Skocz do zawartości

Dziennik PeZeta


Recommended Posts

Cytat

SZEROKOŚĆ FUGI
Ważna jest .... Powinna zawierać się ... W moim przypadku ...
Paca powinna ...

Żeby znaleźć ..., trzeba wiedzieć ... Liczymy ..., liczymy ..., dzielimy ... i mamy ...Matematyka z zakresu szkoły podstawowej.


Srala - mądrala. Wymądrza się, jakby robił to od lat. Zrób, poczekaj rok i wtedy wiesz... teges. icon_evil.gif
Link do komentarza
Gość gawel
Cytat

PeZet się zaczął wymądrzać we własnym dzienniku
i czynił to odważnie, jakby robił siku.
Mr Tomo znienacka zrobił wielkie oczy,
a już myślał, że tu go nic już nie zaskoczy.
Twórczych wymądrzeń Pe Zet ma w sumie bez liku... cdn. icon_biggrin.gif


cd: .... podobnie jak na Ciebie paproki cały czas robią siku
jednak udajesz, że na twarz twą deszcz rzęsisty pada
prawda jest taka że tobie to odpowiada icon_eek.gif

Cytat

Bo marketowe to dobre są tylko ceny - i tylko czasami.


...i wąsate kasjerki oraz wydepilowani (oby nie wszędzie ! icon_eek.gif) kasjerzy z kolczykiem.

Cytat

Niewyobrażalna ulewa przeszła dziś po południu. Przez dach woda mi się lała jak przez sito. Rzeźnia, rzeźba, żenada, żopa, a niebawem żaby.


Piotrze no współczuje czyli żałko icon_cry.gif co można zrobić z tym dachem a po prostu objechać papą kolejną warstwę na to wszystko gont i będzie gites majonez. Pogadaj z Grzesiem R-32 on sam pokrywał dzaszysko , a ma duże i ma cześć od ulicy w goncie i resztę w papie i noc mu nie leci. Ja mam papę położoną 2 warstwy wzdłuż i wszerz i na to rusz i blachówka i nic mi nie leci tam gdzie nie powinno wtedy nie chcę a już 13 lat minęło.

Cytat

Witam. Pod dachówki to nie wchodzą, ani wiatr ani woda nie wejdzie.


prawda faktu, prawda mitu i wielkie GÓWNO prawda icon_confused.gif

Cytat

W nocy padało. Dach nie przepuścił ani kropli. I oto cuda są na kiju. Szczelny, a nieszczelny. Mym zdaniem jak wiatr hula taki, że drzewa łamie i sprawia, że woda z nieba leci prawie poziomo, wtedy podwiewa iw wwiewa wodę w szczeliny - w wentylację połaci, pod papę, w inne takie. Czy taki wichurzasty wiatr i rzęsista ulewa wchodzą też i pod dachówki? Chyba nieeeee.


wchodzą na 100% tak - niestety to Piotrze jest najlepsze, że o ile dachówka choćjuz nic poza nazwą nie ma wspólnego z tradycyjną 150 letnia dachówka (i może cena i opinią o niej jako dachówce) to te wszystkie uszczelnia, czy pianki i szczotki na gąsiorach to jest padaka z polipropylenu, która will go with the wind po kilku latach ... i wtedy dopiero zacznie się "zauer" jak powiedział Czerek Pazura w kilerze 2 ... icon_lol.gif

Cytat

Smigol forumowy z Piotra sie zrobił icon_biggrin.gif


no nie tylko forumowy, ale i życiowy i nie zrobił , tylko był bynajmniej o ile pamiętam icon_cool.gif
Link do komentarza
Cytat

PeZet się zaczął wymądrzać we własnym dzienniku
i czynił to odważnie, jakby robił siku.
Mr Tomo znienacka zrobił wielkie oczy,
a już myślał, że tu go nic już nie zaskoczy.
Twórczych wymądrzeń Pe Zet ma w sumie bez liku. icon_biggrin.gif


Baszce widać wrócił humor
Znów wierszyki nam układa
Z losem już się pogodziła
Przez "fachofców" zęby zjada
Na budowie wciąż ma rumor ...

