-
Posty
9 355 -
Dołączył
-
Dni najlepszy
110
Wszystko napisane przez zenek
-
1. Przede wszystkim poniższe uwagi są wstępne do twej rozmowy z konstruktorem, projektantem, do którego musisz się udać, by wszystko było załatwione prawnie i fachowo. A więc to co niżej, to moje rady ktorych możesz jako otwarcie rozmowy o projekcie, nie jako zachęta do samodzielnego remontu. 2. Koncepcja połączenia przerwanego wieńca nie ma sensu. Ani potrzeby. 3. Skucie - a raczej umiejętne wycięcie części płyty balkonu, żeby nie naruszyć jego pozostałych części - jak w rysunkach wyżej - jest możliwe, a skucie odnośnej części wieńca w miejscu otworu drzwiowego też. Nad drzwiami musisz zrobić nadproże. 4. jest jeszcze kwestia - gdzie te drzwi mają prowadzić - na balkon, schody, spocznik schodów zewn. - gdzie. A może portfenetr? Tak czy inaczej - to wstępne wiadomości dla ciebie do konkretnej rozmowy z projektantem!!!!
-
Ściana działowa bez łączenia z sufitem
zenek odpisał piotr_doit w kategorii Eksperci Knauf - chemia budowlana
Ty masz swoje foto - i co z tego wynika? Dobra - kończę swoje wpisy tutaj - nie dopuszczę do lubej ci pyskówki. oddziel ziarno od plew - powodzenia I jeszcze - bo widzę post o "rezonowaniu" mhtyla. Otóż pudło rezonuje od fal - a fale biegną wokół. Wnioski sa proste. No, to pa.... -
Ściana działowa bez łączenia z sufitem
zenek odpisał piotr_doit w kategorii Eksperci Knauf - chemia budowlana
Znowu trolujesz - nie odpowiadasz na pytania! Propozycja słupka wyszła d tematodawcy i retofooda - jeśli jest słupek, to musi być połączony u dołu i góry - inaczej będzie niestabilny! Filozofie trolujący. Dalej dałem propozycję bez połączenia ze stropami! Dodatkowo łżesz - mhtylu. Jak sobie powiesi TV na ściane i da koło głośniki - niewytłumiona ścianka będzie działać jak pudło rezonansowe, czyli dudnieć i zniekształcać dźwięk - ale to dla ciebie pewnie abrakadabra, a dla mhtyla niewytłumaczalne. Najważniejsze to mądrze odsiewać ziarno od plew. Powodzenia -
Ściana działowa bez łączenia z sufitem
zenek odpisał piotr_doit w kategorii Eksperci Knauf - chemia budowlana
to zależy od konstrukcji stropów właśnie - i będzie to słupek - belka jest pozioma. Spróbuj szafę przesunąć może. W tej propozycji z drewnianymi beleczkami - na dolej belce opiera się scianka - górna belka zapewnia jej stateczność , żeby się nie wywróciła - takie typowe mocowanie. Z zamocowaniem np np na stropie drewnianym i stropie drewnianym może być kłopot z uginaniem się tych stropów i między nimi sztywnym słupkiem dodanym. Tak myślę... Sprawdź może te stropy najpierw! -
Ściana działowa bez łączenia z sufitem
zenek odpisał piotr_doit w kategorii Eksperci Knauf - chemia budowlana
)Jest taka możliwość - jeśli jest to te 4m - a ściany boczne są konstrukcyjne - możesz na wysokości góry nowej ścianki dać np. beleczkę drewnianą zamocowaną między ścianami. na dole druga zamocowana do podłogi (taka podwalina scianki). Oczywiście dolna - długości tylko ścianki - i nie mocowana do sciany, bo i po co - tylko do podłogi. Między tymi belkomi poziomymi słupki. Na tej konstrukcji (czyli podobnej do stalowej) mocujesz płyty, co tam chcesz. Do srodka wełna mineralna żeby wytłumić. Właśnie - słusznie - dlatego pytam o konstrukcję stropów (ściany odnośne też powinny być solidne do zamocowania konstrukcji). I daję taka powyższą alternatywę -
