-
Posty
1 697 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
40
Wszystko napisane przez Irbis Strzecharstwo
-
Uziemienie instalacji elektrycznej w domu
Irbis Strzecharstwo odpisał jarson w kategorii Instalacje elektryczne
Dość przejrzyste i komplementarne jest opracowanie tematu przez Edwarda Musiała z Politechniki Gdańskiej pod adresem: http://www.edwardmusial.info/pliki/uziomy_fundamentowe.pdf Polecam także elektrykom! -
Uziemienie instalacji elektrycznej w domu
Irbis Strzecharstwo odpisał jarson w kategorii Instalacje elektryczne
Widzisz Retro rozmawiamy sobie publicznie i grzeczność wymagałaby abyś napisał co w mojej wypowiedzi uważasz za "głupotę", bo w przeciwnym wypadku wychodzisz na bufona - uprzejmego, rzekłbym nawet dobrotliwego, ale jednak. Czyżbyś miał zastrzeżenia do stwierdzenia, że uziom jest skuteczniejszy w wilgotnym środowisku? Swoje informacje czerpię z różnych źródeł, a jednym z nich jest strona podlinkowana w Twojej stopce. Konsultuję swoje realizacje ze specjalistami nie od elektryki, ale od instalacji odgromowych i wybacz ale w tym zakresie mam do nich większe zaufanie niż do Ciebie, bo Ty nie dałeś nam poznać swojej wiedzy w tym zakresie -
Uziemienie instalacji elektrycznej w domu
Irbis Strzecharstwo odpisał jarson w kategorii Instalacje elektryczne
Kilka dni temu pokazywałem jak powinien być wykonany uziom fundamentowy: https://forum.budujemydom.pl/index.php?s=&a...st&p=353790 Masz tam zdjęcia i sposoby połączenia bednarki. W Twoim przypadku pozostaje zastosowanie się do rady el-instalator'a - jeśli otokowy w wykopie, to im bardziej wilgotna gleba tym skuteczniejszy uziom. Uziemienie otokowe wykonaj z bednarki ocynkowanej - minimum 25x4 mm ułożonej wokół domu w odległości 1m na głębokości nie mniejszej jak 60-70cm -
Stosuję Frontline - na moim Maxie działa ponad dwa miesiące. Jeszcze w tym roku nie zakrapiałem, ale kleszczy coraz więcej i będę musiał już zamówić.
-
Elewacja z kamienia
Irbis Strzecharstwo odpisał MrTomo w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Styropian o nasiąkliwości 2% straci znacznie na właściwościach ciepłochronnych, a biorąc pod uwagę, że ma być go 3cm, to chyba lepiej dać sobie spokój z ociepleniem fundamentów. Co do ściany, to 3 cm też będą ociepleniem symbolicznym... i chyba nie opłaca się skórka za wyprawkę - 5cm byłoby za mało. Szkoda włożonej pracy i pozostałych materiałów (bo będą takie same jak przy zastosowaniu 10 cm). Jeśli jednak się zdecydujesz, to jako start dla kamienia zastosuj pręt fi12, bo fi10 wydaje mi się zbyt wiotki. -
Odpprowadzenie ścieków - jaki spadek ?
