Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 946
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    452

Wszystko napisane przez retrofood

  1. No, akuratnie w tych sprawach, to nie ma mądrych...
  2. Tak mówią!
  3. A mnie to za co? Poza tym Daga na babcię absolutnie nie wygląda. Prędzej Ty zarobisz w zadek. PS. A bobas nie wygląda na drugi w historii przypadek dziewiczego poczęcia...
  4. Kto Dadze zrobił tego bobasa?
  5. A reszta... pięć minet...
  6. A poza tym to wszyscy zdrowi?
  7. No, tani nie jest, o nie!
  8. Głupia ta woda... ja bym ją (d)olał.
  9. To zaraza chyba...
  10. No, chyba, że... kierownik budowy ma uprawnienia również w zakresie konstrukcyjnym i ma zgodę projektanta (firmy projektowej) na wprowadzanie adaptacji i poprawek. Chyba znany jest panu taki układ? Zresztą, niektóre firmy nawet na swoich stronach zamieszczają wykaz współpracujących firm i projektantów, którym takich uprawnień (Zgody właściwie) udzieliły.
  11. Przenieś się bliżej, to Ciebie załatwię inspektora, ze mucha nie siada. Będzie Pan zadowolony! I uspokój się świątecznie. Bo mścisz się na własnym zdrowiu!
  12. Z synem nie konkuruję.
  13. Matko, gdzie tyle dają za drewno do palenia? U mnie, to w tej cenie dostaje się wyroby długie, a nie odpady.
  14. Coś mi się wydaje, że nowe krzesła wyjdą taniej.
  15. Trochę o konstrukcji budki. Co, jak i dla kogo.
  16. a gdzie tak pisze?
  17. Tylko wykonać wcześniej uziom fundamentowy!!! Co to jest? Linka mam na dole.
  18. Z żoną pogadaj... A poza tym zamocuj wysoko koło na gniazdo, jak to robi energetyka. Kiedyś se znajdą.
  19. A juści, przecież napisałem, że tak zrobiłem. Zmniejszyłem do 3,5 cm. I doczytałem się w mojej książce, że mogłem też trochę zmniejszyć budkę, ale ta jest też dobra. Wszystko przez to, że dla sikorki podane są wymiary dwóch typów: A i B. Ja zrobiłem B, bo nie zauważyłem, że pasuje też dla szpaków.
  20. Ech, w tamtym roku było podobnie... http://www.youtube.com/watch?v=fZTzF7eNzqc
  21. a jak ktos nie lubi rosołu (ale lubi byc rozebrany do rosołu), to co?
  22. Nie wiem o co kaman, co to znaczy "gruszka" a co "betoniarka". Ogólnie to najlepiej zamówić beton w firmie, niech przywiozą gotowy. Mieszać na budowie nie ma sensu.
  23. Słusznie prawi, słusznie... dlatego wszyscy zainteresowani znad Tanwi i Sanu zgłaszać się do mnie! PROJEKTY - adaptacje, zmiany , NADZÓR, KIEROWNICTWO BUDÓW... do wyboru, do koloru! Branże też załatwimy. Pisać na PW.
  24. Wieszacie na działce domki dla ptaków? Nie? A dlaczego? Nie chce się zrobić... Ja w sobotę postanowiłem powiesić. Inspiracją dla mnie była sikora bogatka, która postanowiła założyć swoje gniazdko w... beczce. Zwykła 100 - litrowa beczka dębowa, odwrócona do góry dnem, stoi sobie swobodnie na płytkach w mojej letniej altance. Służy za dodatkowy stoliczek okolicznościowy na imprezach. No i z boku tej beczki w ubiegłym roku wypadł szpunt i zrobił się niewielki otworek. W sobotę, kiedy zmęczony kopaniem ogródka usiadłem na chwilę w altance, uwagę moją przykuł jakiś ruch. I wtedy zobaczyłem, jak sikorka prześliznęła się przez otwór, wlokąc coś w dziobie. Wtedy posiedziałem trochę, no i stwierdziłem, że to już jest parka sikorek. Pracowały zgodnie, co kilka minut wlokąc cos do beczki. Kiedy odleciały podniosłem do góry beczkę i... szok! Cała powierzchnia płytek była usłana ok. 10-cio cm warstwą suchej trawy, mchu i różnych włosów, piór... powierzchnia zdecydowanie ponadnormatywna jak na gniazdko, nie wiem po co im tyle. Od maja w altance zaczną się imprezy, bedzie muzyka... muszę coś zrobić, żeby sikorki się wyniosły. Przecież jak one wysiedzą jaja? Postanowiłem im zbudować domek. Niedługo trwało zanim zrobiłem budkę i około osiemnastej wieczór zawisła ona na niedalekim klonie. Miałem nadzieję, że następnego dnia przewrócę beczkę i sikorki zmuszone szukać innego miejsca, znajdą nowe mieszkanko. Ale niestety... W niedzielę od rana na gałęziach klonu siedziało stadko szpaków i trwały zaloty. Do mojej budki co chwila wchodził jakiś osobnik, wlokąc cos w dziobie... po prostu budka miała za duży otwór! Nie mogłem przewracać beczki. Szpaki nie wpuszczą sikorek. W poniedzialek rano dorobiłem płytkę z mniejszym otworem i przykreciłem do budki. Kiedy szpaki przyleciały, nie dały już rady wejść do środka. Siedzą teraz i próbują dziobami poszerzyć otwór, a jak się zmęczą to wracają na gałęzie i ćwierkają swoje miłosne pieśni. Kurczę, jak się nie wyniosą, to mi wszystko w ogródku zeżrą... CHCESZ DOKUCZYĆ SĄSIADOWI? ZAWIEŚ BUDKĘ DLA SZPAKÓW NIEDALEKO JEGO OGRÓDKA! Zeżrą wszystko. PS. Jak ktoś chce, to zamieszczę wymiary domku odpowiedniego dla danego gatunku.
×
×
  • Utwórz nowe...