Skocz do zawartości

retrofood

Uczestnik
  • Posty

    23 741
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    406

Wszystko napisane przez retrofood

  1. A ten niby pracownik energetyki (monterzy i tzw. odczytywacze w większości są z firm zewnętrznych) wie tyle, co mu chłopy na wsi poopowiadały w sklepie. Kobieto, tematyka jest regulowana ustawą z dnia 20 lutego 2015 r. o odnawialnych źródłach energii http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20150000478 zmienioną ustawą z dnia 22 czerwca 2016 r. o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20160000925 Poczytaj i nie pleć farmazonów.
  2. Nic się nie wymskło. Kilofy tym bardziej. Dlatego w rachunkach za prąd zobaczysz dopłatę do wydobycia wungla zamiast dopłaty na rozwój OZE. Kto ma kilof, ten ma waadzę, że sparafrazuję popularne hasło z końca lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku. A jak się mają zachować? Nie z cukru one przecież.
  3. Mam dobry przegląd sytuacji, bo na "elektrodzie" niemal codziennie pojawiają się płacze, że "kupowałem nowe już cztery razy i jakie w końcu kupić, żeby chociaż pół roku wytrzymały?". Ludzie nie pojmują, że to badziewie którym się zachwycają ma tak wyżyłowane parametry i warunki pracy, że inaczej nie będzie. Czasy, kiedy w butach chodziło się do zdarcia podeszwy, a potem i tak były jeszcze zelowane, już się skończyły. Jeśli ktoś nie wie o czym mowa, to niech się dowie, że w jednej z placówek straży pożarnej w Livermore w Kalifornii nieprzerwanie od 112 lat świeci żarówka. Współczesne psują się już po kilku miesiącach. Dlaczego? Właśnie. Wujek google wie wszystko i opowie dlaczego tak jest po wpisaniu hasła "spisek żarówkowy".
  4. Weź zrób, tylko nie milcz później i pisz jak będziesz co miesiąc wymieniał zasilacze, a co dwa całe taśmy. Jakoś później nikt o tym nawet nie beknie...
  5. Ludzie, nie łudźcie się, że zrobicie na tym jakiś interes, co wcale nie znaczy, że nie warto się tym bawić. Tak, bo to jest zabawa, hobby, a hobby kosztuje i zawsze będziecie do tego dopłacać. Dlaczego? Bo nie macie kilofów w rękach. Proste, nieprawdaż?
  6. Jak dziadek został czterdzieści lat za murzynami, to niech nie kwęka.
  7. Bez jaj, chyba że ten "gips" to tak hasłowo. Bo laik pomyśli o zwykłym gipsie budowlanym i poleci do sklepu po dwa kilo, a potem będzie miał ładny gips!
  8. Aaaa... to on jeszcze gimnazjalista, rozumiem.
  9. A on jest gitarzysta, skrzypek czy dyrygent?
  10. Nie starostwo? pytam, bo mnie wszystko załatwiał geodeta (emerytowany urzędnik) i nie zwróciłem uwagi na pieczęcie.
  11. 1. Wyrównać, zabandażować i zaszpachlować łączenia, wyszlifować je i zagruntować całość. 2. Ja bym tynk kładł na końcu. 3. Na gładź - tak. Na tynk - nie. 4. Granicę gipsowania - nie, a po co? Dopiero gdy będziesz kładł tynk - po pomalowaniu reszty ściany, wyznaczysz granicę taśmą scotch-em. Niebieską najlepiej.
  12. Firma nic Ci nie da. Fizyka jest fizyką. Ja wstawiam w miejsca montażu halogenów doniczki ceramiczne i w nich montuję oświetlenie, aby lampy miały minimum przestrzeni, miały możliwość oddawania ciepła. Lampa nie może być otulona wełną. Nie mam pojęcia, musiałbym znać rysunki i zamierzenia, to się tak nie da projektować z sufitu. Ja mam w pokoju gościnnym siedem obwodów oświetleniowych... Miej po prostu na uwadze, że położenie kawałka przewodu to teraz koszt kilkunastu złotych. Jeśli tego przewodu nie bedzie za jakiś czas, gdy Twoja zona wpadnie na jakiś pomysł, jego położenie oznacza to już koszt kilkuset albo i paru tysięcy złotych. Rachunek jest więc prosty...
  13. Mam pytanie. Jak ma wyglądać instalacja oświetleniowa? Bo jeśli planujesz wstawić oczka halogenowe (czy LED-owe, nieważne), to wełna doskonale odizoluje im możliwość oddawania ciepła i będziesz wstawiał nowe lampy co tydzień. Napisz jak to ma wyglądać.
  14. Za pisanie bez sensu trzeba by więcej niż połowę zbanować.
  15. Nie zgadzam się, musiałbym całkiem zrezygnować...
  16. Trzeba dopisać: posługiwania się więcej niż jednym kontem...
  17. IP można sobie zmieniać i pięć razy dziennie, ale stylu podrobić się nie da, o czym już kilka razy mieliśmy okazję się przekonać. Jeśli więc Admin takiego amatora przypilnuje, tamten szybko straci animusz. Zara se założę i będę se punktował każdy swój wpis.
  18. Kupować działkę wspólnie z mężem bliźniakiem, żeby budować na niej bliźniaki, a potem mieszkać z rodzicami, którzy już nie mogą mieć bliźniaków... ech, chyba się zapętliłem.
  19. Jutro będziesz płakał, że cię szyja boli.
  20. Ty, filozofie kieszonkowy, przez osiem lat popełniłeś cztery posty na krzyż i już zostałeś ekspertem? Chyba w świecie stworzeń o mózgach rozwielitek, bo prezentujesz ich poziom. Na razie więc, skoro jesteś brakującym ogniwem w teorii ewolucji, pozostań na swojej gałęzi, bo myślenie najwyraźniej ci szkodzi.
  21. Jak długo trzeba nie pisać? Dzień, dwa, tydzień, miesiąc?
×
×
  • Utwórz nowe...