-
Posty
9 924 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
143
Wszystko napisane przez bobiczek
-
pokazywałeś z tyłu taki trójkąt niczyj w najniższym punkcie - tak? bo ja już nie jarzę powoli.....
-
Kanalizacja - Opinie i porady nt mojego projektu (foto)
bobiczek odpisał przemek9242 w kategorii Instalacje
najlepiej chyba ponad dach - i po problemie z zaworami I pewniejsze i wygodne Jeśli nic nie przeszkadza - ja wyprowadzałem dużo napowietrzenia kanalizy - ponad dach. Poświęciłem trzy przewody w kominach. Miałem obrzydliwie smierdzące doświadczenia w domu teściów - nie chciałem tak mieć w trakcie kąpieli na parterze pod prysznicem jak oni. Strasznie dbałem przy budowie o odpowietrzenie -
moje plastilowe w kolorze jasny dąb Szukałem nie w żadnych okleinach, tylko fabrycznie jakoś natryskiwane przy produkcji profili już Powiem Wam - wyglądają jak w dniu montażu. I te od południa i te od północy - 11 lat Myślę że taką wiedzą warto się wymieniać, no bo ten czas powoduje że śmiało mogę moje okna i ich producenta polecić z czystym sercem bez lęku
-
no ale takiego nie ma! Co to za odwodnienie wtedy Odwodnienie - czyli wodę zabieramy i gdzie indziej odprowadzamy. No jak - przecież gdzieś ta rura się kończy drenarska! Wypuść ją za działką - jeśli masz spadek to zacznij u góry niżej kopać, potem coraz płyciej - no tak żebyś miał na samym końcu tę rurę odkrytą i żeby gdzieś to leciało! U mnie była skarpa - więc po prostu na końcu tej skarpy rura wylazła na świat - i tam wodę odprowadzała....
-
czyli - mam je zjeść! Dzięki za taką podpowiedź! A jak jednak sie otruję! No będzie to dowód, ale kurcze, no nieeeee wiem!
-
No właśnie. Na zaprzyjaźnionym forum ogrodniczym pomimo dosyć dużej ilości odpowiedzi - moje avocado które rosło w domowej doniczce, uschło a korzenie wsadziłem do ogródka i wyrosło i dzisiaj już ósmy rok zaczyna listki rozwijać - uznano za trzmielinę pospolitą. Najbardziej spiskowa teoria głosiła, że w miejscu gdzie wkopałem korzenie avocado, jakiś ptak przyniósł nasiono trzmieliny pospolitej i avocado wymarzło i zginęło a trzmielina wyrosła w tym miejscu. Było tam również jako jedna z metod sprawdzenia, czy wyrasta z jednej łodygi czy z kilku, ponieważ avocado ma jeden pień trzmielina więcej. No więc mam jeden pień. Wspomniano kwiaty że te u mnie czterokrotne (składane na cztery) a avocado posiada sześciokrotne (przejrzałem zdjęcia i nie zgadzam się z tą opinią) No więc może ktoś zna dokładną odpowiedź - jak w sposób nie budzący wątpliwości, mogę to sprawdzić. Moje avocado (dla innych trzmielina pospolita)
-
Mam dłużej - bo 50m długości. Kopałem na 2 szerokości szpadla, tak na metr głębokości. Na dnie podsypane kamieniem, na to rura drenarska owinięta geowłókniną - i potem zasypane kamieniem do samej góry na wierzch cienka warstwa ziemi dla trawki. Wyprowadzenie rury poza działką z tyłu. Jestem w najniższym miejscu wśród sąsiadów i to odwodnienie ratuje mnie przed całą wodą jaka po roztopach spływa na moją działkę. Kamień do zasypywania kupowałem hutniczy, wypłukany, różne frakcje - polecam zamiast żwiru jeśli tylko istnieje taka możliwość ( http://www.ekoprod.pl/pl/oferta/115/rodzaje.html ) A co do transporterów po piwie - są tak twarde i sztywne ze względu na przegrody i materiał - że wytrzymają wszystko. Robiłem kiedyś z tych skrzynek takie wsporniki - i tylko porządna "kątówka" dała radę to pociąć, bo ręczną piłką to bym to ciął do emerytury
-
coniestety no kto w nowym domu tak robi - pokaż go! Napietnujemy i zrugamy z dołu do góry! a tak poważnie znasz? takich? serio!!!!?????
-
posłuchajmy - może i są rzeczywiście jakieś w tej sprawie konkretne zarzuty. Mnie sie wydaje nieprawdopodobne - ale z drugiej strony - nie mam takiej sytuacji aby mnie dach sąsiada denerwował. Ale już pies po sąsiedzku tak - a też nie każdy jest w stanie zrozumieć dlaczego.
-
też nie zajarzyłem pomysłu.....
-
ja tam Ci wierzę akurat w tym temacie O płytkach
-
wiosna przyszła teraz to widać bardziej niż zimą....u mnie Odpady? zostały, śmieci odjechały...
-
prawdziwa sztuka - krytyk się nie boi!
-
to wygląda jak miska z mojego miksera!
-
podejrzewam że w projekcie jest alternatywnie - z bloczka lub lany w szalunku. Sprawdź i odpisz czy mam rację. Przeważnie są obie opcje w projekcie wpisywane w jego opisie technicznym
-
nie obrażaj się - w końcu to nie Twój blog - a czasami chwila z oderwaniem od tematu głównego powoduje natychmiastowe pomocne porady mądrzejszych forumowiczów fachowców:)
-
nieee:) żartowałem oczywiście nie stosuję żadnych diet - żrę po nocach, czasami nad ranem, porę wybiera na posiłek mój głód! A mięśnie zawsze znajdą czas aby sobie popracować i nie zwiotczeć - zresztą żadnemu właścicielowi wybudowanego domu nie grozi. Nie ma takiej możliwości, aby mięśnie zapomniały o pracy i rozwoju Ale podczytywać lubię, Twoje argumenty trafiają do mnie i z większą większością zgadzam się z nimi. i to jest właśnie jedna z tych prawd To nie może być impuls, chwila, jakaś reklama... To musi być przygotowane, trzeba mieć samozaparcia dużo Ja nie mam Inaczej dawno bym porzucił kosztowny nałóg palenia MArlborasków codzienny
-
pomyślałem o swoim dole w pidżamie
-
strasznie mi sie marzyły zawsze drewniane - i od początku budowy wiedziałem że chcę mieć właśnie drewniane. A potem odwiedziłem rezydencję PAni Prezes - z basenem w piwnicy, szmery bajery - a tam wszędzie okna plastikowe. I pytam - no jak to tak! A ona do mnie - wiesz, mamy z Klausem na MAjorce drewniane. I więcej nigdy, tzreba odświeżać co jakiś czas, konserwować, po kilku latach zawsze są do odnawiania, nie wytrzymują próby słońca, zmiany warunków klimatycznych Rozglądam sie wokół - stolik słoń za 12.000zł w salonce a plastikowe okna..... I uwierzyłem, załozyłem dobre, plastikowe - i mam od lat święty spokój, a okna jak nowe wciąż (w 2003 osadzone w budynku) Dlatego przemyśl raz jeszcze wybór Nie żebym jęczał i narzekał Dzielę się wiedzą