Skocz do zawartości

tapety w łazience??


Recommended Posts

Napisano
co myślicie o zastosowaniu tapet w łazience , widziałem kiedyś do połowy w płytkach , a powyżej metra od podłogi angielską tapetę o spokojnym wzorze , powyżej p[rzed sufitem profil sztukateryjny złocony, oprawy od których wiało angielszczyzną
bardzo ładna
macie opinię o takich łazienkach
te nowoczesne są przeważnie zimne takie szare albo beżowe
sądzicie że taki styl przyjąłby się szerzej?
pzdrawiam
Napisano
Cytat

co myślicie o zastosowaniu tapet w łazience , widziałem kiedyś do połowy w płytkach , a powyżej metra od podłogi angielską tapetę o spokojnym wzorze , powyżej p[rzed sufitem profil sztukateryjny złocony, oprawy od których wiało angielszczyzną
bardzo ładna
macie opinię o takich łazienkach
te nowoczesne są przeważnie zimne takie szare albo beżowe
sądzicie że taki styl przyjąłby się szerzej?
pzdrawiam


także widziałem taka opcję, ale tylko w łazienkach dla gości. Wygląda to bardzo przytulnie. Masz rację, że współczesne łazienki są bardzo zimne. Dążymy ciągle do minimalizmu.
Napisano
Może i wyglada bardzo przytulnie,ale co jeżeli chodzi o wytrzymałość tapety? Nie sądzicie że z czasem zacznie się odklejać pod wpływem wilgoci?
Napisano
Ja bym się bała że ta tapeta zacznie mi od ścian odłazić przez wilgoć, czasami lepiej jednak postawić na rozwiązania praktyczne, a mnie się w sumie rozwiązania minimalistyczne w łazienkach podobają.
Napisano
mam tapetę w łazience, nic się nie odkleja /na razie icon_wink.gif / i mam nadzieję, że tak zostanie -
jest porządnie przyklejona, poza tym w łazience jest wentylacja oraz okno icon_smile.gif
Napisano
Ja tapetę bałbym się założyć właśnie ze względu na wytrzymałość materiału - ale skoro piszecie, że macie i nie odchodzi od ścian to może coś w tym jest? icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Może i wyglada bardzo przytulnie,ale co jeżeli chodzi o wytrzymałość tapety? Nie sądzicie że z czasem zacznie się odklejać pod wpływem wilgoci?



To zależy kto przykleja, jak i czym. Normalnie - nie ma prawa odchodzić, ani nie mają prawa uwidocznić się połączenia.
  • 4 tygodnie temu...
Napisano
Piszę tak,ponieważ u nas tapeta odeszła w pokoju w którym nie ma wilgoci,wiec co dopiero w łazience. Ale faktycznie dużo zależy od tego jakiego kleju będziemy używać,oraz czy dobrze położymy tapete.
Napisano
Miałam w łazience tapetę, która przetrwała 7 lat. Pewnie ze dwa razy w niektórych miejscach podklejałam, ale generalnie sprawowała się bez zarzutu. Klejona była zwykłym klejem. Oczywiście była położona od wysokości ok. 125 cm, poniżej były płytki.
Napisano
A u mnie za każdym razem tapeta odłaziła od ścian, bez względu na to jakim klejem kleiliśmy. ALe muszę przyznać, że tapety bardzo fajnie wygladają, mozna sobie na nie pozwolić, kiedy mamy dwie łazienki, a jedna jest rzadziej użytkowana.
Napisano
Cytat

co myślicie o zastosowaniu tapet w łazience , widziałem kiedyś do połowy w płytkach , a powyżej metra od podłogi angielską tapetę o spokojnym wzorze ,



Fototapeta w łazience już przestaje być czymś nadzwyczajnym, więc ja jestem za eksperymentowaniem. Widziałam takie zarówno na szeregu wizualizacji, a także w gotowych wnętrzach
http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQ...ZE8cT-w&t=1
http://www.cadprojekt.com.pl/upload/Galler...744404ad437.jpg
http://static.e-mieszkanie.pl/gallery/2271...e341d8189b5.jpg
i w obu przypadkach mi się podobało. icon_biggrin.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
ja mimo wszystko cały czas jestem sceptycznie nastawiony. Bo się zastanwaiam jakim klejem taką tapetę przykleić żeby się trzymała w wilgotnym pomieszczeniu i potem z nią nie było problemu.
Napisano
Cytat

ja mimo wszystko cały czas jestem sceptycznie nastawiony. Bo się zastanwaiam jakim klejem taką tapetę przykleić żeby się trzymała w wilgotnym pomieszczeniu i potem z nią nie było problemu.



