Skocz do zawartości

Kuchnia Indukcyjna czy kuchnia gazowa?


MMarcin

Recommended Posts

Napisano
Witam to mój pierwszy post tak że za wszystkie błedy z góry przepraszam. Remontuje kuchnie ale tak dosłownie nowe ściany tynki oczywiscie nowe instalacje wodne i prądowe. wszystko juz było z gory zaplanowane i oczywiscie kuchenka miała byc gazowa pod zabudowe ale paru majstrów mnie namwia na kchie Indukcyja i w ogóle ich żony zachwalają i ze wszytko pięknie ładnie. A moze mi ktoś poradzic tak na prawde co jest dobrym rozwiąniem. troche czytałem i nie bardzo umiem wybrac z góry dziekuje za odpowiedzi:)
Napisano
Indukcyjna jest droższa w zakupie (nie wiem jak w eksploatacji), nie wszystkie garnki i patelnie się do niej nadają, ale za to nie masz (jak napisał przedmówca) tego "tłuszczu" na garnkach, ścianach, wyciągu itd.

Indukcyjna się nie nagrzewa (tylko od garnka przejmuje ciepło), jak coś wykipi lub spadnie to nie przywiera i się nie przypala. Zdejmujesz garnek i indukcja przestaje działać, więc jest bezpieczniejsza. Nie zatrujesz się gazem jak płomień zgaśnie.

Ale nie możesz za to opalać na indukcyjnej kury, golonki lub cebuli ;)
Napisano
A jeszcze takie pytanie jaka polecacie kuchnie indukcyjną? chodzi mi o dokladny model. Czy kupie dobra kuchnie ind. w granicach 3.500pln czy moze to przesada i nie ma sensu wydawac takiej sumy a kupic taka za 1.500pln.
  • 4 tygodnie temu...
Gość Łukasz Bajsarowicz
Napisano
Obecnie korzystam z płyty ceramicznej. Zauważyłem, że jest to rosnący trend na rynku wraz z indukcyjnymi. Czy dysponuje ktoś statystykami opłacalności / porównanie kuchenki gazowej, ceramicznej i indukcyjnej w przypadku sporadycznego korzystania i dużego zapotrzebowania na gotowanie rzeczy? Jest to dla mnie dosyć istotne, gdyż póki co mieszkam sam i rozważam wymianę ceramicznej na gaz z butli.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Zdecydowanie indukcyjna, jeśli oczywiście możesz sobie na taką pozwolić - na siłę też bez sensu. Przesiadka z gazowej jak z malucha do merca - to zdanie mojej żony bo ja raczej nie mam porównania icon_smile.gif
Napisano
indukcyjna latwiej utrzymac w czystosci. duzym plusem jest tez to, ze wszystkie dania sa szybciej gotowe. jednak trzeba sprawdzic posiadane garnki, bo moze sie okazac, ze do kosztow plyty trzeba bedzie doliczyc cene nowego zestawu do gotowania.
Napisano
Ja mam płytę indukcyjną firmy Amica PI6512TF. Dałam za nią około 1200 zł. Użytkuję ją około pół roku i jestem zadowolona. Wcześniej miała kuchenkę gazową i tak jak powiedział tmk81 to jak przesiadka z malucha do mercedesa icon_biggrin.gif
Napisano
Zdecydowanie kuchnia indukcyjna - jest jednak małe "ale", o którym pisało już kilku forumowiczów. Koszt garnków i patelni, przeznaczonych specjalnie do płyty indukcyjnej. Są niestety dużo droższe niż zwykłe garnki. Fajne zestawy są np. w Ikei, ale musisz się zaopatrzyć w gruby portfel.
Napisano
Cytat

Podobno jak magnes się "przykleja" to można garnek użuwać na płycie indukcyjnej



dokladnie tak jest, tyle, ze zazwyczaj magnes nie przykleja sie do tych tanich garow. Jesli ktos mial wczesniej pozadny zestaw, to raczej bedzie pasowal na indukcyjna plyte, ale jesli mamy garnki 100 zl za komplet, to marna nadzieja...
Napisano
Cytat

