Skocz do zawartości

Galeria fuszerki


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
17 godzin temu, joks napisał:

Według mnie to nie jest fuszerka tylko.....miszczostwo ....:icon_biggrin:

Ekstra przejście, do ukrytego pomieszczenia.

W sam raz dla poszukiwanych listem gończym i ukrywających się z tego powodu.

Nawet Niemiec by nie znalazł podczas przeszukania :)

Napisano
Dnia 30.01.2020 o 18:41, Elfir napisał:

całkiem na poważnie i we współudziale architekta (Francja):

banc-et-paniers-en-osier-dans-l-entree_5

Hmmm... nie powiedzialabym, ze to fuszerka... :scratching:

Lewe skrzydlo sie nie otwiera

 

 

entrée2.jpg

entrée1.jpg

entrée3.jpg

Napisano
34 minuty temu, ariaprimo napisał:

Jaka dziura ? Tam nie ma zadnych dziur, to sa dwuskrzydlowe, symetryczne drzwi, i w dzien swiatlo doswietla schody. A szklo jest matowe.

Daj spokój, to temat z przymrużeniem oka.

Napisano
5 godzin temu, ariaprimo napisał:

Jaka dziura ? Tam nie ma zadnych dziur, to sa dwuskrzydlowe, symetryczne drzwi, i w dzien swiatlo doswietla schody. A szklo jest matowe.

Przecież to wygląda koszmarnie. Starczyło zrobić zwykłe drzwi + doświetle.

Napisano
20 godzin temu, retrofood napisał:

Moda niczym koronawirus, zatacza coraz większe kręgi.

 

2020-02-02_212340.png.9150189910408e86b30fcb6cd88ecd6c.png

 

Ale wszystko w porządku i za ścianą jest życie...

 

2020-02-02_212406.png.d34d4ed456fa2786c5cd72114ea80f0b.png

 

Wszystko się zmieściło!

widocznie potrzebne były dwie! półeczki, a pralka była tylko jedna.

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
12 godzin temu, retrofood napisał:

 

obraz.png.eb174aa6a17ea7d045cd560e1b8d2190.png

 

 

Oj tam, oj, tam... czepiasz się... wyobraź sobie, ile docinania byłoby, gdyby chcieli to do poziomu równać... albo ile DOBREJ ściany rozbierać...

Zatynkuje się i będzie ok!!!

Napisano

Ja bym tego tak nie bagatelizował.Tu chodzi o rożne obciążenia działające na dach, płatwie i murłaty opierają się na szczytach. Tynk tego nie załatwi.

Można pomurować schodkowo.

Napisano
3 godziny temu, uroboros napisał:

 

Oj tam, oj, tam... czepiasz się... wyobraź sobie, ile docinania byłoby, gdyby chcieli to do poziomu równać... albo ile DOBREJ ściany rozbierać...

Zatynkuje się i będzie ok!!!

Ja myślę inaczej. Murarz był pod wpływem... rozmyślań o skoczkach i o skoczni. Ciekawe który to rok był, może Stoch wtedy zdobył złoto? I murarz postanowił też se zjechać... a co!

 

Ale coś jakby zbyt wcześnie się odbił...

  • 2 tygodnie temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Cześć,   dotarłem z rynna koszową do szczytu i mam tyle blachy ze wystarczy na 1 szanse dociecia/dogiecia. Plan jest taki żeby zrobić to tak (zdj A) U mnie to aktualnie wygląda tak (jedna z blach jeszcze nie podciagnieta do góry, zdj. B),   Mam na to 2 pomysły. Pierwszy taki jak na zdjęciu A wyzej, drugi taki zeby rozciąć wzdłuż czerwonej lini i zagiać na zielonej robiać zakład. Z tym 2 mam taki problem ze na końcu cieńcia jest jednak dziura, ktora chyba nie uda się przykryć dachówka i to ew miejsce do przecieków.  Tutaj znalazłem film na ktorym to robia    Jeśli chodzi o zdj A, to rozumiem ze trzeba przyciać/zagiąć to tak To co jeszcze nie podoba mi sie na wykonaniu ktore znlaazłem to ten moment Woda spadająca z dachówek powyzej wpada na to miejsce i ma duze szanse zeby sie przelac. Zakladam ze ten moment powinien byc inaczej rozwiazany. Wyzej podniesiony.   Jak Wy zrobiliscie to u siebie?  
    • Dziękuję za odpowiedź. "Jajogłowy", czyli kogo ma Pan na myśli - jakiś Pana znajomy praktyk z branży farbiarskiej?  Mój znajomy "jajogłowy" – profesor z politechniki z ekspertyzą w farbach – odpowiedział mi, że w Karcie charakterystyki nie wykazano żadnych substancji niebezpiecznych poza rozpuszczalnikami, które odparowują. Najpewniej wciąż odparowują ich resztki i stąd zapach.   W Karcie Technicznej czytamy, że farba: Źródło: https://msp.images.akzonobel.com/prd/dh/eplham/documents/hammerite_prosto_na_rdz__karta_techniczna.pdf    Dlatego też zdecydowałem się na tę farbę, bo instalacja w lokalach mieszkalnych prawie nigdy nie osiąga temperatury 80 °C.
    • Głupoty Aśćka prawisz, ot co. Bo to sklejka z puchu, skoro starasz się o brak przeciążeń? A w ogóle skąd te przeciążenia przychodzą Ci do głowy? Sądzisz, że to któreś piętro? Otóż raczej się mylisz. Progi wskazują, że nie. I po co Ci tam solidna hydroizolacja? Basen będzie?   I wprawdzie post deczko stęchlizną zalatuje, ale Autorowi byłbym skłonny ten keramzyt odradzać. Nieustabilizowany keramzyt (niezamknięty warstwą zmieszaną choćby z chudziakiem) będzie rypiał i skrzypiał pod płytami OSB czy innymi, aż do końca świata. Dlatego raczej styropian na wyrównanie. 
    • W przypadku tak wielowarstwowego podłogi ważne jest, aby nie przeciążać konstrukcji. Do wyrównania pod parkiet najlepiej użyć sklejki o grubości 12-15 mm, ułożonej z przesunięciem połączeń. Na przykład Kronopol lub Swiss Krono. Keramzyt drobnoziarnisty 4-10 mm nadaje się jako izolacja sypka, ale na nim trzeba położyć solidną hydroizolację.
    • Trzeba zrobić kryzowanie w instalacji. 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...