Skocz do zawartości

Choinka


Recommended Posts

  • 7 miesiące temu...
Napisano
ja w tym roku spędzę pierwsze święta w swoim nowym domku i oczywiście musi być żywy świerk, a na działce posadziliśmy tez kilka pięknych sosenek, które mam nadzieje śnieg przystroi
  • 1 miesiąc temu...
Napisano
Jak byłam dzieckiem, marzyłam o prawdziwej choince, bo moja babcia zawsze wspominała, że to coś wyjatkowego. W te święta po raz pierwszy z ukochanym ubieraliśmy własne drzewko i było sztuczne. Przykro byłoby patrzeć, jak drzewko obsypuje się i umiera, a nie mamy ogrodu, żeby ją przesadzić. :(
Napisano
Raczej temat choinek się kończy. Już po świętach i choinki już dawno się obsypały. Ale jeśli już ja tam wolę sztuczne nie obsypują się i można użytkować kilka lat. A szkoda żywe drzewko wycinać, niech sobie rośnie.
  • 3 lata temu...
Napisano

Zawsze u mnie w domu rodzinnym była sztuczna choinka, nikt nie wpadł na pomysł, by marnować żywe drzewko dla tych paru dni. Teraz, gdy jestem już na swoim, nie mam choinki w ogóle. Nie jest mi do niczego potrzebna. Chociaż jak już by mi coś nagle strzeliło do głowy i chciałabym mieć taką ozdobę, to jednak też postawiłabym na sztuczną. Potrafią być tak piękne, że żywe nie potrafią im dorównać, a poza tym posłużą przez wiele lat.

Napisano

Sztuczna musi być eksploatowana co najmniej 10 lat by się zwrócił "ślad ekologiczny" (czyli zużycie ropy naftowej, energii, wydzielenie CO2).

 

Mam też sztuczną, ale tylko dlatego, że Świąt nie spędzam w domu a jakąś choinkę, jako dekorację chcę mieć.

 

Żywa to jednak coś zupełnie innego - natury się nie podrobi. Nawet nie wymaga specjalnego obwieszania bombkami, bo sama z siebie zdobi.

Napisano
13 godzin temu, Oktawia napisał:

Zawsze u mnie w domu rodzinnym była sztuczna choinka, nikt nie wpadł na pomysł, by marnować żywe drzewko dla tych paru dni. Teraz, gdy jestem już na swoim, nie mam choinki w ogóle. Nie jest mi do niczego potrzebna. Chociaż jak już by mi coś nagle strzeliło do głowy i chciałabym mieć taką ozdobę, to jednak też postawiłabym na sztuczną. Potrafią być tak piękne, że żywe nie potrafią im dorównać, a poza tym posłużą przez wiele lat.

Dziecko neostrady urodzone w epoce sylikonu i plastiku ....

Napisano

Ja mam prawdziwą która rośnie 1,5 m od okna w ziemi na ogrodzie. To jakaś wolno rosnąca odmiana świerku. Ozdabia się lampkami i wygląda cudnie, do tego przez to duże okno wygląda jakby stała w domu.

To naprawdę dobry pomysł do naśladowania, potrzebne tylko okno do ziemi i domek na działce.:icon_lol:

Napisano
Dnia 9.12.2019 o 06:51, Oktawia napisał:

Potrafią być tak piękne, że żywe nie potrafią im dorównać, a poza tym posłużą przez wiele lat.

A to spoko, wystarczy jedna na całe życie. Po co w ogóle wydawać pieniądze na fajne naturalne ozdoby... po co w ogóle wydawać... ^_^

Napisano
Dnia 9.12.2019 o 19:16, Elfir napisał:

Sztuczna musi być eksploatowana co najmniej 10 lat by się zwrócił "ślad ekologiczny" (czyli zużycie ropy naftowej, energii, wydzielenie CO2).

 

Mam też sztuczną, ale tylko dlatego, że Świąt nie spędzam w domu a jakąś choinkę, jako dekorację chcę mieć.

 

Żywa to jednak coś zupełnie innego - natury się nie podrobi. Nawet nie wymaga specjalnego obwieszania bombkami, bo sama z siebie zdobi.

Jest trochę prawdy w tym co piszesz, ale ja z drugiej strony rzucę światło na tą sprawę sztuczna czy prawdziwa choinka.