Nie przesadzaj! Pomyśl, że tapeta ZANIM zostanie przyklejona, jest mokra jak sto pięćdziesiąt. I przecież kładziemy ją wtedy na ścianę, niwelujemy spoiny I ONA NIE SPADA! Nawet taka bardzo mokra! Więc w WARUNKACH NORMALNEGO EKSPLOATOWANIA łazienki nic nie ma prawa się zdarzyć. Trochę inna sprawa wychodzi wtedy, kiedy tapeta polewana jest wodą. Dużo wtedy zależy od jednolitości podłoża i gatunku tapety. Mogą wystąpić zabrudzenia, prześwity, odklejanie brzegów... ale nie "spadanie" tapety! No i na te wszystkie dolegliwości są sposoby. Podłoże musi być jednolite, to uchroni nas później przed ewentualnymi przebarwieniami. Styki brzegów smarujemy dodatkowym klejem itd. itp.

Czy ktokolwiek z Was zdejmował kiedys tapetę ze ścian inną niż zwykła papierowa? To wcale nie tak łatwo. Trzeba się nieźle narobić.

Aha, jeszcze jedno. Nie wszystkie rodzaje tapety nadają się do łazienki. Kiedyś kleiłem w pewnym salonie tapetę winylowo - tekstylną, która składała się ze swojego rodzaju "paseczków" tych dwóch materiałów. Otóż miały one zupełnie różną rozszerzalność pod wpływem wody. I dopóki podłoże całkowicie nie wyschło, tapety nie dało się całkowicie wygładzić. No i gdyby taką zastosować np. w łazience, to sfałdowania byłyby widoczne po kazdej kąpieli.

Dlatego jeszcze raz odpowiadam: Można, jednak należy to zrobić z głową.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

sasiedzi maja tapete w łezience i wyglada to bardzo ładnie. Wydaje mi sie ze o ile tylko kupimy odpowiednia jakosciowo tapete, a wentylacja dziala tak jak powinna to nie powinno byc problemu


może i masz rację - ale mnie przykuło coś innego.
Twój Nick.
Zarąbiocha -icon_smile.gif
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
chodziło mi o to , czy są tapety przystosowane do stosowania w wilgotnych miejscach tzn łazienkach. nie jestem specjalistką od tapet więc chyba mogę mieć wątpliwości.
Napisano
są tapety przystosowane też do łazienek -najwięcej dowiesz się od specjalisty w sklepie z tapetami . Ja użyłam w mojej łazience zwykłej tapety i też się trzyma doskonale już 3 rok ,ale nie jest ona w miejscu szcególnie narażonym na wilgoć .
Napisano
Z tego wynika,że ilu ludzi ma tapetę w łazience,tyle różnych opinii. Mimo wszystko pozostaje sceptycznie nastawiony do tego tematu,mam swoje wyrobione zdanie na podstawie doświadczeń i ciężko będzie mi je zmienić.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano
rozmawialem ostatnio na ten temat z sasiadami, ktorzy maja w lazience tapete i okazuje sie ze nie ma specjalnych tapet do wilgotnych pomieszczen (oczywiscie nie powinna to byc najtansza papierowa tapeta) a jest to kwestia specjalnego kleju do takich pomieszczen. Oni ta tapete maja juz od jakichs 3 lat i nie mieli z tego powodu zadnych problemow
Napisano
Kiedyś miałem tapetę w łazience położoną nawet w strefie mokrej.
Było to gruba tapeta winylowa, jakaś z importu, klejona nad wanną w poziome pasy na zakładkę i wpuszczona za wannę.
Woda po tym spływała jak po teflonie.
Można było swobodnie brać prysznic.
Przez kilka lat samej tapecie nic się nie stało, a zmieniona została dopiero z nudów icon_wink.gif
Napisano
Cytat

Z tego wynika,że ilu ludzi ma tapetę w łazience,tyle różnych opinii. Mimo wszystko pozostaje sceptycznie nastawiony do tego tematu,mam swoje wyrobione zdanie na podstawie doświadczeń i ciężko będzie mi je zmienić.



