Budujemy Dom - budownictwo ogólne

Ja proponuje kawałek gumy ABS, będzie amortyzowała lub taki próg, który oddziela panele drewniane od płytek w domowych wnętrzach.

Najważniejsze to dobrać akumulator do rodzaju pracy czyli obciążenia. Ładowarka ma bardzo duże znaczenie z uwagi na prawidłowe "serwisowanie". Znam przypadki, że akumulator AGM pracował 10 lat. Jego właścicielem był jednak świadomy elektronik. Akumulatorów jest kilka rodzajów. Żelowe, AGM, trakcyjne, samochodowe ołowiowe, akumulatory do banków energii na potrzeby instalacji PV. Także, nie każdy akumulator może pracować z każdym odbiornikiem.

Moim zdaniem lepiej kupić nowoczesny kocioł z zamknięta komorą spalania i nie kombinować ze starszymi urządzeniami. Kotły gazowe są już tańsze, niż kilkanaście lat temu i zużywają mniej gazu. Można tez podpiąć automatykę, która dodatkowo zoptymalizuje zużycie gazu.

Czy w łazience masz 2 kanały wentylacyjne? Jeśli jeden i tam jest podłączony okap, to i tak jest źle. Lepszym rozwiązaniem i słusznym w tej sytuacji jest pochłaniacz. Zapachy i opary po przejściu przez pochłaniacz zostaną usunięte grawitacyjnie. Ciekawe, jak taki właczony wyciąg zakłóca wentylację w pionie innym domownikom w budynku. Ci na samej górze muszą sie czuć jak na szkolnej stołówce.

Ja bym posiłował się instrukcją dostawcy gotowego systemu. Naczytałem się jednak w kilku instrukcjach, że kołkowanie jest niezbędne od takiej lub innej wysokości. Podłoże odgrywa tu istotną rolę. Są przecież systemy renowacyjne Styropian na styropian czyli ocieplony i otynkowany budynek dodatkowo ocieplamy. I jeszcze jedna ciekawostka - zaczerpnięta ze strony jednego z producentów systemu. "Kolejnym przypadkiem, w którym kołkowanie styropianu będzie niezbędne, są zintegrowane systemy ociepleń ścian zewnętrznych takie jak ETICS (External Thermal Insulation Composite System). " Teraz macie/mamy dopiero zagwostke. Nad potrzebą kołkowania styropianu głowią się równiez architekci. Na wszelki wypadek w nowych systemach kołkują przeważnie wszyscy już od listwy startowej.

Na stronach firm z branży i na portalach branżowych piszą mądrzy ludzie, ze 8-10 cm. Kup gotowca na wymiar za 130-150 PLN i problem z głowy.

Paragraf 12 z linkowania mojego https://www.prawo-budowlane.info/dobudowa-ganku-przy-domu,413,material_prawo_budowlane.html Zapomniałeś dodać, ze 1.5 m - Jeśli plan miejscowy dopuszcza taką możliwość.

Przecież podłoga w piwnicy jest prawdopodobnie izolowana termicznie i jeśli będzie to podłoga pływająca to masz też wkładki styropianowe pionowe. Od podłogi i na styku ściana-podłoga ciepło ci nie ucieknie. Moim zdaniem pionowa izolacja ławy fundamentowej nie ma zbytnio sensu.

Masz już jakies typy, marki? Jest kilka firm, które produkują wysokosprawne kotły na pellet, ale tu trzeba zapewnić stałopalność czyli podajnik. Tak z pamięci: Defro, Kostrzewa, Sas. Są nawet kotły na pellet kondensacyjne marki Lazar (w wąskim zakresie temperatury), ale cena zbliżona do kotłów gazowych.

Jakieś wnioski? spokojnie spokojnie, PV u nas sie rozkręca, na Śląsku będzie/jest dolina wodorowa. Metoda małych kroczków. Minister od edukacji zajmie się nadzorem nad "atomem". Wszystko idzie w dobrą stronę. Więcej wiary w postęp. I na koniec - węglem faktycznie już niedługo nie napalisz.

Najpierw badania a potem działania w celu uzdatnienia. Najciekawsze są chwyty pod tytułem - ma Pan/Pani tutaj baterie drogie i drogą pralkę i zasobnik wody i to wszystko za jakiś czas będzie do wyrzucenia :). Usuwanie z wody zbyt dużej ilości związków wapnia może prowadzić do chorób. Są na ten temat badania. Twarda woda to nie tylko kamień w czajniku. Chociaż tak łatwo poznać. Poza tym kamień wytrąca się w określonej temperaturze.

Prośbę o wycenę trzeba wysłać do kilku producentów stropów. Podłoga na dolnym pasie wiązarów dachowych jest ciekawym rozwiązaniem z zachowaniem widoku belek od spodu - o ile jest co pokazywać. Jeśli będą łączenia na płytki kolczaste to raczej nie bardzo ale jeżeli bedzie jednolita belka - nawet klejona - to czemu nie. Mówię cały czas o więźbie prefabrykowanej. W przypadku tradycyjnej roboty ciesielskiej i więźby z drewna litego, takie belki od spodu wyglądają super. Ceny drewna poszybowały, jak i innych materiałów budowlanych. Wycena indywidualna wskazana jak najbardziej a obecnymi cenami.

