Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    24 977
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    454

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Osobiście to bym wolał, żeby kominek grzał mnie w plecy, a nie ślepił po oczach.
  2. KGHM inwestuje w fotowoltaikę, czyli prąd ze słońca Tu
  3. No tak, jak ślepy z jąkałą na dziurawym moście...
  4. Dokładnie! Podałem tę wartość dlatego, że dotyczy parkingów również pod blokami, dla ich mieszkańców, a więc w jakimś tam sensie może być porównywana (dla własnych potrzeb) z garażem.
  5. a jeśli zjesz fasolki, to nawet naprodukujesz gazu na dwa dni!
  6. PN-EN 12464-1:2004 Światło i oświetlenie. Oświetlenie miejsca pracy. Niestety, norm nie wolno publikować nawet we fragmentach. Parkingi podziemne - 75 lux-ów.
  7. Ja pie...lę! Jak przed Balcerowiczem! Daję do złotych myśli.
  8. Też mi się tak wydaje, tym bardziej, ze od lat słyszy się o redukcji wymagań zwiazanych z budową, a gdy wczoraj zobaczyłem kompletny projekt garażu do wystąpienia o PnB... ręce mi opadły. Tylko instalacja elektryczna to 15 kartek (sam robiłem, dlatego wiem) a całość to opasły tom, ponad 160 kartek opisu, uzgodnień, rysunków i zaświadczeń. No i wszystko w 4 egzemplarzach.
  9. Od 1 stycznia 2015 r. wszystkie nowe i remontowane budynki będą miały kolektor słoneczny, wiatrak, pompę cieplną lub fotoogniwo - informuje "Dziennik Gazeta Prawna" Taki zapis znajdzie się w projekcie ustawy o odnawialnych źródłach energii, której konsultacje kończy Ministerstwo Gospodarki. "Inwestorzy, którzy nie spełnią tych wymogów, nie dostaną pozwolenia na budowę lub użytkowanie" - zapowiada Mirosław Kasprzak, wiceminister gospodarki. Dodaje, że odpowiednie przepisy znajdą się także w prawie budowlanym i rozporządzeniach do ustawy o odnawialnych źródłach energii, a nad ich przestrzeganiem będą czuwać urzędnicy lokalnych nadzorów budowlanych. Źródlo
  10. A co to jest "punkt"?
  11. 1. daggulka 2. acia 3. mąż aci 4. Ciril + mały 5. ślubny ciril 6. adam_mk 7. piczman 8. piczmanka 9. SRX 10. ślubny SRX 11. retro
  12. Miałem właśnie to napisać. Na codzień spotykam instalacje spieprzone przez glazurników, którzy uważają, że jak rzucą pod płytki kabel to już jest ok. Taka ich wiedza i o zarówkach (lampach).
  13. W Wałbrzychu między bajki można włożyć powiedzenie, że dana rzecz jest warta tyle, ile ktoś jest gotów za nią zapłacić. Oczywiście mam świadomość, że w przypadku gminnej lub państwowej nieruchomości czasem jej wartość musi określić rzeczoznawca majątkowy, choćby po to, by można było określić wysokości opłaty za użytkowanie wieczyste gruntu. Rozumiem, że gminy i starostwa (jeśli grunt jest państwowy) mają wręcz obowiązek zaktualizować tę opłatę, która w przypadku gruntu przeznaczonego pod mieszkaniówkę stanowi równowartość 1 proc. jego wartości. Problem w tym, że - o czym nie raz pisałem w tym blogu - nie zawsze uzasadniona jest wysokość podwyżki. Niestety, mam kolejny dowód na to, że urzędnicy w niektórych gminach chcą, aby były one jak najwyższe, nie licząc się kompletnie z realiami. Wiceprezes spółki Horyzont 3002 Marek Dąbrowski nie może pogodzić się z tym, że za działki na obrzeżach Wałbrzycha miasto każe sobie zapłacić ponad 13,2 tys. zł. Do tej pory za użytkowanie wieczyste firma płaciła rocznie ok. 4,5 tys. zł, a więc o blisko 200 proc. mniej (w takim przypadku opłata podnoszona jest stopniowo przez trzy lata). Co spowodowało tak wysoką podwyżkę? Zdaniem urzędników, którzy powołują się na wycenę rzeczoznawcy majątkowego, to skutek wzrostu wartości gruntu. Dąbrowski nic nie wskórał w Samorządowym Kolegium Odwoławczym. - To była farsa - twierdzi przedsiębiorca. W tej sytuacji, by udowodnić, że wycena gminnego rzeczoznawcy jest absurdalna, złożył zarówno jemu jak i gminie pisemną ofertę sprzedaży działek za... jedną trzecią ich rzekomej wartości! Ile kosztuje działka?
  14. Dokladnie tak. KAŻDY projekt "gotowy" wymaga obróbki projektanta. Mniejszej lub większej, ale jednak. Szczegółowy zakres i forma projektu budowlanego.
  15. Jestem chętny do potrzymania.
  16. Jeszcze niedawno czarownice odbierały krowom mleko, które się pojawiało u nich, gdy ciągnęły za powróz. Kazda epoka ma swoje czarownice.
  17. Kurna, już czecia??? Jak to na grzybach czas leci...
  18. Co sooory, co sooory, chyba cycooooory... Ty tu nie zachamęcaj, bo Ciebie prawie pod granicę działki przylatujom!!! Ty, Ty... Ty strusiu jeden...
  19. Się wyrabiają, chociaż tutaj akuratnie można się bylo bardziej postarać. Stach i tak wygląda na bardziej profesjonalnego niż profesjonaliści.
  20. Posiedzieliśmy razem ze szwagrem nad tym tematem i uśmialiśmy się serdecznie. Nad niewiedzą i naiwnością ludzi. Więc, żeby nam już do śmiechu nie było, to kilka wskazówek dla początkujących, którzy będą szukać tutaj jakiejś życiowej wiedzy. Po pierwsze, ludziska moi kochani, kto, do cholery, kazał wam szukać architektów do adaptacji projektu albo wykonania planu zagospodarowania??? Na co i po co? Nie macie na co wyrzucać pieniędzy??? Do tych celów są projektanci, a nie architekci!!! Architekci mają dwa razy większe stawki, a po drugie i tak... musi im to podpisać projektant. I architekt musi mu za to zapłacić. Nie z własnej kieszeni przecież... naiwności ludzka...
  21. Niech nie malują. Malowałem Fluggerem. Elegancja - Francja.
  22. Jasne że TAK! Dlatego ja je muszę ciągle zalewać...
  23. Parkiet to celuloza. Nieprasowana. A na Marsie biegają takie małe, zielone ludziki...
  24. I takie i takie. I jeszcze inne. Przedstawiłeś tak dużo informacji o swoich wymaganiach, pomieszczeniach, potrzebach, że ręce opadają. Informacji więcej niż w encyklopedii.
×
×
  • Utwórz nowe...