Skocz do zawartości

Leszek4

Uczestnik
  • Posty

    1 492
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    50

Wszystko napisane przez Leszek4

  1. Bo Ty masz las. A plastik, to opałowe kalorie. Animus to dobrze zrecenzował.
  2. Kiedyś za opał służyło wszystko, co dało się spalić. A że rynek opakowań z tworzyw sztucznych w zasadzie nie istniał, to nie spalało się ich w kotłach czy piecach. Domów też było mniej, bo ludziska upychały się po kilka rodzin w jednej chacie. Ale pamiętam, że sadzy było dużo. Takiej z węgla. Czy dusiło w gardłach, jak teraz? Nie pamiętam. Za to wiem, że dzisiaj segreguje się śmieci. I choć ustawa tego nie wymaga, Polak nadgorliwy jest. No i segreguje… na te palne i niepalne. Mało tego! Na palne przed godziną 22 i palne po godzinie 22…
  3. Zakop je razem z donicami w ziemi. Wiosną wykopiesz i posadzisz w docelowym miejscu. Obsyp donice czymś pulchnym (ja to zrobiłem kompostem) albo piaskiem. Nie wiem jakie masz donice. Jeśli ozdobne, to przełóż do zwykłych "jednorazowych".
  4. Prawda. Ze swojej strony przepraszam za sytuację, aczkolwiek podkreślam, że nie ingerowałem w decyzję administracji. I przychylam się do próśb o odbanowanie Heńka. A gdyby moje zdanie miało być języczkiem u wagi, to jestem za tym, by zrobić to niezwłocznie.
  5. Tak, uchyliło go to rozporządzenie. O ile dobrze pamiętam: Destrukt asfaltowy o kodzie 17 03 01 (zawierający smołę) jest odpadem niebezpiecznym. Nie można stosować do odzysku poza specjalistycznymi instalacjami do odzysku. Destrukt 17 03 02 można stosować na podbudowy po uprzednim badaniu na obojętność dla środowiska. W praktyce u nas jest tak: gruz asfaltowy odwozisz do firmy, która daje ci papier o odbiorze odpadu o takim kodzie. Sam go wykorzystać nie możesz. Odbiorca gruzu wrzuca to na kruszarki i sprzedaje jako frez. Wcześniej poddaje go badaniom na obojętność. Co do utwardzenia. Jedyną nadzieją było, że to jest gminne. Teraz trzeba zawalczyć o zamieszczenie w budżecie gminy na 2018 r. projektu drogi twardej o nawierzchni nieulepszonej. Da się.
  6. Jest dobrze! Teraz zasuwajcie do wójta. Jest rok do wyborów, wójt właśnie przełożył radnym projekt budżetu gminy na 2018 r. Nie ma w nim waszej drogi, ale ma prawo do złożenia autopoprawki. Sprawdźcie też, kto jest waszym radnym. Idźcie też do niego. Niech złoży odpowiedni wniosek na posiedzeniu komisji rozpatrującej proj. budżetu. Argumenty: musicie mieć dojazd dla szambiarki, śmieciarki, a także dla służb ratunkowych.
  7. Ja nie o takim „rąbaniu”. ZE zleca wykonanie przyłączy firmie, która wygra przetarg i to oczywiste, że wskazany jest kabel aluminiowy - z tym nie dyskutuję. Chodzi mi o przykład z mojego podwórka, w którym jedna z brygad takiego wykonawcy dorabiała sobie, wykonując bez jego wiedzy takie podłączenia. Z jego materiału i jego sprzętem... U siebie dałem YKY 4x16 w miedzi. Różnica w stosunku do 10 mm2, to 5-6 złotych na metrze, a mam zapas, na który jutro mogę mieć zapotrzebowanie - z takiego wyszedłem założenia i dzisiaj zrobiłbym tak samo. A „przemty” powinie dokładnie przepytać tę ekipę co do przekrojów, bo nie mając cieńszego kabla mogą mu chlasnąć na plac kabel np. 4x35 mm2, z którym potem będzie problem w tablicy rozdzielczej. Żądać też podpisania formularza o gotowości. No i kwestia ceny. 35 zł/mb netto czy brutto? Będzie f-ra? Żeby się nie okazało, że jedynym rąbniętym jest inwestor.
  8. Wykonawca sam zaproponował taką cenę, to w czym problem? Napiszę w ciemno: o ile pamiętam, to coś pod 2 dychy. Ale jakiś m-c temu znajomy mówił mi, że oni kupują po chyba 12 zł w hurcie. A dlaczego miałby pytać? Bo mam jakieś takie przeczucie, że robotnicy chcą dać alu, by rąbnąć właściciela firmy. I wtedy taniość ceny nie jest już taka oczywista...