Ściana działowa bez łączenia z sufitem
zenek odpisał piotr_doit w kategorii Eksperci Knauf - chemia budowlana
1. M oim zdaniem najważniejsze jest osadzenie w ścianie kontrukcji (profili) ścianki oraz tego słupka w podstawie i stropie. I tu jest kwestia - jakie masz stropy? 2. Oświetlenie lepiej przewidzieć wcześniej, żeby ukryć przewody w ściance. 3.. Płyta osb + płytki gipsowe na stelażu z profili będą silną konstrukcją (na TV też) - ale jest kwestia konstrukcji stropu - czyli dodatkowego obciążenia i zamocowania. Ale bez nerwów - to zwykle nie jest jakieś katastrofalne zagrożenie. -
Częściowo masz rację. Napisałem, że jest to b. ryzykowne. Takie schody to oczywiście płyta ze stopniami na niej - ale niestety wylewana "naraz" monolitycznie - zazwyczaj dość oszczędna w wysokości konstrukcyjnej . Strefa ściskana jest głównie u góry, czyli od strony stopni - skuwając je można łatwo naruszyć tą stronę, a wtedy może przestać działać, a przynajmniej będzie poważnie osłabiona. Naturalnie nadlewając można to uzupełnić - jednak nadal jest to ryzyko. Wg. mnie. Dodatkowo przy schodach (klatce) dwubiegowych czy trójbiegowych część stopni jest na spoczniku (spocznik to stopień) - a tego skuć nie możesz, bo to już goła płyta. Takich klatek jest większość - dodatkowo tam już są też nie tylko jednokierunkowe zbrojenia, ale to rzecz drugorzędna. Druga sprawa - to nachylenie biegu, ktore jest wyznaczone przez wysokość tych pierwotnych stopni i przez ich szerokość. Nowa wysokość i szerokość schodów wyznaczy nowe nachylenie - to dodatkowa komplikacja. Reasumując - masz rację, jeśli jest to klatka jednobiegowa - można próbować skuć stopnie nie naruszając warstwy płyty - de facto odciąć - i potem na tej nienaruszonej płycie zastosować nowe schody. Warunkiem jest nienaruszenie górnej warstwy płyty żelbetowej. Przy wielu biegach będzie to bardzo problematyczne - ale też da się znaleźć jakieś wyjątki.
-
Na tej fotce nie widzę dylatacji od muru, a raczej powinna być,bo chyba nie będzie to zwykła wentylacja:
-
ha dzięki za punkt - ale i tak zginie w morzu hejtu I tak to ty musisz wybrać - co jest dobre dla ciebie, co złe. I te wybory dopingują cię do szukania informacji - różnej, z różnych źródeł!. I to jest dobre - bo mam taki pogląd, taką złotą myśl: Jak masz własny dom, to albo musisz się trochę poznać na budowlance (w granicach swej nieruchomości przynajmniej) - albo mieć dużo pieniędzy. A nawet jak masz dużo pieniędzy, to przecie lepiej je racjonalnie wydać (i mniej) -dzięki tej - nawet ograniczonej do pewnego poziomu - ale jednak wiedzy!
-
Kanał wywiewny w przedpokoju na górze osłabi wentylację grawitacyjną w łaziece (na górze). W wypadku wentylacji wywiewnej mechanicznej zapewne nie będzie to miało znaczenia. Zwróć uwagę na #14 - warte rozważenia. Dlatego dałem +. Te prostokątne płaskie wydaje mi się przy grawitacji będą mniej efektywne, niż okrągłe. Przy mechaanicznym wywiewie chyba nie ma znaczenia pod kątem efektu. Trwałość - zależy z czym porównać. Wspomaganie wentylacji nasadkami - pomoże, ale na ile- trudno powiedzieć. I zależy od wiatru. Ważne jest wyprowadzenie wentylacji jak najwyżej - najlepiej w okolicy szczytu dachu (szczególnie w opcji grawitacyjnej.