Ja mam patelnię droższą niż 100 zeta a magnes się i tak nie przyklei..., no chyba że na klej icon_lol.gif



no widzisz, to pewnie gdybys mial taka za 20 zl, to nawet na klej by sie nie przykleil icon_wink.gif icon_razz.gif

jestem akurat w temacie garnkowym, bo dzis nabylam komplecik icon_biggrin.gif przyszlosciowa myslac oczywiscie nadaje sie na plyte indukcyjna. zobaczymy jak sie bedzie sprawowac w uzyciu.
Napisano
Indukcja, tylko i wyłącznie, miałam już każdą poza gazową pod szkłem, ale na taką nie będzie mnie raczej stać. garnków wcale nie trzeba wymieniać, nawet tych tańszych (wiem bo mam) tyle, że jak VIP 42 pisał musi na dno działać magnez. icon_wink.gif
Napisano (edytowany)
Fizyka, podstawówka. Dla kuchni indukcyjnej, garnek nie może być z materiałów paramagnetycznch ani tym bardziej diamagnetycznych.
Ale kto teraz używa aluminiowych garów...
Nawet te emaliowane są z blachy stalowej.

A w ogóle to ja również jestem za indukcyjną. No, chyba, że gaz już jest, a prąd bedzie za parę lat... Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
  • 4 miesiące temu...
Napisano
ja zdecydowanie jestem za płytą indukcyjną. Jest z pewnością najbardziej efektywna i bezpieczna. Jeśli chodzi o garnki to muszą mieć właściwości ferromagnetyczne (wystarczy przyłożyć zwykły magnes do naczynia- jeśli się przyczepi to znaczy, że garnek się nadaje do indukcji)
Napisano
Ale nie możesz za to opalać na indukcyjnej kury, golonki lub cebuli ;)
[/quote]- to prawd a raczej święta prawda

Witam
ponoc indukcyjna jest lepsza choc ja wole gazowa
Napisano
Ja też będe wybierała płyte do kuchni tylko ja mam troche ułatwione wszystko bo nie mam wogóle gazu w mieszkaniu i nawet nie chce gazowej. Wiele wiele czytałam na ten temat i opnie są baaaardzo różne.
Wielu ludzi twierdzi, że gazowa jest tańsza, a ja w zasadzie to nie wiem czy taka tańsza... Ale można zatruć się gazem, po jakimś czasie wszystko jest osyfione. Moja mama ma gazową kuchenkę i na takiej się wychowałam i nigdy nie zapomnę jak coś się stało i cała kuchenka staneła w płomieniach i główny zawór szybko zakręcałam icon_biggrin.gif Ale to była stara kuchenka i poszła na śmietnik. Teraz mam dalej ma gazową już nowszą ale nie zmienia to faktu, że jak ostatnio chciałam jej wyczyścić okap czy garnki z tego smogu z gazu to nie ma szans... Płytki za kuchenką też ma już straszne...
Po przeczytaniu wielu postów na wielu forach zdecydowałam się na płytę ceramiczną. Jest tańsza od indukcji i jak się coś zepsuje w niej to naprawa nie kosztuje aż tyle co indukcyjnej. Garnki i tak będę kupowała ale mogę kupić najzwyklejsze garnki i też będą do takiej nie zależnie czy magnes się klei czy nie. Będzie też ładnie i nowocześnie wyglądać a będzie po prostu taniej. Porównując ją do innych kuchenek to jak gazowa to maluch, a indukcja to mercedes to ceramiczna to najzwyklejszy opel :P