Ależ nie zmieniaj! Nie ma obowiązku! Obiecuję, że nie bedę cię ścigał po Polsce, zeby cię pomolestować.
Napisano (edytowany)
Wczoraj oglądałem program prezentujący dom Moniki Richardson i były tam pokazane łazienki wykończone tapetami. Polskimi tapetami.
Na tle standardowych łazienek obudowanych od podłogi po sufit kafelkami wyglądały niesamowicie świeżo - lekko icon_wink.gif
Jak dla mnie po prostu ODJAZD ! icon_smile.gif icon_smile.gif Edytowano przez Jani_63 (zobacz historię edycji)
Napisano
no pewnie ile ludzi tyle opinii....ale tak piszą Ci co mają tapetę, jak jest dobrze zrobione, to nie ma prawa się coś dziać....ja na przykład mam farbę na skosie nad prysznicem...woda chlapie i nic jej nie jest...fakt farba specjalna, ale jak było wcześniej, tapety też są specjalne....icon_smile.gif
Napisano
Mnie na przykład odradzano naklejki naścienne , że się odklejają , podklejać trzeba , kłopot i w ogóle . Naklejki wiszą od lat prawie trzech u starszej córy w pokoju i jak wisiały tak wiszą - kompletnie nic się nie odkleja , ładnie wyglądają.
Więc wniosek jest taki, że jeśli coś jest zrobione dobrze i z materiałów dobrej jakości - nie powinno się nic dziać.
Napisano
Cytat

fajny pomysł z tą tapetą w łazience. tylko bałabym się że odejdzie od ściany.



Tapeta w łazience ostatecznie do przyjęcia ale na jednej ścianie na tej co wisi szpulka z papierem toaletowym .Gdyby zabrakło papieru jest szansa że uda się wyjść z godnością z tej sytuacji .
Napisano
Duże znaczenie ma wentylacja. Jeśli w łazience nie ma odpowiedniego "przewiewu" to para zawsze gdzieś się wciśnie i z biegiem czasu będzie prowadzić do odklejania się tapety.
  • 2 tygodnie temu...
Napisano (edytowany)
Mnie się bardzo podobają, tapety w łazience, ale wiadomo trzeba się porządnie zabrać do klejenia odpowiedniej tapety, a nie pierwszej lepszej z brzegu. Wydaje mi się, że należy po prostu zrobić pewne rozeznanie rynku, a już napewno zorientować się w różnych klejach do tapet icon_smile.gif

Ja mam niestety małą łazienkę i małe okno w niej, więc nie zdecyduję sie na tapetę, bo wyobrażam ja sobie tylko w przestronnej, naturalnie jasnej łazience icon_smile.gif Edytowano przez posesja (zobacz historię edycji)
Napisano
Bardzo dobrze że ktoś poruszył sprawę wentylacji,to ważne. U mnie nie byłą wystarczająca,więc nic dziwnego że na ścianach pojawiła się również wilgoć i tapeta zaczeła odchodzić. Zwróćmy an to szczególną uwagę,bo potem mogą być problemy.
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Cytat

Tapeta w łazience ostatecznie do przyjęcia ale na jednej ścianie na tej co wisi szpulka z papierem toaletowym .Gdyby zabrakło papieru jest szansa że uda się wyjść z godnością z tej sytuacji .