-
Jeszcze jedno do wentylacji: o tym łączeniu wentylacji miałem na myśli coś w rodzaju pokoju, itp - nie łazienki czy kuchni. No i na dobrą sprawę teraz malo sie stosuje wentylowania pokoi. Raczej generuje się ruch powietrza od nawietrzników w pokojach do wentylacji w kuchni i łazience. W blokach mieszkalnych tak to działa.
-
Jest jeszcze takie wytłumaczenie, że robi obmurówki, by mury 12 łączyły się ze sobą, by stanowiły otwory drzwiowe, żeby pustak went. był nienaruszony - no i te dylatacje są tam potrzebne gdzie są róznice temperatur - czyli spaliny i dym. Tam gdzie są zwykłe wenylacje - wg mnie, powtarzam, wg mnie dylatacje nie są potrzebne. Ale, jeśli to jest jakś system fabryczny - warto wjść na stronę i poczytać, pobrać opisy - czsem w załadce dl aprojektanta, architekta. Myślałeś o kontakcie z tym projektantem? Aha - odnośnie błedów - niestety - tak jest z projektami, jak z każdym innym towarem - sa idealne, a są spieprzone. Kiedyś przerabiałem taki, gdzie przekroje nie pasowały do rzutów, elewacje miały rózne wysokości - ale o dziwo - łatwo poszło. W twoim przypadku ważny jest dobry kierbud.
-
No jest - i nie widać dylatacji. Ale powinno to być opisane w opisie projektu - częśc pisemna. A jaki to komin - do czego?
-
Wz jest ważna chyba 3 lata. Chyba. Ale jak ci dadzą - to już będzie atut. A jak nie dadzą - to za 5 lat wszystko sie może zmienić, a i tak nikt nie będzie pamiętal o odmowie. Wg mnie nie ma to znaczenia.
-
Przy wentylacji grawitacyjnej jest też ważna wysokość kanału wentylacyjnego, więc być może wymuszona mechanicznie wentylacja będzie niezbędna. Starać sie je wyprowadzać blisko szczytu (jesli sie da) - bo tam jest najwyżej. Na poddaszu bez wentylatora wentylacja grawitacyjna będzie raczej minimalna. Ale - zawsze możesz dodać wentylator - przy zastosowaniu nawiewników w oknach. Dwóch pomieszczeń na dwóch poziomach raczej nie podłączaj do jednej wentylacji - lepiej dwa na jednym pozomie (byle nie wielkie - kwestia proporcji pow. pomieszczeń do przeekroju wentylacji). I nie zapomnij o nawiewie do kotłowni. Najlepiej zetowym. Zresztą chyba już było to wspomniane. Jeszcze jedno - obok tematu: jeśli przekrój narysowany jest proporcjonalnie (powinien) - to masz za małą warstwę ocieplenia na stropie poziomym poddasza. Min. 30, 35 cm wełny min powinno być.
