Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 606
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    400

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Powinno być chyba " usuwa ponad 140 % zanieczyszczeń i ponad 99% wirusów i bakterii." A może nawet więcej. I w niczym nie ustepuje wiodącym filtrom na świecie.
  2. Za mało informacji. jakie otoczenie, czy jest zabudowane, czy Twój domek ma być jedyny, gdzie, czy jesteś rolnikiem... itp. Opisz to wszystko dokładniej
  3. Znam pracę ogrzewaczy przepływowych 22 kW, ale do wody użytkowej, a nie do ogrzewania. To pewnie nie to samo.
  4. Napisz na pw do Adam_mk. On coś znajdzie. Też z Dąbrowy G. PS. Dąbrowa, to nie Śląsk To tylko Gołonóg...
  5. Przecie to było baaardzo spokojnie wręcz ze współczuciem...
  6. Odpowiem ci Bogusiem Lindą: co Ty, k...a, wiesz o instalacjach...
  7. Łolaboga, to nie wiedziały??? Dajta spokój, taż to jeszcze za moich czasów obowiązywało... (A to przecie przed potopem było...)
  8. Na studentki KUL-u w Lublinie niektórzy mówią: KUL-wy. (A na studentki UMCS-u: uniwersytutki)
  9. Przecie lepszy kulig na sankach między mamutami niż po górkach ale na kołach...
  10. No, bez jaj, labas to na codzień narty jeszcze w chałupie przypina, bo już od progu chałupy ma z górki. To co mu tam parę dni na równym. A Barka też przetrzyma te dwa dzionki bez sztachet przy butach..
  11. Daga, żebyś ty wiedziała jak mi się chce... tfu! wiedziała ilem ja w życiu imprez organizował... na trochę więcej ludziów... a tam bywałem, własciciela znam, to jest ode mnie tyle, co z Wawy do Nadarzyna.
  12. Rewelka, powiem tylko. Na srodku baro - kuchni jest ogromny grill (murowany, z kominem), gdzie pieką się prosiaki... Obsługa doświadczona, bo tam cięgiem terminy obłożone... Miejsca co najmniej 2 razy tyle co w Nadarzynie, 2 parkiety do tańców, staw z wyspą na środku, na wyspie urocza altanka... huśtawki, srawki, miejsce na ognisko... A to wszystko daleko od szosy... i nikomu nikt i nic nie przeszkadza. Las po sąsiedzku.... Aha, spanie w pokojach na górze. Sprzęt grający na miejscu, a można również zamówić sobie kapelę.
  13. W Łążku Garncarskim k/Janowa Lubelskiego. Doskonałe miejsce, niedrogie, a bywał tam nawet premier J. Kaczyński, co dokumentuje krzesło, na którym siedział, ze stosownym grawerunkiem. PS. Na wejściu podają żurawinówkę własnej produkcji.
  14. Tylko mie też dajta linka do tych zdjęciów. Ja ta se jeno popacze, rozsyłał nie byndem.
  15. Wiem, że rezerwat azalii jest w okolicach Leżajska. Zdaje się, że to jedyny w Polsce.
  16. Widzielim, co kieliszków nie było, to i nie dziwota. Czemś siem trza beło zajmnąć.
  17. 1. Przestrzegam przed samowolną rozbiórką, bo jeśli ktoś z drugiej strony coś doniesie, to mogą być kłopoty. Należy wystapić do Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego o wydanie nakazu rozbiórki ze względu na możliwość wystąpienia katastrofy budowlanej. Gdyby to była Twoja własność, to rozbierałbym bez zgłoszenia. 2. Możesz to zrobić sama (z rodziną) ale PINB może w nakazie podać warunki, np. ustanowienie inspektora nadzoru. 3. Odpowiedzialność. Dlatego dobrze jest skonsultować się z kimś, kto posiada uprawnienia budowlane. On popilotuje sprawę i papierkowo i praktycznie.
  18. Jest jeszcze opcja: "nie może". Z różnych względów, najczęściej terminowo - czasowych.
  19. I to jest najważniejsze. Bo potem, to może być bardziej skomplikowane.
  20. No i dochodzą odległości od budynku mieszkalnego. Minimum 12 m. Radzę nie odsuwać się zbyt daleko od sąsiada, bo wtedy bedzie miał mozliwość wybudowania obory bliżej naszej działki. A tak, to on będzie musiał się odsunąć. A może wtedy w ogóle nie bedzie miał miejsca na budowę? PS. Skoro sąsiad miał chrapkę na działkę, to jasne, że próbuje obrzydzić życie nabywcy. Coś mi tu śmierdzi jeszcze bez obory. Dobrze by było pogadać o tym w Starostwie. Ale nie w nadzorze budowlanym, tylko w wydziale budownictwa. Czy ta obora jest w ogóle realna.
×
×
  • Utwórz nowe...