bobiczek

no tak.... tyle że nam - znającym swoje zwierze, kochającym je, wydaje się wciąż - że jak do kogoś podleci szczekając to takie niegroźne informowanie - "uważaj, ja tu jestem i mój Pan" Wszyscy obok odbierają nasze psy ciut inaczej. Zgadzam się - choć czasami wydają mi sie reakcje ludzi za przesadzone. Szczególnie wtedy kiedy mają pretensje do właściciela i psa - który w żaden sposób im nie zagroził - ale jest bez obowiązkowej smyczy

i uważajcie na przepuklinę kręgosłupa. U mnie uwidoczniła sie boleśnie dopiero od niedawna. To też jedno z zagrożeń budowania domu "własnymi siłami" - o którym nikt nigdy tutaj nie wspominał

ten w Żaganiu idealny na hotel robotniczy Może tam jakieś inwestycje są planowane (autostrady, itp) to wzięcie powinien mieć po adaptacji. Albo jakiś "Dom Spokojnej Starości"

33 Ewy i 3 Adików......... ażesz!

a według słownika Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad - taki zapis oznacza zgoła coś odmiennego

i taki fajny gabionowy skalniaczek

poczytasz w mojej stopce polecane - zrozumiesz jak to w życiu się zmienia - nawet trwałość fundamentu. Z dnia na dzień. Mój 35 lany - pręty z 16 w projekcie wymieniłem na 18 - dla siebie Gdybym tego nie zrobił - to pewno szkody i straty byłyby okropniejsze o 100% albo 200ta

to taka sama polemika - że kiedyś nie znaliśmy antybiotyków a żyliśmy (przetrwaliśmy) No i że większość była analfabetami - a też płodzili potomnych co przetrwali. Przecież nikt Ci nie broni wrzucać kamieni w fundament. Pokryć dach eternitem. Instalacje zrobić aluminiowe. A zamiast czystego WC - postawić Toy-Toya Doradzono Ci - abyś swój dom budował zgodnie z tym - który zapewnia Ci dzisiejsza technologia. Na pewno lepsza i bardziej optymalna dla Twojego budowanego domu. Nikt się nie spiera o wybory Uznasz że Twój jest lepszy - nie ma sprawy. Buduj Chciałeś porady - dostałeś poradę. Skorzystasz czy nie - Twoja decyzja I już.

i można więcej wody dolać zawsze....... jeszcze taniej wyjdzie

żeby reklamodawców dużo było żeby przetrwać w tych drapieżnie trudnych czasach i żeby forum z tego powodu istniało - co niejednemu pomogło przy doborze kominka albo jak i gdzie się niedrogo opić w wolny od pracy dzień 688.........

ja wprowadziłem PCV-ką setką, od fundamentu pod posadzką pod górkę - końcówkę podpiąłem do "portek" srebrną aluminiową spiro - i funkcjonuje bez problemu. Z tym że PCV-kę zasypywałem juz na etapie zagęszczania gruntu w środku, podczas układania rur kanalizacyjnych. Czerpnia powietrza znajduje się jakieś 4 metry od wkładu - z nachyleniem około metra pomiędzy obydwoma końcami

ciekawa i konkretna analiza wraz z argumentami co do których trudno się nie zgodzić. "uchwalono ustawę, która ma wiele wad. Pierwsze skrytykowały ją Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Krajowa Izba Gospodarcza. Obie instytucje wskazały na zagrożenie ograniczenia konkurencji na rynku, praktyk monopolistycznych, zmów przetargowych, zmów przetargowych i karteli. Dziś na polskim rynku działa ok. 3 tysiące firm zajmujących się odpadami, plus przedsiębiorstwa komunalne. Po wprowadzeniu zmian może na nim zostać ledwie kilka dużych spółek, z dużym prawdopodobieństwem albo komunalne albo zagraniczne, bo te mają największe szanse na wygrywanie dużych przetargów" a tutaj całość http://rebelya.pl/post/3234/podatek-smieci...pograzy-polakow

u mnie najwazniejsze było - aby był na wysokości bez schylania się No i jest! Teraz w nowym domu Ja się nie znam - ale żona bardzo sobie chwali.....

tyż tak samo jak Retro nie mam wątpliwości....

a wiesz jak ta konstrukcja była zazbrojona może? pręty wychodziły? a co się zmieniło względem obciążenia poprzedniego?

przestań dzisiaj każdy ma masło bez kartek i parówkę w lodówce komu by się chciało zarabiać funciaki.... ogólnodostępne....

no co Ty w apartamentowcu na 36 pietrze? weź...... chyba ta co basen podświetla........ na dachu....

no to ja równie poważnie mój tv stoi sobie właśnie na wprost okna przeszkadza mi to w tygodniu jeden jedyny raz jak w niedzielę o 11.00 oglądam namiętnie Cafe Futboll a potem - jak w tygodniu oglądam kiedy za oknem już ćma - to mi wcale a wcale nie przeszkadza że mam plazmę............

no już,już,już..............jusz........... starczy MU

nieprawda masz kiepski "entuzjazm" ja potrzebowałem 3 lat

mój sznaucer miniaturowy zawsze biegał luzem Ale nie było wtedy jeszcze tak rozbudowanych kancelarii prawnych.... Myślę że dzisiaj niejedna mama przestraszonego w biegu małolata - wydoiłaby dzisiaj w moim portfelu maxa....

jakby nie była psem - to bym zaczął mieć lęki względem alimentów nieplaconych.... wypisz wymaluj - ja!

musi być - ubezpieczyciel mało kumaty i wypłaca zaraz po zgłoszeniu szkody Nie to co Warta w mojej zalanej piwnicy mądra , rozważna i romantyczna

no faktycznie - ni ma... Ale nie widzę najmniejszego problemu - żeby w tej mniejszej okno na zewnątrz zrobić. Za to ta duża bez okna - nie podoba mi się. Zrobiłbym tę małą kosztem tej większej - dużą i z oknem. A ta duża - to niech jest taka malutka ślepa dodatkowa. Główna łazienka z oknem - doświetlona, do przewietrzenia - uważam że jest zawsze wskazana

nie wiesz? Po dobre cygaro, porządny skórzany kapelusz i zatankować tanio do pełna i w kanistry - pojechał