Jest tu na forum kilku fanatyków smogu i czystego powietrza, w Polsce jest ich na pewno tysiące czy setki a w skali całego świata? miliony i cóż Ci ekolodzy i fanatycy czystego powietrza robią? nie słyszałem aby oponowali za stosowaniem naturalnych choinek które defakto mogły by oczyszczać powietrze i je natleniać a są ścięte i stoją w domach a tek które się nie sprzedały idą na śmieci.

Więc czy naprawdę jest aż takie duże ciśnienie  aby posiadać żywą choinkę?

Wiem, zaraz będzie odzew że sztuczna też zatruwa, bo produkcja, bo utylizacja itp. 

Napisano
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Wiem, zaraz będzie odzew że sztuczna też zatruwa, bo produkcja, bo utylizacja itp. 

Bo tak, niestety jest :bezradny:... właśnie produkcja, utylizacja... więcej wydzieli się np. CO2, niż ta choinka oczyściłaby, czy natleniła...

A te biedne ścinane choinki i tak zbytnio by nie urosły... jak hodowla jest np pod liniami wysokiego napięcia...

Napisano (edytowany)

Dodatkowo światełka podnoszą temperaturę plastiku, nie dość ze one śmierdzą to i choinka wydziela plastikowy zapach.

Po ubraniu to taka choineczka plastikowa, jaka  złudnie piękna truje nas i nasze dzieci.  

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano

Dlatego od ubiegłego roku mam cały las z Marymontu :yahoo:

328416567_22.Innanazwapoczytajzemn.thumb.jpg.a1617be31b4f58f9db8fd96c9576e98a.jpg.a47dad41404a45f5c949b0be012ed7ca.jpg

 

1457514650_23.Ledowylas.thumb.jpg.b1a126d8ad03e4cc1ddd4d8dca0a250b.jpg.5114443633c0fc85637cc38359decd77.jpg

 

Jeszcze uśpiony i zabezpieczony, aleeee... już za chwileczką, już za  momencik :santajump::santajump::santajump:

Napisano
1 godzinę temu, animus napisał:

Sztuczna to ten przeklęty plastik, który nas dusi. 

 

1 godzinę temu, uroboros napisał:

właśnie produkcja, utylizacja... więcej wydzieli się np. CO2, niż ta choinka oczyściłaby, czy natleniła...

Piszecie plastik, jesteśmy otoczeni ze wszystkich stron plastikiem w postaci butelek, pudełek wszelakiego rodzaju na produkty itd a choinkę sztuczną kupuje sie na kilka lat i jest to ułamek plastiku Nas otaczającego w porównaniu z innymi wyżej wymienionym. Choinkę prawdziwą   kupuje się co roku więc sobie policzcie ile tysięcy czy nawet setek żywych choinek idzie na zmarnowanie" przez te kilka lat używania sztucznej.

1 godzinę temu, uroboros napisał:

A te biedne ścinane choinki i tak zbytnio by nie urosły... jak hodowla jest np pod liniami wysokiego napięcia...

Nie wszystkie są sadzone pod liniami wysokiego napięcia.

1 godzinę temu, animus napisał:

Dodatkowo światełka podnoszą temperaturę plastiku, nie dość ze one śmierdzą to i choinka wydziela plastikowy zapach.

Dzisiejsze lampki ledowe wydzielają tyle ciepła co nic, to nie to co kiedyś używało sie żarówek.

32 minuty temu, animus napisał:

Nie da się wytworzyć śmieci ze ściętej choinki. :bezradny: 

 

Wszystko trafia na wysypisko śmieci więc potocznie można rzecz że na śmieci, a jak je tam utylizują to już inna sprawa.

I nie chodzi mi o to abym wszystkich przekonywał do używania sztucznej bo to każdego dobrowolny wybór, po prostu chciałem pokazać inna stronę medalu :) 

 

Napisano (edytowany)
48 minut temu, ravhtc napisał:

Prawie jak wyższość świąt Wielkanocy nad Bożym Narodzeniem emoji12.png

Tu nie ma co porównywać.

Choinka z plastiku to nieporozumienie, przecież są naturalne, które nie piętrzą śmieci.

Społeczeństwo musi dorosnąć do tego, tylko czy zdążymy. 

