-
Posty
16 346 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
420
Wszystko napisane przez bajbaga
-
Wydając "decyzję" maja obowiązek podać, które (jakie) przepisy naruszono. Nie mogą napisać nie, bo nie.
-
Jak znam życie, to przywołali jakiś przepis - poszukaj lub daj skan "decyzji" (?)
-
Jeszcze raz. Nie ma obowiązku "ustawowego", aby uzgadniać z sąsiadami każdą budowę. Nie ma ! Obowiązek taki istnieje tylko wtedy, kiedy sąsiad jest stroną - czyli projektowana budowa "narusza" (korzysta z odstępstw) obowiązujące przepisy. Kupując działkę budowlaną akceptujemy fakt, że na sąsiedniej można postawić budynek w odległości 3m lub 4m od granicy, z przeznaczeniem zgodnym dla danego terenu - tego urząd nie musi dodatkowo uzgadniać z nikim (na etapie wydawania PnB) dopisałem : Ps. I co sąsiedzi mają do tego ? I dla przypomnienia, stwierdzenie konstytucyjne zawarte w Prawie Budowlanym: KODArt. 4. Każdy ma prawo zabudowy nieruchomości gruntowej, jeżeli wykaże prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane, pod warunkiem zgodności zamierzenia budowlanego z przepisami. Warto o tym pamiętać.
-
Należało się liczyć, że ktoś będzie chciał taką działkę zagospodarować nie tylko jako "mieszkalną". Obowiązuje, prosta zasada "widziały gały co brały" a jak nie widziały, to nienależycie sprawdziły. "Podkręcanie" siebie i innych nic nie da - takie jest przeznaczenie terenu. Nie ma obowiązującej definicji prawnej, ani wykazu usług nieuciążliwych, ale głównym "wyznacznikiem" jest wpływ na środowisko - znaczący wpływ. W wyrokach sądów pojawia się stwierdzenie, że działalnością nieuciążliwą jest wszystko to, co nie zostało wymienione w Rozporządzeniu w sprawie przedsięwzięć mogących znacząco oddziaływać na środowisko z dnia 9 listopada 2010r. (Dz.U. Nr 213 poz. 1397) - przedszkoli tam nie ma.
-
A ja myślę tak: Po kiego i komu jest potrzebny tak duży zadaszony taras ? Pierdyknąć pergolę i obsadzić pnączami. Przewidzieć miejsce na duży parasol lub wkomponować markizę.
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Wbrew pozorom jest dużo lepsze niż analogiczne z wielkiej płyty. -
Co się opłaca - ekpia z materiałem, czy materiał swój....
bajbaga odpisał martin r w kategorii Z życia wzięte...
Oto nasz głosiciel "prawd" oczywistych - czy Pani, Pan wiedzą, że król jest nagi ? -
Tak trochę jak na forum jasnowidz.pl Jak się "rozchodzi" to spiąć ankrami.
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Szukajcie a znajdziecie - to idealna fucha na 2 dni roboty. -
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Powiem tak - znam Cię i wiem, że już po kilku miesiącach ile razy spojrzysz na sufit, tyle razy krew Cię będzie zalewała, a po roku zaczniesz kombinować z sufitem na nowo. Tynk i tynkarz to jeden lub dwa dni dłużej. Koszt nieco większy (albo i nie - sumarycznie) od tej tapety sufitowej - no ale przyoszczędziłaś przecież na gwarancji ( ) powinno pokryć różnicę z nawiązką. Ja wiem, że Ty wiele możesz, a jak się uprzesz to wszystko. Ale bryt tej tapety to szerokość 1m i minimalna długość około 4m (a powinno się kłaść po długości, czyli długość min. 5m) - nasączone wodą. Zastanów się jak to przykleić i to równo i bez "bąbli" na suficie !!!!! Można też kleić na klej połozony na suficie, ale bez specjalnych narzędzi i co najmniej 2 osób - duuupa !!!!!!!!!!!! Ciężar tapety i grawitacja - jak to "podtrzymać" aby się dobrze przykleiło ? Kładzie się na zakładkę i przycina - a wszystko nad głową. Musi po położeniu dobrze wyschnąć przed malowaniem (a tam podkładem jest beton). Do malowania są specjalne farby (raczej nie zwykła emulsja). -
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Je jest to ani proste, ani łatwe - a końcowy efekt niekoniecznie satysfakcjonujący. Na suficie bardziej widać "nierówności" i taka tapeta, musi być stosunkowo gruba i "miękka" aby je zgubić, nie wspominając już o łączeniach - łatwiej tynkiem (strukturalnym ?). -
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Może tak, może nie, a może nie wiem. Z doświadczenia własnego i wiedzy jak takie budynki zbudowano, raczej skłaniam się ku temu, aby ten sufit zrobić na "nowo" i porządnie. Ps. Wcale nie musi być gładź - może być zwykły tynk. -
Tam nie wilgoć i wentylacja, tylko oddziaływanie mostka termicznego, jaki wytwarza się poprzez te "kamienne" ozdoby z zewnątrz. Tam (u góry okna) ściana ma niższą temperaturę i "wykrapla" się wilgoć. Moim zdaniem, należy ocieplić od wewnątrz (najlepiej multiporem) co najmniej "wnękę" okienną od góry - a najlepiej całą. Poglądowo: http://www.youtube.com/watch?v=-k3tnGPXwvk