... ale jej to odpowiada ?
icon_biggrin.gif

Oj biada jej biada...
Link do komentarza
Cytat

cd: ...


Swoje zdanie na temat mojej budowy już raz przedstawiłeś, u mnie w dzienniku. I sądzę, że raz wystarczy. Każdy organizuje sobie budowę tak, jak potrafi. Jestem też przekonana, że dziennik Pe Zeta nie jest miejscem do tych roztrząsań.

To bardzo miłe, że chcesz mi pomóc , choć we właściwy sobie sposób.
Link do komentarza
Stachu!! Pisz, pisz! Stachu, pisz! Bo dziś wieczorem jadę kupować płytki i klej. Gres 60x60. klej C16, paca 12mm
Grunt. Tu nie wiem. Piszą, że gruntować póki wsiąka. Jak mam dobrą wylewkę, nie chłonie wody, woda rozlana potrafi stać na niej kałuża to też gruntować?

I może kilka prawd o tym jak zacząć....

Myślę wyprowadzić pośrodku dwie linie od ściany do ściany, żeby się do nich odnieść, czy jakoś tak.
mam do zrobienia 50m2
Link do komentarza
Gość stach
Gruntować, chociażby po to, aby ustabilizować wszystkie kurze itp... Oczywiście bez przesady, bo zrobi się szklista powierzchnia...

Rozumiem, że to C16, to Ceresit 16? Jeśli tak - nie komentuję: nie znam, nie używałem - na początku swojej działalności stosowałem Ceresit 17, na prostsze zastosowania Ceresit 11. Potem przeszedłem na Atlasa - "niebieskiego", Plusa, ale osobiście te duże płytki, i to jeszcze na podłogówkę, kleiłbym tylko na ATLAS PLUS MEGA.

http://baza.atlas.com.pl/pliki/pl_2302_20160627_101651.pdf

Atlas wprowadził nowość: ATLAS GEOFLEX - wysokoelastyczny klej żelowy 2-15 mm, nie znam, nie stosowałem, ale fachowcy wyrażają się raczej pozytywnie, ceny nie znam...

W końcu, po udarze. od ponad trzech lat nic nie robię, niestety...

A paca z jak największym zębem, najlepiej półokrągłym (Kubala) - wtedy klej rozkłada nie niemal idealnie icon_smile.gif
Link do komentarza
Gość stach
Co do tej fugi - nie wiem skąd masz takie wskazówki...

Sporo producentów zamieszcza na opakowaniu płytek wskazówki co do sugerowanej szerokości fugi, albo w postaci ogólnej tabelki, albo dla konkretnego wymiaru płytki - ogólna zasada, oparta na technologii produkcji płytek, miejscu zastosowania płytki, jest taka, że fuga nie powinna być mniejsza niż 1/100 wymiaru płytki, więc płytka 30x30 cm powinna być otoczona fugą co najmniej 3 milimetrową, itd.
Link do komentarza
Gość stach
Cytat

I może kilka prawd o tym jak zacząć....

Myślę wyprowadzić pośrodku dwie linie od ściany do ściany, żeby się do nich odnieść, czy jakoś tak.
mam do zrobienia 50m2



Nie koniecznie dokładnie pośrodku... Wymierz dokładnie pomieszczenie i tak płytki rozmieść, aby pod ścianami, a już szczególnie w miejscu widocznym nie wyszły jakieś cieniutkie paseczki - może to co piszę jest oczywiste, ale warto na to zwrócić uwagę. Jak wygląda to pomieszczenie? może znalazłbym jakiś plan na poprzednich stronach, ale piszę tak z doskoku...
Link do komentarza
PODŁOGA PARTERU

Takie mam rzuty parteru, stary, a klarowny nie licząc rurek podłogówki:


Nowy rzut, z pomysłem rozłożenia płytek (dylatacje na czerwono)


oraz rzut z wymiarami (dylatacje na zielono):



