Skocz do zawartości

Cenzura na Forum


Recommended Posts

Moim zdaniem (to do Szanownej Redakcji) wymoderowanie tych postów nie było do konca zasadne.Że niby nie można sie posprzeczać na Forum???Zamiast moderować-dawajcie jakieś ostrzeżania Forumowiczom,którzy nie zachowują minimum kultury osobistej lub wszystko i wszystkich maja w.... (gdzieś).Ale nie "wybielajcie" sytuacji-dzięki nim wiemy z kim warto dyskutować a z kim nie.....
Ps.Pewnie post zostanie zaraz usunięty icon_cool.gif
Link do komentarza
Proszę o wpisywanie uwag krytycznych jak i pochwał na temat moderacji postów. Z przyjemnością odpowiem na wszystkie.

Pozdrawiam
Marcin Szymanik

Cytat

Moim zdaniem (to do Szanownej Redakcji) wymoderowanie tych postów nie było do konca zasadne.Że niby nie można sie posprzeczać na Forum???Zamiast moderować-dawajcie jakieś ostrzeżania Forumowiczom,którzy nie zachowują minimum kultury osobistej lub wszystko i wszystkich maja w.... (gdzieś).Ale nie "wybielajcie" sytuacji-dzięki nim wiemy z kim warto dyskutować a z kim nie.....
Ps.Pewnie post zostanie zaraz usunięty icon_cool.gif


Oczywiście można się posprzeczać i byłoby nudno na Forum, gdyby w Państwa wypowiedziach nie było emocji. Jednak w tym przypadku wypowiedź, którą usunąłem była bardzo niekulturalna i znacznie odchodziła od głównego tematu, czyli rozmowie o projekcie Agatka z pracowni HB Studio.

Pozdrawiam
Marcin
Link do komentarza
Nie wywołał awanturę, tylko się wk… - znaczy - zdeeeenerwoooował, że aż tak można czytać ze złą wolą słowo pisane, a reakcja, która po tym nastąpiła, miała znamiona histerycznej (a co jak przesadzać, to na całego icon_biggrin.gif ).

I prawdę powiedziawszy, nie rozumiem o co ten ambaras, skoro „znawcy” zachowania kulturalnego (na tym Forum ), dopuszczają zwrot „pocałuj mnie w d…” jako kulturalny, a słowo które tam padło było małym Panem Pikusiem, wobec rzeczonego i było wręcz pieszczotliwe. icon_mrgreen.gif
Link do komentarza
Cytat

Nie wywołał awanturę, tylko się wk… - znaczy - zdeeeenerwoooował, że aż tak można czytać ze złą wolą słowo pisane, a reakcja, która po tym nastąpiła, miała znamiona histerycznej (a co jak przesadzać, to na całego icon_biggrin.gif ).

I prawdę powiedziawszy, nie rozumiem o co ten ambaras, skoro „znawcy” zachowania kulturalnego (na tym Forum ), dopuszczają zwrot „pocałuj mnie w d…” jako kulturalny, a słowo które tam padło było małym Panem Pikusiem, wobec rzeczonego i było wręcz pieszczotliwe. icon_mrgreen.gif



Jednym słowem z małej i krótkiej "wymiany zdań"" faktycznie zrobiło się zamieszanie co niemiara i to histeryczne icon_eek.gif a wcale nie miało być...
Może dzięki temu zanim ktoś napisze iż coś tam ma w "tylnej części ciała" to sie ugryzie w język (czyt.palec) i nie napisze...nic. icon_biggrin.gif

A generalnie "bulwers " minął, nic się nie stało, to co było niepotrzebne "wycięto" i gitara;-)
Link do komentarza
Cytat

Czapiiiii...... a to Ty się kazałaś całować?
Tak pytam, bo przez to wycinanie postów, muszę sobie układać obraz z pogłosek i odpadów.



Łooooomatko!!!