Jeśli jest faktycznie zabytkowy, to musi byc ślad w rejestrze zabytków. Mi ten obiekt wygląda raczej na stalinowski socrealizm na warszawskiej Woli, Muranowie, etc. Jeśli zgadłem, idę puścić totka.

Zgodnie z Prawem budowlanym i taką interpretacją przepisów, wygląda na to, że nie potrzeba pozwolenia a jedynie zgłoszenie https://www.prawo-budowlane.info/dobudowanie_schodow_zewnetrznych_do_domu,106,material_prawo_budowlane.html

Nie ma tam jakiegoś przekaźnika, przepustnicy, zapadki? Skoro to dzieje się cyklicznie, możliwe, że coś hałasuje a nie powinno. Patrzę na ten rekuperator i coś tu może hałasować. https://www.vents-group.pl/oferta/wentylacja-profesjonalna-centrale/centrale-wentylacyjne-z-odzyskiem-ciepla-do-1000-m3-h/vut-vb-ec-a21

Nie widzę różnicy w sposobie przyklejania wełny do ściany, o ile nie ma lamelek i okładziny z membrany lub papy. Równie dobrze możesz zapytać, którą strona przyklejać styropian?

Proponuję skontaktować się z firmą, która świadczy takie usługi na terenie Polski. Można porozmawiać i dopytać się o szczegóły. To jest pierwsza firma "z brzegu", którą znalazłem po zadaniu pytania w wyszukiwarce https://www.zbieramyazbest.pl/nasza_oferta.html#top-info-section

Dokładnie j.w.. Gruntowanie ma kilka zadań. Wzmocnienie podłoża, zmniejszenie chłonności etc. Potem pojawiają się pytania - czemu mi taki kolor wyszedł w jednym miejscu jaśniejszy lub ciemniejszy?

Wypożycz ten osuszacz na tydzień może na dwa tygodnie. Tylko taki wydajny bardziej. Z torbami nie pójdziesz. Może się okazać, ze będziesz lata z pełnymi pojemnikami z wodą co chwila. Może pomóc jeszcze dmuchawa. Tyle, że wtedy trochę prądu po 2 tygodniach zużyjesz. To wszystko jednak jest warte zachodu

Zasłanianie kanału wentylacyjnego to zły pomysł, ja wiem, ze tak wychodzi z układu szafek, ale to się kończy po pewnym czasie jakimś parowaniem, zawilgoceniem etc. Może uda się w szafce jakąś maskownicę wsadzić w bocznej ściance a od ściany wyciąć część pleców. Są jeszcze takie płaskie profile, które doprowadzają powietrze do kominków przy podłodze. Może tutaj po jakimś ciężkim kombinowaniu też zdadzą egzamin?

Niestety, efekty mówią same za siebie. Pożycz na chwilę czujnik wilgotności, przyłóż do ściany i już znajdziesz odpowiedź. Wydajny osuszacz i non-stop musi pracować. Ile masz tych pomieszczeń zawilgoconych? Pytam ze względu na dobór wydajności osuszacza.

Nie ma dostępu do drogi.

Ważna jest temperatura wykonywania prac, a potem to już nie ma znaczenia. Jeśli chodzi o substancje szkodliwe...hmmmm...były kiedyś takie badania z USA, ze gazy z rury wydechowej diesla, pył drzewny w wysokim stężeniu i kilka innych substancji wydzielanych z produktów, którymi otaczamy się w mieszkaniach też mogą powodowac raka, a raczej - zwiększyć ryzyko zachorowania na raka - a to subtelna różnica w interpretacji skutków ubocznych

Słusznie. Co jest pod płytą i jak odprowadzona jest woda? Załóżmy, że na tym zechcesz ułożyć płytki. Wtedy trzeba będzie dać klej mrozoodporny i odpowiednią fugę. Na chwilę obecną zostawiasz.

Niedowiarków jest wielu i możesz sobie kleić na to lub tamto i kompletować styropian taki lub inny, ale producent daje gwarancję na system a nie na "puzle". Wyobraź sobie, że kolor nie odpowiada wzornikowi. Potem się okazuje, że klej do zatapiania siatki był jakiś tam zamiast systemowy. Do kogo masz potem pretensje? Pytanie retoryczne. Analogicznie sprawa wygląda z systemami hydroizolacji - kupujesz zestaw na budowę dużą i ufasz, że zadziała, bo wykonawca już 100 budów tym obtańcował. A tu się okazuje, że wolniej schnie, że się nie czepia warstwa na warstwę, że nie izoluje. I znowu pytanie - co poszło nie tak?