Tylko, że w tej sytuacji musimy liczyć na to, że tapeta będzie się odklejać, bo inaczej czeka nas jeszcze zdzieranie jej na siłę ze ścian (co w takiej sytuacji byłby ździebko mało komfortowe, prawda?). icon_lol.gif
  • 2 miesiące temu...
Napisano

Hej

Tapety na ścianie w łazience bardzo mi się podobają, jest to zawsze jakieś urozmaicenie. Większość ludzi ma na ścianach płytki, ale przecież jest dużo różnych możliwości, dla zainteresowanych artykuł na temat co można zrobić na ścianie w łazience zamiast tradycyjnych płytek:
111010tapety1.jpg

Napisano (edytowany)
Cytat

Hej

Tapety na ścianie w łazience bardzo mi się podobają, jest to zawsze jakieś urozmaicenie. Większość ludzi ma na ścianach płytki, ale przecież jest dużo różnych możliwości, dla zainteresowanych artykuł na temat co można zrobić na ścianie w łazience zamiast tradycyjnych płytek:
Array="" border="0" class="linked-image">


Im też bardzo podobają się tapety w łazienkach.
Brak obrazka



Ulubiony pokarm rybika cukrowego stanowią produkty zawierające skrobię i inne polisacharydy: kleje organiczne, a także martwe owady (owadzi pancerz zawiera chitynę - polisacharyd). Zdolność trawienia celulozy umożliwia rybikom zjadanie papieru. Rybik może przeżyć około roku bez pożywienia. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Im też bardzo podobają się tapety w łazienkach.

Ulubiony pokarm rybika cukrowego stanowią produkty zawierające skrobię i inne polisacharydy: kleje organiczne, a także martwe owady (owadzi pancerz zawiera chitynę - polisacharyd). Zdolność trawienia celulozy umożliwia rybikom zjadanie papieru. Rybik może przeżyć około roku bez pożywienia.



Nie pożywią się.
Tapety winylowe na podkładzie z włókna szklanego. Do kleju toto się nie dostanie, jeśli tapety są normalnie przyklejone. Za żadne skarby.
Napisano
Cytat

Nie pożywią się.
Tapety winylowe na podkładzie z włókna szklanego. Do kleju toto się nie dostanie, jeśli tapety są normalnie przyklejone. Za żadne skarby.


"Taki rybik cukrowy żywi się różnymi produktami pokarmowymi człowieka. Bardzo lubi żywność zawierającą skrobię, ale zjada też chętnie pokarmy białkowe. Tam gdzie jest wilgotno rozwija się pleśń, którą rybik nie pogardzi. Może to być również pleśń rozwijająca się na papierze, dlatego to stworzonko stanowi zagrożenie dla muzeów, bibliotek, archiwów ale również dla pomieszczeń gdzie używano kleju do tapet, izolacji rur. Jak ma ochotę połasi się nawet na wyroby wykonane z bawełny i jedwabiu, mimo iż tego drugiego w ogóle nie trawi. Generalnie jest on wytrzymały na głód. Mimo szerokiego menu, czasami przychodzi chudy okres, wówczas rybik wyrusza w poszukiwanie pokarmu".


Napisano
Cytat

No, nie mam ani 1mm2 tapety, same kafle (nie licząc sufitu) - a rybiki i owszem trafiają się.
Tak więc, argument – wątpliwy.



Pewnie jadasz ambrozję i pijasz wino w łazience...
A poza tym pozostaje wosk ze świec porozstawianych na krawędziach wanny...
Więc menu ma zapewnione.
Aha, no i pewnie lustro kleiłeś jakimś klajstrem do ścian i sufitu...
Napisano (edytowany)
Cytat

No, nie mam ani 1mm2 tapety, same kafle (nie licząc sufitu) - a rybiki i owszem trafiają się.
Tak więc, argument ? wątpliwy.



Ale papier do bladej twarzy chyba masz .

Stoi ,wisi ,leży więc skradają się i konsumpcja przebiega całą noc.Odrywasz kawałek papieru w celu.... a skrawki sypią się na posadzkę wtedy rybiki odkurzają ci podłogę itd...

Jest żarcie więc są rybiki.



Cytat

Pewnie jadasz ambrozję i pijasz wino w łazience...
A poza tym pozostaje wosk ze świec porozstawianych na krawędziach wanny...
Więc menu ma zapewnione.
Aha, no i pewnie lustro kleiłeś jakimś klajstrem do ścian i sufitu...



Miałeś ograniczyć napoje wyskokowe. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Cytat

Ale nie ma tapet


Jeżeli będzie miał wybór kilku produktów z jego jadłospisu ,to czy przekonasz go że dalej ma jeść papier toaletowy.
Cytat

" rybik cukrowy żywi się różnymi produktami. Bardzo lubi "



Jest wybór jest impreza a u Ciebie same kafle i papier więc monodieta.