Konkluzje, pytania, pomysły:

1. Hall + pokój + kuchnia to jedno pomieszczenie, bez drzwi, więc tak chcę położyć płytki, żeby zachować ciągłość, ale:
2. kisi się przy 1-szym stopniu schodów, bo wychodzi ścinek 10cm, chyba że
3. chyba że w przejściu między holem a pokojem zrobię tak jak na rysunku, to znaczy wstawię płytkę przyciętą na grubość ściany. Czy t9o będzie ładnie? Pomysł dotyczy przejścia z holu do pokoju i z holu do kuchni.
4. Kłopot mam z tym co pod schodami. Niby będą drzwi, ale niekoniecznie. I tam z kolei mam ścinki rzędu 5cm. Nie wiem jak to ugryźć. Chyba że
5. chyba że pod schodami nie zachowam kontynuacji z holu i kwadraty pod schodami się rozminą z tymi z holu. Czy tak można? Dodam, że wszystkie pomieszczenia zostaną wyklejone taką samą płytką.

Pytanie o cięcie.
Mam maszynę do cięcia stolikową, cegły nią ciąłem i nadal tnę, wodną. Ale tarcza nie ma posypki cukrowej, o jakiej pisałeś gdzieś, tylko zwykłą tarczę, ale bardzo dobrą, nie do zdarcia. Czy taka tarcza przetnie gres? Radziła sobie z cegłą pełną i z klinkierową dziurawką.

No i sam nie wiem czy wchodzić w C16 czy atlas plus mega. Wszystko kupię w hipermarkecie.

Stachu, dziękuję za zainteresowanie i uwagi.

Tak chcę zacząć:


Dopisałem:

Widzę, że niektóre moje informacje rozmijają się z tym, co widać na rysunkach. Bierze się to z tego, że wszystkich myśli nie da rady odwzorować w rysunku, bo koncepcja wciąż się rozwija. Stąd pod schodami wygląda, że płytki wchodzą na styk. A dzieje się tak dlatego, że wrysowałem płytki razem z fugą 8mm.
podobnie kłopot ze schodami: na rysunku wygląda że pasuje wsio, a to złudzenie. Bierze się ono z tego, że rysunek zawiera pomysł "docinki w progu" czyli że w progu między pokojem i holem wstawiam 2 płytki przycięte na grubość ściany (25cm).

Tylko że...

jeśli zacznę kleić tak jak napisałem powyżej, to klops będę miał w lewym dolnym rogu holu i w ogóle na dolnym boku, że tak się wyrażę, bo tam ścinki wyjdą rzędu 4cm. A trudność jest tym większa, że dylatacja brzegowa (styk ściany z podłogą) u mnie wynosi 2,5cm.
Link do komentarza
Gość stach
Zrób fugę 6 mm - zupełnie wystarczy icon_biggrin.gif

Gdy masz ułożone tak jak wrysowałeś płytki, to pod oknami zostaje Ci pas szerokości ok 32,5 cm. Ja odsunąłbym od ściany pierwszy cały pas ok. 46 cm, tzn pierwszy przy ścianie rząd płytek miałby 46 cm, to wtedy i przy ścianie z oknami będzie rząd podobnej szerokości. Dylatacja przy kominku od strony kuchni jest w dobrym miejscu - ten wąski rząd przy ścianie z oknem (na dole rysunku) będzie zasłonięty szafkami kuchennymi.

Spróbuj przesunąć płytki i zobacz jak zmieniło się pod schodami...

