Skocz do zawartości

kaktusss

Uczestnik
  • Posty

    4
  • Dołączył

  • Ostatnio

kaktusss's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. W którym to miejscu padło chociaż jedno słowo pochwały dla tych mebli."jakość nie jest szczytem marzeń" "badziewie""oszukać to co producent zepsuł" "materiał i wykonanie nie najwyższych lotów" no jeżeli to według Ciebie są superlatywy czy jak to nazwałeś reklama to pogratulować inteligencji Napisałem tylko że niejednokrotnie ludzie sami coś spieprzą albo udają że ktoś im czegoś niepowiedział i ciemnotę później potrafią wciskać pracowałem po drugiej stronie lady i wiem co potrafią i do czego są zdolni pół biedy jeżeli mają rację w takim przypadku nawet procedury się łamało byle klienta usatyswakcjonować(a i tak później z firmy opier........) Najczęściej gwoździa nie potrafią wbić i pretensje że bokiem wyszedł. Zahacz nowym samochodem o drzewo i idź reklamuj do salonu niech ci zrobią za friko bo przecież na blacharkę jest trzy lata gwarancji a skoro ludziska tak potrafią oddzielić ziarno od plew to jakim cudem w ogóle kupują to co kupują na ekspozycji widać co jak i z czego jest zrobione (niedoskonałości również nie są to jakieś specjalne meble na wystawę pierwsza z brzegu paczka najczęściej montowane przez pracowników z firmy często na odpie...)) Niech ludziska robią zakupy np w KLER zapłacą za byle mebelek pięć tysiaków i niech latają z lupą w poszukiwaniu niedoskonałości a mądry inaczej jest kazdy komu się wydaje że ktoś coś im za półdarmo zrobi i to w najwyższej jakości nawet kupując buty każdy pwinien mieć świadomość że porządne skórzane kosztują 300 -500 a te w XXX z ceraty 50- 60 i kupując takie każdy powinien mieć świadomość i nadzieję, że może sezon w nich przechodzi a o reklamowaniu może zapomnieć (nie na deszcz nie do biegania źle konserwowane znajdą sto powodów byle reklamacji nie uznać) niednawno sam miałem przeprawę w znanej sieci po raz kolejny oddałem buty do reklamacji (może nie za 500 ale nie z XXX) po tygodniu przyszła odpowiedź odmowna w uzasadnieniu napisano że są to buty wizytowe cokolwiek miało to znaczyć odpisałem że własnie nic poza wizytowaniem ich sklepu w celu reklamowania towaru od trzech miesięcy nigdzie w tych butach nie chodzę - oddano gotówkę post miał byc w opiniach o BODZIO tu znalazł się trochę przez przypadek a znalazł się żeby uświadomić co poniektórym że nie tylko meble są jakie są ale tym którzy je kupują też czegoś brakuje niedawno miałem klientkę której montowałem kuchnie zamówiła ją w wiadomym sklepie jeżeli chodzi o pomiary wszystko co mogła spieprzyć spieprzyła pretensje oczywiście miała do sprzedającego chociaż zamówił wszystko jak trzeba ale do podanych przez klientkę wymiarów co można było wymienić wymieniono a czego się nie dało przerabiałem pod wymiar schody zaczęły sie przy płaceniu dla pani zmontować czy przerobić to jedno tłumaczenia że umówiona cena dotyczyła montażu a nie produkcji mebli na wymiar nie pomagały a uprzedzałem że w takim przypadku będzie drożej) pomogło dopiero rozkręcanie mebli psioczy pewnie teraz jak to ją chamski montażysta naciągnął smaczbego
  2. nikomu reklamy nie robię no chyba że określenia badziewie i jakość niskich lotów bo takich sformułowań użyłem uważasz za reklamę tak jak wspominałem pracowałemw w tej firmie i doskonale zdaję sobie sprawę jak i z czego wykonane są te meble przesuniete otwory, braki w paczkach, uszkodzone elementy to wszystko prawda ale wiem też że jeżeli tyko się dało to robło się podmianki wadliwego elementu od razu na miejscu mimo że w firmie krzywo na to patrzyli (a ktoś miał tu pretensje że dostał uchwyty z ekspozycji no mógł dostać "nowe" i napewno by takie otrzymał ale dopiero za kilka dni) a ile się człowiek nasłuchał jeżeli okazało się że akurat czegoś nie jestem w stanie wydać już teraz zaraz tylko dopiero za trzy cztery dni (mimo że na ustosunkowanie się i tylko na ustosunkowanie a nie jest to