Skocz do zawartości

Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich,
Pytanie czysto techniczne ( moje pierwsze , samodzielne malowanie) mianowicie - dzieci zalały mi piętro w łazience i niestety sufit dołu ucierpiał, a dokładnie toaleta dla gości- mam plamy na suficie, chcę je zamalować, w święta się zjadą a tu taki syf… jak je skutecznie zamalować? Dodam, że plamy wyszły nie dawno, sufit jest podwieszany, zrobiony z płyty gipsowej i tu jest( tak sądze) problem. Mąż wraca w niedzielę przed świętami i nie ma jak mi pomóc. Z resztą chcę być samodzielna ;) Więc, czy mam czymś zaimpregnować te plamę? Czy to nie ma znaczenia? Będę wdzięczna za odpowiedź
Napisano
Płyty muszą przede wszystkim wyschnąć, co przy istniejącej pod nimi zamkniętej przestrzeni utrudnia odprowadzenie wilgoci, zatem proces ten może jakiś czas potrwać.

Ewentualnie można przyspieszyć wysychanie stosując nadmuch ciepłym powietrzem np. termowentylatora. Jeśli zalanie
nie spowodowało pojawienia się rdzawych plam to wystarczy sufit pomalować dwukrotnie (po wyschnięciu pierwszej warstwy) dobrą garba lateksową.

Przy wystąpieniu rdzawych zacieków konieczne będzie nałożenie tzw. farby izolującej i dopiero na nią nałożenie farby nawierzchniowej.
Napisano (edytowany)
  Cytat

Płyty muszą przede wszystkim wyschnąć, co przy istniejącej pod nimi zamkniętej przestrzeni utrudnia odprowadzenie wilgoci, zatem proces ten może jakiś czas potrwać.

Ewentualnie można przyspieszyć wysychanie stosując nadmuch ciepłym powietrzem np. termowentylatora. Jeśli zalanie
nie spowodowało pojawienia się rdzawych plam to wystarczy sufit pomalować dwukrotnie (po wyschnięciu pierwszej warstwy) dobrą garba lateksową.

Przy wystąpieniu rdzawych zacieków konieczne będzie nałożenie tzw. farby izolującej i dopiero na nią nałożenie farby nawierzchniowej.

Rozwiń  

Dziekuje Panu bardzo za odpowiedz ;), odezwę się jak wyschnie, jezlei farba izolujaca zaradzi to będę wniebowzięta ;) Edytowano przez ewin (zobacz historię edycji)
Napisano
podsuszyłam i wygląda to źle, szczególnie w kącie jak na zdjęciu, kolor zielonkawy to kolor płyty - pójdę po farbę i pomaluję w weekend, zobaczymy jaki będzie efekt.

DSC01446.jpg

Napisano (edytowany)
1. Kup farbę do zacieków (około 15zł).
2. Pomaluj trochę więcej niż wynosi brzeg zacieków, oraz wszystkie szpary.
3. Jak wyschnie, napraw pęknięcia szpachlą (najlepiej akrylową).
4. Jeszcze raz pomaluj farbą do zacieków - łącznie z naprawami.
5. Jak wyschnie pomaluj cały sufit. Edytowano przez bajbaga (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
ok tak zrobię! Chcialam przed świętami na szybko ale widze ze i pęknięciami tez nalezy sie zająćicon_smile.gif Dziekuje Panowie, a oto niespodzianka na dykcie, jaka zastalam po powrocie z pracy (zostawilam grzejnik by zacieki wyschły)... Zalamalam sie, co my Kobiety bez Was zobimy? Jesteście jak skarb

DSC01446.jpg

Edytowano przez ewin (zobacz historię edycji)
Napisano
  Cytat

3. Jak wyschnie, napraw pęknięcia szpachlą (najlepiej akrylową).

Rozwiń  

Przyczepię się trochę do tej szpachli icon_smile.gif Może to kwestia nazewnictwa ale na takie coś jest dobry akryl na pistolet taki w tubie jak silikon 300 -310 ml pojemności,koszt takiego akrylu to około 10zł. Po zaaplikowaniu tego akrylu w szczeliny nadmiar ściągnij mokrym palcem a potem wyrównaj całość wilgotną szmatką lekko ją dociskając nie mocno bo cały akryl zetrzesz) chodzi o to aby po pomalowaniu nie było widać wyraźnego śladu.
Napisano
  Cytat

Przyczepię się trochę do tej szpachli icon_smile.gif Może to kwestia nazewnictwa ale na takie coś jest dobry akryl na pistolet taki w tubie jak silikon 300 -310 ml pojemności,koszt takiego akrylu to około 10zł. Po zaaplikowaniu tego akrylu w szczeliny nadmiar ściągnij mokrym palcem a potem wyrównaj całość wilgotną szmatką lekko ją dociskając nie mocno bo cały akryl zetrzesz) chodzi o to aby po pomalowaniu nie było widać wyraźnego śladu.