A czy używanie indukcji jest tańsze? Nie wiem bo nie umiem przeliczać tych watów itd ale słyszałam też różne opinie -jedni że tak inni że nie...
Czy indukcja szybciej gotuje? Przytoczę wypowiedź z innego forum, że woda może i szybciej osiągnie swoje 100 stopni ale jak mięso ma się dusić przez pół godziny na wolnym ogniu czy coś ma się gotować ileś czasu wg przepisu to indukcja temu nie pomoże icon_biggrin.gif Bo woda która jest w pokarmach nie osiągnie większej temperatury niż 100 i nie zrobi się szybciej... icon_biggrin.gif Jedynie szybciej dopije do tej 100 a potem to już jak na każdej innej icon_biggrin.gif:D

  • 4 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)
To ja też może dorzucę swoje 3 grosze.
Użytkowałam 5 modeli kuchenek:
1. węglowa z fajerkami ;)
2. gazowa
3. elektryczna
4. elektryczna ceramiczna
5. indukcyjna

Pominę może węglową i zwykłą elektryczną, bo nie są obecnie zbyt popularne ;)
Jeśli miałabym wybierać spośród trzech pozostałych to wybrałabym indukcyjną, w następnej kolejności gazową.
Najlepszym testem dla kuchenki/płyty jest TEST NALEŚNIKOWY.
Na gazie i indukcji usmażenie porcji kilkunastu naleśników to ok.30min, na ceramicznej elektrycznej to jakiś horror - prawie półtorej godziny! Grzałki płyty ceramicznej to się rozgrzewają do czerwoności, to znów stygną i weź tu coś szybko usmaż.

Od 3 lat intensywnie użytkuję jakiegoś indukcyjnego chińczyka i nie miałam powodów do większych narzekań. Jedyna bolączka to ustawianie temperatury jest co 20stopni, a przydałoby się co 10.
Nie kupowałam specjalnych garnków gdyż miałam stary komplet emaliowanych oraz zestaw 2 rondelków + garnek z pokrywką z IKEA za jakieś 30zł (swoją drogą polecam, są świetne). Wszelkie paternie aluminiowe odpadają, chyba że zaznaczono, że nadaja sie na indukcję.
Zalety indukcji:
- łatwo utrzymać czystość zwykłą wilgotną szmatką: co wykipi to nawet w trakcie gotowania można wytrzeć bez obawy o poparzenie
- bezpieczne: nagrzewają tylko garnek, płyta jest tylko ciepła
- dobra dla zapominalskich: gdy zdejmuję naczynie kuchenka sama sie wyłącza (gdy gotowałam na gazowej na małym ogniu, czesto dopiero wieczorem zauważałam, że płomień nadal się pali)
- szybkość gotowania/smażenia/duszenia porównywalna z kuchenką gazową, a brak tłustego osadu na meblach

Kuchenka/płyta gazowa
- przypadkowo można odkręcić gaz (ech zdarzało mi się)
- ciepło ognia unosi drobinku tłuszczu, które osadzają się na pobliskich szafkach i samej kuchence, a to czortostwo trzeba później nieźle szorować
- czyszczenie kuchenki gazowej nie jest czymś, co robi się z przyjemnością i szybko

Płyta ceramiczna
- można się oparzyć
- łatwo coś przypalić, a smażenie naleśników to horror
- gdy coś wykipi nie można od razu tego wytrzeć, a później czesto trudno to doczyścić, gdy już sie zapiecze.

Gdy ogrzewanie w domu nie jest gazowe, to spokojnie możemy darować sobie doprowadzanie gazu tylko do gotowania a gotować na indukcji. Edytowano przez moniss (zobacz historię edycji)
Napisano
dodam jeszcze, że indukcja ogranicza przypalanie się potraw. Ja bardzo często korzystam z funkcji booster- dzięki niej można bardzo szybko zagotować wodę czy podgrzać zupę icon_smile.gif
Napisano
Cytat

Kuchenka/płyta gazowa
- przypadkowo można odkręcić gaz (ech zdarzało mi się)



Wykluczone w dzisiejszych czasach. Wszystkie kuchnie posiadają zabezpieczenie przeciwwypływowe.
Napisano
Cytat

Na indukcji można przypalić - oj można icon_biggrin.gif

Mając kuchnię indukcyjną, do gotowania wody, raczej czajnik elektryczny - z różnych względów.



