-
Posty
5 334 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
132
Wszystko napisane przez demo
-
Może i jest genialnym rozwiązaniem ale dedykowanym do krzywizn i raczej nie krzywizn o małym promieniu (jak pisze producent) ale jednak większym. Do tego listwę bazową trzeba mocować na wkręty a Belliosh krecić nie chce. Myślę że takie plastiki wyglądają tandetnie i jeżeli są to proste linie do maskowania to tylko anodowane profile alu.
-
Zwykły silikon załatwi sprawę. I są to listwy maskujące a nie dylatacyjne.
-
Kładzenie płytek bez fug to trudna robota, a warunkiem poprawnego wykonania takiej powierzchni są idealnie proste kafle i dobrze wypoziomowany podkład. Nigdy też nie łączymy brzegi kafli na sucho bo to zaproszenie dla rybików, jak pisał wyżej Animus. Brzegi radzę smarować rzadkim klejem by nie było styków na sucho. Generalnie to większe prawdopodobieństwo na poprawne ułożenie bez fug maja kafle z fazowanym obrzeżem, niż te prawie całkowicie proste. Raczej też nie należy obawiać się pękania, czy wysadzania płytek przy takim sposobie układania, bo dotyczyć to może jedynie wielkich powierzchni przy których i tak wykonuje się szczeliny dylatacyjne.
-
Da się zrobić, ale lepiej wymyśl inne rozwiązanie. Lub może lepiej nie wymyślaj i nich to zrobi osoba bardziej kompetentna od Ciebie.
- 11 odpowiedzi
-
Ja twierdzę że wbrew powszechnemu mniemaniu lobby styropianowego, o wyższości jednego styropianu nad drugim - są one takie same, albo wręcz identyczne a różnić mogą się jedynie kolorem lub produkowanym kształtem. Jeżeli nawet występują jakieś różnice w izolacyjności to są one tak małe że szkoda o nich nawet wspominać i są jedynie pretekstem do windowania ceny. To tylko spieniony polistyren a izolatorem jest samo powietrze. Jakoś nie słyszałem żeby ci certyfikowani producenci zamykali w tym polistyrenie jakieś lepsze powietrze albo np argon.
-
Retro Ty brachu jak coś napiszesz to nie wiadomo śmiać się czy płakać. ? Chciałem Ci wstawić pod posta jedno i drugie ale nie wchodzą oba od tej samej osoby. Niestety jakość powietrza wcale nie jest lepsza zimą, ale w lecie jednak jest, tak więc ten medal jak każdy ma dwie strony. W lecie jest lepsza bo przemysł, koksownie już tak nie smrodzą. Poza tym nie wiem dlaczego wyskakujesz na gościa jak mądrze pisze np o tych czystszych elewacjach, które wcale nie muszą być oznaką wielkich zmian. Dawniej nic się nie odnawiało i wszystkie domy były zasyfiałe i zapuszczone przez dziesięciolecia, teraz jednak jest większa dbałość i pewnie są większe środki na te sprawy. Jeździłeś do szwagra co dwa lata na malowanie bo szwagier jak i większość ludzi używał gównianych farb które łapały syf jak gąbka wodę. Nowoczesne farby już tak nie łapią syfu więc i malowanie jest rzadsze, ot co. No i w okresach nie grzewczych nie ma już tyle syfu więc i okresy międzymalowania naturalną koleją rzeczy wydłużają się, czy jakoś tak. W rejonie gdzie mieszkam jest pełno domów które palą śmieciuchami a żyją w nich całkiem nieźle sytuowani ludzie i wcale nie ciemnota ze wsi podkarpackiej. Ci z podkarpacia niech sobie dalej palą czym chcą, bo najgroźniejsze są jednak miejskie i podmiejskie skupiska osiedli ludzkich gdzie kupa idiotów truje siebie i sąsiadów. To tyle w tym temacie idę teraz na piwo a potem będę malował i wcale nie ściany i szwagra.