Płyta gipsowo-kartonowa. Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Cytat

Mi się też kojarzy jak już ktoś wcześniej napisał, że te tapety rozejdą się pod wpływem wilgoci, bałabym się jakoś,...



Się nie rozejdą. Uwierz mi. Tapetowałem miesiącami.
  • 3 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • 1.   Różnica temperatur (delta T) na poziomie 3°C na belkach rozdzielacza. W teorii, dla ogrzewania podłogowego za optymalną uznaje się deltę w przedziale 5-8°C. Pana wynik jest poniżej tego zakresu i wbrew pozorom, w tej konkretnej sytuacji, nie świadczy to dobrze o pracy instalacji.   Niska różnica temperatur między zasilaniem a powrotem oznacza, że woda przepływająca przez pętlę grzewczą nie zdążyła oddać wystarczająco dużo ciepła do podłogi. Woda wraca na rozdzielacz prawie tak samo ciepła, jak z niego wypłynęła. Może to wynikać z dwóch głównych przyczyn, zbyt szybkiego przepływu czynnika grzewczego oraz podłoga nie była w stanie "odebrać" więcej ciepła.   W Pana przypadku najprawdopodobniej mamy do czynienia z połączeniem obu tych czynników.   System grzewczy "próbuje" wtłoczyć więcej ciepła w podłogę (stąd wysoka temperatura zasilania), ale ta, z powodu dużych strat, nie jest w stanie go zakumulować. Woda krąży więc w obiegu, oddając tylko niewielką część swojej energii, a reszta wraca do kotła.   Proszę spróbować delikatnie zmniejszyć przepływ na rotametrze dla tej  pętli. Należy to robić stopniowo, np. o 0,2-0,4 l/min i odczekać kilka godzin na stabilizację systemu. Celem jest sprawdzenie, czy delta T wzrośnie (np. do 5-7°C). Jeśli tak, oznaczać to będzie, że woda ma więcej czasu na oddanie ciepła. Proszę jednak pamiętać, że w warunkach dużych strat ciepła efektem może być niewielki spadek temperatury.   1.5-metrowy odcinek do pokoju jest cieplejszy, to jest normalne. Na tak krótkim odcinku strata ciepła z  rury PEX jest minimalna. Dopiero na dużej powierzchni w pokoju następuje właściwa wymiana ciepła.   Zasadą, której należy się trzymać, jest utrzymywanie optymalnej różnicy temperatur (ΔT) w przedziale 5-8°C. Jeśli pomieszczenie wciąż pozostaje niedogrzane, jest to jednoznaczny sygnał, że wydajność systemu podłogowego jest zbyt niska, by pokryć straty ciepła generowane przez budynek. W tej sytuacji niezbędne jest przeprowadzenie termomodernizacji (izolacja ścian, wymiana okien), która ograniczy ucieczkę ciepła i sprawi, że istniejący system podłogowy bez problemu poradzi sobie z ogrzaniem budynku.       
    • Przepisy narzucają minimalny przekrój kanału (np. 196 cm², co odpowiada kanałowi 14x14 cm). Nie można więc po prostu zbudować węższego kanału, wentylacyjnego, równoważąc przepływ średnicą.    Poprzez częściowe przymknięcie (zastosowanie dławika) w kanale o zbyt silnym ciągu, zwiększylibyśmy opór w tym kanale. Skutkowałoby to zmniejszeniem ilości przepływającego powietrza i teoretycznie pozwoliłoby na zrównanie jego wydajności z kanałami słabszymi murowanymi.   Mimo że teoria brzmi sensownie, w praktyce stosowanie dławików do  regulacji wentylacji grawitacyjnej jest zdecydowanie odradzane i uznawane za błąd w sztuce budowlanej.   Kluczem jest projektowanie zrównoważonego systemu, a nie dokładanie jednego bardziej sprawnego przewodu wentylacyjnego.