Na indukcji nie masz przypalonych potraw NA płycie, ale w garnku zawsze można mieć - wystarczy tylko trzymać za długo "na ogniu" i nie mieszać icon_lol.gif
Napisano
Cytat

Na indukcji nie masz przypalonych potraw NA płycie, ale w garnku zawsze można mieć - wystarczy tylko trzymać za długo "na ogniu" i nie mieszać icon_lol.gif



dokładnie. Poza tym kolejnym plusem jest płaska powierzchnia, która znacznie ułatwia utrzymanie w czystości.
Napisano
Też stawiałabym na płytę indukcyjną. Krótszy czas gotowania, łatwość utrzymania jej w czystości, mniejsze bezpieczeństwo poparzenia (przydatne w szczególności u rodzin z małymi dziećmi) no i przede wszystkim ekonomiczność - ciepło wytwarza się tylko w garnku, nie na całej płycie.
Napisano
no tak tylko kiedy zacznie kipieć i wylewa się na całą płytę to dość ciężko potem ją doczyścić... trudno dostać się do tych wszystkich zakamarków
Napisano
Cytat

no tak tylko kiedy zacznie kipieć i wylewa się na całą płytę to dość ciężko potem ją doczyścić... trudno dostać się do tych wszystkich zakamarków



też racja, ale dla mnie kuchnia służy przede wszystkim do gotowania, więc wolę mieć kuchnię którą trudniej umyć niż na której trudniej gotować.


Pozdrawiam,
eko-m2
Napisano
Cytat

też racja, ale dla mnie kuchnia służy przede wszystkim do gotowania, więc wolę mieć kuchnię którą trudniej umyć niż na której trudniej gotować.



icon_eek.gif To stwierdzenie praktyka ?

Bo moje doświadczenie, podpowiada mi zupełnie coś innego.
Napisano
Cytat

icon_eek.gif To stwierdzenie praktyka ?

Bo moje doświadczenie, podpowiada mi zupełnie coś innego.



Tak, stwierdzenie praktyka icon_smile.gif, ale w nawiązaniu do wcześniejszej wypowiedzi.
Ja akurat nie widzę problemów z myciem kuchenki gazowej, ale rozumiem, jeśli niektórzy za tym nie przepadają.


Pozdrawiam,
eko-m2
Napisano
Cytat

też racja, ale dla mnie kuchnia służy przede wszystkim do gotowania, więc wolę mieć kuchnię którą trudniej umyć niż na której trudniej gotować.


Pozdrawiam,
eko-m2


a nie mylisz kuchenki indukcyjnej z kuchenką ceramiczną? Bo z moich obserwacji wynika, że indukcja reaguje na zmiany równie szybko jak gaz
Napisano
Cytat

a nie mylisz kuchenki indukcyjnej z kuchenką ceramiczną? Bo z moich obserwacji wynika, że indukcja reaguje na zmiany równie szybko jak gaz



Nie mylę,
no może to tylko złudzenie, a może przyzwyczajenie do gazowej.
Napisano
Cytat

no tak tylko kiedy zacznie kipieć i wylewa się na całą płytę to dość ciężko potem ją doczyścić... trudno dostać się do tych wszystkich zakamarków




boska.n jak ktoś potrafi gotować to mu nie wykipi i nie będzie musiał sprzątać w zakamarkach - takie jest moje zdanie.
Napisano
nawet jak ktoś potrafi gotować to czasem się zdarzy, że cos pryśnie, wyleci, upadnie, wykipi...
ale nie wiem jaka kuchenka ma takie zakamarki co nie można ich wyczyścić. Ja w gazówce zdejmuję palniki i czyszczę gładka powierzchnię bez zakamarków ;)
Napisano
Trzeba pilnować bardziej jedzenia na kuchni indukcyjnej. Ja się zastanawiam nad problemem wyczyszczenia np. mleka, które wykipi, na gazowej szybko możemy wyczyścić bo ostygnie palnik szybko, a na indukcyjnej znowu musimy praktycznie czekać na wychłodnięcie palnika, kolejna sprawa jak jest z zarysowaniami na kuchence indukcyjnej? Przeiceż każdemu spadnie czy to widelec czy nóż na kuchenkę.
Napisano
Cytat

