-
Posty
9 344 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
108
Wszystko napisane przez zenek
-
Dlaczego wiosną jest chłodno w ocieplonym domu?
zenek odpisał Pomocnik w kategorii Budujemy Dom - komentarze
to proste - styropian jest zaporą dla ciepła - a więc w zimie nie wypuszcza ciepła z budynku na zewnątrz, a w lecie odwrotnie. Trzeba wietrzyć - żeby wpuścic to ciepło do środka, odslonić fianki, żeby swiatło słoneczne moglo operować. -
O kurczę - jak będę bohaterem - to wepnę do jednego kanału a serio - Elfir pisała, że trzeba 2 kominy - no to odpisałem że wystarczy jeden - trochę łatwiej jest chyba zrobić 1 komin z kilkoma kanałami niż kilka kominów z jednym kanałem. Teraz też masz różne pustaki kominowe. Przyjmuję - oczywiście No ale teraz są systemy-pustaki kominowe - dawniej była tylko cegła pełna i pustaki wentylacyjne oraz naciągane dymowe. No i rury - na pewno nie tak odporne jak obecne systemy. ale też skroplin gazowych nie było takich.
-
Może niedokładnie się wyraziłem - przepustnica na kominie była dodatkowo zamykana, żeby na pewno kocioł (komin dymowy) nie zakłócał ruchu powietrza od nawiewu do wywiewu i ciągu w przewodzie spalinowym, jak był odpalony kocioł gazowy. W sumie jednak to przyspieszyło zardzewienie kotła koksowego - ale i tak go rodzice nie używali od zamontowania gazu. Ale wróćmy do tematu
-
No właśnie - indywidualnymi kanałami - nie kominami indywidualnymi. Różnica chyba znaczna. Tu mamy pokazany taki niewielki komin - jeden - i wiele różnych przewodów. Nie trzeba budować wielu kominów - jak widać! Przecież napisałem, że ten gazowy kocioł jest stary, niekondensacyjny, z otwartą komorą. Jak wymienie na nowy kondensacyjny, to wykorzystam większy kanał dymowy - zresztą rura z kamionki chyba - na włożenie rury nawiewu-wywiewu tego nowego kotła - jak się uda. Do węższego przewodu spalinowego raczej trudno. Ale my mamy rozmawiać o alternatywnych źródłach ciepla - nie o szczególach starej indywidualnej kotłowni.
-
Jedno rodzi drugie dawno - gaz 50 gr za kubik (i to było po podwyżkach) Nie tykam sie gazu właśnie z powodu bezpieczeństwa - tak samo elektryki - poza końcówką w gniazdku czy lampie - zresztą wtedy jeszcze sę uczyłem albo studiowałem - nie pamiętam - robiła firma podłącz i modernizację kotłowni - był odbior gazowni i co tam trzeba - lata temu A może powiesz w czym sprzeczność - komin dymowy a gazowy - czym niby rura się różni - na raz nie pracują, a na czopuchu koksowego była przepustnica do zamykania.
-
Kilkadziesiąt razy????? - chcesz powiedzieć, że jak kogoś sezon grzewczy kosztuje np. 5 tys zł w starym domu, t w nowoczesnym teraz budowanym powszechnie taki sezon będzie kosztował ile? - 200, 300 zł ? Chyba troszkę przesadzasz Pełna zgoda - gdybym budował nowy dom - zbudowałbym pasywny. Wtedy rzeczywiście wystarczy byle jakie źródło - np. pisać dużo postów na Forum, żeby się zagrzał komputer Tylko ile takich powstaje? Nie - przecież piecyk łaienkowy też podpinalo się pod zwykły komin z cegły pełnej. To nie są takie spaliny i skropliny, jak z kondensacyjnego - nie tylko my tak mieliśmy - mnóstwo osób. Żadnych w tym jaj nie ma Pisz co chcesz - a realia i tak pozostaną. więcej - wcześniej nie było gazu, a potem gaz był w cenie koksu Ale kupiliśmy kominek - dla przyjemności, dla oszczędności, dla okazyjnego palenia, gdy w lecie jest zbyt mokro, a nie ma potrzeby grzać całego domu (to lato było suche, nie paliłem ani gazu, ani kominka) , w końcu dlatego, zeby spalać drewno z ogrodu - ale i jako awaryjny. Ojciec wybudował też piec kaflowy na wszelki wypadek dawno temu - przydał się. Ale w sumie naprawdę niepotrzebnie się przeciągamy w sporze - zapewne przy energooszczędnym domu i temperatura wolniej spadnie w razie awarii i niewiele trzeba grzać, więc i alternatywa jest mniej potrzebna. W gorzej ocieplonych domach, z dużymi przeszkleniami jest odwrotnie. Nie uwierzysz - ale obok mnie i deweloper budował apartamenty, i powstały domy jednorodzinne - modne -a jakże - i mają całe ściany w szkle, a izolację tak robili, że w zimie widać było zarysy płyt. Chcę przez to powiedzieć - że nowe domy niekoniecznie są energooszczedne.
