Na szczęście!!!
Tutaj!
Nawet bez złączki! Przy bajerach, to producent (i sprzedawca, bo musi sprawdzać certyfikaty) odpowiadają za poprawność podłączenia urządzeń. Kiedyś, na "elektrodzie" opisałem, jak zostałem poproszony o zamontowanie gniazdka w łazience do zasilania właśnie kabiny prysznicowej z bajerami. Kiedy ściągnałem z netu instrukcję do tego i pokazałem właścicielce mieszkania, to usiłowała nie wierzyć. Ale skończyło się przebudową 1/3 instalacji elektrycznej w jej domu (piętrowy). Gdyby się nie zgodziła, to zapowiedziałem, że zabieram d..ę w troki i nie kiwnę palcem w przygotowaniach do jej samobójstwa.