Trzeba pilnować bardziej jedzenia na kuchni indukcyjnej. Ja się zastanawiam nad problemem wyczyszczenia np. mleka, które wykipi, na gazowej szybko możemy wyczyścić bo ostygnie palnik szybko, a na indukcyjnej znowu musimy praktycznie czekać na wychłodnięcie palnika, kolejna sprawa jak jest z zarysowaniami na kuchence indukcyjnej? Przeiceż każdemu spadnie czy to widelec czy nóż na kuchenkę.


A możesz napisać to po polsku?
Napisano
używam indukcji od roku (wcześniej całe życie gazówka) i nie wiem, że mam tyle z nią problemów,
powiem więcej, to jedna z tych trafionych decyzji w nowym domu

PS
czynnie gotuję, a nie obserwuję
Napisano
To ja poproszę o poradę i w tym temacie. W domu nie będę miał gazu więc wybór jest albo kuchnia gazowa z butlą pod szafką, albo indukcyjna właśnie. Wczoraj byłem Media i oglądałem te płyty indukcyjne. Każda którą mogłem obejrzeć miała podłączenie na 230V (zwykłe gniazdko) a tu wyczytałem, że te indukcje są na 3fazy. Czy ja coś źle zrozumiałem, czy są i takie i takie? Jeśli są takie i takie to co przemawia na korzyść 3fazowych? I czy taka amika do 1000zł jest warta zakupu?
Gość adiqq
Napisano
Qubacen - moja indukcja akurat ma podłączenie na 2 fazy icon_biggrin.gif
ale to się okazało dopiero podczas podłaczania...pociągnięty i tak miałem kabel pod 3f
lepsza 3 fazowa, nie będzie problemu z przeciążeniem fazy
ja mam Candy
http://www.ceneo.pl/Plyty_elektryczne_do_z...ndukcyjna+candy
układ jak w 1 od góry - 2 górne pola mają po 2kw a dolne po 1,8kw

sprawdziłem Amikę i wręcz są droższe...
http://www.ceneo.pl/Plyty_elektryczne_do_z...ndukcyjna+amica

Napisano
Jeszcze nie kupuje tylko muszę wiedzieć czy mam ciągnąć 3 fazy do kuchni na etapie rozkładania instalacji elektrycznej. Co do ceny to pytam orientacyjnie bo jeśli okaże się, że do 1000zł to zabawki nie warte zakupu (a to miarodajnie mogą mi odpowiedzieć użytkownicy a nie sprzedawcy icon_smile.gif ) To zostanę przy gazie. Ale skoro piszesz, że ok to mnie przekonuje do indukcji. Tylko powiedz mi jeszcze dlaczego lepiej te 3 fazy?