 

To proste wystarczy nie kupować, a produkcja upadnie.

Edytowano przez animus (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)

Chętnie ustawiłabym naturalną w donicy, ale prawdziwie ukorzeniona choinka (a nie z obciętymi korzeniami) wymaga ogromnej donicy i nie bardzo wiem, jak to wnieść do domu. No i co z nią zrobić w "międzyczasie"?

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano
2 godziny temu, mhtyl napisał:

Nie wszystkie są sadzone pod liniami wysokiego napięcia.

Ale wszystkie - no, może oprócz tych nielegalnie wyprowadzonych z lasu - sadzone są na choinki świąteczne...

Napisano (edytowany)
1 godzinę temu, Elfir napisał:

 ale prawdziwie ukorzeniona choinka wymaga ogromnej donicy 

A musisz to mieć tak wielką choinkę ?.

1 godzinę temu, Elfir napisał:

. No i co z nią zrobić w "międzyczasie"?

Jak Ty nie wiesz to już nie wiem kto ma wiedzieć.:zalamka:

Edytowano przez demo (zobacz historię edycji)
Napisano
2 godziny temu, animus napisał:

To proste wystarczy nie kupować, a produkcja upadnie.

Ależ to samo można rzecz aby nie kupować żywych, naturalnych choinek wtedy nie będzie przedświątecznej wycinki :) 

1 godzinę temu, uroboros napisał:

Ale wszystkie - no, może oprócz tych nielegalnie wyprowadzonych z lasu - sadzone są na choinki świąteczne...

Zgadza się, tego nie zaprzeczam że wszystkie są sadzone w jednym celu  ale można by było w to miejsce zalesić aby rósł las.

 

 

No i zastanawiał się ktoś co się dziej z nie sprzedanymi żywymi choinkami? sztuczne jak się nie sprzedadzą to zostaną wystawione za rok a żywej już nikt za rok nie wystawi do sprzedaży ponownie z prostego powodu.

 

Napisano

Kurczę, a ja bym chciał mieć tylko takie problemy jak wybór choinki- żywa czy sztuczna
Czy nawet tak prosty temat musi wiązać się z prawidłami ?
Niech ma każdy jaką chce bo najważniejsze to wesoło i rodzinnie spędzić święta.
A przy oknie może stać nawet gałąź z gwiazdą, byle cieszyła rodzinę i wprowadzała im magię w domu

Wysłane z mojego LG-H870 przy użyciu Tapatalka

Napisano
13 minut temu, ravhtc napisał:

Kurczę, a ja bym chciał mieć tylko takie problemy jak wybór choinki- żywa czy sztucznaemoji28.png
 

A przecież można przystroić dwie, nieprawdaż? :icon_biggrin:

Napisano
13 minut temu, ravhtc napisał:

Niech ma każdy jaką chce bo najważniejsze to wesoło i rodzinnie spędzić święta.
A przy oknie może stać nawet gałąź z gwiazdą, byle cieszyła rodzinę i wprowadzała im magię w domu emoji4.png

Popieram :14_relaxed:

Napisano
1 godzinę temu, mhtyl napisał:

No i zastanawiał się ktoś co się dziej z nie sprzedanymi żywymi choinkami? 

Co ma się dziać rosną dalej, te nieżywe ścięte  niesprzedane to się z czasem rozłożą, można je śmiało zawieść i wrzucić do lasu,  rębakiem przerobić na paliwo.      

W Polsce miąższość stojących i leżących obumarłych drzew  wynosi 5,9 m³/ha

W Puszczy Białowieskiej charakteryzującej się wyjątkowo wysokim stopniem naturalności  jest 120 m³/ha leżącego martwego drewna, w Oregonie i Kalifornii w USA dochodzi nawet  do 1100–1400 m³/ha.

A te sztuczne wywalone po kilku latach do śmietnika po Świętach, macie  na nie jakiś pomysł?

Napisano
44 minuty temu, animus napisał:

Co ma się dziać rosną dalej, te nieżywe ścięte  niesprzedane to się z czasem rozłożą, można je śmiało zawieść i wrzucić do lasu,  rębakiem przerobić na paliwo.      

