Problem w tym, że większość nie rozumie, ze ZAOCZNIE SIĘ NIE DA! Jakby wymieniający miał chociaż minimalną wiedzę, to kupilby miernik za 8,- (słownie: osiem) PLN i wiedząc gdzie przyłożył jego końcówki, mógłby wyciągnąć wnioski. Natomiast moje końcówki tam nie sięgają, więc KAŻDA odpowiedź jest obarczona blędem. Więc jak pomóc na odległość, gdy trzeba to pomacać i pooglądać, zeby coś WIEDZIEĆ? Jak widzisz, wyłącznik ma trzy zaciski, przewodów jest cztery i tylko wróżka PETRONELA wie, gdzie idą pozostałe końce tych czterech przewodów.