Dlaczego? Stara kamienica, czy budynek mieszkalny wielorodzinny, w którym ja mieszkałem był pod opieką konserwatora. A z tego co wiem Wojewódzki Konserwator Zabytków był przy zdrowych zmysłach. Przytaczałem ustawę, w której były takie zagadnienia poruszone.
Podatki to pół biedy, gorzej z remontami.
Konkret może jakiś by się przydał.
PS. Apropos ulg. Na 100 % nie trzeba sporządzać świadectwa energetycznego przy zbyciu nieruchomości. Mieszkając w takim budynku miałem wrażenie, że prawo budowlane tu nie obowiązuje. Nie było np. instalacji odgromowej na dachu i nikomu to nie przeszkadzało: Zarządcy i Konserwatorowi.