Nie łap mnie za słówka :) 

Ok, dasz na rębak czy porąbiesz i spalisz ale co mają powiedzieć mieszkańcy bloków? Do lasu nie wolno legalnie wyrzucać.

46 minut temu, animus napisał:

A te sztuczne wywalone po kilku latach do śmietnika po Świętach, macie  na nie jakiś pomysł?

Taki sam jak na inne śmieci które trafiają do firm segregujących śmieci.

Napisano (edytowany)
28 minut temu, MrTomo napisał:

 

Sztuczna kojarzy mi się z czasami PRL  

:icon_eek: A skąd Ty sztuczną choinkę wziąłeś w PRL-u? Przecież w tamtych czasach wszystko było naturalne. I choinka (jodełka, świerk to był szajs), i szynka, i kiełbasa... nawet dziewczyny były prawdziwe. I dmuchane były, a nie nadmuchane.

To były czasy...

Edytowano przez retrofood (zobacz historię edycji)
Napisano
1 godzinę temu, mhtyl napisał:

co mają powiedzieć mieszkańcy bloków?

Składają choinki obok śmietnika i ZUK zbierając śmiecie BIO - zabiera ja do zakładu utylizacji - tam na rębak...

Przynajmniej tak jest u nas od dwóch lat...

Napisano

 

15 minut temu, retrofood napisał:

skąd Ty sztuczną choinkę wziąłeś w PRL-u?

Wziąłeś, wżiąłeś... paskudną (w porównaniu do niektórych dzisiejszych choinek), ale zdarzały się...

 

Napisano
1 minutę temu, uroboros napisał:

 

Wziąłeś, wżiąłeś... paskudną (w porównaniu do niektórych dzisiejszych choinek), ale zdarzały się...

 

Zgadza się że były ale oprócz że były paskudne to kosztowały majątek.

Napisano
14 minut temu, uroboros napisał:

 

Wziąłeś, wżiąłeś... paskudną (w porównaniu do niektórych dzisiejszych choinek), ale zdarzały się...

 

Ja od 12 roku życia choinkę przynosiłem z lasu. Z wyrębu, bo przy ścinaniu drzew i tak się wszystkie łamały. Bez problemów wybierało się do domu wtedy jakąś ładną jodełkę.

Napisano (edytowany)
38 minut temu, retrofood napisał:

A skąd Ty sztuczną choinkę wziąłeś w PRL-u?

Dzieckiem byłem.

Skąd ma wiedzieć? (pewnie ze sklepu jakiegoś albo... z jakiegoś kraju sąsiedniego...)

Była i już, przez lat parę ta sama.

Kiczowata, ale była.

 

Podejrzewam, że niejedna nowa nie wytrzyma tyle co tamta..

Edytowano przez MrTomo (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
6 godzin temu, demo napisał:

A musisz to mieć tak wielką choinkę ?.

Jak Ty nie wiesz to już nie wiem kto ma wiedzieć.:zalamka:

W dużym, wysokim wnętrzu 1 m choinka raczej zginie.

Co do sadzenia w ogrodzie - jodła ma wysokie wymagania wodne i glebowe. Suche piaski, które mam w ogrodzie to nie dla niej. Nie mówiąc o tym, że ogród ma tylko ok. 200m2.

 

 

***

Swoją drogą żywa choinka też zostawia ślad ekologiczny - jej uprawa nie polega tylko na posadzeniu i czekaniu aż urośnie do wyrębu. Jest pryskana przeciw szkodnikom, nawożona, niekiedy wymaga podlewania (pompa), te lepszej jakości są cięte celem zagęszczania i tworzenia regularnego stożka. Potem trzeba je przywieźć z plantacji na plac.

 

Szkoda, że w Polsce nie ma za wiele miejsc, gdzie samemu można wyciąć choinkę prosto zplantacji - bo te sprzedawane na placach często są cięte miesiąc wcześniej - więc szybciej się obsypują. 

 

 

Edytowano przez Elfir (zobacz historię edycji)
Napisano
3 godziny temu, mhtyl napisał:

Taki sam jak na inne śmieci które trafiają do firm segregujących śmieci.

I co dalej z nimi, tam je przetrzymują już  na zawsze?

