-
Posty
9 924 -
Dołączył
-
Ostatnio
-
Dni najlepszy
143
Wszystko napisane przez bobiczek
-
Będziesz miał chyba problemy niemałe. W kontekście wpisu Leszka Idzie zima, pozostaje coraz mniej czasu, więc pewnie będzie się kłóciło z tym ale nie masz wyjścia, ja również nie ryzykowałbym z tymi ludźmi. Skoro tak podstawowe prace budowlane potrafili tak ohydnie spartolić, dalej może być tylko gorzej.
-
Podczas Walnego Zgromadzenia Komunalnego Związku Gmin Regionu Leszczyńskiego (KZGRL) zaproponowano podwyżkę opłat za wywóz śmieci o ponad 40 procent. Powód? Mieszkańcy wytwarzają zbyt dużo śmieci. System ich do tego zachęca i dlatego koszty rosną. http://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka...osna,86045.html
-
Co Ty tak uparcie te pierdoły powielasz wciąż! Arturo! Weź się ogarnij! Moje ściany z Porothermu 44 PW plus zaprawa ciepłochronna, oszczędziły mi później na ocieplaniu styropianem, siatkach, klejach... Tynk se walnąłem cementowo-wapienny na to (kolejne oszczędzone pieniąchy) Mieszkam. Mam fajnie zimą, latem fantastycznie, zadowolony jestem. Czegoś się uczepił?
-
Albo zostań sekretarką. Można zostać bogatszym http://superbiz.se.pl/opinie-biz/marzena-k...ska_907384.html
-
Trochę mi szkoda materiału i czasu na podwójny stelaż. Myślałem o delikatnych wypustach do tyłu na wsparcie płyt, może z listewek drewnianych i jakiejś pajęczynie sznurkowej żeby nie powypadały z drugiej strony (czy jakoś tak podobnie)
-
Masz na chcacie chłodne miejsca, tam je przezimuj. Nie podlewaj za intensywnie (tak aby, aby wilgotno miały minimalnie) nie dokarmiaj niczym - niech do wiosny śpią, odpoczywają i nabierają sił na wiosennego powera. Pamietaj aby ich nie wybudzić ze snu. Na razie niech się hartują na dworze. W domu też najzimniejsze pomieszczenie im znajdź (tylko bez przesady żeby nie zamarzły)
-
a ja ciemnogród i "cfaniak" swoje po taniości - wymurowałem! Fundamencik niedrogi (zbrojenia zawsze zostaje przy budowie, zalane z tej samej gruchy która fundamenty domu i garażu zalewała)) Wymurowałem z betonowych bloczków. Dwie dogromne komory, przelew między nimi. Zarapowane ściany i wytynkowane. Izolacja czarna porządna od środka. Na górze zadeskowane, zazbrojone i zalane. Rama pospawanana z solidnego kątownika i na wymiar betonowy właz. Służy elegancko, bezproblemowo, po taniości tańszej jak u prawdziwego "cfaniaka". Bo zawsze musicie pamiętać że:
-
i składać zamówienia na śmiglowce Caracal
-
Proszę o poradę. Stelaż pod płyty kartonowo-gipsowe wykonany z profili U60 oraz C50. Problemem jest grubość płyt z wełny skalnej. Płyty są grubości 120mm. Znacie jakiś sposób aby je w tym ruszcie skutecznie ułożyć? Chodzi nie tylko o podparcie ale również o niewypadanie płyt od tylu. Między rusztem a ścianą powstanie wnęka ok 25cm. Będę wdzięczny za każdy pomysł umożliwiający wykonanie tych ścian
-
Co grozi za palenie śmieci w domowych piecach?