Irbis Strzecharstwo odpisał marek5pl w kategorii Kanalizacja i odwodnienie
Dokładnie tak, a przy deszczówce spadki mogą być minimalne, bo płynie tam przecież wyłącznie woda (kratki w czyszczakach muszą być!). -
Elewacja z kamienia
Irbis Strzecharstwo odpisał MrTomo w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Styrodur wystarczy ściśle ułożyć, zabezpieczyć folią kubełkową odrobinę niżej i przysypać ziemią z wykopu. Co do izolacji to nie trzeba jej odcinać, ale warto skorzystać z tego, że styrodur ma lepsze właściwości ciepłochronne i przy takim samym efekcie wystarczy nieco cieńsza warstwa niż styropianu. To tworzy nam naturalny okap kilka centymetrów powyżej gruntu. Ciężką podbudowę i dodatkowe systemy kotwowe jakie proponuje Animus stosuje się przy okładzinach np. z płyt granitowych, kiedy waga okładziny znacznie odbiega od wagi np. płytki elewacyjnej. -
Przy prawidłowo wykonanym drenażu nie ma możliwości cofki ze zbiornika na deszczówkę - ze studzienki drenażowej woda przerzucana jest do zbiornika na deszczówkę pompką. Tak naprawdę są to niewielkie ilości rozłożone w czasie, nawet w przypadku gwałtownych ulew czy wiosennych roztopów. Inna sprawa to instalacja burzowa połączona ze zbiornikiem na deszczówkę. 200m2 dachu przy najbardziej gwałtownych opadach daje 6000l wody. Na wypadek niespotykanej gwałtowności opadów (powyżej 30l na m2) robię dodatkową studzienkę z kręgów - tzw. przelewowo-rozsączającą na 3-4 kręgi (pod warunkiem, że nie ma możliwości przerzucić wody poza działkę - do rowu).
-
Elewacja z kamienia
Irbis Strzecharstwo odpisał MrTomo w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Ja wyrównałbym klejem. W przypadku użycia zaprawy będziesz musiał poczekać dłuższy czas aż się "wysezonuje". Izolacja w ziemi potrzebna jak najbardziej. Można oszczędnie na głębokość 60cm - tyle ma szerokości płyta XPS, bo o styropianie na zewnątrz, w ziemi zapomnij! -
Są w sprzedaży gotowe płyty górne na studnie z kręgów, posiadają one też otwór na właz. To chyba najprostsze rozwiązanie. Jeśli okaże się, że właz będzie za nisko, to otwór na właz można podmurować.
-
poprzecinana folia
Irbis Strzecharstwo odpisał krzysztof76_2009 w kategorii Remonty, modernizacje, przebudowa
Chyba bez odkopania się nie obędzie - to wygląda jak przenikanie wód podskórnych przez ścianę piwnicy na głębokości górnej powierzchni ławy, tam gdzie zwykle kończy się pionową izolację przeciwwilgociową... Głowę dam, że drenażu nie masz wykonanego! Izolacja sprowadza wodę do ławy, zasypanej pewnie gliną i woda najszybciej znajduje drogę do wewnątrz... Nie wyobrażam sobie wykonania izolacji od wewnątrz w tym przypadku - woda podcieka Ci pod folią izolacji poziomej i pod warstwą izolacji pionowej (jeśli ona w ogóle jest), dołem. Rada: odkopać, poprawić izolację pionową - sprowadzić ją do dołu ławy fundamentowej, wykonać drenaż tak jak w wątku: Wykonanie drenażu wokół budynku zasypać i zapomnieć. -
Odpprowadzenie ścieków - jaki spadek ?
Irbis Strzecharstwo odpisał marek5pl w kategorii Kanalizacja i odwodnienie
Hej Retro, a powiedz mi, ten kto Ci te uwagi przekazywał spluwał przy tym przez prawe czy przez lewe ramię? :-) A może uroki odczyniał po wykonaniu instalacji, żeby dłużej działała bezawaryjnie... Polska Norma cyt "Przewody odpływowe i podłączenia kanalizacyjne. Minimalne spadki przewodów odpływowych i podłączeń kanalizacji bytowo-gospodarczej lub ogólnospławnej powinny wynosić, w zależności od średnicy: - dla d=0,10 m - 2% - dla d=0,15 m - 1,5% - dla d=0,20 m - 1 % - dla d=0,25 m - 0,8% - dla d=0,30 m - 0,67% W przypadkach uzasadnionych obliczeniami lub przy zapewnieniu płukania .przewodów można stosować spadki mniejsze niż wyżej wymienione. Największe dopuszczalne spadki przewodów instalacji kanalizacyjnych jw. nie powinny przekraczać, w zależności od średnicy rur kamionkowych, betonowych i z tworzyw sztucznych: 15% dla d mniejszego lub równego 0,15 m 10% dla d = 0,20 m 8% dla d większego lub równego 0,25 m" koniec cytatu. I nie wierz w żadne gusła dotyczące prędkości, kleistości i przepływu ścieków w rurze :-) tak jak nie wierzysz w zmniejszanie prędkości prądu elektrycznego w kablu za pomocą różdżki! -
Odpprowadzenie ścieków - jaki spadek ?
