatycznie między jednym a drugim oknem robiła się luka na 3-6 cm. Ile się dalo to WYRÓWNALIŚMY to i oczywiście klientka przyjeżdża i z pytaniem dlaczego na narożniku jest łuk jak żeby wyciągnąć ten narożnik znowu trzeba dokładać 3-4 cm kleju. Klientka stwierdziła że mogliśmy wkleić 2cm styropianu co by jeszcze gorzej wyglądało i ściana jeszcze bardziej by falowała ale dobra coś tam robimy dalej i zaczyna mi śmierdzieć ta sprawa. Koniec końców zrobiliśmy pół drugiej ściany w tynku druga połowa w kleju i podkładzie. Zdążyliśmy jeszcze przejść na drugi szczyć żeby przeszpachlowac i tam jeszcze gorzej zero pionów, płaszczyzn i dodatkowo dołki na parę cm. Czas leciał nam już terminu zaczynało brakować i zacząłem się bać że pieniędzy nie dostanę bo ta elewacja odbioru nie przejdzie. Więc zrobiłem protokół i aneks do umowy. Treść protokołu: Roboty zostały wstrzymane w dniu 17.09.2025 r. z uwagi na stwierdzone wady podłoża. Na budowę Wykonawca przystąpił po wcześniejszym, samodzielnym przyklejeniu styropianu, zaciągnięciu siatką i wklejeniu narożników przez Inwestora. Prace te zostały wykonane w sposób niezgodny z zasadami sztuki budowlanej – widoczne są liczne wady, w tym brak pionów, krzywe płaszczyzny, narożniki osadzone łukiem oraz elementy nachodzące na ramy okienne. Wady te mają wpływ na efekt końcowy wykonywanych robót. Wykonawca podejmował próby sprawdzenia jakości i wytrzymałości wcześniejszych prac, jednak Inwestor nie wyraził zgody na odkucie fragmentu siatki i kleju na innych ścianach. Na częściowo sprawdzonym fragmencie klej ulegał kruszeniu. Inwestor nie udzielił również jednoznacznej informacji, kiedy dokładnie zakończył wykonywanie własnych prac, co uniemożliwiło ocenę, jak długo ściany pozostawały zaciągnięte klejem i siatką.       Treść aneksu    1. Strony zgodnie oświadczają, że przed rozpoczęciem oraz w trakcie prac przez Wykonawcę, Zamawiający samodzielnie przykleił warstwę styropianu, wykonał zbrojenie z siatką i klejem, przy czym: • narożniki budynku nie zostały wykonane w pionie, • ściany nie trzymają linii ani płaszczyzny, • istniejące odchylenia przekraczają normy dopuszczalne dla systemów ociepleń ETICS. 2. Wady te zostały również potwierdzone w trakcie prowadzonych robót. 3. Zamawiający ma świadomość, że powyższe wady nie mogą zostać całkowicie usunięte w ramach robót objętych umową, a Wykonawca nie ponosi odpowiedzialności za efekt końcowy wynikający z wcześniej wykonanych robót. ⸻ § 2. Zakres odpowiedzialności Wykonawcy 1. Wykonawca zobowiązuje się do wykonania jedynie wyrównania powierzchni ścian klejem w zakresie umożliwiającym położenie warstwy tynku cienkowarstwowego. 2. Wyrównywanie i prostowanie powierzchni ścian powyżej 3 mm jest niezgodne z technologią systemów ETICS i nie wchodzi w zakres niniejszej umowy. 3. Wykonawca nie odpowiada za: • geometrię budynku (pionowość narożników, liniowość ścian, zachowanie płaszczyzn), • widoczne po wykonaniu tynku odchylenia wynikające z prac wykonanych wcześniej przez Zamawiającego, • odbiór robót przez kierownika budowy, jeżeli stwierdzi on odchylenia poza normą, których nie dało się usunąć zgodnie z zakresem umowy. ⸻ § 3. Oświadczenia Zamawiającego 1. Zamawiający potwierdza, że został poinformowany o istniejących wadach i konsekwencjach estetycznych.2. Zamawiający akceptuje, że mimo dołożenia należytej staranności przez Wykonawcę, efekt końcowy może nie spełniać standardów równych, prostych i zgodnych z normami powierzchni elewacyjnych.    