Aha!!!! ... nie, nie rozumiem... Łowiąc nicość, cień laurów, echo brzęku monet, Ten pisze list z Afryki, ów o Krymie sonet, Temu marzy się w zbroi srebrzystej baronet, Co na Polski ołtarzu, wśród rzezi i mordu, Złożył chwost odrąbany wrażym cięciem kordu. Innemu śni się wieczność, melancholia fiordu, Lub dziewczę siusiające w miesięcznej poświacie... Ja zaś śpiewam o tobie, rymy składam dla cię, O Dupo!