Co do maszynki do cięcia gresu - jak nie spróbujesz na kawałku płytki gresowej, to po prostu nie będziesz wiedział... To że dobrze tnie inne materiały, nie znaczy, że będzie dobrze i bez kruszenia linii cięcia - kroiła tak kruchy materiał, jak gres icon_rolleyes.gif icon_confused.gif Stawiam na to, że będzie kruszyć i konieczny będzie zakup nowej tarczy z nasypem diamentowym...
Link do komentarza
Dzięki.
Stachu, jakiej szerokości mam dać fugę? Jak pytam w sklepach - byłem w dwóch - w casto i w takim firmowym - za głowę się łapali na szerokość fugi. Twoim zdaniem, na ogrzewanie podłogowe, jaką fugę dać? Zależy mi na jak najmniejszej. Ale chcę mieć swobodną głowę, że jak zimą wystudzę chałupę i potem będę ją grzał, to żeby mi płytki nie odskakiwały od ogrzewania podłogowego.
Link do komentarza
Gość stach
Co do fugi - istnieją różne szkoły...
Jedni mówią, że układają "bezfugowo" i nic się nie dzieje, choć nie piszą o warunkach w tych pomieszczeniach.
Inni mówią, żeby jak największa...
Ja osobiście robiłbym tak. jak zalecają w instrukcji ITB Nr 397/2014, tzn dla płytek powyżej 600 mm spoinę szerokości od 5 do 20 mm... no, nie raczej 5 do 6 mm.
Szerokość fugi również pomaga ukryć nierówności płytek - długość boku płytek jednej kalibracji może się różnić nawet o kilka mm! Chyba, że kupujesz płytki kalibrowane - u ich różnice są pomijalne i wystarczy spoina 5, no 6 mm.

A to odskakiwanie to sprawa głównie raczej kleju i tego co klei icon_biggrin.gif
Link do komentarza
ja w nieświadomości swojej w dużym pokoju (zwanym w obecnych czasach salonem) kazałem zrobić fugę 1mm, kafle 190x930mm powierzchnia 41m2 podłogówka po całości i jakoś nic się nie dzieje, ale wtedy mniej czasu na czytanie miałem i nieświadomy byłem, fakt że na ten pokój dałem klej najdroższy z mapeia (prawie stówa za worek)
Link do komentarza
Gość gawel
Cytat

Swoje zdanie na temat mojej budowy już raz przedstawiłeś, u mnie w dzienniku. I sądzę, że raz wystarczy. Każdy organizuje sobie budowę tak, jak potrafi. Jestem też przekonana, że dziennik Pe Zeta nie jest miejscem do tych roztrząsań.

To bardzo miłe, że chcesz mi pomóc , choć we właściwy sobie sposób.


Przepraszam nie chciałem żeby to tak zabrzmiało i faktycznie nie ma sposobu aby Tobą jakoś wstrząsnąć a do twoich ekip mam za daleko żeby to na nich zrobić,no z sikaniem to sama zaczęłaś ... icon_smile.gif
Link do komentarza
Gość stach
Cytat

A jest jeszcze opcja, żeby położyć fugę 2mm i ewentualnie jak która płytka rypnie, to się ją wymieni.



Sam kleisz, sam będziesz wymieniał - ewentualnie - zaryzykuj...

Niektórzy mówią: "jest ryzyko - jest zabawa"...

Przy układaniu dla klienta nie zaryzykowałbym...

Sugeruję fugę 5 albo 6 mm.

Co do wymiany tak dużych płytek na podłogówce - przy dobrym i wysezonowanym kleju to operacja prawie chirurgiczna...
Link do komentarza
Cytat

Dzięki, panowie. Stachu, czyli radzisz dać 6mm? Czy ile? Płytki niekalibrowane.

A jest jeszcze opcja, żeby położyć fugę 2mm i ewentualnie jak która płytka rypnie, to się ją wymieni.


Siostra ma wklejone bez fugowe rektyfikowane na ogrzewaniu połogowym ja mam 2 mm fugi, bałem się że granit nie jest do końca dobrze z kalibrowany.
Link do komentarza
W negocjacjach doszliśmy do 4mm, a tu taka informacja, że co? Że 2mm byłoby okej?
Normalnie ja się pitam, gdzie tu logika? Po co te wszystkie normy i obawy, skoro 2mm jest spoko?
Ja nie neguję, ja się cieszę.

A poza tym....