-
Dlaczego z uporem twierdzisz, że do 2 pieców trzeba 2 kotłownie. U mnie (dokładnie u rodziców) był napierw kocioł na koks, potem dostawiono 40cm obok piec na gaz, wylot do komina z pieca węglowego na wys. 1 m, z gazowego na wys 1.6do tego samego komina, podłącz do gazowego kotła z instalacji CO to dwie rury dług ok. 1.5 z kolankami do instalacji CO - oba kotły przez pewien czas mogły działać bez kłopotu - potem odcięliśmy ten pierwszy - koksowy, bo sę wyeksploatował. Gdzie tu widzisz te koszty dwóch kotłowni, kominów i instalacji. Wynikło to ze zmiaany źrodla ćiepła - niemniej , jak widzis - da się. Natomiast bogaty moze robić 2 kotłownie, jak chce - oczywiście. Milczycie nt kominka jako alternatywy. Również np. Paneli foto + OZE. Możliwości jest wiele. I nie jest to hobby - to przezorność i niezależność, a czasem niezbedna potrzeba - małe dzieci, chora osoba, starsze osoby. I nie każdego stać na ocieplenie budynku starego. W takim budynku szybko się chłodzi.
-
jak wichura urwie mój KOMIN, to wywróci również drzewa przydrożne i nie pojadę terenówką - poza tym bym łatał zniszczenia, nie jechał do wujka pomysł dobry - tylko wybuchowy stosunkowo dużo wypadkow z butlą a z drugiej strony czekać z tą butlą na awarię - jaką ma datę ważności... internet w tym przypadku jest na samym końcu potrzeb Jednak najprostszy jest kominek - nwet kielbaskę w nim zgriluje na siłę, więc i się najem w razie wojny to bogaty bieze kredyt - spłaca pożyczkę i procenty - czasem 2x do kupy - tylko dla bogatych
-
Jaki polecacie DALMIERZ LASEROWY NA BUDOWĘ? Taśmy i metra używam - jednak proszę o ewentualne porady dot. dalmierza! Proszę o konkretne modele - jeśli można - i ewentualne pozytywy i negatywy opcji.
-
Jaki polecacie LASER BUDOWLANY DO PIONOWANIA I POZIOMOWANIA ? 1. Jednoosobowa obsługa pomiaru - żeby nie trzeba było pomocnika. 2. Dokładny. 3. Najlepiej "do wszystkiego" - uniwersalny. Do zewnątrz, do wnętrz - do poziomowania ogrodu też. 4. Wady i zalety danej opcji. 5. Cena ważna - ale użyteczność najpierw. Wiem, że można waserwagą i szlaufwagą mierzyć - wiem jakie są ich wady i zalety. I UŻYWAM. Jednak proszę o konkretne modele LASERA BUDOWLANEGO.
-
a gdyby był sam beton - to by nie był radiatorem ciepła? Najprościej zdylatować słupy i balkon od od reszty - dokładnie oddzielić poza warstwę ocieplenia - i problem znika - a forma daszku-balkonu zostaje w pięknym surowym żelbecie, jak u le Corbusiera i nie ma żadnych mostków
-
Pianka rezolowa - prawie 2 x lepsza niż zwykły styropian, ale też lepsza od XPS - droższa od XPS, co najmniej równie twarda. Ale nie cena jest taka ważna - chyba że masz dużo miejsca (grubośc) na ocieplenie, bo przecież chodzi o uzyskanie odpwiednieg współczynnika izolacji - a więc możesz go dać mniej grubo.
-
Mówimy o systemie również awaryjnym - nie o systemie w 100% równorzędnym. U mnie kominek jest w stanie ogrzać 4 pokoje z łazienką - jest na parterze - taki rodzaj hallu ze schodami - ale wystarczy otworzyć drzwi. Nie jest komfort - ale 19 - 21 st, da się uzyskać. Tak długo nie - ale sąsiadce wybuchło naczynie wzbiorcze - w mrozy - kilkadni trwało, zanim naprawili. A gdyby kocioł bezpowrotnie padł? Albo np. wichuraa zerwała elektrykę - przecież nowe kotły nie dziłają bez elektryki. a jeżeli wybiórczo i nie na kredyt?
-
Za wytrwałość i doprowadzenie do końca punkcik. I na zachętę na przyszłość
-
No nie - Elfir - ktoś buduje dom i nie stać go na kominek za 3 tys. ? A poza tym - napprawdę - nie dopuszczasz możliwości, że np. może nie być gazu z powodu awarii przez miesiąc? I nie pozwalasz innym zabezpieczyć sie przed taka ewentualnością, odmawiajac im zdrowego rozsądku? Przy okazji - podobno mnóstwo schronów jest w Szwajcarii - oni nie mieli dlugo wojny - czyżby oszaleli???? Amerykanie też są chyba stuknięci - bo tam też pełno schronow przeciwatomowych - wojny u siebie nie mieli chyba od Północ - Południe.