Nie noooooooooo wyszło,ze to niby ja coś tam mam w (....) lub każę się gdzieś tam cmokać icon_razz.gif
Ja tylko zwróciłam uwagę, komuś kto użył "podobnego" sformułowania-no, że to tak nie wypada do siebie pisać na Forum....Redakcja,ciach ,ciach ,coś wycięła coś wkleiła i masz ci los-teraz wyszło jakbym to ja icon_wink.gif
Link do komentarza
toć napisałem, że w pragębie generalnie (?) mam agatkę i tyle (użyłem innego słowa, nie będę pisał tu, bo jeszcze podpadnę)co tu się przyznawać?
idea tego była taka, o ile dobrze pamiętam, że projekt ma ze dwa babole, wywołujące delirkę nerwów
zapalnikiem była jazda zgorzkniałego inwestora, który mało nie eksplodował z nerw, bo coś tam nie halo było
wiesza psy na projektanta bo ścianka kolankowa za niska, wykonawcę, bo dziura w stropie krzywo i coś tam jeszcze
czego wcale foty nie pokazywały
w swoim zacietrzewieniu nawet adwersarze nie próbowali zrozumieć o co mi chodzi, tylko przyjęli to jako atak na PAAAANA Inwestora
ot i tyle

uwaga, że w ten sposób wiadomo z kim można dyskutować (niby o czym?) a z kim nie, , w kontekscie jedynie słusznej drogi, raczej niesmaczna
naprawdę nie ma o co tu się spierać
co najwyżej trza było usunąć niecenzuralne słowo, napisane zresztą przez "oo" i powiedzieć "nu nu" kiwając palcem
cały post chyba nie był taki ostry jak to słowo (ale nie pamiętam)


odnośnie cenzury to proponuję raczej wstawić xxx i dać sygnaturę "ocenzurowano"
choćby to miałby być i metrowy szlaczek iksów

to myślę da więcej do myślenia i zwróci większą uwagę, niż warn na priv
Link do komentarza
ja już kiedyś na innym forum zwracałam uwagę , że nie jest dobre usuwanie wątków czy wpisów .... bo wypacza to obraz całej sytuacji ..... ludzie się muszą domyślać , coś tam przekręcą , jakieś ploty .... i wychodzą niestworzone rzeczy ....
lepszym wyjściem jest - jak pisze Barbossa - cenzurowanie pojedynczych wyrazów i słów - tych obraźliwych ...
każdy jest dorosły , swój rozum ma i potrafi wyrobić sobie osąd sytuacji , swoje zdanie na temat .....
powinien mieć taką możliwość ... a zostaje mu ona odebrana w momencie skasowania wątku/wpisów ...
Link do komentarza
A tak nawiasem, co bardziej obraża i kogo, mając na uwadze „kwiecistość” i znaczenie wypowiedzi (także tą (tę) domyślną):

Stwierdzenie, że ma się Agatkę (budynek) w swojej części ciała, o innym znaczeniu fizjologicznym, bo raczej wydalającym – czy też, że z tym wełnianym to nie ma o czym dyskutować, bo jest to na poziomie chorwackim? icon_eek.gif
Link do komentarza
Cytat

ja już kiedyś na innym forum zwracałam uwagę , że nie jest dobre usuwanie wątków czy wpisów .... bo wypacza to obraz całej sytuacji ..... ludzie się muszą domyślać , coś tam przekręcą , jakieś ploty .... i wychodzą niestworzone rzeczy ....
lepszym wyjściem jest - jak pisze Barbossa - cenzurowanie pojedynczych wyrazów i słów - tych obraźliwych ...
każdy jest dorosły , swój rozum ma i potrafi wyrobić sobie osąd sytuacji , swoje zdanie na temat .....
powinien mieć taką możliwość ... a zostaje mu ona odebrana w momencie skasowania wątku/wpisów ...



Racja.

Barbossa- parę słów: wtrąciłeś je przysłowiowo między "wódkę a zakąskę"(ale bez obrazy) i to jeszcze z oburzeniem-conajmniej jakbyś był autorem projektu owej nieszczęsnej Agatki i wykonawcą w jednym ....Na tym wątku ludzie narzekają co im nie wyszło,co powinno być inaczej-ot!I tyle!
A to czy ktoś chce dyskutować z Tobą ("niby o czym") aby usłyszeć coś takiego np.XXXXXX - to juz jego decyzja-ale przynajmniej wiedziałby na co się może narazić.