wysłane z prośbą o podpisanie.  Na co dostałem taką odpowiedź    1. Umowa zawarta w dniu  6 lipca 2025 przewidywała realizację całości prac elewacyjnych w terminie od dnia 5 sierpnia 2025 r. do dnia 10 września 2025 r. Termin ten został przez Pana przyjęty i uzgodniony jako wystarczający do prawidłowej realizacji zlecenia. 2. Pomimo upływu umownego terminu prace nie zostały wykonane. Wykazałam się jednak dobrą wolą i pismem z dnia 19 września 2025, wyznaczyłam Panu dodatkowy termin do dnia 30 września 2025 r. na dokończenie prac. 3. Zamiast podjęcia działań, przesłał Pan projekt aneksu, który w sposób jednostronny i całkowicie zmieniający treść umowy przenosi odpowiedzialność za realizację robót na zamawiającego. Oświadczam, że nie wyrażam zgody na podpisanie aneksu, a jego treść nie wywołuje żadnych skutków prawnych. 4. Przed zawarciem umowy znał Pan stan budynku i nie zgłaszał żadnych zastrzeżeń. Podjął się Pan wykonania pełnego zakresu robót wymienionych w umowie i rozpoczął ich realizację, tym samym przyjmując odpowiedzialność za ich prawidłowe wykonanie. 5. Obecnie, pomimo ustnych deklaracji, nie stawia się Pan na budowie, zaprzestał Pan wykonywania prac, nie odbiera Pan telefonów ani nie wskazał żadnego uzasadnienia dla swojego zaniechania. Jest to równoznaczne z rażącym naruszeniem postanowień umowy. 6. Informuję, że jeżeli prace nie zostaną zakończone do dnia 30 września 2025 r., skorzystam z prawa do odstąpienia od umowy z Pana winy. Zastrzegam sobie również możliwość dochodzenia kary umownej przewidzianej w umowie oraz powierzenia dokończenia prac innemu wykonawcy na Pana koszt i ryzyko, zgodnie z art. 636 §1 k.c.   Już nie wspomnie o tym jak pytałem kiedy skończyli robić tą elewację żeby jakoś się do tego przygotować odpowiedź brzmiała 2 ściny dawno 2 ściany niedawno. Przy próbie sprawdzenia podłoża na kolejnej ścianie wycięliśmy siatkę bo jak mocniej się przycisnęło ręką to było słychać jak klej strzela i jak zobaczyła wyrwany kawałek siatki 15x15 to wielki hałas o to. Później w jednym miejscu nacisnąłem palcem i klej zaczął się kruszyć i to samo hałas że robimy prace ,,odkrywkowe” I pytanie brzmi jak to ugryźć żeby z tej umowy zrezygnować dołączę parę zdjęć jak to wyglądało a jak wygląda
    • O instalacji hybrydowej nie pomyślałem, ale tak, to może być ciekawa opcja - ale rzecz jasna diabeł tkwi w szczegółach. Bez większej ilości szczegółów, trudno cokolwiek więcej powiedzieć
    • Ćwierćwałki z tworzywa są nawet w marketach budowlanych. Taki ćwierćwałek można wkleić na świeżo ułożony silikon. Przy tej okazji wypełnia się nim szpary. Dłużej pozostanie to estetyczne niż sama faseta uformowana z silikonu.
    • Deski pod papą są dobrze zakonserwowane, bo smród z papy skutecznie trzymał wszelkie żyjątka na większą odległość. Szkoda je teraz  wyrzucać.     Dokładnie tak. OSB muszą leżeć już równiutko, a kwestia co pod nimi to już w zależności od potrzeb. Z tym że OSB 12 mm to chyba za mało. Będą mało sztywne.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...