Rozwiń  



tak, jasne
Ewin to będzie robić wszystko.
Weź, ej
Ona nie chce fachowca zatrudniać - tylko przygotować troszkę wcześniej dobrze ścianę i męzowi wcisnąć w dłoń całą resztę później.
Wystarczy jak bajbaga podpowiedział - i powinno być ok
A Ty to od razu dociskać, palcem gładzić...
Weźże Weźże icon_smile.gif
Napisano

miałam podobne plamy na suficie po zalaniu łazienki, pomalowałam Śnieżką - na zacieki i plamy,
trzy razy musiałam malować /oczywiście przerwy na schnięcie kolejnych warstw/ i jest ok icon_smile.gif

to ta farba:

c3d851877c18e8ba.jpg

Napisano
  Cytat

miałam podobne plamy na suficie po zalaniu łazienki, pomalowałam Śnieżką - na zacieki i plamy,
trzy razy musiałam malować /oczywiście przerwy na schnięcie kolejnych warstw/ i jest ok icon_smile.gif

Rozwiń  


Ale to nie było przed świętami...
Napisano
  Cytat

miałam podobne plamy na suficie po zalaniu łazienki, pomalowałam Śnieżką - na zacieki i plamy,
trzy razy musiałam malować /oczywiście przerwy na schnięcie kolejnych warstw/ i jest ok icon_smile.gif

to ta farba:

c3d851877c18e8ba.jpg

Rozwiń  


a co z kolorowa ścianą? najpierw tą farbą z linka a potem kolorem potraktować ?
Napisano
  Cytat

Panowie już dawno pomalowane(sobota), nie dalam znaku, przepraszam. Juz na drugi dzień zrobiłam ;) zajełam się sprzataniem intensywnie no i przygotownaiami ;). Dziekuję raz jeszcze ;)

Rozwiń  


Tylko po co malować ten ozdobny pasek z glazury pod sufitem??
  • 9 miesiące temu...
Napisano
Farba musi być dobrze kryjąca, warto też oczyścić zalaną ścianę/ sufit przed malowaniem. Wydaje mi się ze farba akrylowa powinna sobie poradzić.
  • 3 lata temu...
Napisano (edytowany)

Witam

Mam podobny problem jak w temacie. Na suficie w łazience pojawiły się zacieki (9 pietro w bloku 10 piętrowym. Sasiad powiedział,że z pół miesiaca temu wypadł mu waż od pralki, jednak zacieki pojawiły się dopiero z 3-4dni wcześniej. Wydaje mi się,że przyczyna była inna) co teraz zrobić? Postępować tak jak napisał bajbaga? Dziękuję z góry za pomoc

IMG_2681.JPG

IMG_2682.JPG

Edytowano przez Narciarz (zobacz historię edycji)
Napisano

Farba na plamy jest na 100% skuteczna, wiem z autopsji. Używałem marki, o której różnie mówią ale ja zachwalam bo mam powody :)

Nie zalał mnie sąsiad ale z winy wadliwego opierzenia na murku oporowym w bloku ciekło sobie po ścianie i o dziwo sąsiadka piętro wyżej nawet nie zdawała sobie sprawy, że u mnie jest zaciek. To taka ciekawostka przy okazji.

Napisano

Tak tak. Nie gruntowałem. Ta farba przykryła zacieki idealnie. Ja bym poczekał aż idealnie wyschnie, doczyścił delikatnie papierem ściernym żeby usunąć wszelkie "farfocle" i malował bezpośrednio bez gruntowania. Na to potem położył zwykłą emulsję jak przeschnie.

 

O ile kupisz ten produkt.

http://www.karty-techniczne.sniezka.pl/pl/ŚNIEŻKA_ZACIEKI-PLAMY_FARBA_AKRYLOWA.pdf

Inni producenci mogą mieć inne wymagania w celu uzyskani pełnej skuteczności krycia plam i zacieków.

