Skocz do zawartości

bobiczek

Uczestnik
  • Posty

    9 309
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    123

Wszystko napisane przez bobiczek

  1. no tak, ale to nie tak miało być, nie tak....................... Przywitałem się tylko z Piczmanem, z Tobą chwilę, poznałem Beatę, pokurzyłem trochę z Jea i Baru - i tyle.......... Wracałem wcześnie - ale nikogo już w ośrodku nie było (i to przed obiadem) - dlatego nie było mi już dane. Ale czułem Was wszystkich. Naprawdę! Było czuć uczestnikami Kulki - w każdym zakątku Brennej Pozdrawiam trudności miałem z rozpoznaniem. Ależ Ty to masz - a mnie zazdrość momentalna zeżarła i już........
  2. a ja zamiast z Wami się integrować - to....ech...............szkoda gadać przez telefon nawet.....
  3. często spotykane pod schodami piwnicy blokowiska
  4. najzagorzalsi dyskutanci - powinni podejść do ściany obok barku (nie mylić z Baru) i poświęcić 2 zeta - i dmuchnąć automat. Kto wydmucha najwięcej - ten ma rację...... Howk!
  5. załatwiaj sprawę szybko - dla Siebie skutecznie bezproblemowo. Znam dogłębnie - przez dwa lata udowadnianie dostarczycielowi energii w sądzie że to ja jestem niewinny a on nie ma racji. Zrób szybko tak - żeby było dobrze, zanim odezwą się do Ciebie z powództwa i skutecznie złożonym pozwem. Szkoda zdrowia i czasu..... Wierz mi.
  6. pewnie podobnie trzeba poszukać W regionie Firma - oferta - koszty...... I już jest jasność... I jaki grunt (może skała lita, może pustynia)
  7. Waga! nie znam aktualnych cen - ale policz tak 200metrów rury niebieskiej przewiert jak piszesz - około 1000zł wykopać 200 metrów do posesji na 1,20cm zasuwa - sprawdź jak tam dzisiaj kosztuje sobie sam 2 betonowe kręgi-góra 3 Wodomierz Piasek (niedużo trzeba) na podsypkę. A weźże się spręż - kartkę A-4 weź i długopis Posprawdzaj to co piszę w temacie. I już! Tyle wyjdzie Acha - jak przewiert - to nie będziesz odtwarzał na swój koszt ulicy, więc odpada asfalt...... Dodaj na 1 dzień zajęcie pasa drogowego (znajdziesz na stronie swojego PBK) już...... do roboty...........
  8. kosztownie i nigdy nie będziesz miał pewności co do jakości wody..... I coroczne badania przydatności w SANEPID-dzie za 365zeta..... koszty przyłącza wody - bez przewiertów przez jezdnię, to rura niebieska PP, zasuwa Hawla, opłata za wcinkę.....2,3 kręgi betonowe, minimalnie piasku na podsypkę..... Ewentualnie zajęcie pasa drogowego jeśli leci wodociąg w drodze asfaltowej - i kilka worków asfaltu na zimno aby odtworzyć zniszczony kawałek drogi. Nie ma prawa - wyjść tak drogo (12 tyś)
  9. Wodociąg - sam zrobiłem. Wyszło najtaniej. Koparka (bo wykorzystałem wykop i na wodę w PP i na kabel do zasilania w energie elektryczną) Ułożyłem rury na podsypce jak trzeba + obowiązkowa taśma. Studzienka z 3 kręgów - wodomierz. Przyjechali. Kupiłem za swoje zasuwę Hawla. Wcinkę zrobili w ulicy. Odebrali poukładane rury. Zaplombowali wodomierz. Do zasypania - i posprzątane.............z wodą. Z prądem było ciut gorzej - ale też zrobiłem sam. Potem wystąpiłem o "zwrot za rozbudowę sieci energetycznej" (w związku z przekrojami kabla YAKG były 3 razy grubsze niż istniejąca sieć napowietrzna + skrzynka do wykorzystania przez potencjalnych nabywców działek obok) - i też nie było źle. I też nie było źle
  10. ten malutki w środku - kupię! Jak się uchowa Wyglądają wszystkie super
  11. http://whiteplate.blogspot.com/2009/01/faw...y.html?spref=fb nie znam się - ale mi się strasznie spodobało
  12. Całą młodzieńczą młodość spędzaną w bursach piłem herbatę ze słoika, bo szklanek nie było skąd brać. Kawy zresztą też nie było skąd wziąć - więc nie było dylematu. Jedyny mankament - troszkę mi się wargi nagwintowały, ale jakoś daje się z tym żyć
  13. mnie nie zapomnijcie zabrać.......... bo nie wybaczę
  14. ale teraz to już chyba ciemna noc u Ciebie (chyba)
  15. nieprawda u mnie komentuje - "Dzieje się!"
  16. pisze się - "Ja lubię po francusku i to ostro"
  17. mi się kojarzy że Predator z kosmosu wyniuchał, najechał i pochłania i pożera.... ale ja to guuuuuuuuuuupiiiiiiiii więc daruj jeślim w błędzie
  18. eskimosowi to powiedz żeby sobie taką gilotyno-rębarkę włączył, to9 Cię wyśmieje po eskimosku (a śmieją się gupio, wierz mi) Trzy to nie parówki chyba Może Winerki Ale kurde - jakby nie było to smaka narobiłeś okropnego (obiadu nie jadłem jeszcze dzisiaj, kolacji zresztą też) I co? kisiel? w środku????? serio? jest tam?????? a to zdjęcia z Twojej kuchni? czy wysznupałeś gdzieś?
  19. chyba u Ciebie - u mnie się gotuje - w zależności kiedy sobie o nich przypomnisz, od 10minut do czasami 2 godzin (aż się garnek spalił) Wiem że z technologiem w temacie parówek będzie trudno, no ale u mnie jest tak i basta. Zresztą jadam ryby mrożone ze smakiem to i parówki gotowane również
  20. ja też znam jedno szybkie danie Zresztą jedyne jakie umię ugotować. Nazywa się "Szybkie Parówki" Weź garnek Nalej wody. Wrzuć parówki Zagotuj. już....... umiem ugotować tylko parówki.... trudno
  21. strasznie mnie wpierdzielanicza - starostwa odpowiedzialność...... Żadna ona jest zawsze Przynajmniej ja taką od lat - znam... Nawet podejmowaną uchwałą - zaskarżoną do NSA ta uchwała - uznaną wyrokiem za słusznie zaskarżoną - nigdy z tego powodu żadnych konsekwencji nie przyjęła i jej nie dotknęło.....
×
×
  • Utwórz nowe...