No nic, dziękuję Wam wszystkim bardzo za odpowiedzi i chęć pomocy spróbujemy jeszcze trochę poszorowac, ale pewnie trzeba się będzie do nich przyzwyczaić bo niestety cały rok remontów, pół domu odswiezone, więc nowe płytki muszą trochę poczekać no a mama trudno, przynajmniej sama zepsuła to będzie musiała przyjąć na klatę