bobiczek

w temacie fuszerka chyba, nie?

Ośki kanapa

dokładnie! szmat, puszek, popsutych zabawek, butelek po tanim winie, upierdliwego sąsiada........ Resztę - ładuj jak leci w ten fundament......

ja tam zawsze na szufelkę - i za okno..... O pająku piszę Moja - laciem...... Co uratuję to żyje - kto przemknie jej przed nosem - ma laciem niestety.....

jest 3.00-cia rano Melduję się.....

masz rację - nie respektują. U mnie nie respektowali żadnych norm podczas zagęszczania gruntu pod budowę autostrady kilkanaście metrów od domu, podpierając się starociami z PN z 1986roku. I dlatego cieszę się że miałem u siebie w fundamencie pogrubione zbrojenie ( w stosunku do projektowanego) i że przypadek sprawił że nadwyżka pozostała z zalewanej stacji BP, zbrojonego betonu B-20 (zbrojony takimi włoskami jak z drucianej szczotki) - trafiła do moich fundamentów. Oczywiście mam rozwarstwione ściany wykonane z Porothermu na ciepłochronnej zaprawie, spękania i inne szkody - ale myślę że gdybym sam sobie zalewał fundament z betoniarki ręcznej z domieszką kamieni - szkody byłyby o wiele, wiele poważniejsze. Trzeba brać różne ewentualności, czasami niespodziewane - dotyczące posadowienia budynku w kontekście jego przyszłego użytkowania........

eeeeeeeee, na nastrój to ta nocna, chyba będzie bardziej akuratna

no wiem - tylko że ja w czerwcu i lipcu też cebula,cebula,cebula,kapusta,cebula......

trzymaj....

bym wpierniczał w styczniu truskawki - pewnie też bym się cieszył, ale co..... cebula i cebula i cebula.... i kapusta w niedzielę...... ech.....

musiała zdradzić, musiała....... nie?

ale tam sadze lecą..... Się nowa pościel z Cory upaprze zawsze.....

wycinałem dół butelki plastikowej (w zależności od przekroju rurki mała cola, duża cola, cola 2,5litra ) Pchałem do rurki wgłąb tak na 30cm - i zalewałem betonem. Górę wygładziłem - i już

nigdy nie ma takiej pewności - dlatego nie wiem skąd taki zapis. A że nigdy nie ma - to ja akurat wiem najlepiej (czytaj w stopce)

pralka w pralni kotłownia w kotłowni łóżko w sypialni a wanna i natrysk - w łazience w/g mnie - proste to jest w wybudowanym przez siebie domu

a Ty nie mądruj sie już tak - tylko idź na jutro wódkę mrozić...

a ja czekam na płyty nowe Może być wznowiona edycja płyty z utworami coverów Pink Floyd w wykonaniu Australijczyków - bo sie wtedy nie załapałem

i 2 krany.. Na ciepłą i zimną wodę..... I kierownice i pedały porąbane na opy w samochodach. Też spotkałem kiedyś u nich

czep się Zagłębia, dobrze? no przecież widać od razu Przeciętny model bułgarskiej rodziny (2+1) w strojach regionalnych

z tego tytułu - to już nawet na wieczorkach seniora nie chcą tańczyć. Wołaj o nową - z przebojami na karnawał 2013

Zapomniałem wkleić - po urlopowo. Co prawda do krasnali to im daleko - ale blisko,blisko architektury ogrodowej....... Prawda? jakby co - to autentyk z mojego fotoaparatu

my mieszkaliśmy w zbiorniku na szczycie wysypiska......... Zarąbiste! Marcin! Pożyczam!

ja pamiętam jak tylko bombonierkę

a ja oficjanie - twierdzę - że reklamujesz w pierwszym swoim poście na forum - coś co wcale niekoniecznie polecać należy Mam panele od lat - w strefie tej mniej użytkowanej - nocnej Nie były najtańsze - ale sprawują się od 2005 roku bez zarzutu - wyglądają jak nowe - i basta - tak mam ja Kto chce zobaczyć - to sie poświęcę zrobię zdjęcia Są super w wyglądzie i użytkowaniu I co? Teraz? miska1?

wiesz kto im kazał pitbulla kupować dla dziecka ja o miniaturowym sznaucerku wciąz piszę