-
ja bym włożył wełnę - styropian nie. Ta szczelina dylatacyjna - to miedzy stropem (płytą) a pustakami komina - to , co odkułeś? Tak rozumiem . szczerze mowiąc nie wiem po co ta obmurówka na poddaszu - nie rozumiem tego. I ta szczelina wentylacyjna. Proponuję jednak zapytać projektanta - nawet, jeśli to typówka, to na pewno możesz spytać. Wg mnie, jeśli projektant tak zaprojektował - to chodzi o dylatację. Ale spytaj - po co ta obmurówka. Jeśli chce dodatkowo usztywnić komin - to ta dylatacja nie pomaga temu - a z drugiej strony chyba powinna być, bo inaczej będzie w temperaturze zmieniał wymiary komin - a inaczej obmurowanie. Chyba, że chodzi mu o podparcie obmurowania nad dachem. Pytaj projektanta - bo to tylko domysły w poście wyżej jest pokazany takie usztywnienie w dachu , z opisu schiedla wynika, że uzupełnieniem pustaków są prety zbrojeniowe pionowe (otwory w pustakach), należy używać odpowiedniego kleju, zaprawy. Tu masz link do strony schiedla, sa tam różne systemy - pewnie znajdziesz swój - i też wiele wiadomości. https://www.schiedel.com/pl/ i kliknij na PRODUKTY. I zapytaj projektanta - to proste! I napisz - co powiedział
-
Czy możesz pokazać kawalek tego projeku z kominem? Z tego co widać na stronie producenta - te kominy nie potrzebują obmurowania. Ale może jest jakiś specyficzny model albo potrzeba w projekcie. tu jest też komin bez obmurowania do samej góry:
-
Jeśli działka jest przy drodze, 27a, i najbliższa działka budowlana blisko - masz szanse. Ja bym wystąpił o WZ.
-
no właśnie miałem wytrzeszcz oczu.... ale poczekaj sekundę - w zasadzie to sprawdziłem - jeżeli ten system jest w pustakach - to w zasadzie obmurowka nie jest potrzebna - tak wygląda z fotek z budów - nie doszedłem jeszcze do konkretnej dokumentacji .....
-
Tu jest taka fotka z podobnym kominem: jak widać - jest opaska wieńca zawieszona na kominie - bez obmurowania niżej. Ale to chyba zależy od wysokości komina (stabilność). Z obmurówką na płask byłbym spokojniejszy. Co o tym powiesz - joks?
-
I pewnie całość (kominz obmurówką zdylatowany od ściany (albo wolnostojący) i stropu. Więc ja bym dał od dołu jednak cegłę pełną - ze względu na obciążenie. Ale nie upieram się. A czy w ogóle jest niezbędna obmurówka - to chyba zależy od systemu - ale skoro projektant tak zaprojektował - to widocznie wymagana.
-
A niżej? w parterze? jak jest w projekcie? Czy są zdylatowane od ściany? Jeśli to są systemy Schiedla - to powinny być zdylatowane.
-
Porozmawiałem sobie z osobą kompetentną i takie konkluzje: stosowanie wentylatora wywiewnego bez zapewnienia nawiewu nie ma sensu, bo nie będzie i tak wywiewu po osiągnięciu minimalnego podciśnienia w pomieszczeniu. Wentylator będzie się krecił, ale nie bedzie wyciągał więcej powietrza. żeby działał ten wentylator, łazienka musi mieć nawiew przez drzwi 200cm2 przy równoczesnym zapewnieniu nawiewu przez np. pokój w postaci co najmniej jednego, lepiej dwóch nawietrznikow okiennych. Drzwi z pokoju nie mogą być szczelne (zakłada się też szparę między drzwiami i podłogą. To powinno wystarczyć. w łazience musi być zapewniona wymiana powietrza ok 50m Jeśli nie ma tego nawiewu, przy wentylacji mechanicznej wywiewnej powietrze wyrówna samo ciśnienie w mieszkaniu, szukając sobie źródła - i może to być np. wentylacja wywiewna w kuchni. Jeśli w kuchni jest kuchenka gazowa lub piec gazowy - jest wtedy niebezpieczeństwo cofki spalin. W określonych warunkach, przy dłuższym przebywaniu w łazience - przy braku nawiewu zwyciągiem mechanicznym - jest odczuwalne podciśnienie powietrza i mniejsza zawartość tlenu potęgowana przez brak wymiany powietrza (dlatego tak ważne jest to ustawowe 50 m3 wymiany powietrza). Wnioski sobie wyciągnij sam.