Skocz do zawartości

demo

Uczestnik
  • Posty

    5 334
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    132

Wszystko napisane przez demo

  1. Nie przeszkadza droga Elfir, nie przeszkadza. To tylko moja subiektywna ocena takich budowli, nieracjonalnych budowli. A wygląd jednak ma znaczenie.
  2. 80 by wystarczało, pewnie że by wystarczało. Można mieszkać nawet na kilku metrach i wystarczy. Dla 80 metrów nie ma sensu budować dom bo takiemu wystarczy mieszkanie. Bo mieszka sam, ale za chwilę już może być więcej, dom to nie garnitur który można zmienić z dnia na dzień. Koszt postawienia domu trochę większego niż te 80 m , nie wzrasta proporcjonalnie do większej ilości metrów, więc warto. Do tego tak mały domek wygląda jak chatka Babajagi albo budka dróżnika. No i jeszcze, od przybytku głowa nie boli.
  3. A dla mnie to bardzo głupi i nieracjonalny pomysł. Człowiek dla godnego i komfortowego życia powinien mieć przynajmniej 120 m2. jeśli już buduje nowy dom.
  4. Oglądam te zdjęcia i nie widzę niczego o czym cały czas piszecie, cholera może u mnie jakieś inne zdjęcia się wyświetlają. Ale z tego co widzę to jest wszystko OK, więc przestańcie opowiadać historie oparte jedynie na domysłach. Niech pokaże konkretnie o co mu chodzi i do diabła gdzie wystają te zbrojenia bo ja ich nie widzę.
  5. A w sprawie integracji to szlachetna Solange nima wcale racji. Jeśli tak napisała, ma się rozumieć. Ale ona to chyba przez tę szlachetność swoją przesadziła, jeśli przesadziła. Kurna, jakie przepychanki ?,.... nie te o których piszę ?.
  6. Och dziękuję Ci o szlachetna Dagmaro !. A tak dokładniej to sama racja.
  7. Mniej więcej wiadomo o co chodzi, ale jak już " nic o nas bez nas " to proponuję np. głosowanie w sprawie zamkniętego tematu. Będzie demokratycznie i nie bez NAS. Ja jestem za zamknięciem, bo tego rodzaju dyskusje bez dobrej znajomości tematu i tego środowiska, do niczego dobrego nie prowadzą. Zwolennicy nie przekonają przeciwników i odwrotnie, a kto jakie ma zdanie już wiemy. Dalsze spory doprowadzą tylko do niepotrzebnych tarć, a temat jest naprawdę trudny i śliski. Kto chce poznać dokładniej problem niech poczyta sobie naukowe opracowania tematu co z całą pewnością poszerzy ich wiedzę, a może i wpłynie na zmianę stanowiska. Takie forumowe dyskusje służą chyba tylko i wyłącznie nawalance przeciwników ze zwolennikami, nic więcej a do tego wszystko już chyba zostało powiedziane, mniej lub bardziej dosadnie.
  8. No tak to wiem, ale nie wziąłem pod uwagę że reszta była osobnym postem.
  9. Mężu ma rację że z wbudowanym zasobnikiem bo nie musisz ciągnąć pajęczyny rurek i masz wszystko w jednym pudełku już połączone. ja na ten przykład mam jeszcze w tym pakiecie też instalację solarną.
  10. Masz rację Bajbago, nie chcę się wymądrzać ale czytałem że to właśnie kobiety są "nosicielami" tych genów, a odsetek tych ludzi nie zmniejsza się bo statystycznie one mają zwiększoną dzietność. A dlaczego tak jest ? , dlaczego natura na drodze ewolucji nie wyeliminował tych genów jako nieprzydatnych dla przetrwania gatunku ?, odpowiedzią na to pytanie pewnie jest ta zdolność do wydania większej liczby potomstwa. Takie pokrętne działania matki natury. Inne opinie dowodzą że geny mogą jedynie predysponować do takich zachowań, jednak działają one w połączeniu z czynnikami społecznymi. Tak bardziej humorystycznie to może własnie dlatego Elfir tak zaciekle staje po stronie tych ludzi bo to taki odruch samozachowawczy "nosiciela"" , hy, hy. Czy jakoś tak. A tak z ciekawości to muszę zapytać się Bajbagi jak to się dzieje że odpowiadałem tylko na to: 1 godzinę temu, demo napisał: Rozumując logicznie to skoro homoseksualni mężczyźni najczęściej nie mają dzieci (choć niektórzy mają), gen odpowiedzialny za orientację homoseksualną powinien zaniknąć, bowiem nie będzie przekazywany z pokolenia na pokolenie Gen to gen, niekoniecznie męski - kobiety też są homoseksualne, czyli (domniemanie moje) chłopcy mogą ten gen też dziedziczyć od matki. A teraz pojawiła się reszta cytatów, a nie widzę śladu po edycji.
