Też się nad tym sporo zastanawiałam, ale dochodzę do wniosku, że przecież zwykle mają one tam jakieś ochronne barierki - bez tego nie zostałby zaakceptowany nawet najwspanialszy projekt kompletu łóżko piętrowego/biurko/szafka. Poza tym, jak twierdzi moja kuzynka, jest to także kwestia dziecka. Kiedy jej starsza córka zaczynała tam spać, to w ogóle nie miała obaw, natomiast jej młodsza siostra jest taką wiercipiętą i wcale się nie kontroluje, tak iż w życiu by jej na to nie pozwoliła. Tak więc przy spokojnym dziecku nie miałabym zahamowań. A dodatkowo jest to bardzo dobre rozwiązanie dla małego pokoju, gdzie liczy się każdy metr i trzeba też pomyśleć o kąciku do zabaw i półkach, czy komodzie.