Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    25 391
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    481

Wszystko napisane przez retrofood

  1. Właśnie. Ludzie przenoszą się na wieś nie pamiętając jakoś, że to nie miasto. Jednej kobicie to przeszkadzał nawet plastykowy pies u sąsiadów. Naskarżyła, że agresywnie na nią spogląda...
  2. Nie wymyślaj. Smolenie nie bierze się z wody (wilgoci). Poza tym weź sobie kawałek kory brzozowej (suchej) i podpal. Zaobserwuj też efekty spalania. Zresztą, kora brzozowa pali się nawet wtedy, kiedy jest mokra, każdy harcerz powinien to wiedzieć. Czyli coś o tym decyduje, oprócz wody oczywiście, prawda?
  3. Nie wiem już, czy to ja palę tym drewnem, czy Ty. Bo papierem to czasami rozpalam, ale poźniej palę osiką, od trzech sezonów zresztą, bo wciąż ją mam. Natomiast nie bedę dyskutował czy brzoza jest najpopularniejsza, czy nie, to nieistotne. Jest prawdą, że smoli i dlatego jej nie polecam.
  4. Będzie pan zadowolony!
  5. Się zgadza, też kiedyś wpadło mi za frico kilkanascie kubików, trzeba było tylko wyciąć i wywieźć. Tym niemniej, brzoza jest smolista, do kominka nie polecam. Natomiast osika pali się bardzo dobrze, chociaż na pewno krócej niż dąb. Się zgadza, też kiedyś wpadło mi za frico kilkanascie kubików, trzeba było tylko wyciąć i wywieźć. Tym niemniej, brzoza jest smolista, do kominka nie polecam. Natomiast osika pali się bardzo dobrze, chociaż na pewno krócej niż dąb.
  6. A tak się ładnie prezentował...
  7. I co z tego? ja nie jestem drwalem, mam dwa łańcuchy od początku i wciąż je używam. Ponad 12 lat. A nowy kosztuje ok. 40 PLN. Więc nie będę nawet próbował, chociaz doskonale wiem jak się ostrzy ręcznie i mam chyba z dziesięć firmowych pilników.
  8. Spoko, udźwigniesz. Ja mam Stihla już dwanaście lat i wciąż pali od dotyku.
  9. A to sorry, nie mam już siły cofać się by sprawdzić temat. Niewyspany jestem. Daruj. Nie ostrzę łańcucha nigdy, daję do tartaku. Ostrzą na automacie w ciagu 2 minut. Idealnie! Co jakiś czas dostają flaszkę, tak raz na rok i jesteśmy kwita.
  10. -9 to miałaś na zewnątrz, wewnątrz bez obaw.
  11. Co Ty tu propagujesz, jej jest potrzebna siekiera z napędem jądrowym! Taka na przykład:
  12. Tia... a jak już skończysz i na drugi dzień nie będzie deszczu i nie ochlapie błotem, to na trzeci już na pewno ujrzysz taki miły napis:
  13. To średnio... Ja byłem na imprezie dwa tygodnie temu, to przynajmniej straż miejska zawitała. I to jeszcze przed świtaniem!
  14. była policja albo chociaż pogotowie?
  15. Trzeba było mówić, że chcesz wybetonować wymurować cały cokół, bo nie pomyślałem że chcesz opierać chiński mur na ruchomym piasku, zamiast wylać pod niego fundament. Sądziłem, że chcesz cegłami obłożyć sam piekarnik, a nie budować cokół, wsparty o podłogę. Wprawdzie dalej nie mogę zrozumieć, po co Ci ta ceglana podstawa, ale cóż, z gustami to już nie będę dyskutował.
  16. Panie Boże, ty widzisz i nie grzmisz? Tak profanować drewno drzew owocowych??? To coś jak rozpalać banknotami... Taż to jest skarb i powinien służyć wyłącznie do wędzenia kiełbas i boczków! Ech, amatorzy... Palę w piecu przez grubo ponad pięćdziesiąt lat, co chcecie wiedzieć? Pierwszy raz przeważnie troszkę boli... Przeważnie nawet wtedy, gdy obok jest jakiś pan...
  17. Jak tu ciemno, jak tu głucho, jak ponuro, Z każdej strony zwały ziemi gniotą mnie. Czemu ty stoisz tu, stoisz nade mną, I dlaczego tak okrutnie śmiejesz się? Czemu ty dręczysz mnie, córko grabarza? Świeże kwiaty wciąż przynosisz do mnie tu. Przestań już dręczyć mnie i nie powtarzaj, Jak twój ojciec sypał ziemię na mój grób.
  18. A jak myslisz, dlaczego dawniej najlepsze miejsce sypialne było na piecu w kuchni? Z tą zaprawą to coś ściemniasz. Klej cementowy chcesz dawać? Zapomnij! Glina, piasek i woda! Ewentualnie zaprawa szamotowa do tego (ona jest w proszku, takim gruboziarnistym). Tylko przed uzupełnianiem miejsca te dobrze odpylić i umyć, bo znów odpadnie, nawet po prawidłowym wysuszeniu.
  19. Sam to miałem, w piecu kuchennym w dodatku. Rozwiązanie jest proste i znane od wielu lat, a nazywa się podkowa. Podkowa do pieca
  20. Nawet jeśli, to połówki (płaskie) cegieł też są produkowane, są rownież płytki fasadowe, imitujące cegłę. Czyli pi razy drzwi, sześcian o boku 600 mm. Biorąc pod uwagę, że cegła ma ma wymiary 250 x 120 x 65 (60) jak Ci, do cholery wyszła taka kupa chińskiego muru?
  21. Ja pierrdolę, chyba Ci czwarta potęga wskoczyła! Oszaleli, normalni wariaci! 180 cegieł... kurrwa, Ruscy bedą z czołgu do tego strzelać? 1. Po jaką cholerę tyle cegieł? Szamotka jest robiona również w cienkich plastrach, taż tym wypełnia się wnętrza kafla w piecu! 2. Poza tym na cholerę Ci aż taka izolacja? Te 2 cm szamotki wystarczy na kilkanascie godzin pieczenia! nawet wodę zdążysz upiec na czarno, zanim zewnetrzna warstwa stanie się gorąca! 3. Mam dwa elektryczne piekarniki, pojadę do chaty to je obmierzę i wyliczę ile Ci tego potrza. 4. Gotową zaprawę szamotową kupisz u kazdego producenta kafli. W workach po 5 kg, tylko wodą rozrobić.
  22. Nie te członki i nie to paliwo, o ile pamiętam.
  23. Kolejne schody do nieba.
  24. Nie mam siły czytać całości, ale jest coś o mocowaniu, więc proponuję zagladnąć tutaj. Są różne sposoby mocowania. Moze się przyda. https://budujemydom.pl/instalacje/instalacje-elektryczne/a/22514-mocowanie-urzadzen-elektrycznych-na-elewacji-budynku-docieplonego-styropianem
  25. Będzie pan zadowolony...
×
×
  • Utwórz nowe...