Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 905
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    142

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. Patrz na ferie w Twoim regionie. Kumulacja Zlotu z zimowymi feriami niewskazana. Podwyższy w sposób zdecydowany cenę.
  2. Temat troszkę źle zakończony. Postaram się to poprawić wklejając zdjęcia zakończonego remontu. Spradza sę wszystko wyśmienicie, jest sucho i nareszcie prawidłowo. Zgadza się. Tak to właśnie się skończyło.
  3. Nawiewniki są w pokojach. Drzwi otwarte na oścież (taki nawyk mamy) Nie jarzę. Bo przecież ona ma tak ustawiony biegun że ustawia się z wiatrem i wciąż zasysa i wyprowadza.. Kanał spalinowy jest oddalony na tyle (około 2 metry) że nie powinno coś takiego mieć w konsekwencji miejsca.
  4. Zwykły junkers dwufunkcyjny Nie ma czerpni. To co zabierze do spalania z powietrza Ale nawet jak palnik nie chodzi i nie potrzebuje więcej do spalania, wieje podobnie, tzn zaciąga powietrze z przewodu wentylacyjnego Tuleje. Tyle że doświadczenia robię przy całkowicie uchylonych drzwiach - i niczego to nie zmienia. Sprawdzałem, bo myślałem podobnie, że przyczyną może być za mały dostęp powietrza.
  5. Podbiję. Może ekspert coś jednak doradzi
  6. Ja ją przeczytałem tak: "Niekoniecznie to co wydaje się oczywiste - jest słuszne" PS: Zgrabnie mi wyszło
  7. Dopiszcie moje członkostwo w tym klubie. Spełniam idealnie wszystkie warunki. PS: Buster. Nie ma rzeczy niemożliwych. Skąd wiem? Tinka na zlotach spotykam. Spotykam i widzę osobiście że nie ma tych niemożliwych do zrealizowania.
  8. Na grzyba, na kędzierzawość, najlepiej kiedy opadną liście solidnie popsikaj Miedzianem 50. Ale tak żeby aż kapało z gałęzi i pnia, intensywnie. Wiosną wcześnie, jeszcze przed pąkami popraw Sylitem. Ja tak robię, zmieniam preparat jesienią i wiosną żeby mieć pewność co do skutecznego działania (podobno lepiej jest potraktować zamiennie innym wiosną i innym jesienią) Jeśli nie preferujesz chemii możesz spróbować wywarami. Też psikam i jest skutecznie. Wywar robię jeden z czosnku a jeden z leśnego skrzypu i pryskam naprzemiennie wiosną. Rododendron który miał wciąz brązowe plamy na liściach, strasznie się cieszy z tego popsikiwania i brąz z liści pogubił. Również moja brzoskwinia swoją kędzierzawość zgubiła, dzięki tym ekologicznym opryskom.
  9. emars ale Cię wyczaił forumowy ekspert.(zdjęcie) Musiało zaboleć! nie ma totamto
  10. Przeczytałem na szybko - złoty, złoty złoty! ech.....bido,bido, sie kojarzy wszystko ze złotówką... Ps: Aż se zanuciłem.... "Plażo! Dzika plażo! Na niej Antek Szeląg - co sie złotówki przeląkł!" he,he, się zaśmiałem do siebie:)
  11. Minął więcej niż miesiąc Coś się udało wskórać konkretnego? Można się pochwalić?
  12. ja cież nie pierdziule.... Chyba się z tymi listwami ożenię!
  13. Myśle podobnie. Masz duże doświadczenie. Skoro nieźle rozwinięty i doświadczony instynkt inwestora tak Ci podpowiada wewnętrznie - zrób to. Jest bardzo możliwe, że nie będziesz żałowała. No właśnie. Kilka poważnych wyzwań przed nim, jako stolarzem. Mam dobrego znajomego stolarza u mnie który od wielu lat robi schody. I skrzynki kwiatowe w wolnym czasie i stolarskie cudeńka przeróżne. Jak to stolarz. I solidne skręcenie szafy nie jest dla niego żadnym wyzwaniem! A dla tego o którym piszesz, jest! Dlatego usiądź, wypij zieloną herbatę i przemyśl.
  14. Pezetu. Wybieraj który Ci pasuje. Zasłużyłeś
  15. Nareszcie. Sami piszecie że trzeba mieć jajka, prosiliśmy wspólnie nie raz o podjęcie działań zmierzających do zrobienia porządku. Jest zrobione Wyjąłeś mi z ust. Nawet zacząłem podglądać czy taki komunikat pojawił się pod nickiem, ale nie ma. A przydałoby się A ja wnioskuję. Sucha informacja. Może być taka (w tym akurat dziale) - "bobiczek" - ban 7 dni. A poniżej cytat postu zgłoszonego, za który kara się należała, bo tak uznał zgłaszający a forumowicze i moderator uznali że słusznie. Bez dalszego i zbędnego tłumaczenia Bajbaga! Mistrzu!