-
O co tyle narzekania - przecież jak ktoś nie chce, nie robi drugiego źrodła ciepła w domu. To tylko wymiana uwag i poglądow. Ja popieram radę z artykułu, by mieć alternatywę - wy nie. No i OK. Nie widze problemu. Mam nadzięję, że przynajmniej wiesz, czym są twoje posty.....bo ten cytowany jest nie na temat - czyli hejtem i em mowisz o tym z pistoletem z postu wyżej?
-
Zależy od konstrukcji. Jeśli chodzi o osadzenie w murze to wyjaśniono to powyżej Natomiast jeżeli dobudowany - możliwości podpory i daszku są nieograniczone w formie i materiale. Podporą może być ścianka, słup, kilka słupów - pokaż wizualizację dowolną - podpowiemy konstrukcję. Najprostsza drewniana to dwa lub 4 słupki, żelbetowa - 1 lub 2 słupki z wspornikiem, ścianka żelbetowa ze wspornikiem.
-
Czy płytki bez wzoru, ale typu "maziaje" układa się "jak leci"?
zenek odpisał Ermenegildo w kategorii Wykańczanie
dobrze wygląda - mnie się podoba Jakieś cokoliki do tego będą? -
dzięki - widzę, muszę się jeszcze douczyć - na szczęście jeszcze mam chwilę czasu A na 1 rzut - chodzi mi też o sensowną cenę rewaloryzacji układu - a więc wolałbym znaleźć porządny kocioł kondensacyjny w jak najprostszy sposob domontowany do istniejącego wejścia i wyjścia CO otwartego z jak najprostszą automatyką - najlepiej 1 czujka temp. w domu + najprostszy programator typu dzień/noc/minimum) - a do niego ten zasobnik. No i zakładam też ten prąd jako niezbędne uzupełnienie.
-
robi się też tak, że miesza z klejem bezbarwnym opiłki z tego drzewa, z którego są deski - taką gęstą masą-kitem zapełnia się ubytki i potem szlifuje. Niemniej to raczej do istniejącej podłogi (np. po szlifowaniu) albo do desek z ktorych wypadł sęk (można też dać dodatkowo kołek z kitem wokół - i zeszlifować. Natomiast ściskanie na siłę i klejenie może skutkować oderwaniem części deski - głównie wystającej części wpustu - bo to kawałek słabszy. Tym bardziej, że to krótka deska chyba ze spocznika - więc i siła ścisku musi być duża. Dociągnąć klinem 4m deskę 5 mm nawet to nie to samo co dociągnąć deskię 1.5 m o nawet mniej, bo 2, 3mm. O wiele trudniej. Jeszcze pewnie to dąb? Klei się części dopasowane - a nie naciągane - te z litej dechy. Chyba że to drewno gięte - ale to inna historia. Będę uparty - wg mnie to nadaje się do obróbki, jak pisałem wyżej. Najprościej i najwłaściwiej. Delikatnie zeszlifować - nawet ze dwa razy przybliżyć (II etapy) dla pewności i za każdym razem przymierzyć.
-
Każdy głupek myśli, ze jest mądry - a wokół głupki. Jakbyś przeczytał do końca - to byś wiedział o co chodzi. Każda np. ściana piwnicy jest murem oporowym - a nikt jej tak nie nazywa. Chodzi o zasadę działania w pewnych warunkach - nie o nazwę. Niemożliwe logicznie - nie można w tym samym miejscu pisać dwóch słów poza tym wiesz, że teraz juz bijemy pianę a jeśli idzie o rozumienie słowa: murek to mały mur - a mur to nie murek
-
tak - wiem - niestety. Z tym się pogodziłem. Odnośnie akumulatora - i tak jakieś światło awaryjne muszę mieć - więc to skumuluję może. Tak przy okazji - muszę wyekwipować się w taki "kondycjoner prądu" odcinający zakłócenia, zabezpieczający przed awarią z zewnątrz, z ups i z odpowiednią sinusoidą prądu. To nie jest tanie, ale musze sie na to zdecydować - czy podpięcie się do tego jest możliwe? Światło awaryjne da rady - piec z pompką - nie wiem . To rura prawie pionowa - piec obok w łazience, na dole kuchnia - jak kuchnia pobiera ciepłą wodę, to w łazience zima. Problemem może być zbyt gruba rura - powiedział hydraulik. Jest 3/4'. I tak chcę zrobić i dobrze ocieplić rury. Tym bardziej - że nadal będzie to prawie w pionie. Przy okazji - czy są jakieeś specjalistyczne termoosłony na rury lepsze niż te piankowe z castoramy?