    • Zgodnie z polskimi przepisami, zawartymi w rozporządzeniu Ministra Infrastruktury w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, minimalna długość kanału wentylacji grawitacyjnej, liczona od kratki wentylacyjnej do wylotu ponad dach, powinna wynosić od 2,5 do 3 metrów. Źródła podają również, że dla zapewnienia optymalnej wydajności, wysokość ta powinna wynosić co najmniej 4 metry.   Przepisy dotyczące minimalnej wysokości kominów wentylacyjnych  powstawały w czasach, gdy dominującą technologią były murowane, nieocieplone kominy. Inżynierowie i prawodawcy opierali się na dekadach obserwacji i obliczeń dla tych właśnie, "klasycznych" rozwiązań. Minimalna wysokość została ustalona jako bezpieczny margines, który gwarantował wytworzenie minimalnego, stabilnego ciągu w różnych, także niesprzyjających warunkach:   Należy pamiętać, że wszystkie kanały wentylacyjne w jednym systemie grawitacyjnym powinny mieć zbliżoną długość. Znaczne różnice mogą prowadzić do zakłóceń w działaniu, gdzie dłuższe kanały o silniejszym ciągu mogą "wysysać" powietrze z krótszych, powodując ciąg wsteczny.   Wentylacja grawitacyjna w domu to system naczyń połączonych, potrzebny jest też nawiew świeżego powietrza, żeby można było usunąć zużyte. Zasada równowagi: Aby system działał poprawnie, wszystkie kanały wywiewne powinny mieć zbliżoną siłę ciągu. Zastosowanie jednego, bardzo sprawnego (ocieplonego, z mniejszymi oporami przepływu) kanału w systemie z innymi, (murowanymi) mniej sprawnymi, może pogorszyć działanie w tej części  wentylacji! Przepisy nie nadążają za technologią: Prawo budowlane często jest aktualizowane wolniej, niż rozwija się technologia. Minimalna wysokość pozostaje w przepisach jako uniwersalna, bezpieczna wartość gwarantująca działanie systemu w każdych warunkach, niezależnie od użytej technologii.  Ocieplony kanał jest sprawniejszy, ale przepisy pozostają konserwatywne. Co więcej, jego wysoka sprawność, jeśli nie będzie  zrównoważona w całym systemie, może prowadzić do problemów z działaniem wentylacji.
    • Raz jeszcze dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.    Chciałbym jeszcze poruszyć dwie kwestie związane z tym tematem:   1. Rozdzielacz mam na korytarzu, umiejscowiony w takim miejscu, że rura po podłodze od rozdzielacza do pokoju ma ok. 1.5m długości. Na tym odcinku także nie zauważyłem aby podłoga była dużo cieplejsza niż w pokoju, mimo że korytarz jest w centralnym punkcie domu. Jednakże w tym miejscu nie ma żadnego grzejnika i przechodzi tylko 2x1.5 metra rury (zasilenie i powrót). Mimo to mam jednak obawy, że nieocieplony dom to tylko 1 z kilku powodów dla których podłogówka słabo grzeje. No i ostatecznie, woda w rurze też drastycznie się nie wychładza. Nakleiłem taśmę malarską na belki rozdzielacza aby precyzyjniej zmierzyć ich temperature za pomocą pirometru i wyszło że różnica między nimi to ok 3*C. Delta T wydaje się być w normie, ale specjalistą nie jestem.  Tak jak pisałem, jest to pierwsze pomieszczenie z uruchomioną podłogówką. Niejako cieszę się że tak wyszło, bo w kolejnych pomieszczeniach jest jeszcze szansa na ew. poprawki aby grzało to lepiej.   2. Ostatnio usłyszałem że Sander Standard Alu to był kiepski pomysł i lepiej było wziąć styropian bez aluminium, i powkładać w rowki aluminiowe radiatory które lepiej odbierają ciepło z rury. Niestety nie wiem ile w tym prawdy, a płyty Sandera zostały juz zakupione na całe piętro (poza łazienką i korytarzem, gdzie pójdzie XPS pozwalający na zagęszczenie rur co 10cm). Chyba że jakiś radiator by pasował do nich, to mógłbym jeszcze dodatkowo dokupić o ile miałoby to pomóc. Nie wiem niestety na ile mogłoby to pomóc i czy ma to jakikolwiek sens?   Raz jeszcze dziękuję za odpowiedzi i cierpliwość do laika.