 

Napisano

Szanowni Państwo,

najważniejsze jest zlokalizowanie i usunięcie przyczyny zawilgocenia. Jeśli jest to faktycznie zalanie przez sąsiada, polecam zastosowanie wspomnianej farby Śnieżka Zacieki-plamy. Tak, jak napisał internauta – farbę (jako podkład) należy aplikować na suche, oczyszczone podłoże. Następnie można nałożyć wybraną farbę nawierzchniową.

Pozdrawiam serdecznie,
E-rzecznik FFiL Śnieżka

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Co do oświadczenia projektanta o możliwości przyłączenia do sieci ciepłowniczej, lub braku takiej możliwości, to logika nie ma tu nic do rzeczy. Niestety, bo nikt chyba się nie przejmował czy to ma sens. Po prostu nowelizując ustawę prawo budowlane (po raz nie wiadomo już który) dodano takie oświadczenie do listy wymaganych dokumentów.  Natomiast co do źródła ciepła i kotła na paliwo stałe to trzeba sprawdzić miejscowy plan zagospodarowania (ewentualnie decyzję o warunkach zabudowy( oraz uchwały antysmogowe obowiązujące na danym terenie. 
    • To trochę tak nie działa, no ale dobra https://fachowiec-budowlany.pl/budownictwo/jak-samodzielnie-wykonac-wylewke-anhydrytowa/   Mogło być gorzej
    • Chciałbym się zapytać o skuteczność stosowania kotew spiralnych przy zszywaniu rys w ścianach piwnicy z bloczka betonowego. Dom nowobudowany, stoi ok 3 lat, podłoże gliniaste z podsypką piaskową. Mam taką sytuację że rysy pojawiły się pod dwoma oknami w piwnicy (mniej więcej na środku) idące od ławy po samą wnękę okna. Oraz występują też rysy w miejscach gdzie na parterze są okna narożne, jakby od nacisków punktowych, może też od osiadania albo jedno i drugie. Pomijam fakt że mam też rysy na łączeniach ścian nośnych zewnętrzych z wewnętrznymi ale tu nie będę miał dostępu żeby wkleić kotwy spiralne. Czy te kotwy sprawdzą się w przypadku gdy rysy powstały na wskutek dużych nacisków punktowych? Czy podcinanie fug na ok 4-6cm będzie bezpieczne w takim wypadku? Poniżej rysunek poglądowy jak to u mnie wygląda. Na początku miałem plan żeby pod oknami wyciąć jedną warstwę bloczka i wkleić pręty zbrojone po każdej ze stron okna i zalać betonem (takie "podproże" jakby). Ale z tymi kotwami spiralnymi będzie chyba prościej. Tylko nie wiem czy te kotwy trzeba wklejać od wewnątrz czy od zewnątrz czy z obu stron?  
    • Może jakąś oryginalną pergolą? Taką pergolę możesz obsadzić na przykład pnącymi roślinami. 
    • Aby skutecznie przygotować olejowaną podłogę do odświeżenia, konieczne jest jej dokładne oczyszczenie z brudu, tłuszczu i resztek wcześniejszych środków pielęgnacyjnych. Do tego idealnie sprawdzi się OSMO (3019) – koncentrat do intensywnego mycia podłóg olejowanych. Krok po kroku: 1. Przygotowanie roztworu: Standardowe czyszczenie: rozcieńcz koncentrat OSMO 3019 w proporcji 1:10 z wodą. Silne zabrudzenia: użyj mocniejszego roztworu 1:8 z wodą. 2. Mycie podłogi: Nanieś roztwór na podłogę przy użyciu mopa z mikrofibry. Nie dopuszczaj do wyschnięcia – powierzchnia powinna pozostać wilgotna przez kilka minut, nawet do 10 minut, aby preparat skutecznie rozpuścił zanieczyszczenia. 3. Płukanie i osuszanie: Zmyj dokładnie czystą wodą, regularnie płucząc mopa. Ściągnij nadmiar wilgoci i pozostaw podłogę do całkowitego wyschnięcia. Uwaga: Nie używaj zbyt dużej ilości wody – podłogi olejowane są odporne, ale nadmierna wilgoć może wpłynąć na drewno. Gotowa podłoga po takim czyszczeniu jest przygotowana do dalszej pielęgnacji lub regeneracji przy użyciu np. OSMO Wosków Twardych Olejnych lub Wosków Regeneracyjnych .
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...