Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 969
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    453

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Znasz bajkę o "tym itunie" ??? Więc nie pieprz. Taka sama droga z Łańcuta do Stolycy jak i odwrotnie. A przecież nie o Łańcut chodzi (Ulanów bliżej do Stolycy). A poza tym Ulanów jest stolicą polskiego flisactwa. Wypadałoby to poznać przed przyjazdem.
  2. Ja nie zakładam złej woli, tylko niewiedzę. Gdzieś tu pisałem, jaką ja miałem historię, że drogę zabrała rzeczka i wszysscy jeździli po działce prywatnej. Przyzwyczaili sie, a ja od dziecka znałem tylko tę drogę i byłem pewnien, ze to gminna. Ale właściciel umarł, działki przejął jego zięć i... zagrodził drogę i ... było po ptokach. Ludzie się skarżyli gdzie się dało, ale mapy by;ly nieubłagane. Rzeczywisty przebieg koryta rzeczki był zupełnie inny niż na mapach. Dopiero gmina przywracała potem drogę, regulując koryto rzeki.
  3. 1. Postaw szlaban i bierz opłaty za przejazd. 2. Wykop "wilcze doły". Nikt nie wjedzie. 3. postaw płot w poprzek 4 Odsprzedaj im 4 metry. 5 . Rób co chcesz, to Twoje.
  4. Weź jakiś szkic zamieść
  5. To teściowej ręce się trzęsą i wylewa herbatę na podłogę...
  6. Ja tak nie mogę bo mam okulary. Przeszkadzają trochę.
  7. A Ty kochasz ciepłą pytę... Daję to do Złotych Myśli.
  8. jeszcze "choinka" nie oskubana, zapasy są... a i kondycja lepsza...
  9. Kurna, nie mam możliwości czytać wszystkiego dzisiaj (wczoraj)... ja i tak tu tylko w dopadki... Ale nie rozwijajcie się za bardzo. Cuś się pomyśli o nietypowym... Niecałe 1000 m od tego hotelu, jest Ośrodek Kultury, gdzie kiedyś byłem dyrektorem... (..., czy tam ktoś jeszcze pamięta... ) Powoli... spokojnie, jestem teraz wybitnie nieczasowy, bo mi się zbiegają tematy (zakończenia) pewnie już w pierwszej połowie sierpnia będę mógł się spokojniej tym zająć
  10. Tak samo wahał się gazda po weselu... na którym jego Maryjkę zbiorowo zgwałcili, a jego samego naprali po mordzie... Maryjka na poprawiny poszła, a on się jednak wahał...
  11. Dla prawa i tak nic się nie liczy. Dura lex, sed lex
  12. Nie ma mieszkających - nie ma mediów. Zauważcie, że na potrzeby bytowe są inne taryfy. I inne opłaty. A bytowe - bez zamieszkania - nie istnieją.
  13. Ale tam są podliczniki, a nie generalni odbiorcy. Na działkach podpisuje się umowy z Zarządem ogródków, a nie z Dostawcami.
  14. Pozwolenia nie potrzeba jeśli jest gospodarstwo. Jeśli gospodarstwa nie ma (działka niezabudowana) to oczywistym jest, że żaden obiekt bez pozwolenia powstać tam nie może. Interpretacja PB przez Starostwo jest właściwa.
  15. A miało byc odwrotnie. Farba miała wyglądać tak jak na próbniku i można było pytać do woli.
  16. Zapytanie wysłałem mailem (po rozmowie telefonicznej). czekam na odpowiedź, ale chyba dopiero w sobotę, jak dobrze pójdzie. Ja się na nich znam, nie przejmuj się.
  17. Jaja to sobie robisz Ty. Naucz się słuchać. Przeciętnie dwa lata zajmie Ci wystąpienie o warunki zagospodarowania, wykonanie projektu, uzyskanie Pozwolenie na Budowę. Oczywiście po drodze masz trochę uzgodnień. Ale życzę powodzenia!
  18. Ja se dałem płytki chodnikowe z odzysku. 50 cm x 50 cm. 1,20 PLN sztuka + 1,50 PLN transport (30 km). Wszystkiego 25 m kw, co wyszło ok. 270 PLN. Ułozyłem sam.
  19. nie widziałem wcześniej, ale teraz przeczytałem. Myslę, że już wiesz co robić. Napisz jakie efekty sprawdzenia. Myslę, że tak nie będzie:
  20. Nie mam pojęcia, bo jak go budowali, to ja balowałem w Rosji. masz więcej fotek: http://www.opatrznosc.iaw.pl/pl/14780/0/Galeria.html Wrzuć w google: stalowa wola parafia opatrzności Bożej
×
×
  • Utwórz nowe...