Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 906
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    142

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. Coś jeszcze wtrącę optymistycznie. Moja teściowa wyhodowała kiedyś z pestki - Avocado W donicy - ciuciane dmuchane Umarło Korzenie tylko zostały A że ja nie lubię niczego wywalać - zakopałem je 7 temu obok tarasu No wiecie co? rośnie sobie pięknie - rozkrzewia się Dzisiaj jest ogromne - nie przykrywane na zimę, nie chronione - specjalnie jakoś nie nawożone Tak! Mam Avocado w ogródku - kazali mi pisać do Instytutu w Poznaniu że udało mi się w naszych warunkach klimatycznych Obiecują że fortunę zbiję na szczepkach - które w naszej strefie klimatycznej rosną sobie samopas.....
  2. czego Ty się z tą donicą uparłeś Weź że w gruncie zostaw 10 w różnych miejscach - słonecznym, zacienionym, wilgotnym, suchym.... wyrośnie na 10% wierz mi! Któraś wyrośnie!
  3. porównaj do plemników - dociera czasami ich więcej niż jeden - a wyrasta drzewko że aż wstyd pokazywać nawet nocą w sypialni....
  4. myślę że z gotowanych wyrośnie drzewko tak jak z ugotowanych jajek kurczak...............
  5. i ja takiego sznaucera miniaturowego kupiłem za 1/3 ceny! a zasługiwał w swoim żywocie na przepłacenia dwukrotne - taki był mądry, kochany i uczciwy wobec swojego Pana - czyli mnie. I gdybym mu kampanię zrobił - to nawet mógł zostać Prezydentem, bo zasługiwał! Z miasta Łodzi mi go przywieźli - były jeszcze dwa do wyboru - jeden jechał do Dyrektora Kopalni Sośnica Miałem wybór - bo po drodze do mnie było bliżej - wybrałem dobrze, nie żałowałem. Popieram Bajbagę - doświadczenie mam z psem ze schroniska po sąsiedzku - psa wziąłbym dzisiaj tylko po mądrych rodzicach, z dobrymi genami i szczeniaka którego sam sobie ukształtuję. I niekoniecznie z papierami - jeśli nie zależy mi na bywaniu na wystawach albo zdobywaniu certyfikatów potrzebnych do krycia bądź rozrodu Zresztą mojego sznaucera nie jeden raz na ulicy zaczepiali czy bym nie podjechał na małe tet'e a tete do nieznanych panienek - kiedy odpowiadałem że nie ma papierka, to strasznie się dziwili potencjalni alfonsi i burdelmamy że nie możliwe, że taki w kłębie, że taka postawa i że nie ma papierka.....
  6. ja miałem kilka drzewek - samosiejek wiśni, które kiedy troszke podrosły, przesadziłem za płotem. Wyrosły, zbieram z nich owoce..... Ale drzewa nie przycinane dzikie, owoc maleńki tez taki lekko dziki Ale dobry! Na kompot zawsze latem niedzielny jest Śliwka węgierka również z pestek sama od siebie intensywnie rośnie, wyrywam i wywalam te samosiejki dość często.
  7. Nauki Przedmałżeńskie pamiętam bardzo mi pomogły. O mały włos bym zrezygnował wtedy i się nie ożenił
  8. Już 10 lat temu na targach budowlanych podglądałem piec który wytwarzał ciepło metodą zgazowania. Zrezygnowałem ze względu na brak w okolicy taniego opału. Podobno idealnie sprawdza się na terenach obfitujących w tereny bardzo zalesione przy jednoczesnym braku etatów i samochodu w nadzorującej Straży Leśnej. Nie spełniałem niestety podstawowych wymogów
  9. dewizowiec kiedyś to tylko dziki takie byly
  10. za mało się reklamujesz! może jakaś stronka www? może jakieś zdjęcia z "bzykania" na forum? Myślę że te zdjęcia szczególnie - mogą pomoc. Ja bym z przyjemnością obejrzał
  11. Osiowa tak ma! Hoduje gupiki i 2 bojowniki syjamskie od miesiąca Szproty podwędzane. Nie wiem czy championowi podejdą. No chyba ze kociemu
  12. ile za wypożyczenie na miesiąc!? Mam do skończenia piwnicę!
  13. ja też tylko Was sobie podczytuję
  14. to jest maszyna do pisania! na niej powstają kolejne odcinki o Dorotce! Prawda Retro?
  15. by Cię na Ukrainie teraz usłyszeli masz bęcki! kurcze V6 ! budzi respekt!!! nosa się uciera! mak się sieje!!! i to tylko z babą!
  16. Znam! "Psy szczekają a tanie mięso idzie dalej jak ciepłe bułeczki" Tak to było chyba
  17. nie po cwaniaków przyjdą A wtedy wiecie - każdy cwaniak odda, odda..... Ja tam wierzę, że nadejdzie jeszcze taki dzień! Że wszyscy normalni po piątaku normalnie A cwaniaki - po 3!! dzieści.... ale
  18. tak wiem wiem "Kto nie kradnie Ten nie pije! " ech..... a gdzie wspomnienia? wkręconych w maszynce kciuków pogotowie szycie i szwy na pogotowiu bez znieczulenia! Gdzie te męskie - przed wigilijne blizny..... Ech! Wspomnienia......
  19. Moje te na zaprawie - wszystkie się poddały autostradowym "babom" ubijakom! Budynek przyjął ponad 2 tysiące wstrząsów w trakcie ubijania i zagęszczania gruntu za płotem. Futryny 2 osadzone na zaprawie rozlazły się, wykruszyły i łażą w lewo i prawo. Reszta osadzona na piance - ma się całkiem, całkiem. Róbcie swoje pianką! To powiedziałem ja - ten który wie kiedy doradzić z racji doświadczenia. Howk!
  20. że mnie na mięso do mielenia ostatnio nie stać to wiem - ale że Ty tak samo masz?????
  21. guzik prawda siteczko ostre tak pięknie tnie - że w sklepie takiej zmielonej i startej w paczce trudno dostać
  22. JaMam! Bułki suche na tartą mielę raz w miesiącu! Żeby mieć prawdziwą, pszenną, nie wymieszaną z chlebem - bułkę tartą!
  23. fuj! sama nazwa mnie odstręcza!
  24. zgadza sie moja była wpisana w KW w roku 1934 PO niemiecku wtedy jeszcze Nie dotyczyła mediów - bo sąsiad właściciel postawił się i nie pozwolił Pozostała mi piękna działka - bez prądu, wody i gazu - w sam raz do produkcji ziemniaków ekologicznych (bo nawet sztucznych nawozów nie było jak dostarczać....)
×
×
  • Utwórz nowe...