  11. oczywiście są badania które dowodzą środowiskowych, nie genetycznych, wpływów na orientację seksualną, a to co napisałem jest tylko moim prywatnym przekonaniem. Rozumując logicznie to skoro homoseksualni mężczyźni najczęściej nie mają dzieci (choć niektórzy mają), gen odpowiedzialny za orientację homoseksualną powinien zaniknąć, bowiem nie będzie przekazywany z pokolenia na pokolenie. Tymczasem podobno odsetek homoniewiadomo jest mniej więcej stały. Problem jest bardziej złożony niż by się mogło wydawać, tym bardziej że skala naszych zachowań seksualnych zawiera się w przedziale od 0 do 7, wg skali Kinseya.
  12. Taki co ma w genach zapisany wstręt do alkoholu.
  13. To taki demagogiczny, mocno wyświechtany argument i zawsze padający w tego rodzaju dyskusjach. Ja bym prosił żeby nie używać takich argumentów które sugerują że każdy " wujek i ciocia" to absolutni genetyczni abstynenci, a jedyną alternatywą dla wychowania dziecka są geje lub lesbijki. Nie jestem wrogiem tych osób i uważam że powinna być jednak jakaś forma urzędowej "rejestracji" takich związków, właśnie w celu uporządkowania np. spraw majątkowych. W końcu nie są takimi z wyboru, to chyba oczywiste, choć pewnie nie dla wszystkich. Problem jest ale chyba nie największy jaki mógł przydarzyć się ludzkości, Jedni patrzą na tych ludzi z odrazą a inni z politowaniem, jeszcze inni z sympatią. Tacy jesteśmy - każdy inny i to jest piękne.
  14. Widzę to dzieło jest jakieś bardziej geometryczne, ale za to komin to już Twój styl. Te latarnie żelazne robisz sam czy jakiś podwykonawca dla Ciebie ?.
  15. Dziedziczyć mogą na mocy innych aktów prawnych i nie musi to być akt małżeństwa, a małżeństwo póki co to związek kobiety i mężczyzny. Lepiej więc się tego trzymać, ot tak po prostu i raczej nie jest to "strach przed innością", jak napisał Efir, ale zdrowe podejście do wynaturzeń takich czy innych. Prześladowaniom mówimy nie, ale też kwestionowaniu i relatywizacji wszystkich zasad norm i wartości powinniśmy powiedzieć nie. Wynaturzenia nie powinny być normą prawną ani zwyczajową, ale oczywiście mogą być i są w wielu krajach. Czy to dobrze ? , ja uważam że nie i trochę mnie to martwi.
  16. Lepiej się z nimi nie kontaktuj bo robią wszystko na czuja.
  17. Nie róbcie kobiecie nadziei, ta stodoła nadaje się tylko do wyburzenia. Obiekt jest w bardzo złym stanie, a jego wartość "zabytkowa" jest na tyle mała że nijak nie uzasadnia wkładania kasy w ratowanie tego.
  18. Jednych drażnią innych tylko śmieszą - naprawdę. A tak konkretnie (jak w tej reklamie o lodach) to co tu jeszcze radzić jak wszystko już zostało powiedziane, chłopie odpuść już sobie bo koła i tak nie wymyślisz. Chce mieć bardziej sztywną niech daje zastrzały, pogrubia, mocuje do sufitu i czort wie jeszcze co, a nie to będzie się nieco gibała. Jego wybór.
  19. Nawet gdyby już ci się odechciało budowanie tej ścianki, to nie licz na to że Zenek odpuści.
  20. Wały giętkie od tych tanich firm są bardzo kiepskiej jakości. Jak już musisz go mieć to chyba tylko od Dremela.
  21. Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem "grawerka", ale tym urządzeniem można rzeżbić w materiale miękkim jak typowym dłutem:
  22. Chodzi mi o sposób działania, czyli obroty i ruch oscylacyjny. I tak, miałem na myśli ten z nr 154. Natomiast to co pokazujesz jest typowym dłutem do materiałów miękkich.
×
×
  • Utwórz nowe...