Może po zwiezieniu i zebraniu za to kasy  podpalają składowisko. :hahaha2: 

Napisano
26 minut temu, Elfir napisał:

 Szkoda, że w Polsce nie ma za wiele miejsc, gdzie samemu można wyciąć choinkę prosto zplantacji - bo te sprzedawane na placach często są cięte miesiąc wcześniej - więc szybciej się obsypują. 

 

Jodła powinna wytrzymać miesiąc bez większego problemu. Gorzej jest ze świerkami.

13 minut temu, animus napisał:

I co dalej z nimi, tam je przetrzymują już  na zawsze?

Może po zwiezieniu i zebraniu za to kasy  podpalają składowisko. :hahaha2: 

Muszą, bo inaczej złomiarze nie oczyszczą drutu i na skupie nie wezmą.

Napisano
43 minuty temu, Elfir napisał:

Swoją drogą żywa choinka też zostawia ślad ekologiczny . Jest pryskana przeciw szkodnikom, nawożona, niekiedy wymaga podlewania

Jak warzywa czy owoce.  

44 minuty temu, Elfir napisał:

Szkoda, że w Polsce nie ma za wiele miejsc, gdzie samemu można wyciąć choinkę prosto z plantacji - bo te sprzedawane na placach często są cięte miesiąc wcześniej - więc szybciej się obsypują. 

Choinka sucha nie ma tak giętkich gałązek, wystarczy pomiętosić, jak nią stukniesz o ziemię to już nieźle sypie, w domu traszkę podlewać,  rozpaczać też nie ma co, spokojnie się odrodzi z nasion, na następne Święta będzie jak nowa choinka.

Napisano
49 minut temu, retrofood napisał:

Jodła powinna wytrzymać miesiąc bez większego problemu. Gorzej jest ze świerkami.

Muszą, bo inaczej złomiarze nie oczyszczą drutu i na skupie nie wezmą.

Gorzej, jak ktoś ubiera choinkę 6 grudnia a rozbiera pod koniec karnawału :)

Napisano
52 minuty temu, Elfir napisał:

Gorzej, jak ktoś ubiera choinkę 6 grudnia a rozbiera pod koniec karnawału :)

Skoro się chce świętować przez dwa miesiące to i płacić trzeba! 

