Skocz do zawartości

bajbaga

Moderator
  • Posty

    16 346
  • Dołączył

  • Dni najlepszy

    420

Wszystko napisane przez bajbaga

  1. Po chciała go pogłaskać lub, co gorsze, poklepać – po głowie, a to największa obraza dla psa. Toleruje takie „głaskanie” i to bardzo niechętnie, tylko w przypadku swojego pana. Naucz mamę „właściwego” głaskania – ręka z boku pyska (nigdy „centralnie”), można „posmyrać” za uszami, z boku pyska i pod nim. Uwielbiają jak się je „smyra” po „klacie” i innych miejscach niedostępnych dla niego samego – tym można je „przekupić”.
  2. Dodam tylko, że mniejsze naprężenia i mniejsza podatność „podłogi” jako całości, wypływa także z faktu, że to drewno jest, tak czy siak, zabezpieczone przed „zewnętrznym” wpływem wilgoci. A jeśli jest to podłoga klejona do podłoża, to także zabezpieczona „od spodu”.
  3. To nie prawo jest kulawe, tylko cieciowaci urzędnicy. Starosta, ma prawo wydać decyzję administracyjną, o wejściu na czyjąś posesję w celu przeprowadzenia prac budowlanych (remontowych). Po co mieszać w to sąd?
  4. W zasadzie nie ma to znaczenia – zwłaszcza jak będzie klapa zwrotna. Nie mniej jednak, taki mocniejszy może być pomocny, np. latem po „imprezie” (lub w trakcie) pomoże wywietrzyć salon. Wybrać taki, który na „średnim biegu” jest najcichszy.
  5. Okap może też być „kratką” wywiewną. W wentylacji mechanicznej nie ma wymogu usytuowania kratek, a w tym przypadku kratki wywiewnej w odległości nie mniejszej jak 15cm od sufitu, tak jak przy wentylacji „grawitacyjnej”.
  6. Podcinanie drzwi, otwory, kratka, musi być tak czy siak – nawet jak nie będzie okapu „mechanicznego” – powietrze musi jakoś do kuchni się dostać i takie są wymogi wentylacyjne. Klapa zwrotna zabezpiecza nie tylko w czasie pracy okapu. Latem może być cofka „naturalna” (inwersja) i cały syf z kanału, pierdut do kuchni – a tego raczej chcemy uniknąć. Klapa zwrotna, lub kratka z klapą zwrotną, to koszt już od 20zł i do samodzielnego montażu.
  7. Zgadza się. Bo to nie kubatura produkuje zapachy i parę wodną - a zadaniem (podstawowym) okapu jest usuwanie tych „produktów”. Kto tak robi? Wielu – zwłaszcza w nowym (starym z wielkiej płyty) budownictwie, ze ślepymi mini kuchniami i kuchenkami gazowymi. Okap jest urządzeniem wentylacji wywiewnej na 1 biegu + okapem na biegach wyższych. Takie rozwiązanie determinuje położenie tej kuchni „wewnątrz” mieszkania, a wniej tylko jeden kanał wentylacyjny.
  8. Dopowiem, bo istotne. W drzwiach (najlepiej tych do salonu – bo tam jest okno i nawiewnik) należy zrobić podcięcie lub otwory wentylacyjne (kratkę) o powierzchni nie mniejszej niż 200cm2. Może Jeśli okap pracuje w systemie ciągłym np. na 1 biegu z mocą (intensywnością) nie mniejszą niż 50m3/h (dla tej kuchni). Będzie to wentylacja mechaniczna wywiewna.
  9. Moim zdaniem – tak. Podciśnienie wywołane okapem może być większe niż „cug” w kanale wywiewnym „grawitacyjnym”.
  10. Okap usuwa, a nie pochłania. Przepisy zalecają aby moc okapu nie była mniejsza niż 120m3/h. Raczej kubatura pomieszczenia nie ma tu znaczenia – wszak usuwa się powietrze znad kuchenki, która „produkuje” zapachy i wilgoć. Konieczne jest zainstalowanie w kanale wywiewnym wentylacji „grawitacyjnej” klapy zwrotnej, która zapobiegać będzie zasysaniu powietrza z tego kanału. Ps. Jeśli jest to pomieszczenie bez okna, a kuchenka ma być gazowa, to wentylacja musi być mechaniczna wywiewna o mocy (intensywności) co najmniej 70m3/h