  16. U mnie leży w pomieszczeniu gospodarczym nówka oryginalna do Junkersa. Nigdy jej nie podłączyłem. Poszukam, pokaże, jakby co pisz.
  17. Też się mogę nie zgodzić. Swoje zrobiłem spontanicznie i niedrogo. Zwykłe rury poowijałem wełną grubą i drutem wiązałkowym. Schowane w stropie pod ociepleniem. Dmuchawa z "Dospelu" - trójniki i wio. Hula, działa, dmucha , rozprowadza super ciepełko. Bez specjalisty , fachowca, projektanta. Miałem lżej, bo poddasze nieużytkowe, więc pozostawało pole do popisu. Błąd? - mam, a jakże. Jeden z kanałów był za bardzo oddalony od najdalej położonego pomieszczenia, trzeba było zadławić wcześniej inne (te pobliskie) i pewnie funkcjonalność byłaby zdecydowanie poprawiana, ale w tym roku spróbuję przydławić na anemostatach te najbliższe pomieszczenia (do tej pory były wszystkie otwarte na maxa) Anemostaty w suficie z płyt G-K - brudzi się z czasem, ale to normalne Nie trzeba kupować drogich ocieplanych rur. Można zrobić chyba jak u mnie i będzie skutecznie. Zaznaczam że nie chcę aby zabrzmiało że ja akurat zrobiłem tak i tak trzeba Chcę tylko wspomnieć, że można samemu, bez dodatkowych kosztów i też się sprawdza.
  18. Wiedziałem że jakieś rozwiązania zostaną zastosowane po ostatnich zadymach I dobrze. wreszcie ikonka "Admin czuwa" będzie miała sens. albo szybki zimny prysznic i szybko edytuj - póki nikt nie zrobi zrzutu z ekranu Brawo Redakcjo. Konsekwencji życzę w robieniu porządków
  19. Mam podobnie u mamy w mieszkaniu. Latem przy uchylonych oknach, jest w pomieszczeniu (łazienka) jaki taki wyciąg. Zimą zawsze była cofka, tzn przewodem wentylacyjnym zamiast w górę, powietrze wpadało do pomieszczenia. Diagnoza kominiarzy była taka sama - za szczelne mieszkanie. Rok temu robili remont dachu i kominów, wtedy zaczęły dziać się dziwactwa. Pozdejmowałem najpierw kratki, okazało się że pobudowlanego gruzu wyniosłem z przewodu 4 wiadra. No i ok. Sądziłem że przyczyna załatwiona, minimalna wymiana powietrza była. Ale żeby zadość zachciance kominiarze się spełniło - zamontowałem we wrześniu w dwóch najdalej oddalonych w mieszkaniu oknach - nawiewniki. I co? Guzidło W kuchni ok, ale w łazience, gdzie wisi piec dwufunkcyjny, ciągnie przewodem wentylacyjnym powietrze, aż chłodkiem wieje na wystawioną rękę. drzwi do łazienki wciąz uchylone (żey nie było zarzutu że za małe otwory wentylacyjne w drzwiach) i teraz zastanawiam się właśnie nad tym: po naprawie kominów na dachu zamontowali standardowe "H" w każdym z otworów na kominie. Stoją jak żołnierze w szeregu, bardzo ciaśniutko, jeden przy drugim. Może spróbować tutaj czegoś innego? Przedłużyć ponad inne? Wstawić wymuszanie obiegu nasadą taką kręcącą się? Jeszcze inną metodę zastosować?
  20. Minimalnie zaczynasz uprawiać wygodnictwo (bez urazy) Nawet nie musisz za głęboko szukać, bo temat świeżutki dotyczący pytania, leci na forumowej stronie głównej, zaraz pod Twoim! https://forum.budujemydom.pl/Odleglosc-od-g...lki-t29178.html
  21. Powinieneś sprawdzić kto jest jej właścicielem, bo to na nim spoczywa konserwacja i utrzymanie skrzynki.
  22. Wędzidła także. I krótkie lejce!
  23. 90% zgodne z moim sposobem myślenia. 10% zostawiłem na emocje. Bo jeśli to one wezmą górę, czasami człowiek nie wytrzymuje i "odwarknie"
×
×
  • Utwórz nowe...