    • Duża różnica między temperaturą zasilania a temperaturą podłogi oraz niska temperatura w pokoju, mimo stosunkowo ciepłej posadzki, wynikają z kilku powiązanych ze sobą czynników. Kluczową rolę odgrywa tu brak ocieplenia budynku, co w połączeniu ze specyfiką ogrzewania podłogowego prowadzi do opisywanych przez Pana zjawisk.    Brak izolacji termicznej domu.   W takim budynku ciepło ucieka na zewnątrz w znacznie większym stopniu niż w budynkach ocieplonych. Straty ciepła mogą sięgać nawet 20-25% przez same ściany zewnętrzne oraz 10-15% przez podłogi i fundamenty.   W Pana przypadku oznacza to, że ciepło dostarczane przez wodę w rurach ogrzewania podłogowego, zamiast efektywnie ogrzewać jastrych (wylewkę), a następnie pomieszczenie, jest w pewnej mierze "tracone" i przenika przez niezaizolowane ściany zewnętrzne. System grzewczy musi więc pracować ze znacznie wyższą mocą (wyższa temperatura zasilania), aby skompensować te straty. To właśnie ta "walka" instalacji z ciągłą ucieczką ciepła jest głównym powodem, dla którego mimo wody o temperaturze 45°C, podłoga nagrzewa się tylko nieznacznie.     Fakt, że podłoga staje się zimniejsza w miarę zbliżania się do ściany zewnętrznej, mimo że tam również dociera woda z zasilania, wynika z dwóch powodów: Intensywne oddawanie ciepła: Nieocieplona ściana zewnętrzna działa jak duży "odbiornik" zimna, co powoduje bardzo szybkie wychładzanie się fragmentu podłogi znajdującego się w jej pobliżu.   Spadek temperatury wody: Woda w rurze, płynąc w kierunku ściany zewnętrznej, oddaje ciepło do jastrychu. Gdy zawraca i płynie z powrotem, jest już znacznie chłodniejsza, co dodatkowo potęguje efekt chłodniejszej podłogi w dalszej części pętli.   W pomieszczeniach ze strefami o zwiększonych stratach ciepła, jak przy ścianach zewnętrznych, często stosuje się układ ślimakowy lub zagęszcza się rury, aby zapewnić bardziej równomierny rozkład temperatury.   Ogrzewanie podłogowe charakteryzuje się dużą bezwładnością cieplną, co oznacza, że nagrzewa się i stygnie powoli. W dobrze zaizolowanym budynku wylewka po nagrzaniu długo utrzymuje ciepło. W Pana przypadku proces ten jest szybszy. Zanim wylewka zdąży się w pełni nagrzać i zakumulować wystarczającą ilość energii, znaczną jej część traci do otoczenia (przez ściany i grunt). Można to porównać do próby napełnienia dziurawego wiadra – mimo ciągłego dolewania wody, jej poziom nie podnosi się znacząco.   Podłoga nie nadąża się zagrzać, ponieważ ciepło, które otrzymuje od instalacji, jest niemal natychmiast "wysysane" przez nieocieplone przegrody budynku. Duża różnica między temperaturą wody a podłogi oraz niska temperatura w pokoju to bezpośredni skutek ogromnych strat ciepła, charakterystycznych dla starych, nieocieplonych domów.   Aby zapewnić samo odpowietrzenie się instalacji, przepływ powinien być większy niż 0,7 l/min. Maksymalny przepływ: Zazwyczaj nie zaleca się, aby przepływ w rurach (np. PEX 16, 17, 18 mm) był większy niż 2,5 l/min, aby nie przekroczyć dopuszczalnej straty ciśnienia (ok. 20 kPa) w pętli.     Dopiero po przeprowadzeniu termomodernizacji budynku (ocieplenie ścian, fundamentów, ewentualna wymiana okien) będzie Pan mógł w pełni docenić efektywność i komfort ogrzewania podłogowego, które będzie mogło pracować przy znacznie niższej temperaturze zasilania oraz będzie można zmniejszyć  przepływ czynnika grzejnego ustawiony teraz na 2.5l.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...