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Proszę mnie nie mieszać w takie końskie zaloty -
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
To jest dokładnie opisane w linku, który zamieściłaś wyżej. W zasadzie można każdą "szkodę" zaliczyć do niepodlegającej ubezpieczeniu. -
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Bo i się rozleci - ale nie wcześniej niż po 5 latach -
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Ja to kuszę, że mogę ze dwa razy po trzy razy i nad ranem jeszcze raz Ps. Ja udzielam 5 letniej gwarancji (bez dopłaty), ale nie na uszkodzenia mechaniczne. Tak na logikę, po upływie 4,5 roku bierzesz kamol i rozwalasz telewizor i co dostaniesz nowy ? -
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Jakoś nieufny jestem - nie wiem jakie są warunki gwarancyjne - na piśmie (w kartach gwarancyjnych) Trzeba by mieć ogromnego pecha, aby po "normalnej" gwarancji, wszystkie 4 urządzenia uległy awarii - a z tego już wniosek, że w zasadzie 600 zł wpłacone na lokatę, w przypadku awarii wystarczy na ewentualną naprawę któregoś z tej 4, a jak nie będzie awarii, to się ostanie i będzie na przelew. Ale ja to całkiem normalny nie jestem, tak więc moja opinia w tym zakresie, zbyt miarodajną może nie być. Ps. Jak znam życie, to ta dodatkowa gwarancja nie jest udzielana przez producenta, tylko przez sprzedawcę. Wynika z tego też to (może wynikać), że sprzęt jest wysokiej jakości i sprzedawca liczy na dodatkowy zysk - to po co mu nabijać kiesę ? -
Zapomniałeś dodać, że zwarty grunt. Tu nie chodzi o powierzchnię działki, tylko całość obszaru leśnego. Przeznaczenia gruntów leśnych na cele nieleśne (np. pod zabudowę), wymaga uzyskania zgody marszałka województwa wyrażanej po uzyskaniu opinii izby rolniczej. Procedura jest opisana w Ustawie o ochronie gruntów rolnych i leśnych, Rozdz. 2 i 3.
-
To prawda, ale tam zawsze będzie "coś pękało". Wypełnienie jednorodne (akrylem, silikonem) w pewnym sensie utrudni późniejsze działania w przypadku pojawienia się pęknięć. Solidne uzupełnienie "szpar" i dopiero na to warstwa szpachli usprawni (może usprawnić) późniejsze prace remontowe.
-
Drewno zawsze będzie "pracowało" - mniej lub więcej, ale zawsze. Silikony, akryle, itp, prędzej lub później "stwardnieją", a pomalowane "popękają". Moim zdaniem, należy dobrać tak grubość "sznura", aby był tylko nieco grubszy od szczeliny i upychać go (sznur) na przysłowiowego chama - bez dodatkowych mocowań. Kolor sznura można dobrać zgodnie z kolorem belek, sufitu, ściany - jeśli chcemy aby nie był zbyt widoczny. Można też "wydobyć" go, na zasadzie kontrastu. dopisałem: Biorąc jednak pod uwagę, to , że tu mamy zamaskować nierówności wynikające z niedokładnego "spasowania" płyty w "poziomie", wydaje się że najwłaściwszym będzie zerwanie starego "uszczelnienia", dokładne wypełnienie szczelin np. sznurem, czy nawet kitem szpachlowym i wyrównanie tego akrylem (szpachlą).
-
mieszkanie do kapitalnego remontu
bajbaga odpisał daggulka w kategorii BLOGI - dzienniki/kroniki budów
Po to są "grube" tapety aby (między innymi) "wyrównać" ścianę. Jak nie będzie "ostrych uskoków", to powierzchnia tapety będzie równiuteńka jak blat stołu do bilarda. -
W związki z zamknięciem tematu https://forum.budujemydom.pl/-czy-sciana-fu...html&st=100 sprostuję tu, wypowiedź: Uprawnienia budowlane w specjalności architektonicznej - uprawniają do projektowania lub kierowania robotami budowlanymi związanymi z obiektem budowlanym w zakresie sporządzania projektu architektoniczno-budowlanego w odniesieniu do architektury obiektu lub, kierowania robotami budowlanymi w odniesieniu do architektury obiektu. Uprawnienia budowlane w specjalności konstrukcyjno-budowlanej uprawniają do projektowania lub kierowania robotami budowlanymi związanymi z obiektem budowlanym w zakresie sporządzania projektu architektoniczno-budowlanego w odniesieniu do konstrukcji obiektu lub kierowania robotami budowlanymi w tym także w odniesieniu do architektury obiektu. Oczywiście pomijając niuanse wynikające z ograniczonego zakresu, ale nasze wymagania (budowa "kurników) spełnia. A skutek tego jest taki, że projekt architektoniczo-budowlany może w całości wykonać projektant, natomiast architekt musi się "prosić" o "podbicie" projektu przez projektanta - chyba, że ma sam (dodatkowe) uprawnienia do projektowania. Dla porządku dodać należy, że architekt to bardziej "sztuka" niż inżynieria i jego uprawnienia budowlane są (raczej) zdefiniowane, natomiast uprawnienia projektanta są takie jak na otrzymanej decyzji i mogą być różne.