bajbaga

Cały kolektor jest współosiowy. Czyli jak są 4 odwierty po 30m, to liczy się nie z 120m, tylko z 60m ?

To taki dodatkowy salon w oranżerii.

W kolektorach pionowych, obie "nitki" idą obok siebie. Ps. Temperatura gruntu (otoczenia, przepustu), a tym samym wody w wodociągu (na odcinku wspolnym), będzie zbliżona raczej do temperatury zasilania niż powrotu.

A jak "wielki" jest ten dom, bo ceny całkiem, całkiem - zwłaszcza za działowki.

A może najzwyczajniej machnął się i zapomniał uwzględnić ? Wiem wiem - działa prawo Kalego. Jak wykonawca się machnął to jego strata, gdybym ja - musi oddać.

Niekoniecznie. W tym rozwiązaniu z bezpośrednim skraplaniem i parowaniem, w górnych partiach zasobnika, panuje dobrze ponad 90 stopni. CWU jest grzana przepływowo (5 i 6). Znam taki zasobnik (PCi ZIRIUS M2) który ma dobrze ponad 10 lat i nadal ma początkową sprawność.

Kamień to tylko przy reakcji termicznej, a ściślej rzecz biorąc, przy gotowaniu. Woda kotłowa może być "uzdatniona" - wszak w niezależnych (dwóch) obwodach (kotłowych) krąży. Przepływowe i wstępne podgrzewanie CWU w wydzielonym (trzecim) obiegu, raczej takowego zarastania nie spowoduje, a jeśli już to w minimalnym stopniu.

Jak jesteś jedynaczką, to ewentualne ryzyko bardzo minimalne. Przy rodzeństwie, różnie może być - patrz prawo o zachowku. Mama może użyczyć nieruchomość na cele budowlane,a wtedy PnB jest na Ciebie. Co prawda, wybudowany obiekt jest (nominalnie) własnością właściciela działki, ale prawo nakazuje w takim przypadku zwrot poniesionych kosztów.

I pozostaje pytanie - dlaczego ten tynk odlatuje ? Przed uzyskaniem odpowiedzi, raczej nie warto ani łatać, ani kłaść nowego.

To mit i pobożne życzenie. Na razie jest tyle samo formalnosci, a moze nawet więcej. Nie może, a na pewno więcej.

Bo kratka wentylacyjna w kuchni nie "ciągnęła". Jak jest (prawidłowa i sprawna) wentylacja, to takie zjawisko "przyrodnicze" nie występuje - fizyka zabrania

Wstrzyknąć klej - najlepiej chemoutwardzalny.

Są na rynku, bo mają tańszy produkt. Coś tak mi się kołacze, ze tylko bloczki Ytong są "szlifowane" fabrycznie, co ma znaczenie przy klejeniu.

Równie dobrze, można powiedzieć, że taki układ zwiększy sprawność (COP) PCi Jeśli jest to tylko sprawa "przepustu" a nie kilkunastu metrów, to praktycznie nie ma to znaczenia.

Tu masz podpowiedź - spełnia wszystkie Twoje wymagania. Płot masz. A od swojej strony kilka "patyków" i drutów załatwi niezbędną podporę dla tego typu rośliny. "Sadzonki" sobie sama znajdziesz podczas spaceru po lesie.

Na zimę zrzuca liście. Rośnie w górę tylko na podporach np. na ogrodzeniu. To nie jest żywopłot - raczej roślina okrywająca istniejące ogrodzenie.

To jest chwast nad chwastami - rośnie tak samo szybko w szerz, co na wysokość. Trzeba o tym pamiętać - zwłaszcza o sąsiedzie, któremu możemy zachwaścić działkę. Dla jasności, chodzi o rosnące korzenie i nowe roślinki "wybijające" się kilka metrów od "rodzimych".

Pisząc kamień dekoracyjny - macie na myśli kamień (kamienny, np. piaskowiec) czy "kamień" (gipsowy) ?

Początkowo, początkowo Bo to bardzo "żywotny" chwast jest.

A ja, .................... - to nie jest wyznacznik, zwłaszcza, że to nie tylko o "skurcz" chodzi, ale o usuniecie wilgoci (wody) technologicznej. Ale kto bogatemu zabroni

A ktoś tak pisał ? Pisałem o różnicach w "izolacyjności" poszczególnych materiałów ściany zewnętrznej - a te są na tyle małe, że nieistotne. Ps. Chcesz mieć oddychająca ścianę - buduj z BK. Ściana z ceramiki jest uduszona, ale za to ma większą "izolacyjność" akustyczną. Marketing - to jest to.

Dodam jeszcze aspekt finansowy. Skaleczona głowa zrośnie się, a że leczenie będzie na NFZ - czyli zero wydatków. Natomiast dziurę w tynku, trzeba będzie uzupełnić na własny koszt - żadne ubezpieczenie tego nie obejmuje. Przeto ................

A gdzie tak jest napisane ? dopisałem: Bo w podanym "dokumencie" raczej nie.

Każdy wymiennik, prędzei lub później może zarosnąć kamieniem - przy czym, płytowy szybciej .

Obrazowo i bardzo, ale to bardzo upraszczając, wygląda tak: Hałas zewnętrzny ma np. 80 dB(A) BK ma "tłumienność" np. 40 dB. Ceramika niech ma np. 45 dB. Czyli do wnętrza "przedostaje się" odpowiednio 40 i 35 dB(A) ( przy czym, praktycznie jest to o około 10 dB(A) mniej z uwagi na zastosowane różne "skale"). No ale w ścianie jest okno o "tłumienności" 30 dB - czyli do pomieszczenia "przenika" 50 dB(A) bez względu na to jak "tłumią" ściany. Jak okno jest "rozszczelnione" lub ma nawiewniki, to + minimum 10 dB(A). Ps. Najlepszym materiałem izolacyjnym akustycznie jest ....... - korek Ps2. Akustyka nie jest prosta dziedziną fizyki - stąd wiele uogólnień i stereotypów.