bobiczek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
W moim mieście poszli dalej. Duuuuużo dalej. Władze Bytomia zamierzają przetestować drony, które sprawdzą, czym mieszkańcy miasta palą w piecach. Bezzałogowce, które w istocie są latającym laboratorium, dokonują pomiaru w czasie rzeczywistym i przekazują dane do odpowiednich służb. http://slask.onet.pl/bytom-drony-sprawdza-...-piecach/8cfxrp -
U mnie się wykruszyła po całości z czasem. Poodpadać też poodpadało niemało. Rób silikonem. Albo olej a za 2 lata będziesz sobie spokojnie poprawiał - i tyle (najgorsze to późniejsze skrobanie kleju kątówką i kurzenie -pylenie. Chyba że natniesz od razu cokolików 35% więcej i schowasz na zaś do klejenia)
-
Uszczelnienie dachu altanki.
bobiczek odpisał bajbaga w kategorii Pokrycia dachowe, więźba i rynny, okna dachowe
Ładnie wygląda. Czerwone , brązowe... Tam nie ma gwoździ. Kręci się wkrętami z gumką. Bardzo fajnie się to robi. Bez fachowca się obywa i specjalistycznych narzędzi. Pokrycie na lata. Rysiu nie szuka na dom. Szopę ma do pokrycia -
Uszczelnienie dachu altanki.
bobiczek odpisał bajbaga w kategorii Pokrycia dachowe, więźba i rynny, okna dachowe
Nie masz dużo tego dachu to może warto pomyśleć o płytach onduline. Moje na drewutni i na domku Bruna - niezniszczalne, nieodbarwione fajne i trwałe. Przemyśl. Może warto. Plusem jest że robi się to prosto samemu, pogoda do montażu również nie ma znaczenia -
Wydawało misie że Trzy miał profesjonalny aparat i obiektyw nowy którym miał się bawić? Czy błądzę? Acha, Redakcja też coś wspominała (chyba) Jakby co to minął tydzień. I to od powrotu! (niektórym...)
-
Zdecydowanie za ryzykownie podkładasz palce. Patyczkiem następnym razem. Wskaźnik z palca to zły wybór w tym przypadku
-
Tego się trzymajmy.
-
Kuna bardziej pozakręcane. Dzisiaj z rana odkryłem 2 nowe, świeże. Zrobię zdjęcie i porównamy te gooowna
-
Najlepsza recepta na to, aby mieć pożytek i satysfakcję z użytkowania kominka. Testowałem kiedyś i topolę i brzozę. Nie to że kupiłem z premedytacją i z niewiedzy, ale trafila się duża ilość za przysłowiowe "grosze" Powiem tak. Bardzo grubo porąbane, 2 sezony w drewutni - i wszelkie mity o tym że te gatunki drewna nie nadają się do palenia - okazały się mało trafione. Paliło się doskonale i oddawało moc ciepła. Jedyne co zauważyłem to fakt, że spalało się jakoś szybciej niż gatunki twardsze i szlachetniejsze.
-
Zgadzam się. Prócz ptasiego pomiotu na tarasie (którego jednak zawsze pozbędziesz się przy użyciu mopa), będzie zawsze zagrożona elewacja przy zawietrznej. Tej już nie umyjesz tak sprawnie i bezboleśnie. Ps: Piękna ta podbitka. Zrobiła na mnie straaaasznie pozytywne wrażenie. Piękna. Zresztą całość nabrała super kształtów i wyglądu
-
Rozkręcają się dopiero. Wierz mi!
-
Niespodzianka będzie. Nawet się nie spodziewacie jaka. Niezależna "TV Zlotowa" transmisję przeprowadzi, bez ryzyka i proszenia się kogokolwiek, jak już onegdaj bywało. Nie pędź. Mandatów nie pozbieraj po drodze i pieniędzy na nie nie trwoń, bo mało kaski zabieram i jest opcja że będę żebrał o pożyczkę. Więc nie pędź. W Biedronce w promocji taniej wódki nie szukaj. Nie ma. Sprawdzałem. Jedź gdzie indziej
-
Nie wiem czy nie błądzę, ale kiedyś miałem podobny problem, jeszcze na mieszkaniu. Zrobiłem remont i zamknąłem rurę płytą z katon gipsu. Latem, kiedy było ciepło, bardzo zimna zimna woda która wchodziła z sieci, ze względu na punkt rosy - wykraplała się. Pomogło dopiero kiedy rozebrałem płyty i nałożyłem na całość rury otuliny z pianki.