Och, nie tak publicznie!
Wszystko to pięknie, sam kiedyś mocno "siedziałem" w LPG, ale wybacz, pomysły naszych władców MinFina mogą nie tylko inwestorów i użytkowników przyprawić o palpitację serca. Mój interes położyli i do dzisiaj nie chce drgać. Więc jutro Twoje zapewnienia, a nawet uczciwe kalkulacje, (być może) można będzie o kant ... potłuc, tak jak ja potłukłem swoje.