PODDASZE
Przedwczoraj otynkowałem ścianę lukarny.
Lukarna ma też już zabudowaną podstawę okna.
Dziś otynkowałem komin.
Zakończyłem montowanie profili pod płyty kartonowo-gipsowe.
Z poddaszem czekam do jesieni i wtedy położę drugą warstwę wełny i zasłonię ją folią.

BALUSTRADA
Nieśmiertelny temat balustrady okiennej czyli portfenety.
900zł to koszt na moje jedno okno. A okna są dwa.
Przysżło mi do głowy, żeby barierkę zamontować do... ramy okiennej/ Czy to dobry pomysł? Podobno schuko tak montuje rolety. Skoro można rolety, to czemu nie barierkę?

Co więcej, przyszło mi do głowy, żeby zamontować jako barierkę... uwaga, uwaga, ocynkowany słupek ogrodzeniowy.
Okrągły, albo kwadratowy.
Smyrnąłbym go sprayem i by wyglądał.
Czy nie wyglądałby?

Link do komentarza
Cytat

Ha! Ciekawostkę mam.

Odkurzacz karcher mv2. Ciągle mnie worek się zrywał, spadał, w efekcie syfił się filtr. No... sraka. Aż znalazłem w instrukcji wzmiankę o osłonie filtra! Ale weź to kup. Nie ma. Napisałem do karchera, że to i tamto i co? Odpisali!! Z Niemiec sprowadzają ten worek, bo w Polsce on jest tylko w instrukcji, poza tym niedostępny. Czekam na rozwój wydarzeń i o efektach będę raportował, niecierpliwie.


Taaaak. icon_biggrin.gif Karcher dał dooopy. Tu mógłbym zakończyć relację. Po mniej więcej miesiącu szef działu warsztatowego czy serwisowego napisał mi, ponaglony moim pytań czy coś się dzieje nowego, napisał mi że owszem, przyszło z Niemiec coś, ale to jest nie to co trzeba, bo jest z plastiku i on nie wie dlaczego, ale oni chyba coś źle zrozumieli.
Odpisałem litościwie, że juz nie będę tego pana turbował mailami.
Tak się zakończyła historia wsparcia ze strony producenta.
Wszystkie te żółte karchery mają w instrukcji ten worek, ale nigdzie go nie kupisz. A on pozwala na naprawdę idealne działanie maszyny. U nas nie kupisz, musisz se dorobić.

Co jeszcze zrobiłem...
Opatentowałem system bloczków, dzięki którym otwieram klapę strychową z dołu. Nie mam zdjęcia samej klapy po montażu, będę miał - wstawię, ale mam foto prototypu...



...tej klapy:






Link do komentarza
Obrobiona profilami klapa:




**************************

OKNO DACHOWE
Wstawiłem okno dachowe, nie cieknie. Samorobnie! Wyrypałem dziurę w dachu i wstawiłem. Z papierową instrukcją!
Krótka fotorelacja:





Wieczór mnie zastał, musiałem przerwać, bo po ciemku kiepsko wkręcać wkręty.





I to samo z drugiej manieczki:



Tak się widzi, jak się patrzy stojąc w otwartym oknie dachowym:



I tak wygląda okno widziane z zewnątrz:



i to samo z drugiej manieczki:



Normalnie wypas. Pokój z najbardziej mrocznego stał się najfajniejszym.

Co dalej?

W międzyczasie kupiłem sobie walizkę.


I obrobiłem okno profilami, zawodowo, żeby nie było mostków termicznych.








Oprofilowałem też słupy i płatwie, normalnie wszystko oprofilowałem na poddaszu. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
RURY WENTYLACYJNE
Orurowałem się również, a jakże...










...owentylowałem nawiewnie, czyli...

CZERPNIA
Tak się montowała czerpnia bez pomocy drabiny:














Na koniec na elewacji pojawiła się szasza czerpni czasza. Brak zdjęć.

Co więcej?

Kupiłem książkę.


Zrobiłem coś takiego z drutu i ustabilizowałem zgrzewarką.


Upiekłem kurczaka


I przygotowałem najważniejsze rzeczy do zabrania na wakacje

Link do komentarza
LUKARNA
Na temat lukarny epopeję można napisać.
Zalało.
Do zalanego trza było się dokopać.


