Skocz do zawartości

Monika77

Uczestnik
  • Posty

    10
  • Dołączył

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Monika77's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Mam takową dokładnie. Mozaika była kładziona ze 12 lat temu. Przy lepszym przyjrzeniu widać, że się trochę sypie. Poza tym, była gruboziarnista. Teraz podobno są mniejsze ziarna. Stąd te moje pytania. Oczywiście mniemam, że można położyć na starą tylko po uprzednim myciu, ale żeby wyrównać te nierówności zużyję więcej mozaiki, a ona nie jet tania. Kolejne pytanie: Czy możecie mi podać jaką najlepiej wybrać, aby była dobrej jakości? Pozdrawiam:-)
  2. Słyszałam, że lepiej jest zagruntować dla lepszej przyczepności, oraz położyć dla wyrównania zaprawę? Cpo wy na to?
  3. Witam serdecznie, Obecnie na cokole wokół domu jest tynk żywiczny (nie wiem, czy własciwie określam nazwę) - mozaika. Przy okazji remontu chciałabym położyć nowy kolor tego tynku, a co za tym idzie poprawić ogólny wygląd. Jaka jest zasada kładzenia tego tynku? Czy tylko wystarczy zagruntować, czy też wyrównać klejem, tak, aby to trzymało się porządnie? Pozdrawiam, M.
  4. Proszę o radę, Czym najlepiej zaimpregnować fugi na tarasie? Czy w ogóle impregnować? M.
  5. Balkon i taras nadawał się do generalnego remontu bo przeciekał, odpadały płytki. Jeśli chodzi zaś o sam strop balkonowy to z niego zostały skute płytki i zdjeta balustrada nic nie wyglądało na to, ze coś zostało uszkodzone. Gdzieś w necie wyszukałam, ze nośnośc balkonu to 500kg/metr kwadratowy. Z całą pewnością obciazenie jest teraz większe, bo i materiały inne do izolacji itp. zostały zastosowane. Balkonik jest mały, ma ok. 4 metrów . Dodam, ze remont został skończony w lato, a więc i ekipa montująca balustradę na nim stała i leżał śnieg i nic się nie stało. Ale będę dalej drążyła temat, bo czujności nigdy za wiele. P.S Dlatego nigdy nie zdecyduję się na budowę nowego domu - wykończyłoby mnie to psychicznie Dziękuję, M.
  6. Balustarda jest, jak najbardziej, ale prościutka bez żadnych udziwnień.(na moje oko to jest ona nawet lżejsza niż była). Oczywiście zdając sobie z powagi i zakresu prac jakie trzeba było przeprowadzić (taras 40 m podpiwniczony i balkon) wzięliśmy firmę, która jest zarejstrowana i bierze udział w przetargach. Również zasięgneliśmy "języka" w ocenie tej firmy. Szef jest po studiach na politechnice, bierze udział w licznych kursach, nie mówiąc już o tym, że buduje domy. Więc teoretycznie ma pojęcie co robi. Nie omieszkałam i jego zapytac w pierwszej kolejności o bezpieczeństwo, ale z natury jestem osobą, która drąży temat i to co mnie nurtuje stara się wyjaśnić. Czy ktoś może mi powiedzieć ile taki balkon budowany w latach 70-tych ma nośności? Może to mi pomoże w zrozumieniu tego, czy to wszystko on wytrzyma M.
  7. Dziękuję Wam Panowie za szybką i zwięzłą odpowiedź. Mnie głównie nurtowały te podwójne płyty pilśniowe na końcu balkonu z racji tego, że są one ogromnie ciężkie (może dla mnie kobiety . Najlepszego w Nowym Roku!
  8. Jest to bliźniak z lat 70-tych. Poprzednio nie było żadnego ocieplenia balkonu tylko od spodu tynk, a z wierzchu wylewka i płytki. To wszystko zostało wywalone. Od spodu doszło ocieplenie styropianem i tynk, a z wierzchu nowa wylewka, papa termozgrzewalna, hydroizolacja i płytki. Z boku balkonu zostały przymocowane płyty pilśniowe wodoodporne do obróbki blacharskiej podwójne ( 2 warstwy). Nie wiem niestety jaki to był strop, jak zbrojony:( Mam zagwozdkę czy nie za duzo tego wszystkiego na tym balkoniku. Nie znam się na technicznych aspektach budowy. Wiem, ze Wy jako fachowcy potrzebujecie konkretów, ale cóż..... I tak dziękuję za odzew. Pozdrawiam M.
  9. Moi drodzy, Widzę, że czytacie wątek. Czy nikt nie jest w stanie mi odpowiedzieć, czy cała ta "konstrukcja" jest bezpieczna? Plizzzz...
  10. Witam serdecznie, Pół roku temu przeprowadziłam remont tarasu i balkonu zarazem. I tu własnie zaczęły się moje wątpliwości odnośnie obciążenia balkonu. Z balkonu (i tarasu) zostało wszystko "zdarte" do płyty stropu. Na to poszły odpowiednie elementy izolacyje i beton B30 (wylewka). Na obrzeże balkonu zostały przymocowane dwukrotnie specjalne płyty pilśniowe wodoodporne, na które poszła obróbka blacharska. Następnie zostały położone płytki. Moje pytanie brzmi, czy strop balkonu to wszystko wytrzyma? Wiem, może i to głupie pytanie, ale proszę powiedzcie mi czy jest bezpiecznie. Firma, któa to wszystko robiła powiedziała, ze nie ma problemu. Mi jedynie chodzi o bezpieczeństwo mojej rodziny. Z góry dziękuję i pozdrawiam forumowiczów.
×
×
  • Utwórz nowe...