Ponieważ czasami mam z tą materią do czynienia, to odpowiem Ci wprost. Nikt poważny, bez wizji lokalnej, nie odpowie na tak postawione pytanie. A tych, którzy odpowiedzą, możesz nie brać pod uwagę. To nie będą poważni ludzie. Takie sprawy są zbyt skomplikowane, żeby dywagować na podstawie mapki. Tu trzeba dokładnie znać istniejące realia i przyszłe zamierzenia. Każdy zresztą projekt ma jakieś podstawy. Są one potem w nim umieszczane i wyliczone. Brak czegokolwiek - uniemożliwia właściwą ocenę sytuacji. Dlatego żaden szanujący się projektant nie będzie wróżką, która ze szklanej kuli znajdzie właściwe rozwiązanie.