Zalane trza było osuszyć.
Zniszczone - usunąć.
Trza więc było moce zaangażować nadludzkie, piekielne, iżby okno na samym "się" zawisło.
I zawisło.


Osuszone trza było przebudować.


Przebudowane trza było obudować.




Obudowane trza było wykończyć.


Wykończyć od zewnątrz i od środka,
zużywając ostatnie przewalające się z kąta w kąt metry sześcienne styropianu.



Zazbroiwszy - parapecik położyć.
I otynkować.



Co ja niżej sfotografowany iż uczynione zostało, własną gruźlicą zaświadczam.


Wykończone wygląda zacnie.
Pozostało fugę w parapet wsadzić, nakleić siatkę na otwory wentylacyjne i pomalować.
Link do komentarza
Cytat

Rozszerzalność cieplna wylewki z podłogówką: 0,16mm na każdy stopień C na metrze.
Przy dT 20*C daje to 3,2mm.


a że tak głupio zapytam:
a płytki pozostają "w miejscu" kiedy podłoga się rozrszerza?
a ta wylewka to tak liniowo się rozszerza w pełnym zakresie temperatur? grzana/nie grzana?



ulala
taki lokalny Kylo Ren

Link do komentarza
Cytat

1. taki lokalny Kylo Ren

2. a że tak głupio zapytam:
a płytki pozostają "w miejscu" kiedy podłoga się rozrszerza?
a ta wylewka to tak liniowo się rozszerza w pełnym zakresie temperatur? grzana/nie grzana?


ad 1.
Nie wiem czy sięgać po flaszkę, czy flintę, więc sięgnę po flaszkę.

ad 2.
Mkh... mhm... icon_idea.gif
Czyli co...? 2mm fugę mogę?

I nie zdziwię się, kiedy po 2 tygodniach nieobecności zimą zapodam ogrzewanie w podłogę? Temperatura wylewki skoczy wtenczas z około 10 do dwudziestuparu.
Ja chętnie uznam, że nieliniowo się rozszerza, a im bardziej rozszerzona tym wolniej , a płytka robi to ta samo prawie i że 2mm fuga jest enough.

Bardzo chętnie to uznam, że absolutnie tak może być.

Zrozumiałem tego Rena. Fruwające okno. Ha ha ha !!!
Link do komentarza
ŚCIANA Z CEGŁY
Przyszedł czas, by wykończyć ścianę z cegły. Powinienem ją zaolejować albo zaimpregnować.
Zbieram informacje na temat preparatów konserwująco-dekoracyjnych.
Słyszałem, że preparaty silanowe są dobre do cegieł we wnętrzach...

Sopro KLO 709 ?
Dynasil ST?

Klinkier Oil Primacol ?
DekorChem OilMax ? Ten nieeee. Ruskie strony się otwierają, brak karty technicznej.

edit: kosmetisz, składnisz, uzupełnisz. Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Musi, że Ty to jakiś okrutnik jesteś icon_biggrin.gif .
Wyczytałam, że jeszcze ministrowie będą mieć podwyżki. Nic życzliwości ludzkiej w Tobie, nic. Zamiast się cieszyć radością innych, Ty o krwiożerczych żądzach icon_biggrin.gif . A emeryci? Kogo obchodzą, swoje zrobili, niech się cieszą, że w ogóle coś dostają, nieprawdaż? Edytowano przez Baszka (zobacz historię edycji)
Link do komentarza
Właśnie, właśnie.... cegły. Zauważyłaś! icon_biggrin.gif

ŚĆIANA CEGLANA
Zaolejowana olejem Klinkier Oil Primacol.
Bardzom jest zadowolony z efektu. Głęboki kolor, soczysty. Ta sama cegła, a taka miąsista, postarzona.