Irbis Strzecharstwo odpisał marek5pl w kategorii Kanalizacja i odwodnienie
Minimalny spadek w takim przypadku to 2% Jeśli zrobisz spadek 4% to też będzie dobrze, a nawet lepiej :-) Generalnie nie stosuje się większych spadków, bo to decyduje o głębokości posadowienia zbiornika na ścieki czy też przykanalika. Pierwsze co powinieneś zrobić to sprawdzić jaką na tych 8 metrach masz różnicę poziomów (maksymalny poziom ścieków w szambie lub poziom odpływu w przykanaliku, a wysokość odcinka do którego będziesz się wpinał w budynku. Edytowałem -
Dzień siódmy: zalewanie betonem B20 ław fundamentowych. Należy pamiętać o umieszczeniu pod zbrojeniem podkładek dystansowych i wibrowaniu betonu aby wypełnił dokładnie cały szalunek. Po zakończeniu wylewania należy zabezpieczyć ławy przed zbyt szybką utratą wody - beton przez najbliższe kilkanaście dni nie powinien wysychać nawet na powierzchni, do czego, nawet w przypadku pochmurnej pogody, może doprowadzić wietrzna pogoda. Warto też powstrzymać się przed zbyt szybkim zdjęciem szalunków, które stanowią pewną ochronę przed utratą wilgotności. Nie zapominajmy o polewaniu ław wodą, które przy zabezpieczeniu folią można wykonywać raz dziennie.
-
Perypetie budowlane Solange :)
Irbis Strzecharstwo odpisał solange63 w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Warto przemyśleć, co Ci jest potrzebne - przyjąć "ideologię" w jakiej budynek ma być wykonany. Jeśli ma to być budynek "pasywny" to wariant z ytongiem, ale też pozostałe elementy muszą być o parametrach odpowiednich dla pasywniaka. Jeśli budynek energooszczędny, to silka w zupełności wystarczy, a dodatkowo zyskujesz kumulację ciepła... tylko wtedy też powinnaś pomyśleć o kumulacyjności pozostałych elementów, aby razem tworzyły system. Składając elementy o najlepszych właściwościach nie koniecznie uzyskasz najlepszy "system". Na system składają się mury, podłogi, ściany, stropy, okna, drzwi, dach, wentylacja, ogrzewanie itd. :-) Niestety przed rozpoczęciem budowy, chcąc osiągnąć zadowalający efekt, musisz mieć wizję całości - nie da się przygotowywać etapami! -
Dzień szósty: wzmacnianie szalunku i włożenie zbrojenia oraz połączeniem go z uziomem. Zbrojenie to etap, który wydaje się dość prosty, ale trzeba pamiętać o kilku zasadach: - łączenie drutu w strzemionie powinno w zbrojeniowej belce wypadać naprzeciwlegle - po przekątnej - nie wiążemy strzemion do prętów zbrojeniowych drutem wiązałkowym po przekątnej, bo taka "belka" jest niestabilna i nie trzyma kształtu, a pręty przesuwają się dowolnie. Na zdjęciu przykład prawidłowego wiązania strzemiona do pręta zbrojeniowego. - na każdym przecięciu linii zbrojenia mocujemy dodatkowe wzmocnienie w postaci odpowiadającej ilości prętów zbrojeniowych ilości tzw. el'ek prętów w kształcie litry L, o bokach ok. 70 cm
-