-
Raczej bym nie demonizował roli Zenka na tym forum. Gościu lgnie do ludzi, lubi sobie pogadać, a czasami więcej gada niż wie. Czy to takie straszne ?. Nie zawsze zaraz trzeba oponenta wdeptać w glebę i wywalić na zbity pysk. Chyba z wiekiem staję się coraz bardziej koncyliacyjny i sam nie wiem czy to dobrze czy źle. Ale pewnego rodzaju ludzi dalej nie znoszę i nawet wiek nic w tym nie zmienia.
-
Ludziska często prowokują naszego Szeryfa do niecnych zachowań. Też często odnosiłem wrażenie że mhtyl reaguje zbyt impulsywnie na zaczepki i za bardzo na serio traktuje swoich adwersarzy. Tak doświadczony user powinien jednak wykazywać więcej powściągliwości, bo co innego gdyby takie zachowania przytrafiały się np. mnie. Heniu wracaj i nie słuchaj gawela, bo bez Ciebie to forum stoczy się na krawędź bezprawia.
-
O tym to może niech decyduje gospodarz tematu, jakie poboczne dygresje będzie sobie wtrącał do swojego dziennika budowy.
-
No i takie to masz dylematy, ale są też tacy którzy mają gdzieś tę organizację i jej hipokryzję - takim chce się żyć. Jestem jednym z nich. Za to od zawsze nie mogę zrozumieć i nadziwić się jak współczesny człowiek można wierzyć w te starodawne żydowskie brednie. Niby kościół niczego złego nie uczy, ale mnie jakoś wystarczają wartości uniwersalne i będę obstawał przy tym że jeśli nawet istnieje jakiś inny wymiar naszego ziemskiego żywota, to z całą pewnością nie ma on nic wspólnego z tą organizacją zwaną KK.
-
Wujaszkowi to chyba zostało jeszcze z czasów gdy niezbyt gładkie surowe jeszcze tynki zacierało (białkowało) się mleczkiem wapiennym i wtedy to pędzlowanie miało jakiś tam sens. Bo innego sensu w tym nie widzę. Ale nic to, Animus pewnie jeszcze nie raz mnie zadziwi.
-
Sąsiedzi jak widzę mają odruchy mocno terytorialne, co wnioskuję po tych rozciągniętych zielonych "firankach". Dla takich to każdy listek, każde źdźbło z działki sąsiada to zamach na jego prywatne metry kwadratowe i przestrzenne. Mam też takich, przez pierwsze lata latali jak durnie i obcinali każdy listek który przełaził na ich metry, ale po czasie chyba zrozumieli że są durniami i już dali sobie spokój.
-
Też mogę się przyłączyć do grona sympatyków, ale wracając do tarasu to jednak powinien być wykończony deską czołową, będzie ładniej wyglądać. Ludzie nawet do trasów falistych tak robią.
-
Posadzki przemysłowe to jeszcze inna para kaloszy i myślę że chyba nie bardzo chciałbyś mieć taką w domku. Tu generalnie chodzi o cenę, bo coś co nie jest lepsze od kafli, nie może więcej kosztować, a jak na teraz niestety kosztuje.
-
Do tego jest miękka, nie można po niej łazić w twardych buciorach, każdy upadek twardego przedmiotu zostawi na niej ślad, więc tak naprawdę to tak jak wykładzina PCV z tym że wykładzina jest odporna na uderzenia. Żywice może będą dobrą alternatywą dla kafli gdy ich cena spadnie poniżej 100zł za m2., bo tak naprawdę tyle są warte, nic więcej.
-
Do wymienionych cech tego materiału warto jeszcze dodać to że jest drogi i swoją ceną przewyższa najlepsze kafle. No i mamy pozamiatane. hy.
-
Jak na dzisiejsze czasy kominek jest paskudny i należy go czym prędzej wywalić.
-
Nikt nie projektuje belek na dolewki.
-
Nie wnikam w to czy to stopień czy co innego, ale belka przenosząca naprężenia zginająco ścinające nie może być dolewana.
-
Ale belka tym bardziej nie powinna być dolewana.
-
Tak czy śmak strop powinien być zalany w całości a nie przez jakieś dolewki.
-
I tacy pewnie według Twojej nomenklatury to już nie są "normalnymi" ludźmi, zwykłymi czy jak ich tam zwał.