Ściana w trakcie olejowania:


I po zaolejowaniu:


...oraz w zestawieniu z odpałowymi kuchennymi (g)lazurami:


Link do komentarza
Cytat

Właśnie, właśnie.... cegły. Zauważyłaś! icon_biggrin.gif


Nie sposób nie zauważyć icon_biggrin.gif . Cegła to trochę moja niespełniona miłość. Podoba mi się, a nie do końca mam koncepcję.A jak jeszcze pomyślę, o kolejnym pajacu na budowie, dostaję dreszczy. I nie są to dreszcze oczekiwane i pożądane.
Może bym się naumiała i sama zrobiła, ale mam tyle innych, że nie bardzo to widzę. Może kiedyś.

Po zaolejowaniu bomba. Stopień nasycenia koloru zachwycający.
A lazury, no, no ,no, kuchnia z pewnością inna niż wszystkie icon_biggrin.gif .
Link do komentarza
OGRÓD

Od Bobiczka w prezencie otrzymane roślinki rosną cudnie. Są niezwykłe.

Taka:


I taka, wygląda jak bieluń, a wysoka jest po pachy:


Tutaj papryczki, zdaje się, lekko niemrawe, ale powoli, powoli:


Na pierwszym planie dogórek - bo ku górze rośnie, co nota bene normalnym jest w przypadku rośliny ogórwa.

Słoneczniki latoś wybujały na ponad dwa metry, wystarczyło, że lekko mniej słońca przygarniają i lepszą ziemię mają:


Dziękuję, Bobiczku, roślinki są wypaśne.

Cytat

Te dwie rurki trzeba wpuścić w posadzkę i wyjechać na ścianę wewnątrz szafki - plecy.


Blat miał zasłonić rurki.
Zmieniła się koncepcja.
Rurki zostały.

Karawana idzie dalej.
Link do komentarza
Cytat

...rurki.


Mnie nie wadzą. Nikomu nie wadzą. Robić dodatkowy syf z kuciem i psuciem, trzeba zejść poniżej posadzki i tam zakręt wstawić i zgrzać. Nie chce mi się. Niby w imię czego? Że brzydkie?
Dom to tylko mieszkanie, nic więcej. Nie nobilituje, nie podnosi znaczenia, nie dodaje prestiżu.
Służy do mieszkania.
Takie jest moje stanowisko.

Ale jak najbardziej rozumiem, że mogą się nie podobać. Gdyby było tak, że tylko ja jeden tak mam, że mi nie przeszkadzają, i gdybym wiedział, że lepiej by było gdyby ich widać nie było, to bym je schował, ale skoro jest ok, to niech tak pozostanie.