Przeczytaj swoje posty jeszcze raz i zobacz jakie słowa padają:
"szarogęsisz się","jazda zgorzkniałego inwestora"
Brak dystansu do życia(to tylko Forum przecie!)-czy zły dzień czy tak po prostu masz?Amen
Link do komentarza
Cytat

Przeczytaj swoje posty jeszcze raz i zobacz jakie słowa padają:
"szarogęsisz się","jazda zgorzkniałego inwestora"
Brak dystansu do życia(to tylko Forum przecie!)-czy zły dzień czy tak po prostu masz?Amen


ja ich nie muszę czytać
bo je piszę
gorzej jak nikt nie chce ich zrozumieć, a z pewnością Ty, bo skasowany post nie jest początkiem moich wypowiedzi w tamtym temacie, a ich zakończeniem ze względu na brak zrozumienia i zacietrzewienie
szrogęsić się to przekraczać swoje kompetencje, do oceny projektanta i wykonawcy opinia inwestora jest może potrzebna, jednak niekoniecznie musi być słuszna
zgorzkniały inwestor - a jaki jest ton tamtego postu?
generalnie nic na temat a pół strony, projektant i wykonawca to odszczepieńcy, jak się po kimś jeździ to warto to udokumentować choćby dlatego, że właśnie to jest forum i tu się za to nie dostaje wpysk
i nie narzeka bynajmniej na siebie, nie przekręcaj faktów, bo wygląda na to, że biedak przyszedł się wybeczeć w rękaw, a jeszcze zj... dostał

rozumiem, że jesteś chcodzącą doskonałością, w swojej pracy nie popełniasz błędów, a juz z pewnością nie bronisz swoich racji, gdy ktoś ma do tego zastrzeżenia, o racjach osób trzecich nie wspominając
cóż można i tak

generalnie nie wdaję się w takie jałowe dyskusje jak ta (lub staram się), ale chyba te parę słów trza było napisać

a gdzie ja mam/mogę się ladować między wódkę i zakąskę, to niestety nie Tobie decydować, wybór dziubka z którego będę spijał należy do mnie
rówież bez obrazy
Link do komentarza
Cytat

Nie wywołał awanturę, tylko się wk? - znaczy - zdeeeenerwoooował, że aż tak można czytać ze złą wolą słowo pisane, a reakcja, która po tym nastąpiła, miała znamiona histerycznej (a co jak przesadzać, to na całego).

I prawdę powiedziawszy, nie rozumiem o co ten ambaras, skoro ?znawcy? zachowania kulturalnego (na tym Forum ), dopuszczają zwrot ?pocałuj mnie w d?? jako kulturalny, a słowo które tam padło było małym Panem Pikusiem, wobec rzeczonego i było wręcz pieszczotliwe.



O nareszcie się coś dzieje na tym forum . wink.gif
Link do komentarza
  • 3 tygodnie temu...
Cytat

Bardzo ciekawy temat wyszedł icon_smile.gif Pouczający.

Pozdrawiam
Marcin



no to podniosę ten ciekawy temat , żeby nie zakładać kolejnego .....



Cytat

to może Redakacja utworzy coś w stylu zęzy, gdzie oryginały tematów po takiej czystce będą deportowane, ale dostępne do poczytania
z adnotacją w wyczyszczonym o istnieniu takiego, bo może z tego wyjść mamałyga



W kontekście powyższego wpisu Barbossy - też jestem za utworzeniem działu w którym można by poczytać to co zostało usunięte z wątków tematycznych .....
Ostatecznie - to forum , miejsce gdzie można pisać co się myśli - jeśli nie są to obraźliwe inwektywy , to dlaczego zostają usuwane "na amen" , a nie do działu w którym nikomu nie wadzą , a warte są przeczytania żeby mieć pełen obraz sytuacji konfliktowych w wątkach .... ?
To, że ktoś jest baranem ... sorrry - wełniastą istotą - to musi być pod ochroną Redakcji? icon_rolleyes.gif
Link do komentarza
Cytat

Tzw Kibel Forum.




Subtelny jak zwykle .... icon_rolleyes.gif

Bardziej powiedziałabym Hyde Park Extra ... icon_wink.gif

Cytat

To jest tak, że wszyscy mają rację. I pan obrażony i Państwo a ja staram się znaleźć kompromis. Jeżeli to będzie możliwe to będę odkładał takie dyskusje "nie na temat".