jednoznaczne z usunięciem wady mamy 14 dni) owszem zdarzały sie sytuacje kiedy to dział reklamacji nie uwzględniał pretensji klienta co dla mnie jako sprzedawcy też niejednokrotnie było niezrozumiałe ale też sami klienci nieraz nie byli bez winy przytoczę jedną wypowiedz zamieszczoną na tym forum:"Należy zacząć od tego co zrobił producent dobrze, bo będąc laikiem możemy usilnie próbować naprawić to co w rzeczywistości jest dobrze zrobione" zdażały się takie kwiatki były też takie klient farbę olejną wylał sobie na meble tapicerowane i zdziwiony że reklamacja nie uznanai wtedy kombinacje że trzeszczy z(mimo że na ustosunkowanie się i tylko na ustosunkowanie a nie jest to jednoznaczne z usunięciem wady mamy 14 dni) szwy puszczają itp, po montażu została mu połowa części i meble nie stoją stabilnie pretensje do producenta, wbijał np bok szafy na "zamkniętych" mimośrodach i zdziwiony że mu "wylazły" naoglądał sie mebli za kilkadziesiąt tysiaków a kupił meble np za 2000 i zdziwiony że obrzeże nie jest z PCV że szuflady nie mają samodomykaczy że zmontować je sobie musi a na salonie "siedział "cztery godziny i się tego nie dopatrzył, źle pokój czy kuchnię zmierzył poskładał meble które nijak teraz się nie mieszczą i robi awanturę bo on ma prawo oddać towar guzik prawda to że niektóre sklepy przyjmują zwroty to tylko ich dobra wola nigdzie też nie napisałem że praca w Bodzio jest OK bo jest dokładnie tak jak napisałeś dlatego już tam nie pracuję poza tym w swojej wypowiedzi potwierdziłeś to co napisałem wcześniej zapłacić za piwo a oczekiwać że ktoś szampana przywiezie chciałbym się jeszcze odnieść do określenia pestidigitator no cóż mam do wyboru albo pobawić się w magika i naprawić czyjąś fuszerkę albo zostawić klienta z rozgrzebanym mieszkaniem i przyjachać po raz kolejny dopiero jak reklamowany element zostanie dostarczony o ile ten nowy nie okaże się również wadliwy montuję meble różnych producentów i Bodzio wcale nie należy do najgorszych ale jest firma równie znana można powiedzieć że z tej samej półki cenowej której meble skręca się z przyjemnością towar porządnie zabezpieczony wszystko pasujel płyta taki sam szajs (16mm) ale nic nie odstaje ponawiercane wszystko jak należy okucia gorszej jakości ale roboty naprawdę mniej nazwy specjalnie nie podaję żeby ktoś nie powiedział że znowu reklamę robię a teraz puenta nie ma nic złego w tym że ktoś jest roszczeniowy i domaga się jakości za swoje ciężko zarobione pieniądze bo inaczej wszyscy będą buble produkować ale trzeba mieć też świadomość że jeżeli materiał na wykonanie danego towaru kosztuje 100zł a ktoś oferuje gotowy produkt za 90 zł to cudów nie oczekujmy
  3. Ludzie do kogo macie pretensje nowe salony po 1000m2 na ekspozycji wystawiony cały asortyment wszystkiego można dotknąć zobaczyć pracowałem w tej firmie i OK jakość nie jest szczytem marzeń ale sorry m2 płyty meblowej kosztuje ok 30 -40zł policzcie ile będą kosztować jeżeli je sami zrobicie doliczcie cięcie oklejanie okucia Co rusz ktoś się skarży że wkręty się przekręcają że mimośrody nie dociągają (te u Bodzia nie mają dociągać tylko rozpierać tak są skonstruowane) gwoździe za długie za krótkie itp sami stolarze a po zdjęciach i wypowiedziach widać ze zielonego pojęcia nie macie o montażu no cóż ale jak ktoś skąpi kasy żeby ktoś zmontował to badziewie za was to trudno podam przykład klientowi za montaż kuchni 200zł to było za dużo mi zajęło by to ok 6 może 8 godz wychodzi 30 zł na godz z dojazdem z eksploatacją narzędzi (dużo???) i ryzykiem że w razie niespodzianek w paczkach będę musiał przejechać się jeszcze raz ale nie w odpowiedzi usłyszałem "coś pan z choinki się urwal" (myślał że frajera za pół litra znalazł przepraszam ale czasy gdy takie usługi świadczono za flaszkę dawno minęły) gość jeżdził trzy dni dopytywał się co i jak 100zł na paliwo stracił warto sami policzcie napewno nie zaoszczędził jedynie satyswakcja że sam poskładał Materiał i