edit: styl jednego zdania masakryczny i nie do przejścia Edytowano przez PeZet (zobacz historię edycji)
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Witam serdecznie pierwszy raz na forum i proszę o poradę.   Chciałbym przeprowadzić kompleksową termo-modernizację sporego domu z lat 80-tych, tj. w pierwszym etapie wymienić okna i docieplić ściany. Dom wybudowany jest w powszechnej wówczas technice ściany 3-warstwowej, patrząc od wewnątrz: warstwa nośna pustak "Max" - pustka powietrzna ~5cm - warstwa osłonowa cegła kratówka Dom wybudowany jest bardzo solidnie bo budował go architekt dla siebie.    I tu pojawia się podstawowy problem na który nigdzie nie znalazłem żadnego fachowego opisu, stąd niniejsze pytanie na tym forum. Chciałbym wymienić okna skrzynkowe na nowoczesne drewniane oraz ocieplić ściany styropianem lub płytami PIR ale nie wiem w którym miejscu ściany zamontować okna. Teoretycznie okna powinny zostać zamontowane w warstwie nośnej, tylko że wtedy bo dodaniu docieplenia płaszczyzna okna będzie oddalona od lica ściany o ponad 30 cm, co będzie wyglądać komicznie. Czy da się zamontować okna w warstwie osłonowej z cegieł żeby uniknąć tego problemu?   Z w/w wiąże się drugie pytanie: czy do warstwy osłonowej z cegły można przymocować ocieplenie?   Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.  
    • Takie spalanie ma plusy i minusy, na plus to bezpieczniejsze spalanie drewna, na minus niestety z dużą stratą kominową, powietrze niebiorące udziału w procesie spalania wychładza kominek.     Szyber na kominie trzeba usunąć dla własnego bezpieczeństwa.   Procesy spalania paliwa reguluje się doprowadzaniem powietrza do komory spalania, a nie zmniejszaniem przekroju kanału odprowadzającym spaliny.    Powietrze pierwotne w palenisku powinno być podawane  u dołu z „pleców”  kominka.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku).    Powietrze wtórne powinno być podawane od wnętrza paleniska  na szybę wkładu.(Powietrze doprowadzone z zewnątrz budynku, czasami z pomieszczenia, w którym znajduje się kominek, zależne od budowy kominka).   Powietrze do paleniska nie powinno być podawane z wnętrza pomieszczenia to spora strata na ogrzewaniu.   Dno kominka powinno być pełne wyłożone szamotem, ściany boczne również, u góry  nad paleniskiem powinien wisieć  deflektor. Proszę sobie kupić i postawić.   Czujnik tlenku węgla (czadu) Kidde K10LLDCO LCD (10 lat bateria)    https://allegro.pl/oferta/czujnik-czadu-kidde-k10lldco-z-wyswietlaczem-lcd-12171431511?bi_s=ads&bi_m=productlisting:desktop:query&bi_c=YzQxNjE1ZmItNGYxNS00Njk4LWE0MzUtYjYwNzA0YzNkMTExAA&bi_t=ape&referrer=proxy&emission_unit_id=bf605530-0a24-4b81-946b-75cf2d5cd1b8    
    • Napotkałem artykuł https://freelancehunt.com/pl/blog/jak-wystawic-fakture-vat-bez-wlasnej-firmy/. To pierwszy raz, kiedy dowiedziałem się, że nie jest obowiązkowe posiadanie JDG, aby wystawiać fakturę. Czy ktoś już korzysta z takiego rozwiązania? Mój budowlaniec zaproponował i nie wiem jak na to reagować
    • To dokładanie powinno wyglądać inaczej, żar przesuwasz na bok i układasz drewno, następnie masz dwa wyjścia, albo szufelką wsypujesz żar na górę wsadu bardziej od tylnej ścianki, drugi sposób to przysuwasz żar z boku drewna i spalasz go sposobem kroczącym.  Jak położysz polano na żar, to gaz drzewny się nie spali, tylko ucieknie kominem, a to spora strata w opale.  Ruszt jest zbędny, powoduje stratę w trakcie spalania drewna.
    • Ja mam piec kaflowy, ale zasady palenia są takie same. Tylko szybra nie ruszam, a reguluję jedynie dopływ powietrza. I zauważyłem, ze wyznacznikiem dobrego palenia są dwie rzeczy. Brak sadzy, o czym wspominaliśmy, oraz obecność popiołu na drugi dzień. Przy czym tu jest dokładnie odwrotnie niż z sadzą. Im więcej popiołu (czystego popiołu) w popielniku, tym lepsze było spalanie. Ekonomiczniejsze. Bo ciąg powietrza ani nie wywiewał ciepła, ani popiołu. Bo nie czarujmy się, duży ciąg oznacza wywiewanie popiołu przez komin. A wraz z nim ucieka i ciepło.    A szybra nie ruszam, bo go zwyczajnie nie mam.  Kanał z pieca do komina jest wykonany na stałe. Z tego też powodu nie kupuję czujnika czadu, bo nie ma racji bytu. Jeśli rozpalam i nie ma ciągu (bardzo rzadko, ale to się zdarza), to po prostu nie palę, bo się nie da. A jak już rozpalę i ciąg kominowy jest, to nie ma siły, wszystkie produkty spalania pójdą w komin, bo nie ma jak tej drogi zamknąć. Chyba, że ktoś zatkałby wylot komina na dachu.   Kiedyś tak bywało, w wieczór wigilijny złym sąsiadom kładziono na kominie szybę. Żeby światło prześwitywało, gdy będą szukać przyczyny.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...