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Powiedz to tym w bloku, co malowali pokój.     Też pytałem grok-a i zalecał odwożenie do PSZOK-u (oczywiście, oddzielne postępowanie z brudami niebezpiecznymi), ale co drugie zdanie zalecał zapoznanie się z zasadami lokalnymi segregacji, bo mogą to regulować odmiennie. Do doopy więc z takimi zasadami, które w każdej gminie mogą być inne. Naprawdę, mam dość robienia doktoratu z segregacji odpadów przy każdej dupereli. Kiedy wreszcie producenci zaczną oznaczać wyroby i ich opakowania jakimiś kodami, żeby nie mieć wątpliwości w tym zakresie? To producent wie jakie materiały wchodzą w skład i co się z nimi da zrobić. Dlaczego ten obowiązek zrzuca na mnie i to bez wynagrodzenia?
    • Czemu, przecież nikt  Cię nie zmusza, żeby bujać się do  PSZOK z jedna para rękawic po malowaniu. Wrzucasz do reklamówki i leży w garażu, aż się uzbiera odpowiednia porcja odpadów do samodzielnego wywozu. Wywieziesz razem z tekstyliami, ale w osobnym worku, albo z meblami, elektroodpadami, oponami lub innymi odpadami, których nie odbierają na miejscu. Trzeba tylko w głowie sobie to zakodować.         
    • Gumowane rękawice ochronne to wyroby złożone z wielu materiałów, których w praktyce nie da się rozdzielić i następnie poddać przetworzeniu. W związku z tym traktowałbym je ogólnie jako odpady zmieszane.  Moim zdaniem najważniejsze będzie jednak to czy rękawice są zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne. Przy czym do tej grupy zalicza się nawet farby i lakiery, środki ochrony roślin, środki czystości itd. W takiej sytuacji zanieczyszczone rękawice również powinny być traktowane jako odpady niebezpieczne. W związku z czym zalecane jest ich przekazanie do punktu selektywnej zbiórki odpadów.  Będziemy w związku z tym mieć kolejno odpowiednią grupę, podgrupę oraz kod odpadu: 15 Odpady opakowaniowe; sorbenty; tkaniny do wycierania; materiały filtracyjne i ubrania ochronne nieujęte w innych grupach 15 02 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania i ubrania ochronne 15 02 02 Sorbenty; materiały filtracyjne (w tym filtry olejowe nieujęte w innych grupach); tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne zanieczyszczone substancjami niebezpiecznymi (np. PCB).   Jeżeli natomiast rękawice nie będą zanieczyszczone substancjami klasyfikowanymi jako niebezpieczne, to będzie można je wyrzucić do pojemnika na odpady zmieszane. Grupa i podgrupa odpadów będzie w tym przypadku ta sama, jednak inny będzie kod odpadu: 15 02 03 Sorbenty; materiały filtracyjne; tkaniny do wycierania (np. szmaty; ścierki) i ubrania ochronne inne niż wymienione w 15 02 02.    Do odzieży lub tekstyliów takich rękawic zdecydowanie bym nie zaliczał. Jeden powód jest logiczny i praktyczny - i tak nie nadają się do przetworzenia. Drugi to natomiast kwestia formalna - ubrania ochronne mają własną grupę, podgrupę i kod w klasyfikacji. Natomiast odzież i tekstylia to odpowiednio: 20 Odpady komunalne łącznie z frakcjami gromadzonymi selektywnie 20 01 Odpady komunalne segregowane i gromadzone selektywnie (z wyłączeniem 15 01) 20 01 10 Odzież 20 01 11 Tekstylia   Odpowiednie kody można wyszukać chociażby tutaj: https://kartaewidencji.pl/katalog-odpadow/   Chociaż patrząc na to wszystko uważam, że przekroczyliśmy już granicę absurdu w kwestii segregacji śmieci. Nie bardzo sobie wyobrażam, że każdy będzie wywoził do PSZOK chociażby zużyte rękawiczki robocze, bo malował w nich ściany w pokoju, albo zakładał te rękawiczki używając środków czystości. W niektórych miejscach można trafić na radę, żeby takie rękawiczki zawinąć w foliową torebkę i też wyrzucić do odpadów zmieszanych. Osobiście uważam to za rozsądne.  No a przede wszystkim, absurdem jest to, że trzeba się przekopywać prze pogmatwane przepisy i klasyfikacje w tak podstawowych sprawach. Niedługo to trzeba będzie zaliczać obowiązkowe szkolenia.         
    • Jeśli ktoś jest uczulony na jad pszczół to nie chodzi boso i ma pod ręką autostrzykawkę z adrenaliną.      Nawet angielskie uniwersytety zaczynają rezygnować z dwustuletnich, równiutko wystrzyżonych trawników, żeby nie odstręczać od siebie młodych talentów, zainteresowanych ochroną planety.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...