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Taras jest na zagłębionym ( około 1m) pomieszczeniu gospodarczym, przylega do budynku, ale dystansuje go 10 cm styroduru, pomieszczenie to jest nieogrzewane. Czy w tej sytuacji ma sens docieplenie styrodurem ścian bocznych zewnętrznych (części fundamentowej zagłębionej około 1m)i naziemnej (około 1m) jak również samej płyty tarasu?
    • Oferujemy profesjonalny montaż  i serwis klimatyzacji w Krakowie i okolicach – zarówno w domach jednorodzinnych, mieszkaniach, jak i w biurach czy lokalach usługowych. Zapewniamy dobór odpowiednich urządzeń, estetyczne wykonanie i pełne wsparcie posprzedażowe. Projektujemy i montujemy nowoczesne systemy wentylacji mechanicznej, które zapewniają prawidłową cyrkulację powietrza i eliminują wilgoć. Realizujemy montaż nowoczesnych pomp ciepła – ekologicznych i bezobsługowych źródeł ciepła dla domów i firm. Pomagamy dobrać odpowiedni system grzewczy, a także świadczymy serwis i wsparcie posprzedażowe.   Sprawdź ofertę https://realklim.pl
    • Jesteśmy na wczasach...  
    • Drewno w ogrodzie, na elewacji czy w architekturze ogrodowej wygląda pięknie – ale tylko wtedy, gdy jest odpowiednio zabezpieczone. Jako ekspert marki Osmo, przedstawiam jeden z najbardziej cenionych produktów do ochrony drewna na zewnątrz: Lazura Olejna Osmo  (oryg. Holzschutz-Öl-Lasur). To sprawdzone rozwiązanie, które chroni drewno przed deszczem, słońcem, promieniowaniem UV, grzybami i pleśnią – a przy tym wydobywa jego naturalne piękno. Czym jest Lazura Olejna Osmo? To dekoracyjny, półtransparentny olejowy impregnat do drewna zewnętrznego, opracowany na bazie naturalnych olejów roślinnych: słonecznikowego, lnianego, sojowego i z ostu. Lazura nie tworzy powłoki filmowej – wnika głęboko w drewno i pozwala mu "oddychać", co zapobiega pękaniu, łuszczeniu i odpryskiwaniu. Zastosowanie elewacje i deski fasadowe pergole, płoty, ogrodzenia domki letniskowe, altany carporty, tarasy (elementy pionowe) drzwi, okna, okiennice (również wymiarowo stabilne elementy) Dlaczego warto? Wydajność: nawet do 26 m² z 1 litra przy jednym malowaniu Odporność na UV i warunki atmosferyczne Zabezpieczenie przed grzybami, algami i pleśnią Nie łuszczy się, nie pęka, nie schodzi płatami Bez konieczności szlifowania przy renowacji Łatwa aplikacja, bez smug i zacieków Dostępne kolory (transparentne) Kolory są półprzezroczyste – zachowują naturalny rysunek drewna, nadając mu odcień zgodny z kolorem lazury. Wszystkie kolory można ze sobą mieszać.   NrKolor Osmo (DE) Nazwa polska 700 KieferSosna 702 LärcheModrzew 703 MahagoniMahoń 706 EicheDąb 707 NussbaumOrzech 708 TeakTeak 710 PiniePinia 712 EbenholzHeban 727 PalisanderPalisander 728 ZederCedr 731 Oregon PineSosna Oregon 732 Eiche hellJasny dąb 739 SilbergrauSrebrnoszary 900 WeißBiały 903 BasaltgrauBazaltowy szary 905 PatinaPatyna 906 PerlgrauPerłowoszary 907 QuarzgrauKwarcowy szary   Sposób użycia Drewno musi być suche i czyste (maks. 20% wilgotności). Lazurę dokładnie wymieszać, nie rozcieńczać. Nakładać cienko wzdłuż słojów, pędzlem do olejów lub wałkiem mikrofibrowym. 2 warstwy na surowe drewno, 1 warstwa przy renowacji. Czas schnięcia: ok. 12 godzin przy dobrej wentylacji.   Skład i bezpieczeństwo Naturalne oleje + pigmenty + minimum rozpuszczalników (benzol-free) Zawiera biocyd IPBC – stosować wyłącznie na zewnątrz Produkt spełnia normę B2 (normalnie zapalny po wyschnięciu) Czyścić narzędzia preparatem Osmo Pinselreiniger   Dodatkowe wskazówki praktyczne Nie nakładać na lakierowane lub lakierobejcowane powierzchnie – należy je wcześniej całkowicie usunąć. Jeśli drewno ma być szczególnie chronione przed sinizną i owadami, warto wcześniej zastosować Osmo Impregnację WR (biobójczą). Drewno zawierające taniny (np. dąb) może powodować lekkie zmiany odcienia – zalecany próbny malunek. Podsumowanie Lazura Olejna Osmo to doskonały wybór dla każdego, kto szuka trwałej i estetycznej ochrony drewna na zewnątrz. Sprawdza się zarówno przy nowych realizacjach, jak i przy renowacjach. Działa długofalowo, wygląda naturalnie i jest niezwykle łatwa w utrzymaniu. Masz pytania? Jako ekspert Osmo, chętnie doradzę – napisz komentarz, dołącz zdjęcie drewna, a pomogę dobrać odpowiedni kolor i technologię zabezpieczenia.
    • Nie bardzo, jedynie tynk. Po prostu jak zamkniesz tą wilgoć tam, to te ściany za parę lat się po prostu rozsypią. Przerabiałem to ze ścianą nośną. To co zastaliśmy po przeprowadzce, to ścianę można było rozebrać rękami. Tyle dobrze, że dziadek ten dom sam budował i robił to zgodnie ze sztuką, bo nawet bez tej ściany żaden strop nie pęknął. A jakby nie to, że fundamenty są z piaskowca, który był cały mokry, to klękajcie narody. Oczywiście są szanse, że ta wilgoć wyjdzie na zewnątrz, ale ciężko je oszacować. Tu chodzi o różnicę temperatury. Pustka nawet 3cm będzie zawierać sporo powietrza, w którym przy różnicy temperatur powyżej 50% zacznie się wykraplać woda. Załóżmy, że wewnątrz masz 20°C, ściana z zewnątrz ma 0°, pod płytą nie będzie więcej niż 10°C i w tym momencie występuje skraplanie. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...