  11. PnB – pozwolenie na budowę, MPZP – miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego, WZ – warunki zabudowy , wydawane przez gminie w sytuacji kiedy nie ma MPZP.
  12. W takim stanie, za dom około 150.000zł – to nie mało. Zakładam, że PnB straciło ważność, a wobec tego trzeba procedurę zacząć od początku – chyba, że ktoś jakimś cudem „załatwi” ciągłość starego PnB. Pytanie czy aktualne zapisy w MPZP (jak jest) lub WZ będą w zgodzie z tym co już stoi – jeśli nie, to może być duży problem z uzyskaniem nowego PnB. Zwłaszcza należy sprawdzić odległości budynku od granic i budynków na działce sąsiedniej, bo w latach 80 – tych, istniała „zgoda sąsiada” na odległości mniejsze niż wymagane, a obecnie już nie. Osobną sprawą jest zjazd i przyłącza (jeśli nie są wykonane) – tez należy sprawdzić ich „aktualność”.
  13. A ja się zastanawiam, po co budować kominek z , skoro ogrzewanie prądem jest tak opłacalne? Przecież ta instalacja, zwróci się po około 50 latach.
  14. Co prawda, to co znajduje się na gruncie, jest nominalnie własnością właściciela gruntu, ale inne przepisy (w tym Kodeks Rodzinny) dość jasno określają „spłatę” tej drugiej strony w przypadku „awarii”.
  15. Tak prostując (trochę) – zyskiem jest wartość (rynkowa) darowizny.
  16. Moim zdaniem tak, bo w PB: Oraz przywołany: „Samoróbka”, wykonana samodzielnie i zamontowana u siebie, teoretycznie nie wypełnia z definicji „wprowadzenia do obrotu” bo to dotyczy sprzedaży. Ale nie wypełnia też (bez odpowiednich „kwitów”) zapisów Art.5. – co może być podniesione w sytuacjach „awaryjnych”. Oddzielną sprawą jest „odbiór” kominiarski, z którym też może być kłopot. Kierbud ma obowiązek oddania kompletnego domu z kompletem wymaganych „odbiorów branżowych” – zgodnie z zatwierdzonym projektem.
  17. Ps. http://www.orzeczenia-nsa.pl/wyrok/ii-osk-..._i,1820dc6.html Z tego roku, co prawda w trochę innej sytuacji, ale meritum sprawy jest dokładnie takie sam, tym bardziej, że tam wchodzi w grę Natura 2000. Ważne dla tej sprawy jest: Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:
  18. Jeśli w zapisach MPZP nie ma zakazu budowy szamba, to nic nie stoi na przeszkodzie aby takowe wybudować. Podaj (na prv.) link do planu z zaznaczeniem o który obszar chodzi.
  19. 1. Biorąc pod uwagę podatki: - darowizna tylko na córkę, - po 5 latach, jak córka będzie chciała, darowizna na męża. 2. Z punktu widzenia PnB: - otrzymanie PnB w takim przypadku (darowizna tylko na żonę), bez problemu – może być na żonę, może też być wspólne, - z kredytem tez nie powinno być problemów, ale lepiej sprawdzić w banku, bo to ich „indywidualna” decyzja. 3. Wycena. - nawet przy darowiźnie tylko na córkę należy podać wartość darowizny, - wyliczyć można samemu, przyjmując średnią wartość 1m2 gruntu budowlanego i rolnego (w danej klasie) + działania matematyczne.
  20. Nie bardzo rozumiem – wszak jest wolny rynek i w zasadzie on dyktuje co i jak i z czego się liczy. Te wszystkie KNR nie są obowiązujące (poza zamówieniami publicznymi). Jeśli w umowie z wykonawcą nie określono jak (z czego) będzie się liczyć, to obowiązuje cena umowna – czyli taka jaka „wystawi” wykonawca.
  21. Problemem jest to, że nie należy nim ruszać, a czasokres „bezruchu” zależy od tego z jakich powodów wykonano tą operację. Mój bratanek (przyszywany) po około 30 dniach, od operacji „wypadającego barku” prowadził samochód, a miesiąc potem jeździł na parapecie. Fakt ortezę (stabilizator) barku nosił trochę dłużej, a i teraz od czasu do czasu ją zakłada (np. na siłowni) ale chyba z chęci lansu, a nie rzeczywistej potrzeby.
×
×
  • Utwórz nowe...