Pozdrawiam
Marcin



Dziękuję za odpowiedź, czekamy na rezultaty ... icon_smile.gif
Link do komentarza
Cytat

odnośnie cenzury to proponuję raczej wstawić xxx i dać sygnaturę "ocenzurowano"
choćby to miałby być i metrowy szlaczek iksów

to myślę da więcej do myślenia i zwróci większą uwagę, niż warn na priv


Popieram w całej rozciągłości. Ocenzurowane wypowiedzi wciąż będą niosły ładunek emocjonalny, a ich ocenzurowany wygląd -poza zachowaniem treści- może mieć komiczny, odstresowujący charakter. Warn na priv- tak!
Link do komentarza
Cytat

To jest tak, że wszyscy mają rację. I pan obrażony i Państwo a ja staram się znaleźć kompromis. Jeżeli to będzie możliwe to będę odkładał takie dyskusje "nie na temat".

Pozdrawiam
Marcin


Pan obrażony podszył się pod osobę, chociażby wklejając avatara, o jego profesjonalizmie nie będę się wypowiadał, to tak jest jak ktoś rzutem na taśmę zrobi "papiery" i myśli, że czaka nad czaki, życie Go nauczy pokory
dodam, że łeb pełen nauk akademickich, to pusty bęben doświadczeń
nie ma kompromisu, tu się lincz należy
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Dom podpiwniczony. W wykuszu pod jednym oknem mam rysę pęknięcie idącą od pierwszego do ostatniego bloczka betonowego, praktycznie na samym środku okna. Pod ostatnią warstwą bloczku na pewno nie ma zbrojenia pod okiennego bo w sumie nie wiedziałem że przy betonowych bloczkach się to daje. Chciałbym to wzmocnić żeby już więcej nie pękało i to co przyszło mi do głowy to zdjąć górną warstwe bloczka, wkleić startery po obu stronach bloczka z prętów 12mm czy 8 mm i połączyć długimi prętami + strzemiona i zalał betonem czyli zrobił takie jakby nadproze przy parapetowe. Co o tym sądzicie.     
    • Proszę przede wszystkim zaobserwować jak w czasie deszczu spływa woda po zewnętrznej krawędzi tego balkonu, który ma Pan nad głową. Bardzo możliwe, że ten balkon od góry nie ma żadnej (lub żadnej sensownej) obróbki blacharskiej. Jeżeli tak jest, to woda po prostu cieknie po krawędzi płyty balkonowej i wszystko od niej nasiąka. Później zaczyna się łuszczyć, szczególnie ta nieszczęsna gładź, która najpewniej spuchła i częściowo została wymyta pod pasem nieprzepuszczalnej farby.  Farbę i warstwę gładzi trzeba w całości usunąć. Gładź zastąpić warstwą gładzi na bazie cementu. Ewentualnie nawet zaprawą cementową, ale to już wymaga wyczucia co do jej proporcji i konsystencji. Potem być może nawet dobra farba do betonu, taka której producent dopuszcza użycie nawet na schodach zewnętrznych i tarasach, Trzeba nią pokryć cały sufit.  Ponadto mam poważne wątpliwości, czy ta jednostka zewnętrzna klimatyzatora nie została założona zbyt blisko przegród (ściany i sufitu). Proszę sprawdzić w instrukcji, jakie wymagania stawia producent.  
    • Trudno się ostatecznie wypowiadać nie znając szczegółów, w tym tych technicznych. Jednak co do zasady instalacje nie powinny być wykonane w taki sposób, że ich naprawa wymaga naruszenia elementów konstrukcyjnych. Ale w starych budynkach bywa z tym różnie, nie sposób powiedzieć jaka jest faktyczna sytuacja i możliwości naprawy.  Ostatecznie jednak, jeżeli zarządca budynku (spółdzielnia mieszkaniowa) decyduje się na dokonanie napraw od strony Pani lokalu to podstawowym jego obowiązkiem jest przywrócenie wszystkiego do stanu pierwotnego. Czyli jeżli jakikolwiek element w mieszkaniu zostanie zniszczony lub uszkodzony to spółdzielnia musi go wymienić lub naprawić. Nie ma przy tym znaczenia cy spółdzielnia ma ubezpieczenie od takich zdarzeń losowych.
    • Ja ze Stalowej Woli. A bloki takie same. 
    • O widzisz, u mnie to Armii Krajowej a miasto niewielkie Głogów Co do farby poczytam, najlepiej jakby była odporna na wysoką temperaturę
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...