wykonanie rzeczywiście nie najwyższych lotów ale jak ktoś ma lewe ręce to niech się nie bierze za montaż tu trzeba delikatnie i z wyczuciem i trzeba wiedzieć jak oszukać to co producent zepsuł naprawdę trochę cierpliwości i się da. Wiem wiem płacę i wymagam ale jak mam w kieszei na piwo to nie łudzę się że szampana mi sprzedadzą sprzedawcy najczęciej ze skóry wychodzą często łamiąc wewnętrzne procedury żeby tylko klient był zadowolony co do reklamacyjnych - sama prawda ale sami klienci też nie raz nie są bez winy nie raz próbowano mi coś wmówić najczęściej to że kierowca z dostawą miał być o tej czy o tamtej godzinie i to po południu a na biurku przy komputerze kartka z informacją tłustym drukiem wymalowaną że nie umawiamy dostawy na konkretną godzinę będzie o której będzie co najwyżej nr tel możemy podać i taką informację już w trakcie rozmowy na salonie każdy sprzedawca jak mantrę wypowiada a tak przy okazji chciałbym wspomnieć że 14 dni sprzedawca ma na udzielenie odpowiedzi czy dana reklamacja będzie uznana czy też nie a nie na usunięcie usterki to już inna bajka i nie ma czegoś takiego jak zwrot towaru dopiero po którejś reklamacji można odstąpić od umowy kupna srzedaży rozmyślić to się można z zakupu dokonanego na pokazie lub allegro Ustawa o szczególowych warunkach srzedaży warto poczytać
  4. Ludzie do kogo macie pretensje nowe salony po 1000m2 na ekspozycji wystawiony cały asortyment wszystkiego można dotknąć zobaczyć pracowałem w tej firmie i OK jakość nie jest szczytem marzeń ale sorry m2 płyty meblowej kosztuje ok 30 -40zł policzcie ile będą kosztować jeżeli je sami zrobicie doliczcie cięcie oklejanie okucia Co rusz ktoś się skarży że wkręty się przekręcają że mimośrody nie dociągają (te u Bodzia nie mają dociągać tylko rozpierać tak są skonstruowane) gwoździe za długie za krótkie itp sami stolarze a po zdjęciach i wypowiedziach widać ze zielonego pojęcia nie macie o montażu no cóż ale jak ktoś skąpi kasy żeby ktoś zmontował to badziewie za was to trudno podam przykład klientowi za montaż kuchni 200zł to było za dużo mi zajęło by to ok 6 może 8 godz wychodzi 30 zł na godz z dojazdem z eksploatacją narzędzi (dużo???) i ryzykiem że w razie niespodzianek w paczkach będę musiał przejechać się jeszcze raz ale nie w odpowiedzi usłyszałem "coś pan z choinki się urwal" (myślał że frajera za pół litra znalazł przepraszam ale czasy gdy takie usługi świadczono za flaszkę dawno minęły) gość jeżdził trzy dni dopytywał się co i jak 100zł na paliwo stracił warto sami policzcie napewno nie zaoszczędził jedynie satyswakcja że sam poskładał Materiał i wykonanie rzeczywiście nie najwyższych lotów ale jak ktoś ma lewe ręce to niech się nie bierze za montaż tu trzeba delikatnie i z wyczuciem i trzeba wiedzieć jak oszukać to co producent zepsuł naprawdę trochę cierpliwości i się da. Wiem wiem płacę i wymagam ale jak mam w kieszei na piwo to nie łudzę się że szampana mi sprzedadzą sprzedawcy najczęciej ze skóry wychodzą często łamiąc wewnętrzne procedury żeby tylko klient był zadowolony co do reklamacyjnych - sama prawda ale sami klienci też nie raz nie są bez winy nie raz próbowano mi coś wmówić najczęściej to że kierowca z dostawą miał być o tej czy o tamtej godzinie i to po południu a na biurku przy komputerze kartka z informacją tłustym drukiem wymalowaną że nie umawiamy dostawy na konkretną godzinę będzie o której będzie co najwyżej nr tel możemy podać i taką informację już w trakcie rozmowy na salonie każdy sprzedawca jak mantrę wypowiada a tak przy okazji chciałbym wspomnieć że 14 dni sprzedawca ma na udzielenie odpowiedzi czy dana reklamacja będzie uznana czy też nie a nie na usunięcie usterki to już inna bajka i nie ma czegoś takiego jak zwrot towaru dopiero po którejś reklamacji można odstąpić od umowy kupna srzedaży rozmyślić to się można z zakupu dokonanego na pokazie lub allegro Ustawa o szczególowych warunkach srzedaży warto poczytać
×
×
  • Utwórz nowe...