  9. Zapytaj jeszcze jaki to będzie kabel. Powiedz, że w tej cenie chcesz kabel miedziany 4x16 mm2. Ceny nie zbijaj, ale chciej jak najwięcej w jej ramach. Rozdzielnicę budowlaną będziesz musiał sobie zawczasu kupić. Weź coś używanego, ale sprawnego, np. na allegro, czy olx. Jak to będzie z kablem, to cena 35zł/mb na gotowo wydaje mi się wyśmienita.
  10. Hehe, u mnie przed chwilą zrobiłem ponowne podejście do tematu nawilżacza powietrza. To był błąd. Chyba użyłem nieodpowiedniej argumentacji: "Kochana, w związku z tym, że mamy ogrzewanie podłogowe, to najlepsze nawilżenie powietrza uzyskasz myjąc codziennie podłogi". Teraz nie gadamy.
  11. Nie wiem. Domyślam się, że to ta sama ekipa, która na zlecenie ZE wykona złącze. To może być dobre rozwiązanie. Pewnie będą mieli na miejscu minikoparkę. Ile metrów? Jeśli nie masz w domu jeszcze rozdzielnicy (skrzynka elektryczna), to na zakończeniu kabla zażycz sobie, by założyli jakąś prostą rozdzielnicę budowlaną. No i powiedz, że w tej cenie chcesz mieć wypełniony i podpisany przez uprawnionego elektryka formularz o gotowości instalacji do przyłączenia/o stanie technicznym instalacji.
  12. Tyle że sam smog nie został wymyślony przez producentów gadżetów. Raczej smog został wykorzystany przez tych producentów. Nic nadzwyczajnego. Każdy ma w domu więcej czy mniej bezużytecznych rzeczy. Reklama, w tym teksty sponsorowane, dźwignią handlu. Sam np. nie umiałem powstrzymać córki przez zakupem nawilżacza powietrza. Kupiła i teraz badziew zawadza.
  13. "To ci antypolscy zaprzańcy! Na pewno Soros za tę decyzję zapłacił. I w ogóle musiał tam mieszać DT. Czas na Polexit!" Przeczuwam taką nawalankę. Lecę zaraz na Twittera obejrzeć, jakie polecenia dostały pis-boty.
  14. Nie mleczko i nie pasta. Do tego jest wosk, którego użyliście. Połysk, to kwestia polerowania. Trzeba się trochę namachać, albo pomóc sobie polerką samochodową.
  15. Tak. A jak dogonimy, to będzie jak na tym zdjęciu satelitarnym, w jego części północnej. Półwysep koreański nocą:
  16. A jaka jest ta twoja praktyka? Bo ja akurat jestem m.in. kierownikiem w firmie, która zajmuje się m.in. remontami cząstkowymi dróg. I wiem, jaki mamy obowiązek postępowania z frezem i jakimi papierami musimy się wykazać co do jego utylizacji. I nie startuj mi tu dzieciaku z pyskówkami, bo wprowadzasz tą panią w błąd, co należało skorygować, nie patrząc na urażoną dumę forumowej mądrali.
  17. Ło Jezu! To ponad moje siły. Na bank to wszystko poleci teraz na paskach TVP Info, jako cenne źródło informacji dla kwiecia narodu.
  18. Zastanawiam się, czy jest jakiś temat, na którym się nie znasz. No i poległem. Z odpowiedzi Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Warszawie nt. możliwości wykorzystania wtórnego destruktu (frez, gruz nawierzchni bitumicznych): Edit: dodałem pogrubienie.
  19. Zapomnij. Odpady asfaltów, smół i produktów smołowych mogą być kwalifikowane jako: - odpady niebezpieczne - asfalt zawierający smołę (kod 17 03 01). - odpady inne niż niebezpieczne – asfalt inny niż wymieniony w 17 03 01 (kod 17 03 02).
  20. OK. Podwórkowy przejazd. Teraz spójrz na zdjęcia drogi, o której piszemy. No i gruz z wyburzeń domów, to jest frakcja od 1 mm do 300 mm i więcej. Wiem, bo znajomy przyjmuje gruz w celach przetwórczych i wiem, co mu przywożą (wątpię, by gdzie indziej na miejscu rozbiórki kruszyli beton i ściany na drobne). Firma taki gruz z budowy sypie od razu na kruszarki i na handel. Inwestowanie w tę posesję ma dla mnie coraz mniej sensu.
  21. Żeby nie było, to podam te najmniej wiarygodne : Ministerstwo Energii i książka o marzeniach Mateusza (patrz str. 8). Źródło: Europejska Agencja Środowiska, Air quality in Europe – 2015 report.
  22. Yhym. Już widzę, jak osobówką pomyka po tym gruzie. Musiałby przejść najpierw przez kruszarkę. Co bez wybrania humusu i tak nie ma większego sensu.
  23. Wystawić tę daczę na Olx.pl - jedyne rozsądne, co mi w końcu przyszło do głowy.
  24. Nie terroryzm, nie pijani kierowcy, nawet nie przestępcy z Nowogrodzkiej. Zabijemy się sami. Głupotą.
×
×
  • Utwórz nowe...