Dzień piąty: początki szalowania i wykonanie uziomu fundamentowego. Temu chciałbym poświęcić więcej miejsca: ocynkowaną bednarkę o grubości 4mm i szerokości 35mm rozciągamy na dnie szalunku, wokół budynku. Można dodatkowo rozciągnąć ją pod ścianami wewnętrznymi (koszt minimalnie większy). Ważne są połączenia na przecięciach lub łączeniu bednarki. W tych miejscach spawamy lub zakładamy specjalne łączniki, które nie tylko zapewniają skuteczność połączenia bednarki, ale też pozwalają na przykręcenie zbrojenia wkładanego w górną wypukłość łącznika. Wypuszczamy jeden koniec bednarki do wewnątrz budynku, w miejscu instalacji rozdzielnicy elektrycznej i na zewnątrz budynku, w miejscach zejścia z dachu zwodów odgromowych - mniej więcej 1 zwód na 15mb. Wypuszczamy na zewnątrz łączniki w każdym rogu budynku. Warto pamiętać o zabezpieczeniu bednarki na zewnątrz, na odcinku znajdującym się bezpośrednio w gruncie, aby zapobiec korozji, bo może się okazać, że po kilkunastu latach skuteczność uziomu spadnie diametralnie. Dziś często stosuje się do wypuszczania na zewnątrz odcinki miedzianego kabla energetycznego o specjalnej konstrukcji, odpowiadającej zjawiskom fizycznym zachodzącym podczas przepływu prądów udarowych.
-
W Trzebnicy sam sobie wylałem zbiornik na szambo - miałem wtedy więcej czasu, a może byłem młodszy Miało jedną różnicę od tych produkowanych seryjnie - otwory przelewowe zrobiłem w połowie wysokości ścianki działowej, aby uniknąć przelewania "powierzchniowego kożucha" i osadu dennego. Sprawuje się 30 lat bez problemów. Będę kupował w najbliższym czasie znowu dwa zbiorniki więc zdam relację jak to się kształtuje teraz.
-
Jak widzisz kierowanie się stereotypami bywa mylące, a co najważniejsze bije po kieszeni :-) Zerknij na alledrogo - dziś pierwsza oferta z brzegu to 10000l (dziesięć tysięcy litrów) dwukomorowe za 2100 zł, a ja znalazłem producenta, który kierując się unijną dyrektywą o obowiązkowym wyposażeniu w bezodpływowe zbiorniki gospodarstw rolnych, natłukł tego tysiące, a po kilku miesiącach dyrektywa została anulowana a zbiorniki zostały na placu. Zbiorniki z wymaganymi prawem certyfikatami! Pomyśl realnie - 4 m3 betonu plus trochę stali i robocizna przy wypełnieniu formy - jaki to koszt? Pamiętam, że na transport musiałem czekać dwa-trzy miesiące, bo zbierali zamówienia z konkretnego kierunku i wysyłali samochód z kilkoma zbiornikami - wieźli ze świętokrzyskiego na wybrzeże. Szczerze mówiąc dokładnej ceny nie pamiętam, ale rząd wielkości był mniej więcej taki jak napisałem.
-
Biorę częściowo ten zachwyt do siebie :-) Kiedy inwestor zgłosił się do mnie z zamiarem wybudowania domu krytego strzechą i pokazał szkic projektu... zacząłem wytykać detale które do strzechy, jako takiej, nie pasują, później przedstawiłem kolejne konieczne korekty i przez chyba 2 lata dostosowywania wyszło to co na zdjęciu. Dziś inwestor śmieje się z satysfakcją, kiedy mu przypomnę, że miał to być mały, nie wyróżniający się, prosty budynek - z satysfakcją, bo docenia zmiany, które uczyniły z wstępnego projektu całkiem inny, ale jakże przyjemny domek.