Daga, ja to rozumiem. I rozumiem, że pierwsza diagnoza jest taka jaka jest. Ale powtarzam: jeśli miałaś problemy już w jesieni, a potem chociaż jeden dzień to pracowało normalnie, to nie jest to usterka samego kondensatora!!! Może być usterka jego podłączenia, ale przyznasz, że to nie całkiem to samo. Pokaż moją opinię temu Twojemu kumplowi. Niech sprawdzi dokładnie wszelkie połączenia!!! To co ja znalazłem wczoraj, to było właśnie złamane połączenie wewnątrz koszulki. Zupełnie niewidoczne na pierwszy rzut oka. Ale trzeba posługiwać się przyrządami pomiarowymi, a nie tylko okiem.